Mysza2 Posted March 9, 2015 Author Share Posted March 9, 2015 Dzwonili w sprawie Saruni Państwo z Krakowa. W sobotę planują przyjechać i poznać Sarunię. Co z tego wyjdzie, poczekamy zobaczymy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Panna Marple Posted March 9, 2015 Share Posted March 9, 2015 Ło matulu, to zaciskamy z całych sił! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted March 9, 2015 Share Posted March 9, 2015 Cos ruszyło w końcu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted March 9, 2015 Author Share Posted March 9, 2015 Ło matulu, to zaciskamy z całych sił! Zaciskajcie:) Cos ruszyło w końcu Oby skutecznie:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted March 10, 2015 Share Posted March 10, 2015 O rany, byle do soboty. Trzymam kciuki!! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halszka Posted March 10, 2015 Share Posted March 10, 2015 oooo kurcze,zaciskam kciukole najmocniej jak potrafię ! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted March 10, 2015 Share Posted March 10, 2015 Dołączam do trzymających, zaciskających itp :) Sarunia, pokaż się z najlepszej strony :) Jak zdecydowali się pojechać, żeby zobaczyć sunię, to można mieć nadzieję, że to konkretny zamysł adopcji. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted March 10, 2015 Author Share Posted March 10, 2015 Oby tak było, a tu do soboty tak daleko:):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted March 10, 2015 Share Posted March 10, 2015 Oby tak było, a tu do soboty tak daleko:):) Nie ma wyjścia, trzeba uzbroić się w cierpliwość :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paula_t Posted March 12, 2015 Share Posted March 12, 2015 Wow, jakie wieści! Nie pozostaje mi nic innego, jak mocno zaciskać kciuki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halszka Posted March 13, 2015 Share Posted March 13, 2015 jej to już jutro,Saruniu nieustannie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted March 13, 2015 Author Share Posted March 13, 2015 Kciuki póki co można puścić, rozmawiałam z Panem, nie przyjadą jutro. W zeszłą sobotę adoptowali psiaczka , ale planowali adopcję dwóch, więc nie dlatego nie przyjadą, że adoptowali. Tylko mają z nim trochę problemów, głównie z niszczeniem i płaczem jak wychodzą. Na razie postanowili odłożyć decyzję o drugiej adopcji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted March 14, 2015 Share Posted March 14, 2015 Kciuki póki co można puścić, rozmawiałam z Panem, nie przyjadą jutro. W zeszłą sobotę adoptowali psiaczka , ale planowali adopcję dwóch, więc nie dlatego nie przyjadą, że adoptowali. Tylko mają z nim trochę problemów, głównie z niszczeniem i płaczem jak wychodzą. Na razie postanowili odłożyć decyzję o drugiej adopcji. Czyli nici z adopcji.... Wygląda na to, że piesek ma lęk separacyjny, oby tylko Państwo się nie poddali i pracowali z pieskiem, by nauczył się zostawać sam i nie niszczył. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted March 14, 2015 Author Share Posted March 14, 2015 Czyli nici z adopcji.... Wygląda na to, że piesek ma lęk separacyjny, oby tylko Państwo się nie poddali i pracowali z pieskiem, by nauczył się zostawać sam i nie niszczył. Nie brzmiało to tak, żeby chcieli się poddać, raczej że chcą ogarnąć to co mają. Pan mówił że bardzo psiaczka wszyscy pokochali Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted March 14, 2015 Share Posted March 14, 2015 Nie brzmiało to tak, żeby chcieli się poddać, raczej że chcą ogarnąć to co mają. Pan mówił że bardzo psiaczka wszyscy pokochali Uff, to dobrze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paula_t Posted March 19, 2015 Share Posted March 19, 2015 Potwornie szkoda, że nic póki co z tej adopcji nie wyszło, ale mam nadzieję, że Państwo się nie wycofają i jak tylko uda się zapanować nad problemami z pierwszym psiakiem przyjadą poznać Sarunię. Samo to, że Państwo się nie zrażają do pierwszej adopcji, postanowili walczyć i poradzić sobie z istniejącymi problemami dobrze wróży na przyszłość.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted March 24, 2015 Author Share Posted March 24, 2015 Miałam wczoraj telefon o Sarunię, ale do budy. W dodatku pan uprzedzał, że mają autystyczne dziecko i szukają psa, który jak to nazwał "będzie sobie z tym radził" tzn nie będzie agresywny, ale też nie pozwoli sobie zrobić krzywdy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted March 24, 2015 Share Posted March 24, 2015 tragedia... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Panna Marple Posted March 24, 2015 Share Posted March 24, 2015 Owszem, takie telefony dobijają... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciek777 Posted March 30, 2015 Share Posted March 30, 2015 Miałam wczoraj telefon o Sarunię, ale do budy. W dodatku pan uprzedzał, że mają autystyczne dziecko i szukają psa, który jak to nazwał "będzie sobie z tym radził" tzn nie będzie agresywny, ale też nie pozwoli sobie zrobić krzywdy. Nie wiem co powiedzieć... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted March 31, 2015 Author Share Posted March 31, 2015 Niestety nikt poza tym nie dzwoni o Sarunię Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paula_t Posted March 31, 2015 Share Posted March 31, 2015 Eluś, przykro to pisać, ale jak mają być takie jak ten poprzedni, to lepiej, żeby telefon milczał.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halszka Posted April 2, 2015 Share Posted April 2, 2015 odwiedzam Sarunię Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted April 2, 2015 Author Share Posted April 2, 2015 Eluś, przykro to pisać, ale jak mają być takie jak ten poprzedni, to lepiej, żeby telefon milczał.... Dokładnie:):) odwiedzam Sarunię Dziękujemy:):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted April 3, 2015 Share Posted April 3, 2015 Saruniu kiedy szczęście się do Ciebie uśmiechnie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.