Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

najlepsze życzenia świąteczne składam:mdrmed::mdrmed: zdrowia i cieplej, rodzinnej atmosfery.





(niech mi ktoś da kopa w tyłek, żebym się w końcu zabrała za sprzątanie:evil_lol:)

Posted

[FONT=Georgia][COLOR=olive][B][COLOR=black]Agaga21,[/COLOR] dzięki bardzo :)
Mnie mógłby ktoś kopnąć żeby mi się zachciało iść do pracy...dzisiaj jeszcze od 8 do 15 siedzę w tym pierdzielniku :placz:
[SIZE=6][COLOR=purple]


[/COLOR][/SIZE][/B][/COLOR][/FONT][CENTER][FONT=Georgia][COLOR=indigo][B][SIZE=6]:x-mas:[/SIZE][/B][/COLOR][/FONT][FONT=Georgia][COLOR=indigo][B][SIZE=6]:tree1:[/SIZE][/B][/COLOR][/FONT][FONT=Georgia][COLOR=indigo][B][SIZE=6]:x-mas:
Wszystkim życzę zdrowych i spokojnych świąt oraz jakiegoś fajnego prezentu pod choinką.
[IMG]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/lusmiech-1.gif[/IMG]
[/SIZE][/B][/COLOR][/FONT] [/CENTER]

Posted

[FONT=Georgia][COLOR=olive][B]Odwiedzałam Wasze wątki ale nie pisałam z braku czasu ale widziałam życzenia i teraz zbiorowo każdemu DZIĘKUJĘ! :)
Mam nadzieję że nikt nie poległ z przejedzenia i spotykamy się dziś w tym samym składzie co wczoraj :evil_lol:

Wczorajszy dzień mnie wykończył i zasnęłam już po 22.
Wstałam o 5:30, skończyłam pracę o 15:30 bo ludzie sobie na koniec przypomnieli że zakupy jeszcze trzeba zrobić i o 15 gdy zamykali sklep kolejki sięgały jeszcze w regały :angryy: Egoizm ludzki mnie osłabia. Jedna baba jako ostatnia łaziła po sklepie z siateczką mandarynek, kasjer czekał już tylko na nią więc lider kasjerów przez głośnik mówi 'pani z mandarynkami proszona do kasy' ale ona nic więc liderka ochrony podeszła do niej i ją opieprzyła a baba uznała że sklep powinien być otwarty do ostatniego klienta i że to jej sprawa kiedy podejdzie do kasy...oj wtedy została zrównana z ziemią. Miałam ochotę bić brawo.
No ale jest duża szansa że był to mój ostatni dzień pracy w tym syfie. Kilka dni temu dzwoniła do mnie babeczka w odpowiedzi na moje CV i w czwartek idę na próbne bezpłatne 6h do monopolowego :cool3: Jak się uda to będą żule mówić do mnie 'szefowa gdzie te buteleczki zostawić' :evil_lol: Ogólnie kasa lepsza, warunki też myślę że lepsze więc mam nadzieję że się uda.


[/B][/COLOR][/FONT]

Posted

[FONT=Georgia][COLOR=olive][B]Dziękuję Izuś :)
[/B][/COLOR][/FONT]
[FONT=Georgia][COLOR=olive][B]
Aha! Pod choinką znalazł się prezent dla mnie, zupełnie niespodziewany. Dostałam książkę, którą baaardzo chciałam mieć... od ok. roku planowałam sobie ją kupić ale zawsze miałam inne wydatki aż w końcu Mikołaj się zlitował i mi ją dostarczył na święta :evil_lol:
Książka to 'Ręka Fatimy' Ildefonso Falcones, jest grubaśna bo ma ok. 950 stron czyli jest idealna :loveu:
Jedna z moich trzech ulubionych książek to 'Katedra w Barcelonie' właśnie tego autora i dlatego tak bardzo zależało mi na tej pozycji.
Literatura hiszpańska rządzi! :multi:[/B][/COLOR][/FONT]

Posted

To ja zaciskam :kciuki: za nowa pracę

Co do klientów w wigilię ...[B]chcemy by nas szanowano , szanujmy innych [/B], [B]więc ja szanując ludzi pracujących w sklepach[/B] , w wigilię tudzież inne święta [B]nie robię zakupów , mam wszystko kupione w dniu poprzedzającym [/B], nawet pracując od 6 do 15 da sie radę zrobić wszystkie zakupy w dniu powszednim . Jeśli każdy snob by tak pomyślał to ludziska pracujący w sklepach naprawdę mogli by mieć wolne albo pracować w naprawdę okrojonym składzie .Wystarczy w myślach postawić się za ladą w wigilijne popołudnie by dotarło że Ci ludzie też mają prawo na godziwe przygotowanie świąt , ogólnie była bym za tym by wolne było nie 6 stycznia w 3króli a w wigilię właśnie

