Sparrow ma dom!

[Agnieszka.D]

Też miałam wspomnieć o Flawii i Mańku :)
Dotrą się psiaki!

[aniah]

Sparrow już dzisiaj z Farą dogadywał się lepiej ;) Trochę pospacerował, razem z nią, Karatem, Fikusem i szczeniakiem, a potem poleniuchował w cieniu w czasie czesania :)

[aniah]

Wczoraj Sparrow jak zwykle w czwartki był na spacerze ;)
Generalnie u niego raczej bez zmian, tylko na boku ma jakąś rankę. Prawdopodobnie zahaczył się gdzieś w boksie :( Oby szybko się zagoiło.

[aniah]

Pojawiło się zapytanie o Sparrowa. Trzeba tylko sprawdzić jak reaguje na koty i w czwartek powinna pani przyjść. Trzymajcie kciuki :)

[Agnieszka.D]

Kciuki zaciśnięte!

[choba]

trzymam mocno :kciuki:

[kicia1616]

Też mocno trzymam kciuki :)

[aniah]

Niestety pani zainteresowana adopcją się dzisiaj nie pojawiła :( Szkoda, bo Sparrow już dosyć długo czeka na dom...

[choba]

Eh, ci ludzie...

[aniah]

Dziś przyjechał pan, który miał być w czwartek. Za dwa tygodnie go zabierają :) Sparrow podobno jest niemal identyczny do poprzedniego psa od państwa. W przyszłym tygodniu ma jeszcze przyjechać żona go obejrzeć, a potem chcą zapoznać go z kotem. Potem go wezmą ;)

[azalia]

Oby to byli dobrzy ludzie i niech Sparrcio będzie wreszcie szczęśliwy.

Trzymamy kciuki!

[kicia1616]

Kciuki zaciśnięte :)

[Patrycja*]

Z tego co piszesz to ludzie mają odpowiedzialne podejście do adopcji, także mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i za 2 tygodnie Sparrow będzie grzać pupkę w nowym domu :)

[aniah]

Państwo w tym tygodniu niestety nie dotarli do schroniska, ale dzwonili i uprzedzili, że być może adopcja trochę się przesunie. Byle chłopak poszedł do domu ;)
W między czasie były jeszcze dwa zapytania o Sparrowa. Raz pan chciał go do pilnowania, do czego kompletnie się nie nadaje. Na szczęście uprzedziliśmy panią Anie, że są osoby zainteresowane i go nie wydała :eviltong:

[choba]

I nagle Sparrow taki rozchwytywany ;)

[aniah]

Sparrow dzisiaj został adoptowany. Niestety, nie adoptowali go Ci ludzie co mieli tylko inni. Podobno też mieli rezerwację. Jak przyjechałam do schroniska to już wszystko było załatwione... Sparrow będzie teraz mieszkał w Niemczech. Potem jeszcze przyjechał tamten pan, był zawiedziony, że Sparrowa adoptowali. Podobno dzwonił na początku września do schroniska, że jest zainteresowany, ale w biurze informacji nie było. No trudno. Oby mu było dobrze i fajnie, że w końcu, po prawie roku, ma domek :)

[ania91sc]

Mam nadzieję, że będzie jak z Larą jej naprawdę się poszczęściło :) Pani do tej pory przysyła informacje i zdjęcia :)

Powodzenia chłopaku :)

[Agnieszka.D]

I jak z Urką! Też była pomyłka w rezerwacji a trafiła wspaniale. Powodzenia Sparrow :)
A przepływ informacji kolejny raz nawalił. Sytuacja w biurze rano była beznadziejna.

[choba]

Sytuacji w schronisku komentować nie będę. Ale życzę Sparrow'owi wszystkiego dobrego :)

[Xxxxxxxxxxxx]

Takich sytuacji w schronisku coraz więcej, z Hugo było tak samo. Miejmy nadzieję, że wszystko będzie dobrze :) Musi być.

Powodzenia kapitanie Sparrow ;)

[azalia]

A będą jakieś wiadomości z domu w Niemczech?

Szkoda,że ten Pan go nie dostał,tutaj latwiej

by było mieć go na oku.

[aniah]

Niestety martwi mnie, że tyle jest takich sytuacji. Oby to był dobry dom, chociaż państwo na moje oko byli średni. Obym się myliła...
Nie wiem czy będą informacje z domu. Będziemy się z Marcinem starać dostać namiar na ludzi i do nich dzwonić za jakiś czas.

[Patrycja*]

To jest tak zawsze, że cisza, cisza a potem wszyscy na hura się zlatują. Trzymam mimo tych komplikacji kciuki, żeby ten domek był dobry dla Sparrowa ;)