czapla Posted December 29, 2006 Share Posted December 29, 2006 Cisza tutaj, jakby makiem zasial:cool1: Moja Sasanka tez juz dorosla i nie dostarcza mi niespodziewanych przezyc, z czego, nie powiem, bardzo sie ciesze:multi: W wigilie zwierzaki zasnely i jakos ich nie budzilam o polnocy, zeby czasem nie uslyszec paru slow prawdy:razz: :cool3: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Devis&Marta Posted December 31, 2006 Share Posted December 31, 2006 Wszystkim kerromaniakom (i nie tylko) zycze wielu sukcesow hodowlano-sportowych, a takze zdrowia, szczescia i pieniedzy:lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
czapla Posted January 2, 2007 Share Posted January 2, 2007 ZDROWIA!!!ZDROWIA!!! I JESZCZE RAZ PIENIEDZY!!!:cool3: Jak tam Wasze psiaki przezyly ta strzelajaca noc? Moim to co prawda zbytnio nie przeszkadza, ale jak blisko strzelali, to darly paszcze, ale jak przestali strzelac, to spokojnie poszly spac i wcale ich szampanem nie napoilam;) W sobote byla piekna pogoda i Dorota zrobila trening, wiec zrobilismy sobie zaprawe przed sylwestrowymi tancami. Musze powiedziec, ze mala sucz mi sie wyrabia, przyspieszyla na torze z czego jestem bardzo zadowolona:multi: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Devis&Marta Posted January 3, 2007 Share Posted January 3, 2007 No to Czapluniu mam nadzieje zobaczyc mloda jak smiga na zawodach! a Devisowi strzelil jakis gnojek wczoraj kapiszonem prawie nad uchem - a on nawet nie zareagowal:multi: Link to comment Share on other sites More sharing options...
czapla Posted January 4, 2007 Share Posted January 4, 2007 Widzisz jakiego masz dzielnego pieseczka!:multi: A tak wogole, to gdzie przebywasz - w kraju czy na obczyznie? Sasance w sobote przypadkowo wlaczyly sie wszystkie 3 szare komorki (tyle ich tylko posiada;) ) dlatego tak jed dobrze szlo, ale sie nie ludze i wiem, ze to byl czysty przypadek i jeszcze duzo wody w Wisle uplynie zanim bedzie ja mozna publicznie pokazac na torze, zeby oczywiscie ludzie nie padli ze smiechu:lol: A jutro pomyslcie cieplo o Lucysi - znow idzie pod noz, a ja osiwieje do reszty:-( Link to comment Share on other sites More sharing options...
Devis&Marta Posted January 5, 2007 Share Posted January 5, 2007 jeszcze tydzien jestem z moim kochanym Deviskiem! a potem bede plakac, ale mam nadzieje ze niedlugo:p trzymam kciuki za Lucysie, a czemu idzie pod noz bo chyba cos przegapilam:razz: Link to comment Share on other sites More sharing options...
czapla Posted January 7, 2007 Share Posted January 7, 2007 Lucysia ma sie swietnie i gdyby nie smieszne ubranko, to nikt by nie pomyslal, ze jest po operacji - a jej jak zwykle zrobil sie guzek, tyle, ze troche inny w strukturze, i dosc nagle musial przyrosnac, bo cos takiego nie uszlo by mojej uwadze, wiec postanowilismy z doktorem sprawdzic co to za cudo, ale juz jest dobrze i babka smiga jak raczy rumak:multi: Link to comment Share on other sites More sharing options...
borsaf Posted January 7, 2007 Share Posted January 7, 2007 Mizianka dla Lucysi od cioteczki borsaf i Regonika.:loveu: Oczywiście nie zapomnij o Sasance i Niuniusiu, zeby im smutno sie nie zrobilo:loveu: Link to comment Share on other sites More sharing options...
czapla Posted January 7, 2007 Share Posted January 7, 2007 A wymiziam z nieukrywana przyjemnoscia i to nie tylko babke, ale cale stado! A wczoraj byl u nas Lucynkowy wnusio - oj jaki ladny skurczybyk! TuathaDea moglby sie nieco poprawic i wstawic jakas fotke, wczoraj cos tam pstryknelismy, ale on strasznie go ukrywa Link to comment Share on other sites More sharing options...