Posted

[quote name='jonQuilla'][FONT=Georgia][COLOR=olive][B]Odwiedzałam Wasze wątki ale nie pisałam z braku czasu ale widziałam życzenia i teraz zbiorowo każdemu DZIĘKUJĘ! :)
Mam nadzieję że nikt nie poległ z przejedzenia i spotykamy się dziś w tym samym składzie co wczoraj :evil_lol:

Wczorajszy dzień mnie wykończył i zasnęłam już po 22.
Wstałam o 5:30, skończyłam pracę o 15:30 bo ludzie sobie na koniec przypomnieli że zakupy jeszcze trzeba zrobić i o 15 gdy zamykali sklep kolejki sięgały jeszcze w regały :angryy: Egoizm ludzki mnie osłabia. Jedna baba jako ostatnia łaziła po sklepie z siateczką mandarynek, kasjer czekał już tylko na nią więc lider kasjerów przez głośnik mówi 'pani z mandarynkami proszona do kasy' ale ona nic więc liderka ochrony podeszła do niej i ją opieprzyła a baba uznała że sklep powinien być otwarty do ostatniego klienta i że to jej sprawa kiedy podejdzie do kasy...oj wtedy została zrównana z ziemią. Miałam ochotę bić brawo.
No ale jest duża szansa że był to mój ostatni dzień pracy w tym syfie. Kilka dni temu dzwoniła do mnie babeczka w odpowiedzi na moje CV i w czwartek idę na próbne bezpłatne 6h do monopolowego :cool3: Jak się uda to będą żule mówić do mnie 'szefowa gdzie te buteleczki zostawić' :evil_lol: Ogólnie kasa lepsza, warunki też myślę że lepsze więc mam nadzieję że się uda.


[/B][/COLOR][/FONT][/QUOTE]
mój mąż też był w pracy. co prawda tylko do 13 ale dla mnie to i tak paranoja.
wyobraź sobie, że w wigilię co niektórzy MUSZĄ kupić panele, listwy czy nowy dywan...

Posted

[quote name='Alicja']To ja zaciskam :kciuki: za nowa pracę

Co do klientów w wigilię ...[B]chcemy by nas szanowano , szanujmy innych [/B], [B]więc ja szanując ludzi pracujących w sklepach[/B] , w wigilię tudzież inne święta [B]nie robię zakupów , mam wszystko kupione w dniu poprzedzającym [/B], nawet pracując od 6 do 15 da sie radę zrobić wszystkie zakupy w dniu powszednim . Jeśli każdy snob by tak pomyślał to ludziska pracujący w sklepach naprawdę mogli by mieć wolne albo pracować w naprawdę okrojonym składzie .Wystarczy w myślach postawić się za ladą w wigilijne popołudnie by dotarło że Ci ludzie też mają prawo na godziwe przygotowanie świąt , ogólnie była bym za tym by wolne było nie 6 stycznia w 3króli a w wigilię właśnie[/QUOTE]

[FONT=Georgia][COLOR=olive][B]Dziękuję :)
Zakupy same w sobie nie są złe w wigilie skoro już jest otwarte ale kurde trochę pomyślunku.
[/B][/COLOR][/FONT]
[quote name='FredziaFredzia']Jak dla mnie to Wigilia powinna być dniem wolnym od pracy - ja wczoraj widziałam jeszcze ludzi biegających po sklepach i szukających prezentów!

A z nową pracą na pewno się uda! :)[/QUOTE]

[FONT=Georgia][COLOR=olive][B]Dla mnie też a jak już muszą być otwarte te sklepy to jeśli jest zamykany o 15 to wszyscy którzy nie zdążyli do kasy dojść do tej pory to powinni robić wypad zostawiając zakupy.

Dzięki za wiarę :)[/B][/COLOR][/FONT]

[quote name='agaga21']mój mąż też był w pracy. co prawda tylko do 13 ale dla mnie to i tak paranoja.
wyobraź sobie, że w wigilię co niektórzy MUSZĄ kupić panele, listwy czy nowy dywan...[/QUOTE]
[COLOR=olive]
[/COLOR][FONT=Georgia][COLOR=olive][B]Na prawdę nic nie jest w stanie mnie zdziwić.





***
Jak nie miałam planów na sylwka to nie miałam a dziś się posypały propozycje :multi: Całe szczęście bo nie chciałam spędzać go w domu.
Napisała kumpela z pracy że albo do Sopotu na jakąś domówkę uderzamy albo u niej na chacie ;) No i chwile temu też znajoma Fenrisa napisała że u niej sylwek także jeśli słabo będzie w Sopocie to na Gdynię się uderzy :multi:
[/B][/COLOR][/FONT]

Posted

Jest jeden taki wieczór w roku
gdzie niebo z ziemią się łączy.
Gwiazda z nieba spada by ten wieczór ogłosić.
To wieczór miłości
gdzie zostaje pokonane wszelkie zło,
panuje zgoda i miłość a w oku łza się kręci,
że to tylko taki jeden wieczór.
Życzę Wam, aby takich chwil w Waszym życiu było jak najwięcej.
Niech Boża Dziecina, która jest miłością ogarnia Was w nadchodzącym Nowym Roku 2012 i Wam błogosławi.
Z darem modlitwy przy żłóbku.

