EVA2406 Posted June 2, 2014 Posted June 2, 2014 [quote name='malagos']Damy radę, musimy ;) Melduję, że szary szczeniaczek został niecnie i podstępnie schwytany i wydany konfirm13 - pojechał z nią i Tomkiem na działkę nad Narew, koło Rzewnia. Nazywa się od teraz Szarutek - w skrócie Rutek. [URL="http://postimage.org/"][IMG]http://s24.postimg.org/52dpp7hr9/SDC18132.jpg[/IMG][/URL] [/QUOTE] Czyżby Szarutek był na działce na Brzuzem albo w Łachach Nowych? Quote
malagos Posted June 2, 2014 Author Posted June 2, 2014 [quote name='EVA2406']Czyżby Szarutek był na działce na Brzuzem albo w Łachach Nowych?[/QUOTE] Rzeczywiscie, gdzieś tam :) Chyba te Łachy :) Mam odpowiedź od Psa na Zakręcie, czekam na wieści o wolnym miejscu w dt. Żeby się udało...... Quote
Aleksa. Posted June 2, 2014 Posted June 2, 2014 Zapraszam do podnoszenia [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/253478-*****Weso%C5%82e-r%C3%B3%C5%BCyczki****-Cegie%C5%82kowy-12-06-godz-18-00?p=22190408#post22190408[/url] Quote
malagos Posted June 3, 2014 Author Posted June 3, 2014 [quote name='złośnica93']Czy szczeniaczki są do adopcji?[/QUOTE] Oczywiście, są do adopcji :) Najmniejsza sunia jest bardzo podobna do matki, krótkie łapki, spiczaste uszka. ale jest szczekająca! Wczoraj wieczorem zamknęłam rodzinkę w kojcu, a do sadu wypuściłam Bruna i Sonię.Nawet nie zwróciły uwagi na szczenięta, za to one wypadły z budy i mała dała koncert. Najbardziej boi się ręki największa, kudłatka. Ale za to chyba jest najładniejsza, ma śliczną sierść. Quote
Nutusia Posted June 3, 2014 Posted June 3, 2014 Są wieści od Szarutka, jak sobie radzi w "pojedynkę" i czy nasza teoria, że bez wsparcia mamy i rodzeństwa szybciej się oswoi się rzeczywiście sprawdza?... Quote
malagos Posted June 3, 2014 Author Posted June 3, 2014 Tak. Dzwoniła konfirm - wczoraj malec siedział tyłem do pokoju w ciemnym kątku w pudełku, machał ogonkiem tylko na widok Bliss. Ale dziś już lepiej, cieszy się i wychodzi na środek pokoju, je, pije. I Krysia co jakiś czas wynosi go na trawkę i - słuchajcie! - siusiu i kupa na dworze! Na spacerze mały szedł sobie drogą za konfirm i za Bliss, a potem wtulony w Krysię wrócił do domu. I to kwestia 24 godzin! super :) Quote
Aleksa. Posted June 3, 2014 Posted June 3, 2014 [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/253478-*****Weso%C5%82e-r%C3%B3%C5%BCyczki****-Cegie%C5%82kowy-12-06-godz-18-00[/url] zapraszam do podnoszenia :cool3: Quote
Nutusia Posted June 4, 2014 Posted June 4, 2014 O, czyli teoria okazała się słuszna (a do tego ta, że z rodziną jednak najlepiej się wychodzi na zdjęciu ;)). Oby pozostałe dzikusy też takie DeTy oswajające znalazły - a najlepiej od razu właściwe DeeSy :) Quote
malagos Posted June 4, 2014 Author Posted June 4, 2014 Szarutek jest w pełni adopcyjny - jak przed chwilą powiedziała Ciocia Krysia :cool3: :multi: chodzi za nią jak cień, trzeba uważać, by kawalera nie rozdeptać, na spacerach trzyma się nogi, załatwia na dworze (w nocy wytrzymuje do 6 rano!). wykupuję pakiet na bazarku kejciowo-Ziutkowym tylko dla niego :p Quote
Nutusia Posted June 4, 2014 Posted June 4, 2014 Daję mu jakiś... tydzień (góra!!!) jeszcze w DT ;) Quote
Poprawna Posted June 4, 2014 Posted June 4, 2014 A ja bym ogłaszała wszystkie szczeniaki. To maleństwa. Przezyją JEDEN dzień stresu, bo to nieuniknione, ale szybciej złapią więź z Opiekunem. Szczeniaki wszyscy chętnie adoptują.... gorzej jest, niestety, z psiakami wiekowymi.... Quote