Devis&Marta Posted January 9, 2007 Share Posted January 9, 2007 ciesze sie ze Lucysia ma sie dobrze:multi: a na fotki czekamy i to koniecznie:mad: Link to comment Share on other sites More sharing options...
czapla Posted January 16, 2007 Share Posted January 16, 2007 Cicho tu strasznie i smutno, czuje sie samotna:-( ;) A wczoraj moje male suczydlo skonczylo 20 miesiecy, a duze suczydlo bylo na zdjeciu szwow i wszystko dobrze wyglada:multi: jeszcze nosi smieszne ubranko, zeby nie przyszlo jej do glowy blizny rozlizac. No i jeszcze mam maly remoncik w chalupce...:shake: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jura Posted January 16, 2007 Share Posted January 16, 2007 [quote name='czapla']Cicho tu strasznie i smutno, czuje sie samotna[/quote] [B]Czapluniu[/B], zaprazamy do czarno-rudych :lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
borsaf Posted January 16, 2007 Share Posted January 16, 2007 [B]Czapla[/B], to dlatego, że Ci sucz wydoroslala i psikusow nie robi. Zrobiła się z niej stateczna, wystawowa dama. A jeszcze tak niedawno z papierem toaletowym w pysku latała po całej chałupie. Ech....czas leci... Link to comment Share on other sites More sharing options...
czapla Posted January 16, 2007 Share Posted January 16, 2007 A ze wydoroslala, to dobrze i remont mozna zrobic i przez jakis czas bedzie ladnie:lol: ....a potem nastana sasankowe dzieciaki....:roll: Z papierem toaletowym dawno nie latala, ale ostatnio, tak w zamysleniu glumala lisc MOJEJ PAPROTKI!!!:mad: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tuathadea1 Posted January 16, 2007 Share Posted January 16, 2007 To z wiadomości najnowszych. 1) beltek jedzie na wystawę do Rzeszowa na swój debiut w szeniorach. :loveu: 2) beltek uzyskał słowa uznania od trenerki, jak pokazał, że potrafi się pięknie nauczyć równać przy nodze. Po prostu ja byłam w szoku!!!:crazyeye: 3) Celta z britką pokłóciły się o Juniorka. Junir jest cały a suki podziurkowane. I taki jest efekt walki o chłopa. :evil_lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
czapla Posted January 16, 2007 Share Posted January 16, 2007 Jura - ostatnio nadrobilam zaleglosci na czarno-rudych, ufff duzo nasmarowaliscie:crazyeye: , ale juz jestem w miare na bierzaco z wiesciami. Tuathadea1 - tak to jest z chlopami, namieszaja, a konsekwencje na baby spadaja;) Link to comment Share on other sites More sharing options...
borsaf Posted January 16, 2007 Share Posted January 16, 2007 Ze tez im sie chcialo o chlopa walczyć!:evil_lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
czapla Posted January 18, 2007 Share Posted January 18, 2007 Maly remoncik przerodzil sie w calkiem spory remont i konca nie widac, a jeszcze nie moge sobie ponarzekac, bo to byl moj pomysl:razz:. Psy mam prawie szorstkowlose i nawet Sasanka jakos tak zsiwiala:eek2: Link to comment Share on other sites More sharing options...
