czapla Posted February 15, 2007 Posted February 15, 2007 Z tymi kolanami moje drogie blondynki;) , to ja przeciez okreslilam, ze mlody Bheliom na kolana nie powala, co zreszta Zebra podchwycila, wiec Kerry zazartowal, ze Ursus nas powali, az sie lokciami podeprzemy - przynajmniej tak ja to odebralam - mam racje Kerry?:lol: ;) (czasami zart pisany nie ma takiego wydzwieku). Co do Ursusa, to bardzo fajny pies, ja go sobie dodatkowo obmacalam, wiec wiem co mowie;) , ale zeby nie bylo, ze jestem taka slodka, to oczywiscie ochrzan sie nalezy za uszy, co zreszta mowilam osobiscie i szkoda, ze mu ich wyzej nie ulozyliscie mialby zupelnie inny wyraz buziora( wiem, ze latwo sie madrzyc, a sama dwom moim wogole uszyskow nie ukladalam i Lucynie teraz prawie stoja, a Niunio jedno ma przegiete w dwoch miejscach, Sasanka ma przyzwoicie, a tak super dopiero mi wyszlo na Beltku:roll: ) Hmmmm zaczynam miec ochote na wyprawe do Sopotu, albo Grudziadza co by sobie obejrzec dzieciaka i porozbijac te kolana, a nawet lokcie;) :cool3:
kerry Posted February 15, 2007 Posted February 15, 2007 [quote name='czapla']Z tymi kolanami moje drogie blondynki;) , to ja przeciez okreslilam, ze mlody Bheliom na kolana nie powala, co zreszta Zebra podchwycila, wiec Kerry zazartowal, ze Ursus nas powali, az sie lokciami podeprzemy - przynajmniej tak ja to odebralam - mam racje Kerry?[/quote] oto słowa geniusza :lol: [quote name='czapla']ochrzan sie nalezy za uszy, co zreszta mowilam osobiscie .......... [/quote] no właśnie nie jest tak do końca bo sklejony to on chodził przynajmniej 5 miesięcy i na razie nie dało to żadnych efektów ,ale prace trwaja ciągle w wciąz ,zobaczymy może sie jeszcze podniosą
czapla Posted February 15, 2007 Posted February 15, 2007 Z tymi uszyskami to czesto jest problem...Twoje suczki maja zupelnie inne uszka - male i miesiste i musiales sie tylko ograniczyc do pilnowania, zeby nie stanely za wysoko. Ursus natomiast ma ucho ciensze i duze (cos podobne w strukturze jak moj Niunio), wiec nalezalo to ucho podniesc bardzo wysoko i kleic bardzo dlugo - probuj moze jeszcze cos to da, powodzenia. I wyrazy uznania dla malzonki - odwala kawal dobrej roboty utrzymujac futra w takim stanie i ma "smak" do kerrakowej fryzury:cool2: :klacz:
Wojenka Posted February 15, 2007 Posted February 15, 2007 Obejrzałam sobie kerry z Westminstera...:ghost_2: :iloveyou:
Fuka Posted February 16, 2007 Posted February 16, 2007 [B]kochani, [/B]na wystawie w Bydgoszczy ktos mi powiedział o rewolucjach na dogomanii, w końcu zebrałam się w sobie i tutaj wróciłam, i... :p siedzię z opadnietą szczęka, oczom nie wierze, słow mi brak..... Jeszcze mi maszyna ciagle podkreśla, czepia sie braków ogonków, ale nie tylko - dogomanię mi podkreśla w każdej formie, ale sie nie dam i nie dodam jej do słownika:diabloti: [B]Kerry[/B], czy Ursus jesty tym tajemniczym zwierzątkiem, o którym mi mówiłes bodaj w Koszalinie? Widzę, że od Poznania przestał być top secret;) ciekawa jestem go na żywo i tego jak wpłynie na moje kończyny:lol: Co do uszu... W Rybniku strasznie mi się spodobał miotowy brat zwycięzcy grupy z Bydgoszczy - jest większy i ma zajebistą górna linię [SIZE=1](btw to zadziwiajace, ze mi nie wykropkowało słówka zajebisty:crazyeye:, wiec nieomieszkam sie nim jeszcze nacieszyć:evil_lol:, za to słowo miotowy jest słownikowi nieznane i mi podkresla namiętne - ciekawe czy słownik jest mój czy dogomaniacki?) [SIZE=2]Reasumując - rzeczony brat bardzo mi sie podobał, chociaz uszy wydawały mi się troszku za duże (o ile mnie pamięc nie myli)... [B]Zadziorny, Borsaf [/B]- lejecie miód na moją duszę - strasznie się cieszę, że tu wpadacie i nie daliście się separacji... teraz już lepiej rozumiem ostatnie maile, próbowałam nawet po jakimś wejść na forum, ale było akurat zamknięte.. Ja od biedy mogę zrozumieć, że na pozostałych zrobiło się tłoczno i zrozumiałabym jeszcze gdyby oddzielono wyskonożne od niskich, ale coś takiego się kupy nie trzyma:angryy: tutaj kerraki i milczące lakelandy, tam airedale i welshe, foxy sobie a muzom, wszystko od sasa do lasa:placz: [/SIZE][/SIZE]
Fuka Posted February 16, 2007 Posted February 16, 2007 własnie mi się przypomniało, po Poznaniu jestem trwale powalona przez rezerwowego psa, zreszta nie tylko ja, bo Judith i Davidowi też się bardzo podobał, a Judith ma wielki sentyment do kerraków, no i zna sie na nich. Eh, ze światówkowych kerry widziałam jeszcze bobowego psa na grupie i dla mnie to nie było to... Wiem, że dla Was, a szczególnie dla niektórych:evil_lol: Edbrios Blue Ivanhoe nie jest takim odkryciem, ale ja kerry podziwiam tylko od przypadku do przypadku... ale jak mnie ktoryś zabije - to pamietam:lol: [IMG]http://www.highampress.co.uk/lka/l_terr2.jpg[/IMG] na zdjęciu tak nie wbija, ale fakt, że zaraz po przyjeździe do Anglii od razu był 2gi na grupie - mówi sam za siebie...
czapla Posted February 16, 2007 Posted February 16, 2007 On odkryciem jest zawsze;) i trzeba mu przyznac, ze ten pies powala na kolana i lokcie i jeszcze sie szczena od podlogi odbija, a jak sie porusza, to czlowiek jest bliski zawalu serca:lol: (te zdjecie nie oddaje jego piekna). Duze ucho to najczesciej wina braku klejenia, jakby sie maluchowi ucho podnioslo dosc wysoko, to wtedy nie wydaje sie ono za duze. Ja zawsze marudze, ze Niunio ma wielkie klapouchy, ale gdybym mu je kleila jak byl slicznym dziecieciem, to wcale nie bylyby one duze - czlowiek uczy sie na bledach;) , ale dobrze, ze reszta Niunia jest przyzwoita:cool3:
Fuka Posted February 16, 2007 Posted February 16, 2007 [quote name='czapla']te zdjecie nie oddaje jego piekna[/quote] no przecie to właśnie napisałam:roll:
czapla Posted February 16, 2007 Posted February 16, 2007 Widze, ze napisalas, ale trzeba podkreslic, ze na zywo Filip jest przynajmniej piec razy fajniejszy:loveu: , na tyle fajny, ze mi sie zapragnelo miec po nim niesforna Sasanke:lol: i choc jest ona brzydsza od niego, to w ruchu prezentuje sie rownie fajnie(no moze prawie;) ).
Zebra Posted February 16, 2007 Posted February 16, 2007 Tylko się dziewczyny nie pobić:razz: . Fuka a tej pani Judith o ile dobrze pamiętam bardzo wpadł w oko dwa lata temu na Węgrzech tamtegoroczny Zwycięzca Świata z Poznania- Blue Joi Wiliams, po którym pewnie w tym roku zobaczymy jakieś szczenię na polskich ringach :cool3: (mam nadzieję- w każdym razie pewna pani zamówiła po nim piękne dziecię i może bedzie go pokazywać), zaczyna być dużo fajnych kerraków na naszych ringach:lol: , a przynajmniej po fajnych rodzicach:multi: , a ja poważnie zastanawiam się nad przenosinami gdzieś bliżej środka kraju, bo ja mam wszędzie daleko:placz: .
czapla Posted February 16, 2007 Posted February 16, 2007 Przenos sie juz teraz - w Centralnej Polsce weselej niz na Kresach Wschodnich:eviltong: :lol: Z przyjemnoscia zobacze dziecie Blue Joya w Polsce, choc musze stwierdzic, ze bardziej mi sie on podobal na Wegrzech niz w Poznaniu, moze to kwestia przygotowania, nie wiem:roll: , w Poznaniu ja wybralabym Filipa, choc oczywiscie Blue Joy to zwierzak pierwszej klasy.
