lolka75 Posted November 15, 2007 Posted November 15, 2007 teraz odpoczywajcie:p. Ciesze sie ze juz po wszystkim i ze dobrze poszlo:multi:. Trzymajcie sie;) Quote
Matusz Posted November 15, 2007 Posted November 15, 2007 [COLOR=Navy][B]cieszę się, że już po :) teraz życzę Sarci, żeby goiło jej się jak na "psie" :p mizianko dla niej :) [/B][/COLOR] Quote
basia2202 Posted November 15, 2007 Posted November 15, 2007 [COLOR=Purple][B]oo... chyba pisałam poprzedniego posta w tym samym czasie co Ty;) cieszę się, że z Sarunią ok:) wiedziaaałam, że dobrze będzie;) teraz niech malusia kruszynka odpoczywa i wraca do sił szybciutko;) :loveu: całuski!! :loveu: [/B][/COLOR] Quote
agaciaaa Posted November 15, 2007 Author Posted November 15, 2007 Byłyśmy na podwórku, bo Sarunia piszczała. Zrobiła siku 3 razy ;) wzięłam brata, żeby ją zniósł, jakby co, ale dzielnie szła sama. I nie chciała wracać więc przeszłyśmy sie naokoło bloku. Jak wróciłyśmy to troche zwymiotowała.. Poza tym śpi, troszke sie kręci, chodzi po domu. Teraz znowu piszczała, ale nie chciała zejść po schodach w kołnierzu, musiałam jej zdjąć. Spowrotem wchodziła po schodach z trudem, ale weszła sama. Mam nadzieje, że spokojnie prześpi noc.. Dogo muli, głowa mi boli.. ide do łóżka. Dobranoc wszystkim :bye: Quote
Luzia Posted November 15, 2007 Posted November 15, 2007 Super że wszystko w porządku.. Aż mnie palce bolą od trzymania :p Miłej nocki Dziewczyny :p Quote
furciaczek Posted November 15, 2007 Posted November 15, 2007 Ciesze sie ze juz po wszytkim:multi: teraz niech Sarunia szybko wraca do siebie:loveu: Quote
sacred PIRANHA Posted November 16, 2007 Posted November 16, 2007 no to super....teraz szybkiego powrotu do pelni sil!!!!!!!!!!!!! Quote
Luzia Posted November 16, 2007 Posted November 16, 2007 No nie ja jestem to nikogo nie ma :eviltong: Wstydźcie się :diabloti: Quote
pinczerka_i_Gizmo Posted November 16, 2007 Posted November 16, 2007 Dzień dobry dzielne dziewczyny! :loveu: Cieszę się, że już po zabiegu i Sarcia ze spokojną pancią już w domku... :) Najważniejsze, że już po i teraz będzie tylko lepiej :loveu: Sara jest super dzielna, od razu się podniosła, wysiusiała... super psisko z niej :) a panią ze sklepu się nie przejmuj.... zdarzają sie i takie :diabloti: Jak minęła noc? :) Quote
Alicja Posted November 16, 2007 Posted November 16, 2007 [FONT=Arial][COLOR=Red][B]Ufffffff........................ weszłam ....to puszczam kciukaski ;) mam nadzieję że dziś już jest jeszcze lepiej jak wczoraj Buziaczki :loveu:[/B][/COLOR][/FONT] Quote
agaciaaa Posted November 16, 2007 Author Posted November 16, 2007 Witamy wszystkich :) nocka minęła spokojnie. Sara najpierw spała u mnie, potem poszła do brata i zajęła mu łóżko więc on spał na podłodze :lol: ale potem znów do mnie przyszła i już spała ze mną do rana. Cały czas sie przytulała :) Rano zjadła śniadanko, bardzo chętnie a wręcz łapczywie ;) wczoraj to nawet patrzeć nie chciała.. Była już dwa razy na podwórku, mama mówiła, że rano nawet ciągnęła na smyczy :diabloti: teraz znowu sie położyła, ale wcześniej bawiła sie zabawkami jakieś pół godzinki :) [quote name='pinczerka_i_Gizmo']Cieszę się, że już po zabiegu i Sarcia ze spokojną pancią już w domku... :) [/quote] No nie wiem czy taką spokojną.. biegam za nią krok w krok i ciągle sie denerwuje.. Kołnierz chyba mamy za mały, bo zjeżdża jej i pysk wystaje :roll: łapke sobie lizała, więc sie boje że do brzuszka też sie dostanie. Już nawet próbowała tam sie dobierać, ale pancia widzi wszystko :diabloti: A to kilka wczorajszych fotek :loveu: [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images24.fotosik.pl/113/cad8787d7432538f.