borsaf Posted January 18, 2007 Share Posted January 18, 2007 [B]Czapluniu[/B], pociesz się że z remontami jest tak zawsze...Ja mieszkam w prawie 100 domu więc znam to z autopsji. Cokolwiek zaplanujesz, ruszysz....to powodujesz lawinę, ktorej końca nie widać. Jeszcze do tego...instalatorzy hydrauliczni wychodza w siną dal, bo natkneli sie na jakiś problem murarski, czyli trzeba wsadzić cegłe i troszke cementu....ale oni nie od tego....pani, zawołaj murarza bo dalej nie ruszymy...ech, zycie... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wojenka Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 [quote name='Tuathadea1'] 3) Celta z britką pokłóciły się o Juniorka. Junir jest cały a suki podziurkowane. I taki jest efekt walki o chłopa. :evil_lol:[/quote] To co,chłopczyk u Was się ostaje? :cool3: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tuathadea1 Posted January 20, 2007 Share Posted January 20, 2007 No i paskudnik zostaje, bo: 1) kurcze, ładny jest 2) nauczył się przytulać 3) jest inteligentny (i to nawet zdaniem fachowców:cool3: ) 4) skoro już się prawie wychował, nic nie gryzie i sika na dworze a nie w domu, to może już zostać :diabloti: Co do sikania - to ciekawe kiedy nóżkę podniesie - bo na razie wychowywany przez dwie baby to sika w kucki :crazyeye: . Może mu tak zostanie?? Na razie Juniorek jedzie na debiut wystawowy do Rzeszowa. :p Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wojenka Posted January 20, 2007 Share Posted January 20, 2007 A na treningi go zabieracie? :cool3: Andrzej będzie miał więcej biegania :multi: :evil_lol: . Link to comment Share on other sites More sharing options...
czapla Posted January 20, 2007 Share Posted January 20, 2007 Potwierdzam - ladny jest:loveu: , z tym rozumkiem hmmm....:lol: u terriera to bardzo dziwne i nietypowe zjawisko, wiec ciezko oceniac;) :lol: , calusny jest niemozliwie i charakterek ma superkowy! Z ta nozka to niech Wam sie tak nie spieszy, bo to oznacza dojrzewanie, a potem zapewne cos zacznie podsikiwac w domu:razz: (myslicie, ze czemu ja mam ten remoncik w domu? - to jedna z przyczyn) Ja dobrze pamietam jak Niunio podniosl pierwszy raz lapke do siusiania:lol: , a bylo to tak, podlecial do drzewka i widac piesek przed nim siknal wysoko, wiec jakos tak z niczego nozka powedrowala na pewna wysokosc. Niunio - milosnik dziwow tego swiata, spojrzal na niesforna lapke z wyrazem pyska debilatka (tak mu do tej pory zostalo:cool3: ), przygladal sie, lapka wedrowala wyzej i wyzej....az Niunio gruchnal na plecy!:lol: Myslalam, ze padne ze smiechu:lol: Lucyna popatrzyla na niego z politowaniem:lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Devis&Marta Posted January 20, 2007 Share Posted January 20, 2007 dobra historia:evil_lol: fajnie ze maluch zostaje- mam nadzieje ze bedzie startowac i bedzie wiecej tych naszych kerrakow biegalo! Czapla z tym rozumkiem to sama dobrze wiesz, ze nasze psiaki to naleza do ras inteligentnych, Devis pod kopula cos tam ma, ale i tak nie przebije mojego poprzedniego kerraka Dextera-ten to byl skubaniec madry:-o jakby to czlowiek byl starszy to by z niego mistrza posluszenstwa zrobil, grzeczne to bylo niezmiernie, nie to co ten zadzior, ale nie widzialam go juz tydzien i tak tesknie, ze na innego bym nie zamienila:loveu: trzymam kciuki za Rzeszow:p Link to comment Share on other sites More sharing options...
kela Posted January 21, 2007 Author Share Posted January 21, 2007 Czapluniu! - czy to terierki tak mają, ze podsiusiwają?:-o -bo nasz Fuks tak nie miał, a był przecież terierem z krwi i kości...Teraz przecież tez mam chłopaka i nie doswiadczylam, aby tak w domu robił... A no i jeszcze jedno-Szon zaczął podnosić łapę do siusiania jak mial 11 miesięcy, ale przez długi czas z podziwem godnym lepszej sprawy przyglądał się swoim starszym kolegom jak i po co oni tak robią:roll: !! Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts