Ruffikuss Posted December 9, 2003 Posted December 9, 2003 Wały nad Odrą w pobliżu mostu Trzebnickiego..... A tak przy okazji jak było ostatnio jak mnied zawineli do pracy? Quote
Jagoda Posted December 9, 2003 Posted December 9, 2003 hej, ostatnio działo się dość dużo :P Po pierwsze: witaj Navy :P Po drugie: Moboj z Miką nie dotarła :cry: Natomiast przyjechała Olcia P. ze swoją Koffi i cały czas jej musiała pilnować, bo Koffi temperamencik ma-oj, ma :P (Obie z Penny próbowały wtarabanić się na dolną półkę wózka Zuzki) W przeciwieństwie do Tadzika, który wg naszych obserwacji, nawet podczas ucieczki przed nachalnymi dziewczynami zachowuje godny chińczyka majestatyczny wyraz twarzy :wink: i krok marszowy wojsk carskich. Poza tym byłysmy trzy dziewczyny, więc buzie nam się nie zamykały od gadania. Obgadałyśmy oczywiście również Ciebie Ruffi-naszego rodzynka :P Zuzka zleciała ze schodów , co pozostawiło na jej kolanach wieeelkie plamy i doprowadziło Martę do szału :D i tak było własnie :B-fly: Quote
Ruffikuss Posted December 12, 2003 Posted December 12, 2003 Oj to szkoda, że mnie nie było....Marta w szale to musiał być piękny widok 8) A może w tą sobotkę byśmy się ruszyli, pod warunkiem, że nie bedzie lało i nie będzie jakoś strasznie zimno, bo Miya podziębiona jest, a i ja nienajzdrowszy.....Ale może by się udało ...... Quote
Jagoda Posted December 12, 2003 Posted December 12, 2003 Marta w szale wygląda uroczo :D . Marta: nie odpowiedziałaś mi na niedzielnego sms-a :cry: . Byłyście z Olcią w Nowej Rudzie na wystawie może? I w ogóle to gdzie Wy sie podziewacie. Ruffi: ja jeszcze niestety nie mogę się okreslic co do jutrzejszego ewentualnego spaceru :wallbash: Quote
moboj Posted December 16, 2003 Posted December 16, 2003 witajcie. nie ma mnie już we Wrocławiu. wrócę dopiero po Nowym Roku. Mika jutro rano ma sterylizację i bardzo się denerwuję. mam nadzieję, ze wszystko będzie dobrze. pozdrawiam i życzę miłego spacerowania. po Nowym Roku chętnie się na spacerze z Miką pojawimy. Quote
Jagoda Posted December 17, 2003 Posted December 17, 2003 Moboj: to trzymamy mocno kciuki za Mikę, napewno wszystko będzie dobrze) i oczywiście zyczymy Wam Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego roku :P . Quote
moboj Posted December 17, 2003 Posted December 17, 2003 witajcie :) Mika jest już po zabiegu. wszystko łącznie z wybudzeniem i przywiezieniem psa do domu trwało 2,5 godziny, więc niewiele. Mika jest już w bardzo dobrym stanie, nawet kota już chciała ganiać. była już też na małym siusianiu przed blokiem. teraz smacznie śpi pod kocem. bardzo się bałam, jak to wszystko będzie wyglądać, ale widzę, że ten zabieg nie jest taki straszny. pozdrawiamy :D Quote
Ruffikuss Posted December 17, 2003 Posted December 17, 2003 To super, że suńką wszystko oki....teraz najgorszy okres czyli dieta ;) Quote
agacia Posted December 17, 2003 Posted December 17, 2003 A czy bylby ktos chetny na spacerek np w weekend? :wink: Quote
Jagoda Posted December 18, 2003 Posted December 18, 2003 Elo!!!!! Moboj: to cudownie :P Napewno pomogło Ruffiego i moje trzymanie kciuków za Mikę :angel: Agacia :witaj :P jeszcze nie wiem niestety jak to w weekend wypadnie, mogłabym w sobotę ale jeszcze nie wiem o której, poniewaz jestem umówiona wstępnie po odbiór darów dla naszego schroniska. :multi: Quote
