bakusiowa Posted June 6, 2016 Share Posted June 6, 2016 Godzinę temu, AgusiaP napisał: Jeśli mozna poproszę numer konta na PW. Ja wysłałam do pinczerki bo mam jej numer konta. Na fb konto podaje na pw Agnieszka Grzegorz Krywult. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgusiaP Posted June 7, 2016 Share Posted June 7, 2016 12 godzin temu, bakusiowa napisał: Ja wysłałam do pinczerki bo mam jej numer konta. Na fb konto podaje na pw Agnieszka Grzegorz Krywult. A możesz podać mi kochana nr. konta do pinczerki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bakusiowa Posted June 8, 2016 Share Posted June 8, 2016 O 7.06.2016 o 11:22, AgusiaP napisał: A możesz podać mi kochana nr. konta do pinczerki? Chcesz jeszcze numer konta? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgusiaP Posted June 9, 2016 Share Posted June 9, 2016 11 godzin temu, bakusiowa napisał: Chcesz jeszcze numer konta? Oczywiscie, ze tak. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bakusiowa Posted June 9, 2016 Share Posted June 9, 2016 Konto wysłane. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgusiaP Posted June 10, 2016 Share Posted June 10, 2016 11 godzin temu, bakusiowa napisał: Konto wysłane. Dostałam dzięki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pinczerka_i_Gizmo Posted June 10, 2016 Share Posted June 10, 2016 Bardzo przepraszamy za nasze lakoniczne wypowiedzi na Dogo - ja ciągle mam problemy z logowaniem, strona raz działa, raz nie, co bardzo utrudnia dostęp tutaj. Podając link do wydarzenia uznałyśmy, że wszelkie bieżące informacje i tak do Was dotrą - na fb działamy wyłącznie ze względu na szersze grono osób z Katowic, które są w stanie regularnie nam pomagać w poszukiwaniach... Obiecujemy poprawę i przepraszamy gorąco! Pieniążki na plakaty faktycznie zbiera Agnieszka - Lili, ale można je oczywiście przesłać do mnie - ja przekazuję wszystko dalej. Bakusiowa - Twoja wpłata od razu po zaksięgowaniu u mnie na koncie została uwzględniona w rozliczeniu na facebooku - nie ma jej na pierwszej stronie wątku bo to osobna "skarpeta" wyłącznie na działania reklamowe mające nas zbliżyć do zlokalizowania Fifi. Dziękujemy serdecznie za wpłatę!!! Po Fifi ślad zaginął. Różne czarne myśli chodzą po głowie zwłaszcza, że nawet w totalnie anty-psim Raciborzu ludzie dzwonili regularnie... Ale nie poddajemy się :( Jedna dobra duszyczka zasponsorowała kilka dni ogłoszeń Fifi wyświetlanych w TV tramwajowej, plakaty jeździły w autobusach miejskich, a teraz udało się załatwić kampanię reklamową - plakaty w tramwajach. Od przyszłego tygodnia zacznie jeździć 30 plakatów przez 2 tygodnie po całym Górnym Śląsku. Miejmy nadzieje, że to pozwoli nam zlokalizować Fifi... tak aby móc ją złapać :( 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted June 10, 2016 Share Posted June 10, 2016 Działania na szeroką skalę zakrojone. Mam nadzieję, że przyniosą oczekiwany efekt. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgusiaP Posted June 10, 2016 Share Posted June 10, 2016 Ja w każdym razie mocno trzymam kciuki i nie tracę nadziei, ze się odnajdzie. Fifi daj sobie pomoc! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted June 11, 2016 Share Posted June 11, 2016 11 godzin temu, AgusiaP napisał: Ja w każdym razie mocno trzymam kciuki i nie tracę nadziei, ze się odnajdzie. Fifi daj sobie pomoc! Ja także. Biedactwo :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bakusiowa Posted June 11, 2016 Share Posted June 11, 2016 Czekamy. https://www.facebook.com/events/521460744723082/?active_tab=posts Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pinczerka_i_Gizmo Posted June 15, 2016 Share Posted June 15, 2016 Dziewczyny!!!! AgusiaP i Mysza są wielkie!!!!!!! Szykujcie im pomnik bo.... FIFI ZŁAPANA!!! :)))) Więcej potem! 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pinczerka_i_Gizmo Posted June 15, 2016 Share Posted June 15, 2016 Niewyraźne ale są! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Perełka1 Posted June 15, 2016 Share Posted June 15, 2016 Gdzie była? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pinczerka_i_Gizmo Posted June 15, 2016 Share Posted June 15, 2016 Niesamowite, ale zawędrowała aż do Rudy Śląskiej... Jak wszyscy ochłoną - opiszemy wszystko z dokładnymi szczegółami! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mdk8 Posted June 15, 2016 Share Posted June 15, 2016 kochana sunia :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia R. Posted June 15, 2016 Share Posted June 15, 2016 Niesamowite! Ta sunia ma z jednej strony strasznego pecha ale z drugiej strony po prostu niebywałe szczęście :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted June 15, 2016 Share Posted June 15, 2016 O 10.06.2016 o 20:10, AgusiaP napisał: Ja w każdym razie mocno trzymam kciuki i nie tracę nadziei, ze się odnajdzie. Fifi daj sobie pomoc! Aguniu, nie tylko trzymałaś kciuki, ale razem z Myszką złapałyście uciekinierkę Ogromnie jestem ciekawa jak się to Wam udało, a właściwie nie tyle udało, co jak to zrobiłyście, że ją dorwałyście :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bjuta Posted June 15, 2016 Share Posted June 15, 2016 Zbieram na pomnik!!! Brawo dziewczyny!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bakusiowa Posted June 15, 2016 Share Posted June 15, 2016 Mozna poczytać jak było mniej wiecej. Dalsze wiadomości będą później. https://www.facebook.com/events/521460744723082/?active_tab=posts Poczytałam o Fifi. Dziewczyna znalazła sobie schronienie w bardzo ładnym miejscu. Ludzie byli bardzo życzliwi i gościnni. Może ktoś orientuje się ile przeszła kilometrów skoro zawędrowała do Rudy Śląskiej? 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgusiaP Posted June 16, 2016 Share Posted June 16, 2016 Dziewczynki kochane, bardzo dziękujemy za te miłe słowa, jest nam na prawdę ogromnie miło, ale nam tylko dlatego udało się złapać Fifkę, bo miałyśmy wiadomości od Agi (Lili), gdzie Fifi została zlokalizowana. Byłyśmy tam w odpowiednim miejscu i czasie, tak samo, jak w Raciborzu, ale tylko dzięki tym informacja. Bez nich nic by się nie udało. Nic w tej chwili jest nie ważne, tylko to, że Fifi już bezpieczna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A pomnik to trzeba wystawić Fifi, że taka dzielna z niej dziewczynka. Tyle razy dała radę! 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted June 16, 2016 Share Posted June 16, 2016 O 16.06.2016 o 08:57, AgusiaP napisał: Dziewczynki kochane, bardzo dziękujemy za te miłe słowa, jest nam na prawdę ogromnie miło, ale nam tylko dlatego udało się złapać Fifkę, bo miałyśmy wiadomości od Agi (Lili), gdzie Fifi została zlokalizowana. Byłyśmy tam w odpowiednim miejscu i czasie, tak samo, jak w Raciborzu, ale tylko dzięki tym informacja. Bez nich nic by się nie udało. Nic w tej chwili jest nie ważne, tylko to, że Fifi już bezpieczna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A pomnik to trzeba wystawić Fifi, że taka dzielna z niej dziewczynka. Tyle razy dała radę! To i Lili pomnik sie postawi :) ale Wam sie należy, jak chłopu rola I zmieńcie tytuł bo jak dostałam zawiadomienie o nowym poście na tym wątku, to o mało z krzesła nie spadłam - FIFI ZNOWU NAWIAŁA !!! - tak pomyślałam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted June 16, 2016 Share Posted June 16, 2016 28 minut temu, elik napisał: To i Fifi pomnik sie postawi :) ale Wam sie należy, jak chłopu rola I zmieńcie tytuł bo jak dostałam zawiadomienie o nowym poście na tym wątku, to o mało z krzesła nie spadłam - FIFI ZNOWU NAWIAŁA !!! - tak pomyślałam. Wypluj takie myśli Elu:):) Panie z bloku, które karmiły Fifi mówiły, że była tam co najmniej od 1,5 miesiąca. Była codziennie i kręciła się blisko tego miejsca, w którym była karmiona pod balkonem. Ale wczoraj rano po tych sygnałach, że Fifi jest, jacyś ludzie próbowali ja łapać, podobno chodzili za nią i zniknęła na cały dzień. Pojawiła się dosłownie 5 minut po naszym przyjeździe w momencie jak ustawiałyśmy klatkę. Dreszczówa była duża, bo panie z góry balkonów mówiły nam, że się zbliża, a my jeszcze nie byłyśmy gotowe. Ale udało nam się oddalić zanim Fifi nas zobaczyła, że coś majstrujemy. Dość długo patrzyła się nieufnie na klatkę, odchodziła w inną część osiedla, wracała patrzyła, ale na szczęście widocznie była głodna:):). Popatrzyłam na mapę - to od ul. Józefowskiej w Katowicach ok 15 km. W sensie samej odległości to pikuś dla psa. Gorzej z zagrożeniami po drodze w mieście. Najważniejsze, że cała, zdrowa i dała się złapać. 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lili8522 Posted June 16, 2016 Author Share Posted June 16, 2016 Dziękujemy dziewczyny raz jeszcze BARDZO, BARDZO :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia R. Posted June 16, 2016 Share Posted June 16, 2016 15 minut temu, Mysza2 napisał: [...] Najważniejsze, że cała, zdrowa i dała się złapać. Nic dodać nic ująć :) Nurtuje mnie natomiast pytanie co teraz z nią będzie? Wraca do hoteliku? Będzie po raz kolejny szukać domu? Bo po takich akcjach na Waszym miejscu chyba umarłabym ze strachu przy kolejnej adopcji, choćby dom był sprawdzony na wszystkie strony... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.