Jump to content
Dogomania

Largo - błękitny szczeniaczek z chorymi łapkami - zostaje na zawsze w DT


Recommended Posts

[quote name='Alla Chrzanowska']Wszystkim serdecznie dziękujemy za odwiedziny. Przepraszam, że mało nowych wieści, ale sunia Państwa, którzy się opiekują Largo, "nasza" adopcyjna Kropeczka jest poważnie chora. Prosimy o kciuki i dobrą energię, bo dwa chore dogi to sytuacja ponad siły większości ludzi...[/QUOTE]

Ja mam nadzieję, że to nie to ku....stwo:shake: trzymam kciuki za Largo i za każdą inną diagnozę Kropki

Link to comment
Share on other sites

Wiem czytałam na FB i skomentowałam. jeśli pani chce się do sądu udać to i owszem w stosunku do osób, które się podszywały bo to: najście, zniesławienie, naruszenie godności, oszustwo, próba zastraszenia, próba wyłudzenia kilka paragrafów jest o ile takowe osoby były. Bo może fakt, że largo będzie wyleczony działa, wyleczonego chciałby każdy bo on jest przecież bardzo ładny :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='tu_ania_tu']hodowczyni jakieś kwasy próbuje robić. Nie wiem o co chodzi kobiecie ale trierdzi, ze ktoś od nas próbował wtargnać do jej domu i wydrzeć jej psy.:crazyeye:[/QUOTE]

A ja jako rudowłosa młoda dama (eh! chciałabym...) nawyzywałam ją na wystawie klubowej przy ludziach od osób znęcających się nad dogami. I że nic nie wiem o Largo.
No cóż jak się ma miękkie serce i chce się pomagać, to trzeba mieć twardą "siądźkę" i iść do przodu. Liczy się tylko Largo!!! I Kropcia. I Szifer! I te wszystkie, które są w potrzebie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Alla Chrzanowska']A ja jako rudowłosa młoda dama (eh! chciałabym...) nawyzywałam ją na wystawie klubowej przy ludziach od osób znęcających się nad dogami. I że nic nie wiem o Largo.
No cóż jak się ma miękkie serce i chce się pomagać, to trzeba mieć twardą "siądźkę" i iść do przodu. Liczy się tylko Largo!!! I Kropcia. I Szifer! I te wszystkie, które są w potrzebie.[/QUOTE]
a to nie o mnie mowa? Bo wziełam to do siebie w sumie. Tylko dziwi mnie, że nic mi nie powiedziała gdy koło niej stałam głaszcząc rodzeństwo Largo...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='tu_ania_tu']a to nie o mnie mowa? Bo wziełam to do siebie w sumie. Tylko dziwi mnie, że nic mi nie powiedziała gdy koło niej stałam głaszcząc rodzeństwo Largo...[/QUOTE]

Może i o Ciebie, bo my to jak siostry-bliźniaczki - Ty rudowłosa młoda dama, a ja starsza pani Alla Chrzanowska. Mnie wymienia z imienia i nazwiska, a opis pasuje do Ciebie:)

Edited by Alla Chrzanowska
Link to comment
Share on other sites

Largo był dzisiaj u weta, bo znowu z rany zaczeło się sączyć. Lekarz wyjął szwy wewnetrzne, które na dobrą sprawę 3 tygodnie po operacji powinny byc juz w częsci rozpuszczone, a one - cholerne dziadostwo, nadal całe w jednej nitce były. Myslę że 3 tygodnie po operacji to juz nie ma takiego znaczenia czy sa tam jeszcze czy juz nie. Rana została wypłukana, opatrzona i myslę że to juz koniec tematu.
Wet pobrał małemu krew, ostatnie badania były robione dobry miesiąc temu. Zobaczymy jak teraz to wyglądać będzie.
[IMG]https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpf1/t31.0-8/10534120_696473590399921_6724674259396175671_o.jpg[/IMG]

no i wieści o Kropce!!! to prawdopodobnie stan zapalny po operacji która kiedys Kropka miała - nie wiemy co tam się kiedys działo. Dostaje zastrzyki i za 2 tygodnie jesli nie będzie poprawy bedzie zrobiona biopsja, ale mi sie na prawde wydaje ze to nie jest zaden zlosliwiec

Link to comment
Share on other sites

[quote name='tu_ania_tu']Largo był dzisiaj u weta, bo znowu z rany zaczeło się sączyć. Lekarz wyjął szwy wewnetrzne, które na dobrą sprawę 3 tygodnie po operacji powinny byc juz w częsci rozpuszczone, a one - cholerne dziadostwo, nadal całe w jednej nitce były. Myslę że 3 tygodnie po operacji to juz nie ma takiego znaczenia czy sa tam jeszcze czy juz nie. Rana została wypłukana, opatrzona i myslę że to juz koniec tematu.
Wet pobrał małemu krew, ostatnie badania były robione dobry miesiąc temu. Zobaczymy jak teraz to wyglądać będzie.
[IMG]https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpf1/t31.0-8/10534120_696473590399921_6724674259396175671_o.jpg[/IMG]

no i wieści o Kropce!!! to prawdopodobnie stan zapalny po operacji która kiedys Kropka miała - nie wiemy co tam się kiedys działo. Dostaje zastrzyki i za 2 tygodnie jesli nie będzie poprawy bedzie zrobiona biopsja, ale mi sie na prawde wydaje ze to nie jest zaden zlosliwiec[/QUOTE]

Też uważam, że 3 tygodnie po operacji to już nie ma znaczenia. A za lepsze wieści o Kropeczce, bardzo Ci dziękuję Aniu, były mi dziś bardzo potrzebne, a nie miałam odwagi dzwonić do P. Małgosi i zamęczać ją pytaniami. Poza tym te upały nie sprzyjają rekonwalescencji, no i mogą prowokować uaktywnienie starych dolegliwość, tak powiedział mi Andrzej, bo ja to się na tym mało znam.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...