Ruffikuss Posted December 18, 2003 Posted December 18, 2003 Ja w sobotę też mogę. Suczydło mi się wyleczyło to i chętnie podreptamy. Jagoda, pewnie, że pomogło, bo ja trzymałem też kciuki u stóp - taka ze mnie małpiatka.... Quote
Jagoda Posted December 18, 2003 Posted December 18, 2003 trzymałem też kciuki u stóp :roflt: To chyba najbardziej te kciuki pomogły :P Quote
Ruffikuss Posted December 18, 2003 Posted December 18, 2003 A co... no dobra zapomniałem napisać, że trzymałem je zębami 8) Quote
agacia Posted December 18, 2003 Posted December 18, 2003 No to wymyslcie kiedy i gdzie,a ja i Azja przybedziemy<najlepiej z dala od ulicy,kor,krolikow,itp... :wink: > Quote
Ruffikuss Posted December 18, 2003 Posted December 18, 2003 Ja tradycyjnie propnuje okoloice mostu trzebnickiego. O 11.30 na ten przykład...i później galopadę brzegiem Odry... Quote
agacia Posted December 18, 2003 Posted December 18, 2003 Most trzebnicki to ten kolo leclerca? Tam chyba 144 jedzie? :wink: Jesli tak to fajnie.Mnie odpowiada:) Quote
Ania i Salma Posted December 18, 2003 Posted December 18, 2003 Mi pasuje w niedziele do 13.00 Ale to tylko takie male wtrącenie z mojej strony :wink: Quote
moboj Posted December 18, 2003 Posted December 18, 2003 Dziękujemy za trzymanie kciuków (Mika, ja i Przemek) :D a z Ciebie Ruffi to prawdziwy akrobata :D to musiała być ciekawa poza: kciuki w zębach :biggrina: zademonstrujesz na spacerze? Mika teraz smacznie śpi, rano weterynarz dał jej jeszcze dwa zastrzyki (antybiotyk i przeciwbólowy). Sunia juz calkiem dobrze się czuje. Dzisiaj z zapałem tropiła kota we wszystkich zakamarkach mieszkania, nawet po schodach schodzi sama. Jest dobrze. pozdrawiamy :lol: Quote
agacia Posted December 19, 2003 Posted December 19, 2003 No to jak sie w koncu umawiamy? Jutro kolo mostu trzebnickiego czy w niedziele? :wink: Quote
Ania i Salma Posted December 20, 2003 Posted December 20, 2003 Cóż za dylemat :-? Moze niech będzie w niedzielę o 11.30 k. Mostu Warszawskiego Quote
agacia Posted December 20, 2003 Posted December 20, 2003 Mnie pasuje :D To nasze stare tereny spacerowe z czasow jak jeszcze mieszkalam tam :wink: Quote
Jagoda Posted December 20, 2003 Posted December 20, 2003 hej, niestety nie mieliśmy oboje z Ruffim dostępu do kompa , więc nie wiedzieliśmy, co z tym spotkaniem :cry: Ostatecznie udało nam się umówić telefonicznie na dziś - czyli sobotę i spędziliśmy prawie 4 godziny z naszymi psiurami nad Odrą :angel: . Doszliśmy aż na wysokośc Stadionu Olimpijskiego.Pogoda nam się udała super, mimo zapowiedzi deszczu, było bardzo bardzo miło :D , choć Miya jak zwykle dostarczała nam mocnych wrażeń :P . Jutro niestety nie mogę dołączyć :cry: , z resztą nie wiem, czy będę mogła w ogóle chodzić, bo nogi mi odmawiają posłuszeństwa. Ruffi- ciekawe ile to kilometrów przeszliśmy :P Quote
Ania i Salma Posted December 20, 2003 Posted December 20, 2003 Agacia, będę k.Mostu Warszawskiego ok 10.00, bo później wyjeżdzam :-? Quote
agacia Posted December 20, 2003 Posted December 20, 2003 Ja niestety jutro nie moge przybyc,bo moja psinka wyjechala na trening w gory na snieg i wroci dopiero wioeczorem :wink: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.