Bgra Posted September 9, 2015 Posted September 9, 2015 Melduję posłusznie,że i ja ciągle trzymam kciuki za domek,musi się udać! Quote
b-b Posted September 9, 2015 Posted September 9, 2015 Melduję posłusznie,że i ja ciągle trzymam kciuki za domek,musi się udać! I ja ciągle zaglądam trzymając za Lońcię kciuki :) Quote
Bgra Posted September 9, 2015 Posted September 9, 2015 I ja ciągle zaglądam trzymając za Lońcię kciuki :) Juz nie wiem,której mi bardziej szkoda :( Figuni czy Lońki :( Quote
Mysza2 Posted September 9, 2015 Posted September 9, 2015 Juz nie wiem,której mi bardziej szkoda :( Figuni czy Lońki :( Mnie bardziej żal Figuni. Bo Lonia sobie spokojnie żyje i nie wie, że coś knujemy w temacie zmian w jej życiu:):) Quote
Figunia Posted September 9, 2015 Posted September 9, 2015 Ciocie kochane, dziękuję za kciuki, dobre myśli...i to że mi współczujecie...to wszystko sprawia, że jednak człowiekowi jakoś lżej na duszy i milej...i nawet ta nadzieja zaraz świta :) Quote
Bgra Posted September 9, 2015 Posted September 9, 2015 Mnie bardziej żal Figuni. Bo Lonia sobie spokojnie żyje i nie wie, że coś knujemy w temacie zmian w jej życiu:) :) napisałam to i już wiedziałam...Figuniu kochana tak bardzo chcę,żeby się wszystko poukładało. Będzie dobrze,bo być musi,to tylko kwestia czasu :) Quote
Figunia Posted September 10, 2015 Posted September 10, 2015 https://ud.interia.pl/html/getattach,mid,32094,mpid,3,uid,c839f1621b879065?f=WP_20150909_005.jpg próbuję (sierota) wkleić nowe zdjęcia Loni...:( Quote
Figunia Posted September 10, 2015 Posted September 10, 2015 [attachment=16953:WP_20150909_005 (1).jpg] Oooo, udało się! Będzie trochę nowych zdjęć Loniątka, robionych wczoraj przez siostrę. Quote
Figunia Posted September 10, 2015 Posted September 10, 2015 [attachment=16956:WP_20150909_003.jpg][attachment=16956:WP_20150909_003.jpg] dodałam jeszcze jedno zdjęcie, a tu wcześniejsze się zdublowało. Ale i tak jestem rada, że się wreszcie tego naumiałam i nie muszę nikomu zawracać gitary... Quote
anica Posted September 10, 2015 Posted September 10, 2015 Jaka ona słodka! tylko kochać! Aniu, wpadłam z przeprosinkami i sprawdzić jak leci? ;) Quote
Figunia Posted September 10, 2015 Posted September 10, 2015 Anusia Jesteś! Tak się martwiłam (i nie tylko ja) o Ciebie, a zwłaszcza o Taksunie. Czyli - można odetchnąć... :) Mialam dzwonić, ale to nie takie proste, cos mnie wciaż powstrzymywało. Nawet chcialam do sklepu zadzwonić i spytać, co się dzieje (tel. znalazłam przez internet) ale czekałam, aż Lonią się zbudzi. Bo śpi teraz, a jak tylko rozmawiam przez tel. zaraz przybiega...szarpie coś. No, niech to złe śpi, bo wtedy mam czas dla siebie - jak przy małym dziecku... Quote
anica Posted September 10, 2015 Posted September 10, 2015 Aniu zawsze dzwoń jak czujesz taką potrzebę! ja nie zawsze mogę odebrać ,ale zawsze oddzwaniam :) nadrabiam zaległości u Loni, czytam, dumam, przemyślam i.... Quote
Havanka Posted September 10, 2015 Posted September 10, 2015 Cieszę się, ze będą nowe zdjęcia! Jeśli można to w ubranku i bez. Może dodam do ogłoszeń lub wymienię. Quote
Figunia Posted September 10, 2015 Posted September 10, 2015 Aniu zawsze dzwoń jak czujesz taką potrzebę! ja nie zawsze mogę odebrać ,ale zawsze oddzwaniam :) nadrabiam zaległości u Loni, czytam, dumam, przemyślam i.... Musiałabym mieć coś super ważnego, by do Ciebie dzwonić do pracy, kiedy wiadomo, że nie masz czasu na pogaduszki... To była sytuacja wyjątkowa i chciałam tam zadzwonić, by dowiedzieć się, czy nic złego się nie dzieje... Przez śpiącą Lonię nie zadzwoniłam, aż wreszcie pojawił się Twój wpis...na szczęście :) Quote