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images30.fotosik.pl/113/ca56f7980c32172f.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images34.fotosik.pl/45/664712bd283b608c.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images31.fotosik.pl/46/7d374bd5c6057588.jpg[/IMG][/URL] Quote
Alicja Posted November 16, 2007 Posted November 16, 2007 [FONT=Arial][COLOR=Red][B]Ufffffff........................ weszłam ....to puszczam kciukaski ;) mam nadzieję że dziś już jest jeszcze lepiej jak wczoraj Buziaczki :loveu:[/B][/COLOR][/FONT] Quote
agaciaaa Posted November 16, 2007 Author Posted November 16, 2007 I jeszcze kilka fotek wczoraj [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images23.fotosik.pl/113/a3264027eb17398b.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images33.fotosik.pl/46/6ebab80a44f8a94c.jpg[/IMG][/URL] i dzisiaj :loveu: [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images31.fotosik.pl/46/2021bb824a7a2a0a.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images34.fotosik.pl/46/39889826f120c3d2.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images28.fotosik.pl/113/eda873a9d00bc64d.jpg[/IMG][/URL] Quote
Alicja Posted November 16, 2007 Posted November 16, 2007 [FONT=Arial][COLOR=Red][B][url]http://images34.fotosik.pl/46/39889826f120c3d2.jpg[/url] no proszę teraz na DOGO nowe lampy w modzie :grins: Buziaczki :loveu:[/B][/COLOR][/FONT] Quote
pinczerka_i_Gizmo Posted November 16, 2007 Posted November 16, 2007 Piękna Sarunia, zmęczona zabiegiem... :loveu: Myślę, że nie masz się o co martwić z tym kołnierzem, nawet jeśli jest trochę za mały, to i tak uniemożliwi odwrócenie psiej głowy tak, aby móc dosięgnąć do rany :) A ranka jaka? Pewnie prawie wcale jej nie widać :loveu: Bardzo dobrze, że Sara je, to oznaka, że wszystko idzie ku dobremu :) Wymiziaj bidulkę ode mnie, życzę Wam duuużo zdrówka! :) Quote
despera Posted November 16, 2007 Posted November 16, 2007 Łomatko, wchodzę do Sarci, a tu masakra, niuńka w kołnierzu!! Na szczęście udało mi się znaleźć wyjaśnienie;) Agacia, taka okropną krzywdę psu zrobić, jak mogłaś:diabloti: Pozdrawiam i przesyłam mizianko:loveu: Quote
agaciaaa Posted November 16, 2007 Author Posted November 16, 2007 [quote name='Alicja'][FONT=Arial][COLOR=Red][B][URL]http://images34.fotosik.pl/46/39889826f120c3d2.jpg[/URL] no proszę teraz na DOGO nowe lampy w modzie :grins: Buziaczki :loveu:[/B][/COLOR][/FONT][/quote] ja Ci dam lampe :cool3: :diabloti: [quote name='pinczerka_i_Gizmo']Piękna Sarunia, zmęczona zabiegiem... :loveu: Myślę, że nie masz się o co martwić z tym kołnierzem, nawet jeśli jest trochę za mały, to i tak uniemożliwi odwrócenie psiej głowy tak, aby móc dosięgnąć do rany :) A ranka jaka? Pewnie prawie