szuszu Posted February 16, 2007 Posted February 16, 2007 Dinnyésvárosi Dixi CAC, CACIB, BOB Brno CACIB 10.02.2007 [IMG]http://dinnyesvarosi.extra.hu/brno-2007/dixi5k.jpg[/IMG]
dorota07 Posted February 16, 2007 Posted February 16, 2007 pozwolę sobie zabrać głos bo śledze ten wątek, zwierzak istonie fikuśny ale w moim odczuciu zaznaczam że to jest moje odczucie wcale nie koniecznie słuszne sprawia wrażenie "ciężarowca" o co mi chodzi wydaje mi sie że w partii łopatka , kłąb i szyja wyszła nieco za masywna w stosunku do partii lędzwiowej, troszeczkę dolna linia jest za bardzo podkasana...o ile tak się moge wyrazić, górna linia zwłąszcza szyji troszke go przytłacza. stąd moje odczucie ... proszę o inne opinie.. pozdrawiam
Fuka Posted February 16, 2007 Posted February 16, 2007 e tam, czepiasz się szczegółów... osobiście nie miałabym przeciwko żeby takie i tak zrobione kerraki latały po naszych ringach. Choć rzeczywiście - ja tez na linii szyja-kłąb wolałabym zdecydowanie mniej kłaka, a w pachwinie nieco więcej, no i przejście broda-gardło mało płynne:evil_lol:
Fuka Posted February 16, 2007 Posted February 16, 2007 [quote name='czapla'] Z przyjemnoscia zobacze dziecie Blue Joya w Polsce, choc musze stwierdzic, ze bardziej mi sie on podobal na Wegrzech niz w Poznaniu, moze to kwestia przygotowania, nie wiem:roll: , w Poznaniu ja wybralabym Filipa, choc oczywiscie Blue Joy to zwierzak pierwszej klasy.[/quote] No to witaj w klubie - bo z tego co pamietam - Judith miała takie samo odczucie w Poznaniu:lol: ja ich niestety widziałam wtedy tylko osobno, ale tez myślę podobnie. [B]Zebra[/B], chyba jednak dzisiaj nici z tej bijatyki ;) :evil_lol:
TuathaDea Posted February 16, 2007 Posted February 16, 2007 A mnie net wreszcie znów podłączyli, to i ja zaległe fotki mogę powrzucać. Aktualne dopiero będę musiał zgrać i przejrzeć. Tym bardziej widząc, że tu gremium ekspertów się zebrało i ocenia wstawiane psy :cool3: aż się boję :lmaa: Półroczny Beltek: [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images11.fotosik.pl/55/e6bcb0eb731c4ece.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images20.fotosik.pl/53/1f3c76663356ab09.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images20.fotosik.pl/53/95beda50d544d06c.jpg[/IMG][/URL]
czapla Posted February 16, 2007 Posted February 16, 2007 Dorota07 - jak dla mnie, to z przyjemnoscia ogladalabym kerraki w takiej fryzurze;) Ale jak juz sie czepiamy, to faktycznie ciutke podkasana jest w pachwinie, co do reszty sie nie zgodze - szyja i klab jak dla mnie ok i tak samo chyba glowa(kiepsko widac w tym ujeciu), a wogole to piekna suczka:loveu: Fuka - a ja juz liczylam na sparing!:lol: TuathaDea - ja tam Beltka oceniac nie bede, bo jak wiadomo, mam do niego osobisty i malo obiektywny stosunek:lol: , niech Was inni krytykuja;) (tylko wspomne, ze za mocno go troche rozciagnelismy, no i zupelnie niepotrzebna ta baba na tych fotkach:evil_lol: )
UTAAP Posted February 28, 2007 Posted February 28, 2007 Ja bede napewno przy ringu softowym. Nie wiem czy uda mi sie inne rasy focic, bo jest po jednej rasie na ring na caly dzien :cool3: . Jak bede przy softach to juz tam sotane do konca... A wogole to teoretycznie chyba nie powinno sie umieszczac zdjec z Crufta na forach...
Devis&Marta Posted February 28, 2007 Posted February 28, 2007 [quote name='UTAAP'] A wogole to teoretycznie chyba nie powinno sie umieszczac zdjec z Crufta na forach...[/quote] a czemu?:razz:
UTAAP Posted February 28, 2007 Posted February 28, 2007 w regulaminie wystawy jest napisane ze komercujne fotki i nagrywanie kamera tylko i wylacznie za specjalnym pozwolenie, a inni moga robic fotki ogolnie wystawy, poszcegolne psy tez juz tylko za pozwoleniem wlascicieli i tylko dla uzytku prywatnego...
UTAAP Posted February 28, 2007 Posted February 28, 2007 osobiscie uwazam to za bzdure, ale mam pare osob 'aktywnych internetowo' i jak ktos w wyszukiwarce znajdzie fotki swoich psow robione przezemnie a bez pytania, to bylaby lipa...nie wiem co tu wykombinowac...
Devis&Marta Posted February 28, 2007 Posted February 28, 2007 uuuuuuuuuu to nie wiedzialam, ale moge sobie krecic pokazy np?
UTAAP Posted February 28, 2007 Posted February 28, 2007 Mysle ze mozesz Marta, dla pewnosci przeczytaj sobie na stronie 135, punkt 32 [URL]http://www.thekennelclub.org.uk/download/2140/crufts07schedule.pdf[/URL] :p
UTAAP Posted February 28, 2007 Posted February 28, 2007 [quote name='Devis&Marta']uuuuuuuuuu to nie wiedzialam, ale moge sobie krecic pokazy np?[/quote] Czy ty masz kamere?!?!?!
Devis&Marta Posted February 28, 2007 Posted February 28, 2007 no:p musze nagrac material pogladowy do klubu, ale sie off zrobil, ale i tak wszyscy na terierkowie:cool3:
Recommended Posts