malagos Posted June 4, 2014 Author Posted June 4, 2014 [quote name='Poprawna']A ja bym ogłaszała wszystkie szczeniaki. To maleństwa. Przezyją JEDEN dzień stresu, bo to nieuniknione, ale szybciej złapią więź z Opiekunem. Szczeniaki wszyscy chętnie adoptują.... gorzej jest, niestety, z psiakami wiekowymi....[/QUOTE] Przecież sa ogłaszane :) Konfirm zrobiła Szarutkowi zdjęcia, właśnie mi je przesyła, ale pewnie rano dojdą ... Quote
Poker Posted June 4, 2014 Posted June 4, 2014 Słodziak z malucha. Inne też pokochają nowych opiekunów w mig. Quote
malagos Posted June 5, 2014 Author Posted June 5, 2014 Czas leci, maluchy rosną, zainteresowanie nimi z ogłoszeń zerowe :( Konfirm przesłała mi kilka fajnych zdjęć Szarutka, ogłosimy go osobno. Pies na Zakręcie moze mieć wolna miejsce w dt po 10 czerwca, jedno... AgataP czeka na decyzję, bo moze wziać maluchy do siebie - jak z transportem wtedy? ... Proszę, nie zostawiajcie nas z tym kłopotem, może ma ktoś jakiś pomysł, proszę... Quote
Agata P Posted June 5, 2014 Posted June 5, 2014 Tak jak mówiłam maluchy mogę wziąć nawet dziś. Wydaje mi się jednak że trzeba by je solidnie ogłaszać. Zrób im jakieś fajne fotki na trawce (wiem że to nie łatwo sama to przerabiam co jakiś czas) i pomogę je ogłaszać. Psiaczki są ładne ,małe i młodziutkie na pewno się coś znajdzie. Quote
Poprawna Posted June 5, 2014 Posted June 5, 2014 Może warto zrobić wydarzenie na FB. Tam psiaki czasem w mig znajdują domy. Quote
malagos Posted June 5, 2014 Author Posted June 5, 2014 [quote name='Poprawna']Może warto zrobić wydarzenie na FB. Tam psiaki czasem w mig znajdują domy.[/QUOTE] a możesz zrobic, proszę? Cokolwiek to znaczy :oops: :lol: Quote
malagos Posted June 5, 2014 Author Posted June 5, 2014 AgatoP, czy możesz wziac wszystkie trzy maluchy? Czy to za dużo, powiedz szczerze? Jestem w kontakcie z węgielkową i snujemy plany na niedzielę :cool3: :roll: Quote
jola_li Posted June 5, 2014 Posted June 5, 2014 Mój Tata dorzuca 30 zł do (ewentualnej) benzyny ;). Quote
Agata P Posted June 5, 2014 Posted June 5, 2014 [quote name='malagos']AgatoP, czy możesz wziac wszystkie trzy maluchy? Czy to za dużo, powiedz szczerze? Jestem w kontakcie z węgielkową i snujemy plany na niedzielę :cool3: :roll:[/QUOTE] Mogę,pewnie że mogę :lol: Dla mnie to bez różnicy 2 czy 3. węgielkowa mnie już wyćwiczyła ze szczylami. Bywało że brała mnie ''z partyzanta'' i przywoziła 4 szt :cool3: Dobrze że są zaszczepione to jeden kłopot mniej. Quote
Marysia R. Posted June 5, 2014 Posted June 5, 2014 No, no widzę, że się dużo dzieje:) Trzymam kciuki za pomyślny przebieg planu:) Quote
wegielkowa Posted June 5, 2014 Posted June 5, 2014 [quote name='Agata P']Mogę,pewnie że mogę :lol: Dla mnie to bez różnicy 2 czy 3. węgielkowa mnie już wyćwiczyła ze szczylami. Bywało że brała mnie ''z partyzanta'' i przywoziła 4 szt :cool3: Dobrze że są zaszczepione to jeden kłopot mniej.[/QUOTE] Agato Pe, proszę mnie nie obgadywać na wątkach poza świętokrzyskich, bo Ci nie przywiozę za karę tych dziecków od Bidżdżisów i mąż Twój płakać będzie rzewnie.... Generalnie szukam kogoś,kto może dowieźć szczyle z Makowa do Warszawy, najlepiej Ikea Janki,ponieważ w niedzielę będę w Grodzisku Maz i będę musiała dojechać do Warszawy. 12.00 najpóźniej muszę wyjechać z Wawy do Kielc. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.