Jump to content
Dogomania

Pies a szczur


Cammelot

Recommended Posts

Ale jak przestaną jej rosnąć ząbki, to ona już będzie wielka i wtedy będziesz się bała, że coś im łapą zrobi itd...
Ja zapoznawałam od razu (ostrożnie). Najpierw z łagodnym szczurem, a potem z agresywnym.
Myślę, że owczarki są w porządku jeśli chodzi o podejście do zwierzaków (a przynajmniej owczarki nizinne są ;) ).
Mieszkałam z terierką pszeniczną. To dopiero była polująca bestia! :) Oblizywała krew z pogryzionego nosa i dalej w pogoń za szczurem (już jako 3-miesięczne szczenię). Na szczęście nic się nikomu nie stało (ani psu, ani szczurom).

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 54
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

o!mam pytanie:cool3:mam już psa,kota,ryby i zajunca:diabloti:i właśnie tu mam mały problem;)chciałabym przygarnąć szczura i martwi mnie sprawa integracji nie tylepsio-szczurzej,kocio-szczurzej(nie wspomne o rybo-szczurzej;))co króliczo-szczurzej:(nie wiem jak te dwa gryzoniaste mogą na siebie zareagować:shake:fajnie by było,gdyby mogły razem mieszakć,czy chociaż biegać:D cóż o tmy myślicie??:cool3:

Link to comment
Share on other sites

Nio właśnie ;)
Ja jestem posiadaczką dwóch prosiek morskich i od niedawna boksia. No i pies chce sie dostać do prosiek skomląc mi przed klatką właściwie minimum 3 razy dzienniaea apo jakieś 15-20 minut ;/
boje sie dać mu obniuchać świnke bo dla niej będzie to ogromny stres, a psies za to może mi ją chapnąc albo polizać. Bokser to nie mała kundelka jak moja Pusia ;/

Link to comment
Share on other sites

[quote name='olekg18']Królik to nie gryzoń to po raz.Po drugie szczur może zrobić kuku królikowi.A kot wątpie ,żeby dorosłemu szczurowi pod Twoim nadzorem coś zrobił.[/QUOTE]
mhhhh.....muszę cię zaskoczyć moją nadprogramową wiedzą:cool3:słowa "gryzoń"urzyłam potocznie:cool3:nie obawiam się o relacje kocio-szczurze tylko króliczo-szczurze:diabloti:właśnie tego się obawiałam,że szczur może być dla królikaniebezpieczny:shake:

Link to comment
Share on other sites

U mnie był najpierw królik (nawet 2) a później szczur. Niestety króliczka wygoniła szczurka. Ale Zuza taki trudny charakterek miała od początku i ludzi też potrafiła czasem przyatakować. Świnkę w miarę traktowała, chociaż razem też ich nie zostawiałam. Hexa też bała się od szczeniaka królików, a mimo to na swój sposób je lubiła (najbardziej ich jedzenie :evil_lol: ).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cammelot']No tak... Mam juz pieska - jest przesłodziutka! Samodzielna i w ogóle, ale jak zobaczyłem jej ząbki jak igiełki to doszedłem wdo wniosku ,ze boję sie ja poznać ze szczurami.... No cóż.... Może jak jej przestaną rosnąc zęby to zapoznam :P[/quote]
hmm Alfa znała gryzonie.. jak przywiozłam Cekina(ONka) do domu miał jakieś 13 tygodni.. codzień rano szczekał od 4 na szczurka.. klatka stała na podłodze.. pies gryzł kostkę.. szczur laził po narożniku.. jakoś sie przywyczaił pies do szczura:) nie było większych problemów:) najlepiej już zacząć przyzwyczajać zwierzaki do siebie

Link to comment
Share on other sites

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=2716238#post2716238[/URL]

Nitka i [I]Canalie[/I]:

[URL="http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=776933f4dd015670"][IMG]http://images14.fotosik.pl/43/776933f4dd015670m.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=9d52dfbae4ab9fc4"][IMG]http://images12.fotosik.pl/19/9d52dfbae4ab9fc4m.jpg[/IMG][/URL]


Spike i [I]Canalie[/I]:

[URL="http://images20.fotosik.pl/143/a0489847e0307eed.jpg"][IMG]http://images20.fotosik.pl/143/a0489847e0307eedm.jpg[/IMG][/URL]