Figunia Posted September 10, 2015 Posted September 10, 2015 Ale Lońcia wyubierana :) Bo Lonusia właśnie wróciła z okołopołudniowego spacerku, a że to nieprzeciętna trzęsidupka jest, to muszę już sweterek a czasem i cieplejszą rzecz, (zwłaszcza rano i wieczorem) ubierać. Futerko ma marne, prawie lata golutka...do tego sporo miejsc, gdzie sierść dopiero zarasta, bidusia taka...nawet w lipcu, gdy były chłodniejsze i deszczowe ranki trzęsła się i zaraz uciekała do domu - trzeba było "ogacać" Quote
Bgra Posted September 10, 2015 Posted September 10, 2015 Bo Lonusia właśnie wróciła z okołopołudniowego spacerku, a że to nieprzeciętna trzęsidupka jest, to muszę już sweterek a czasem i cieplejszą rzecz, (zwłaszcza rano i wieczorem) ubierać. Futerko ma marne, prawie lata golutka...do tego sporo miejsc, gdzie sierść dopiero zarasta, bidusia taka...nawet w lipcu, gdy były chłodniejsze i deszczowe ranki trzęsła się i zaraz uciekała do domu - trzeba było "ogacać" świetne fotki Lońci :) słodka w tym ubranku jeszcze bardziej :) sama ubranko dziergałaś Figuniu ? :) mój Aleś też i w domku ...przebrany za dinozaura ;) bo cieplutkie,milutnie,mięciutkie ma to ubranko :) wygląda ;) świetnie ;) Quote
Figunia Posted September 10, 2015 Posted September 10, 2015 Cieszę się, ze będą nowe zdjęcia! Jeśli można to w ubranku i bez. Może dodam do ogłoszeń lub wymienię. Coś mi się zdaje Ciociu, że będą tylko te trzy...Mamy jeszcze kilka, ale z różnych względów nie nadają się do wstawienia, chyba, żeby ktoś potrafił zamalować tło... Następnym razem zrobimy w plenerze...tak będzie lepiej. Quote
Figunia Posted September 10, 2015 Posted September 10, 2015 świetne fotki Lońci :) słodka w tym ubranku jeszcze bardziej :) sama ubranko dziergałaś Figuniu ? :) mój Aleś też i w domku ...przebrany za dinozaura ;) bo cieplutkie,milutnie,mięciutkie ma to ubranko :) wygląda ;) świetnie ;) Tak, sama zrobiłam. Wyszło nie to, co miało wyjść, w dodatku zaraz zrobiło się dwa razy takie i trzeba było zwężać...taka zdolniacha jestem, że hej... Ale, jak jest zimnawo, to jest ok. zwłaszcza, że calutki brzuszek jej zakrywa, czego np. nie ma w płaszczyku. Jak w ub. roku było już fest zimno, to ubierałam obie rzeczy. A w ręce kocyk i jak już szłyśmy do domu, to niosłam ubranego dygoczącego zmarzlaczka na rękach, opatulonego jeszcze w kocyk... Aleś dinozaur - toż to musi być przepiękny widok. Gdyby tak jakieś zdjęcie??? może???popodziwiałybyśmy chętnie Alesia...:) Quote
Figunia Posted September 10, 2015 Posted September 10, 2015 Lonia z kolegą :) Wcale sie nie bała :) Do ogłoszenia się nie nadaje, wysłałam je wiernym Ciociom, także po to, by powiedzieć, że smok zostanie przekazany na bazarek. Jest nowiutki tylko nie ma metek. [attachment=16958:WP_20150909_014.jpg] [attachment=16959:WP_20150909_007 (1).jpg] drugie też chyba do niczego...choć Lonia piękna. Quote
Havanka Posted September 10, 2015 Posted September 10, 2015 To drugie zdjęcie wkleję do ogłoszeń. Zobaczymy, co będzie... Quote
Bgra Posted September 10, 2015 Posted September 10, 2015 Lońka dzielna dziewczynka :) a jakie piękne stójki robi ! Figuniu najbardziej lubię polarkowe ubranka bo wiatr przez nie hula,sweterkowe dziergane też mamy ;) mają swój urok i grzeją co najważniejsze :) co chcesz od ubranka? super,zakrywa co ma zakrywać :) za wełną czasami nie nadążysz :) a może Lońci smoka zosatwić jak go polubiła :) Quote
Mysza2 Posted September 10, 2015 Posted September 10, 2015 Lonia w szponach smoka:):) Jaka dzielna Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.