wcale jej nie widać :loveu: Bardzo dobrze, że Sara je, to oznaka, że wszystko idzie ku dobremu :) Wymiziaj bidulkę ode mnie, życzę Wam duuużo zdrówka! :)[/quote] No właśnie o to chodzi, że jakoś dziwnie ta rana wygląda... dosyć duża jest i w ogóle.. nie wiem jak to powinno wyglądać i teraz sie martwie :roll: [quote name='despera']Łomatko, wchodzę do Sarci, a tu masakra, niuńka w kołnierzu!! Na szczęście udało mi się znaleźć wyjaśnienie;) Agacia, taka okropną krzywdę psu zrobić, jak mogłaś:diabloti: Pozdrawiam i przesyłam mizianko:loveu:[/quote] Nawet tak nie mów, bo czasem myśle że naprawde jej krzywde zrobiłam :roll: taka z niej teraz bidulka... W ogóle mam jakiegoś mega doła....:roll: Quote
lolka75 Posted November 16, 2007 Posted November 16, 2007 nic sie nie martw Sloneczko:glaszcze:...jest dobrze... a dol wynika ze stresu. Jak tylko Sarenka wydobrzeje przejdzie wszystko:Dog_run: Quote
Bzikowa Posted November 16, 2007 Posted November 16, 2007 Dzielna dziewczynka ! :multi: Jeej jakie słodkie rozespane zdjęcia :loveu::loveu: zwłaszcza te pod kocykiem :loveu: No to teraz trzymamy kciuki, zeby się szybciutko wygoiło! Quote
Cheritka Posted November 16, 2007 Posted November 16, 2007 [quote name='lolka75']nic sie nie martw Sloneczko:glaszcze:...jest dobrze... a dol wynika ze stresu. Jak tylko Sarenka wydobrzeje przejdzie wszystko:Dog_run:[/quote] Oczywiście potwierdzam i życzę dużo dobrych myśli :lol:i będzie dobrze:lol: Quote
_ChiQuiTa_ Posted November 16, 2007 Posted November 16, 2007 Cześć kochana :buzi: Naprawdę nie wiesz jak się cieszę, że już po wszystkim i że Sarunia dochodzi do siebie :) Już się bawi to dobry znak :) zuch dziewczynka z niej :iloveyou: Quote
agaciaaa Posted November 16, 2007 Author Posted November 16, 2007 Dziekuje wszystkim za miłe słowa :) Saruni wyraźnie nie pasuje ciągłe leżenie.. chodzi i podtyka wszystkim pod nos zabawki. I ciągle obija sie o ściany kołnierzem. A w ogóle to nie poznaje własnego brata.. wracając z pracy kupił Saruni smakołyki :crazyeye: ;) Jak wychodze z nią na podwórko to nie chce wracać, chodzi, węszy i co chwila znajduje jakieś świństwa.. Muszą ją ciągnąć spowrotem ;) Jeszcze kilka fotek mojego słoneczka :loveu: śpiąca [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images29.fotosik.pl/114/d20467dec99ad68d.jpg[/IMG][/URL] z języczkiem [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images29.fotosik.pl/114/cc85bb8a00394ba3.jpg[/IMG][/URL] i normalna ;) [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images26.fotosik.pl/113/00ff0e631c58c03d.jpg[/IMG][/URL] Quote
_ChiQuiTa_ Posted November 16, 2007 Posted November 16, 2007 Jaka mineczka :iloveyou: ale jest bidaczka :loveu: Quote
Bzikowa Posted November 16, 2007 Posted November 16, 2007 Sara nie jest w swoim żywiole ;) Ale dzielnie znosi swoją niedyspozycję, oby tak dalej :loveu: Quote
pinczerka_i_Gizmo Posted November 16, 2007 Posted November 16, 2007 Kolejne piękne zdjęcia - a jaka Sarcia wygodnicka, na poduszce z Kubusiem... :) :loveu: Bidulka moja, nie wie czemu jej wsadzili na łebek kołnierz, nudzi jej się... to zaczyna broić... ;) Udałoby Ci się zrobić zdjęcie rance? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.