[I]Szczury to kumple, nie żarcie[/I]

Link to comment
Share on other sites

  • 2 years later...

mój pies nie lubił moich szczurów,dużo czasu spędzał z ojcem na działce gdzie ganiał myszy,wiec i latających szczurów nie umiał zaakceptować, nie mniej jednak po jakimś czasie pies stwierdził ze tak już musi być ze szczury w domu są i koniec :) po prostu je ignorował

Link to comment
Share on other sites

Ja bym chciala miec szczury. Mam juz swoja Fione, ktora na razie pala miloscia niebardzo odwzajemniona do chomika, ktorego mam na przechowaniu. Milosc Fiony odwzajemnial za to krolik, ktory zmarl w listopadzie: jak Fiona krolice wkurzyla, to dostawala manto. Ale przewaznie byla zgoda- Fiona krolika myla.

Stad moja nadzieja, że za szczurami bedzie podobnie.

Link to comment
Share on other sites

Ja swoją szczurzycę przyniosłam do domu, jak psy były juz dorosłe...
Nie było żadnych problemów... Sucz karna i grzeczna, a pies wszystko co przekroczyło próg domu traktował jak członków rodziny...
Szczurzyca została wywąchana, wymymlana, po czym podporządkowała sobie całą rodzinę....:evil_lol:

Najśmieszniejsze,że moja mama, któa panicznie boi i brzydzi się szczurów, po kilku tygodniach nie mówiła inaczej jak "moja Agatka"....:loveu: i na rękach nosiła hrabinię....:lol:

Teraz niestety wszelkie małe stworzonka nie miałyby szans przeżycia w pobliżu mojego psa....

Link to comment
Share on other sites

Świetny filmik :lol: bokser mojej koleżanki dokładnie tak samo zachowywał się w stosunku do mojego szczura (wynajmowałam z koleżanką pokój), jej chomika i myszki :crazyeye:, . A ten z tego filmiku jak się chowa pod futro , może mu zimno było:p, a wzrok psa jak szczurek odchodzi bezcenny :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

Ja mam facetów, trochę bardziej zapachowi ale wielkie miziaki i nakolankowce, samiczki są bardziej ruchliwe i mniej do miziania. Też miałam mieć samiczki, wzięłam samca na tymczas i został :D
Wystarczy na youtube znaleźć słodkie filmiki ze szczurami których nie mało ;)

Link to comment
Share on other sites

Ja przeważnie miałam ok 10szczurów , a gdy miot to do 25:loveu: Czasem mi brakuje maluszków, ale wystarczy,że wejdę na forum pooglądam zdjęcia moich dumboli to od razu weselej ;) A teraz mam 4szczury, dwa samce i dwie samice (wiekową jedną).

Link to comment
Share on other sites

Przepraszam , że to nie pies, ale nie mogłam się powstrzymać :evil_lol: i kto tu rządzi :P


A słuchajcie a jak szczury znoszą np. rozłąkę z właścicielem ?? czy np. jeśli jedziecie na wakacje to zabieracie je z psem i ze sobą?

Link to comment
Share on other sites

Yuki, generalnie szczury to zwierzęta którym obojętne ejst to kto się nimi zajmuje. Moje jak wyjeżdżam zostają i gdy wracam to są tylko trochę zdziczałe bo nikt ich nie niunia i nie wypuszcza ale trochę biegania i wracają do normy ;)
KaRa, jesteś hodowcą?

Link to comment
Share on other sites

Kurcze a mnie się wydawało , że właśnie nie wszystko jedno i że w jakiś tam sposób cieszą się jak widzą właściciela :) ja się przymierzam do Dumbo . Kiedyś miałam 2 szczurasy, oba umarły jak miały parę miesięcy, były z zoologa ;/ teraz bym kupiła z hodowli, cóż no nieuświadomiona byłam .

Strasznie lubię te gryzonie :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Ja mam szczurki z odzysku i są zdrowe, jeden jest z łódzkiego schroniska, bardzo fajnie oswojony i przyjazny szczur, nie boi się niczego a trzej panowie przyjechali z wrocławia tzw. kinder niespodzianka, dziewczyna kupiła zaciążoną samiczkę i są :loveu: mam 2 czarne kapturki standardy, albinoska i huskyego :razz:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...