Posted

No to Córcia szalej w Sylwka :cool2: my w domeczku z Ozzym , bo Kuba wyjeżdża na impre ze swojego forum ...ale damy radę dobrze i miło spędzić noc na przełomie dwoch roków ;)

Posted

[quote name='unikatowydiament']Jest jeden taki wieczór w roku
gdzie niebo z ziemią się łączy.
Gwiazda z nieba spada by ten wieczór ogłosić.
To wieczór miłości
gdzie zostaje pokonane wszelkie zło,
panuje zgoda i miłość a w oku łza się kręci,
że to tylko taki jeden wieczór.
Życzę Wam, aby takich chwil w Waszym życiu było jak najwięcej.
Niech Boża Dziecina, która jest miłością ogarnia Was w nadchodzącym Nowym Roku 2012 i Wam błogosławi.
Z darem modlitwy przy żłóbku.[/QUOTE]
[FONT=Georgia][COLOR=olive][B]
Dzięki :)[/B][/COLOR][/FONT]

[quote name='Alicja']No to Córcia szalej w Sylwka :cool2: my w domeczku z Ozzym , bo Kuba wyjeżdża na impre ze swojego forum ...ale damy radę dobrze i miło spędzić noc na przełomie dwoch roków ;)[/QUOTE]
[FONT=Georgia][COLOR=olive][B]
Tylko się nie popijta! :evil_lol:
Moja mama też ma dyżur w domu ze zwierzyną ale ja jej mówiłam że mogę sobie coś zorganizować w domu jeśli chce gdzieś wyjść...powiedziała że nie ale jest wujek i ciocia jeszcze więc znając życie pewnie sąsiedzi zwalą się do nas :evil_lol:




Dzisiaj leci CHARLIE I FABRYKA CZEKOLADY !!! :)
[/B][/COLOR][/FONT]

Posted

[quote name='Alicja']Spoko , nie popijemy sie , ze mnie raczej kiepski kompan do picia , co nie znaczy że nie potrafię się dobrze bawić :cool2:[/QUOTE]

[FONT=Georgia][COLOR=olive][B]Bo wcale nie jest powiedziane że trzeba się napić żeby się bawić chociaż i takie przypadki znam. Ja należę do osób które mogą się bawić bez alkoholu ale uważają że po co skoro można wypić :evil_lol: Wszystko też tak na prawdę zależy od towarzystwa.
[/B][/COLOR][/FONT]

Posted

Jeśli idzie o klientele , mnie to już NIC nie zdziwi :diabloti:

są tacy i to rokrocznie , że ok godziny 13 w dniu wigilii , zaczynają robić świąteczne zakupy i są zdziwieni , że wszyscy zamykają sklepy :evilbat:
a jeszcze takie indywidua się trafiają , że w dni świąteczne , oczy szeroko otwierają z niedowierzania - że sprzedawcy też świętują :)
Już pisałam u siebie na blogasku , że mnie za ladą NIKT nie postawi - ja się wypaliłam przez ileś lat , znosząc głupotę ludzką.

Posted

[COLOR=olive][FONT=Georgia][B]Praca gdzie ma się bezpośredni kontakt z przypadkowym człowiekiem ogólnie jest pracą niewdzięczna i tyle, zawsze znajdzie się ktoś kto jak nie dostanie tego co chce to wyładowuje swoje napięcie z całego dnia, tygodnia, miesiąca ...



My poświątecznie :) Czyli błogie lenistwo.


[IMG]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC06261.jpg[/IMG]

[IMG]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC06287.jpg[/IMG]

Moja osobista podpórka pod książki.
[IMG]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC06291.jpg[/IMG]
[/B][/FONT][/COLOR]

Posted

[quote name='FredziaFredzia']Jaka, męczy królika! :diabloti: :lol:[/QUOTE]

[COLOR=olive][FONT=Georgia][B]No ja nie wiem kto kogo męczy :eviltong:
To on zanim się ułoży to podgryza moje ubrania, często przy tym szczypie mnie w ciałko co boli albo drapie moją koszulkę w zamiarze uformowania jej w wygodne posłanko a pomimo że obcinam mu regularnie pazurki to ma dość długie i potrafią boleśnie zadrapać. Trącanie głową moich rąk i książki oraz jej podgryzanie też jest dość powszechne...wszystko po to żebym ją odłożyła i go głaskała. Większość moich książek ma uroczo poobgryzane rogi. Dodatkowo działa jak bumerang...ja go zrzucam a on od razu wskakuje. Ostatnio wskoczył mi na szyję i jak go zrzuciłam to mnie zadrapał tak że miałam szramę jakby mi ktoś nożem gardło chciał poderżnąć.
Naturalnie w tym samym czasie Salsa rozpycha się w nogach przy czym stęka i jęczy bo nie ma tyle miejsca ile by chciała.
[/B][/FONT][/COLOR]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...