Jump to content
Dogomania

Yoda, ślepy staruszek za TM.


tamb

Recommended Posts

[quote name='tamb']W schronisku w BB jest pies w typie husky po amputacji ogona i łapy. Psy go tak pogryzły. Grozi mu do nich powrót jak się wygoi w szpitalu. Pomoc potrzebna na wczoraj. Ja tego nie ogarnę. Kto się tym może zająć. Tam nikt się nim nie przejmie.[/QUOTE]

Serce płacze, ale nie pomogę. Nie mam jak. 2 psy, koty i małe mieszkanie. i praca 8-9 godzin.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Yoda jutro musi iść do weterynarza. Prawdopodobnie będzie RTG i nie wiem co jeszcze. Dzisiaj 3 razy przeraźliwie piszczał i jak go brałam na ręce miał sztywną łapkę. Tak jakby skurcz. Rozmasowywałam i mijało. Ja się nie znam, na moje oko to jakby skurcz. Może być coś z kośćmi czy stawami. Faktem jest, że go bardzo boli.

Link to comment
Share on other sites

Bezradność mnie załamuje, nie wiem jak mu pomóc. USG wykazało tylko, że ma przepełniony pęcherz bo od wieczora nie wysikał śię, taki spięty z bólu. Krew została pobrana i jeśli wyniki będą tak dobre jak przed kastracją, to ból jest prawdopodobnie od kręgosłupa z promieniowaniem na łapkę. Tak naprawdę w tej chwili nie wiadomo, co mu jest. Wieczorem mam dzwonić do weterynarza. Dostał zastrzyki, teraz śpi. Najgorsze jest jak nagle piszczy i nie wiadomo co zrobić. Na rękach się uspakaja. Nie chciałabym żeby umarł 2 miesiące po adopcji. W tej chwili panikuję bo nigdy tak z żadnym psem nie było.

Link to comment
Share on other sites

Tamaro, u mojej Zuli zaczęło się od utykania na łapę, powolnego chodzenia i trudnością wchodzenia po schodach. Nie piszczała, al ebyła ewidentnie bolesna i nieswoja. Okazał sie, że ma wypadnięty dysk w odcinku szyjnym. Nie pomogły jej przeciwzapalne niesteroidowe, źle je znosiła, miala biegunkę i brak apetytu,  a nie niwelowały bólu. Teraz, od miesiąca jest na sterydach, i tak już będzie do końca życia. Może to podobnie jest. Może to dysk i ucisk rdzenia powodują te stany bólowe.

Link to comment
Share on other sites

Wróciłam z nim z lecznicy, jest po RTG. Między innymi ma pozrastane kręgi szyjne i śrut. Albo mu przejdzie z ryzykiem nawrotów bolesność i przeczulica albo to początek końca. Drugiego wariantu bym nie chciała.

 

Tamarko, to tak jak u mojej. Kręgosłup część szyjna.

Może on będzie dobrze reagował na leki przeciwzapalne niesterydowe, moja Zula nie.

Jest na sterydach, jak pisałam.

Trzeba mu zapewnić komfort. Podawać leki i sobie dożyje bez bólu.

 

Link to comment
Share on other sites

Yoda to jednak pies-niespodzianka. Wczoraj umierał a dzisiaj po południu obudził się z radosnym szczekaniem i zaczął domagać się spaceru. Pojadł, załatwił się zdrowo i zachowuje się jakby nic się wcześniej nie działo. Od początku są z nim same zaskoczenia. Ale tym razem bardzo się cieszę. Napędził mi strachu dziadyga. :)

Link to comment
Share on other sites

Yoda to jednak pies-niespodzianka. Wczoraj umierał a dzisiaj po południu obudził się z radosnym szczekaniem i zaczął domagać się spaceru. Pojadł, załatwił się zdrowo i zachowuje się jakby nic się wcześniej nie działo. Od początku są z nim same zaskoczenia. Ale tym razem bardzo się cieszę. Napędził mi strachu dziadyga. :)

Tamarko, trzeba go bedzie na pewno jeszcze podiagnozować, gdyby te problemy bólowe czy ucisk wrócily. U staruszków tak jak mar. gajko pisała sterydy przynoszą często świetne efekty, może faktycznie Yoda bedzie musiał zacząć je dostawać, zależy co wet ustali.

Mojemu Fenusiowi parę miesięcu temu nie wyszły co prawda na rtg takie uciski na kręgopsłup, natomiast ogromne problemy z łapą, która sobie cmokał i wygryzał, aż miał czerwoną, Po sterydach (które akurat zresztą nie ze względu na samą łapę) ma przepisane, te problemy zupełnie ustały.    

Czasem właśnie ze starszym psem tak się dzieje, że są duże kryzysy. Mądry wet wie, co wtedy zaaplikować i zbadać. :)

a Ty pewnie już bardzo pokochałać Yodunię, skoro tak spanikowałaś :) Pozdrawiam Cię serdecznie i  wygłskaj gromadkę futrzanych szczęściarzy ocalonych przez Ciebie. :)

Link to comment
Share on other sites

Tamarko, trzeba go bedzie na pewno jeszcze podiagnozować, gdyby te problemy bólowe czy ucisk wrócily. U staruszków tak jak mar. gajko pisała sterydy przynoszą często świetne efekty, może faktycznie Yoda bedzie musiał zacząć je dostawać, zależy co wet ustali.

Mojemu Fenusiowi parę miesięcu temu nie wyszły co prawda na rtg takie uciski na kręgopsłup, natomiast ogromne problemy z łapą, która sobie cmokał i wygryzał, aż miał czerwoną, Po sterydach (które akurat zresztą nie ze względu na samą łapę) ma przepisane, te problemy zupełnie ustały.    

Czasem właśnie ze starszym psem tak się dzieje, że są duże kryzysy. Mądry wet wie, co wtedy zaaplikować i zbadać. :)

a Ty pewnie już bardzo pokochałać Yodunię, skoro tak spanikowałaś :) Pozdrawiam Cię serdecznie i  wygłskaj gromadkę futrzanych szczęściarzy ocalonych przez Ciebie. :)

Jakie jeszcze badania powinien mieć zrobione? Miał pobraną krew, USG, RTG. Jest pod opieką dobrego weterynarza. Cieszę się z poprawy bo rzeczywiście panikowałam. Agnieszko, ja tylko 4 psy w swoim życiu pokochałam, resztę bardzo, bardzo lubię i się o nie troszczę. :smile: Z tych 4 żyją tylko 2.

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...