oktawia6 Posted August 24, 2007 Posted August 24, 2007 [quote name='brazowa1'] [B]Odjazd,odlot w poniedziałek.[/B] [/quote] :crazyeye: a jednak! tak jak mówiłaś tak zrobiłaś-a do tego się udało!:p Quote
brazowa1 Posted August 24, 2007 Author Posted August 24, 2007 [SIZE=1]cichutko oktawia[/SIZE] [SIZE=1]on jeszcze nie wyleciał.[/SIZE] Quote
akucha Posted August 25, 2007 Posted August 25, 2007 Szczęśliwej drogi kochany nasz maluchu!!! :loveu: Bedziemy tu wieści wypatrywać i czekac na twój nowy dom. Quote
Guest Elżbieta481 Posted August 25, 2007 Posted August 25, 2007 Szczęśliwej drogi maluchu! Żeby było dobrze!Powodzenia skarbie! Ela Quote
brazowa1 Posted August 25, 2007 Author Posted August 25, 2007 Ciotka przewozowa jest Ania z szczurkowego forum,ciotka "posiłkowa"-w razie awarii czegokolwiek,to watkowa Kara (dziekujemy!),a lot samolotem piesek odbedzie w ramionach Tundry. Za chwilke jade go wyekspediowac. Quote
akucha Posted August 25, 2007 Posted August 25, 2007 Samolotem???? :crazyeye: Ho, ho, ho.... Ucałuj go od ciotek!!!! On taki cudny... Quote
akucha Posted August 25, 2007 Posted August 25, 2007 Bo smutno, że nikt go nie chciał... Cioteczko Outsi, widziałaś nowe fotki naszego Ciapka? Mieszka teraz w Niemczech. Cioteczka Tundra znalazła mu cudowny dom :lol: Quote
Asior Posted August 25, 2007 Posted August 25, 2007 buuuuuu :( moje piekności pojechało... smutno mi jakoś.... Quote
Kasia25 Posted August 25, 2007 Posted August 25, 2007 Zrzucam baner! [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=75296"][IMG]http://images24.fotosik.pl/32/c982955463fb644e.jpg[/IMG][/URL] Powodzenia Maluchu, szczęśliwy bądź dzieciaku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Quote
brazowa1 Posted August 25, 2007 Author Posted August 25, 2007 Ja mam oczywiscie nerwa.Po pierwsze-Chiłek w czasie dwoch tygodni potwornie przytył-Deedee,gdy go zobaczyla,tez byla w szoku.To jest nauczka,zeby uwazac z probkami RC :p ,bo kazdy gadał,ze piesek chudy,chudy i teraz mamy.Wałeczek. Mam nerwa,ze Chiłek sie nie spodoba,ze okaze sie za duzy,no wiecie. Jest wielkosci pudla miniatury,ale np kochana ciotka przewozowa myslała,ze on mniejszy. Po drugie,olał nam biuro.A poza tym był szczesliwy,ze jest wsrod ludzi.Chcialo sie całowac sliczny pysio.Deedee porobila fotki historycznej chwili,czyli ostatnich minut malucha w schronie.Na pewno wiedział,ze zamieszanie jest na jego czesc. Krotko mowiac-jak w przypadku kazdego psa,ktory jedzie daleko-mam nerwa.DUZEGO. A wiecie,jak sie przyszla pancia Fiony ucieszyla,ze Chiłek juz na wychodnym? Quote
akucha Posted August 25, 2007 Posted August 25, 2007 To my teraz tez martwimy się solidarnie! :cool1: Ale nie denerwujemy się, że taki piecho moze się nie spodobać, co to - to nie!!!!!!! Deedee, na foty czekamy!!!!!!!!!! Quote
outsi Posted August 25, 2007 Posted August 25, 2007 [quote name='akucha']Bo smutno, że nikt go nie chciał... Cioteczko Outsi, widziałaś nowe fotki naszego Ciapka? Mieszka teraz w Niemczech. Cioteczka Tundra znalazła mu cudowny dom :lol:[/QUOTE] Widziałam i poryczałam się na całego... Jakoś te Sopockie działają na mnie łzotwórczo... Quote
Neris Posted August 25, 2007 Posted August 25, 2007 To się chłopaczkowi powiodło, nie? Teraz zacznie PRAWDZIWE ŻYCIE. Quote
oktawia6 Posted August 25, 2007 Posted August 25, 2007 :lilangel: :knajpa: :cunao: :drink1: super!!! nerwa masz Brązowa-wyobrażam sobie:cool1: ciekawe jak zacznie śpiewy odstawiac w samolocie? może mu zaaplikowac na czas przelotu ten środek....nazwa mi umknęła-Wiecie o jakim mówię....ech-na końcu języka mam Quote
Kasia25 Posted August 26, 2007 Posted August 26, 2007 Bronzek nie martw się już, znajdą się ludki dla których nie będzie za duży, nie będzie za gruby, będzie idealny, sama przyznaj jak można nie pokochać tego skrzata. Mi też jakoś tak łzawo się zrobiło, bo dotarło do mnie już go nie ma ......................... no i bardzo dobrze!:p Quote
deedee77 Posted August 26, 2007 Posted August 26, 2007 Oj ta przytył znacznie:crazyeye: ale na rękach wciąż można go nosić:lol: Ostatnie drapanko w schronie [IMG]http://i190.photobucket.com/albums/z319/kamisia_photo/DSC03731.jpg[/IMG] już czekam na wyjście;) [IMG]http://i190.photobucket.com/albums/z319/kamisia_photo/DSC03734.jpg[/IMG] żegnajcie cioteczki kochane:loveu: [IMG]http://i190.photobucket.com/albums/z319/kamisia_photo/DSC03733.jpg[/IMG] Quote
brazowa1 Posted August 26, 2007 Author Posted August 26, 2007 Własnie rozmawialam z Ciotka przewozowa.Ania zachwycona pieskiem,ciezko jej bylo sie z nim rozstawac,załowała,ze dopiero teraz go poznała,bo by juz go nie wypuscila ze swoich rak.Zadnych problemow z pieskiem nie było.[SIZE=1]Mały sik na sciane sie nie liczy ;)[/SIZE] Oj,nasz mały podroznik jutro opuszcza kraj.zawsze załuje,gdy piesek jedzie daleko,ale...2 miesiace w schronisku,dla tak młodego pieska to wystarczy.Pewnie,ze ktos by sie w koncu znalazł,ale Chiłek nie powinien juz spedzac ani jednego dnia za krata,a kto wie,ile jeszcze czasu zajeloby szukanie mu domu? A tu pewne i sprawdzone miejsce.I ludzie,ktorzy zajmuja sie własnie psami z pewnymi niepełnosprawnosciami. Tundra,dziekuje z całego serca! Mam nadzieje,ze maluszek szybko kogos zauroczy. Quote
Neris Posted August 26, 2007 Posted August 26, 2007 Ależ on piękny no... ma szczęście jego przyszła rodzinka, takie cudo nadmorskie będzie codziennie oglądać... Quote
dariaopole Posted August 27, 2007 Posted August 27, 2007 na pewno Chiłek kogoś oczaruje !!!!nie ma innej opcji :loveu: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.