Jump to content
Dogomania

UMIERALNIA Kto pomoże ratować te i inne sieroty?


romenka

Recommended Posts

  • Replies 130
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='romenka']


Szanse zerowe! On nikogo nie wpuszcza!
[/QUOTE]
Mnie zawsze wpuszczał...nie wiem czemu ?
Mogłam ogladać psy, ale zawsze za mną wszędzie chodził.
Nawet przesyłał maile z nowymi psami itd.
Nie wiem czy teraz by mnie wpuścił...

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję za odzew :*
Kochane ja napisze to tak:|
W kwietniu adoptowałam tam Tofika.Wcześniej kilka razy dzwoniłam do schroniska że chcę adoptować psa żeby przypadkiem nie przyszło im do głowy żeby się go pozbyć. Dzień przed adopcją znów zadzwoniłam i uprzedziłam że będę. Facet nigdy mnie nie widział!!!!Poprosiłam go żeby wpuścił mnie na boksy ale odmówił mi! Powiedział że nie ufa! Wcześniej uprzedził mnie że Tofik miał śruty w ciele i że jeden wyciągnęli.... Kazał oczywiście podpisać mi że nie mam żadnych ale co do stanu psa a ja nie drążyłam tematu i wyjechałam z Tofikiem. Po miesiącu? zrobiłam Tofikowi RTG i okazało się że Tofik ma nadal dwa śruty! Napisałam o tym na wydarzeniu a zaraz po tym zaczęła mnie straszyć pani wet ze schroniska że poda mnie na prokuraturę jeśłi nie usunę tego co napisałam a ja napisalam tylko prawdę! Nie przejęłam się tym za bardzo jak również nic nie usuwałam....nawet napisałam jej że dobrze by było żeby kartą Tofika zajęła się prokuratura. Na tym się skończyło!

Od tej pory zaczęłam interesować się tym miejscem a że jestem z Serocka i nasze psy również tam idą to tym bardziej mnie to zaciekawiło.
Poznałam dziewczyny które już wcześniej coś robiły w tej sprawie. Połączyłyśmy siły i zaczęło się! Fundacja Pro Animals nam bardzo pomaga za co dziękuje z całego serca Pani Eli!!!!!!
Nie zatrzymujemy się z tą walką ale zaczyna nas przerastać ogrom spraw! Walka z PIW-em, z gminami... a teraz te psiaki wyciągnięte pojedynczo. Astro jest pod opieką Pawła, Brutus pod Ani opieką a Dziadulek pod moją. Zwalniamy niestety bo zamiast myśleć co i gdzie jeszcze napisać to martwimy się o fundusze :(

Kochani nadzieja w WAS. To co się udało już zrobić a zawsze jest to jakiś krok do przodu i punkt dla nas opiszemy tutaj żebyście również mieli zarys naszej działalności.

Teraz zmykam....
Dziękuje WAM!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malagos']Myślę, ze warto spróbować, bo inaczej nie będziemy wiedziały. Jedyna szansa.
Dziewczyny, spróbujcie....
Ziutka, czy wtedy pan wiedział że jesteś na dogomanii? Moze nie lubi nas, lepiej nie mówić o dogo?[/QUOTE]
Wiedział, że jestem z dogo i czytał cały czas tamten wątek....ten też pewnie czyta ;)
Ja tam mówiłam prawde, nie owijałam w bawełne - podobno mam dobra siłę przebicia, moze dlatego mnie wpuszczał na boksy i do pomieszczeń gdzie była karma itd.
Pomyśle, kiedy byąmy pojechały z kejciu ;)
Może przyszły weekend...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ziutka']Wiedział, że jestem z dogo i czytał cały czas tamten wątek....ten też pewnie czyta ;)
Ja tam mówiłam prawde, nie owijałam w bawełne - podobno mam dobra siłę przebicia, moze dlatego mnie wpuszczał na boksy i do pomieszczeń gdzie była karma itd.
Pomyśle, kiedy byąmy pojechały z kejciu ;)
Może przyszły weekend...[/QUOTE]


Tym bardziej nie rozumię dlaczego mnie nie wpuścił...Mnie nie znał,nie widział. Może na stronie fb "umieralni" poczytał że chcę Tofika wyciągnąć?
Dla mnie to i tak jest nieważne wszystko! Człowiek który chce się oczyścić z zarzutów robi wszystko by tak się stało on natomiast działa z odwrotnym skutkiem!

Ziutka być może cię wpuści bo teraz za wszelką cenę będzie udowadniał że współpracuje z wolontariuszami! Ja i Monika wywalczyłyśmy ten punkt w umowie! Jeśłi będzie wam przesyłał zdjęcia wy będziecie za niego robić robotę to on powie "ale przecież ja współpracuję-wysyłam zdjęcia, ogłoszenia są wiec i są "adopcje" " Tyle że te adopcje były nawet wtedy kiedy on ani żadna inna osoba tych psów nie ogłaszała !!!

Ech ja nie chcę mu pomagać w takich "adopcjach" bo to niestety nie tędy droga!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malagos']Hmm, to jak inaczej możemy pomóc?.... Opłacając hotele dla tych, co nie trafiły w to miejsce? ...[/QUOTE]

Tak też można...
Naszym zadaniem jest by to miejsce przestało istnieć.
Jak tylko skończę analizowanie papierów przekaże Wam ile w miesiącu jest tam adopcji, ile zgonów, ile eutanazji. Sami odpowiecie sobie na pytanie czy to jest możliwe? Schronisko które nigdzie nie ogłasza psów a wykazuje tyle adopcji czy to jest wg Was normalne.

Malagos, można wspomóc na razie te które są wyciągnięte już z tego miejsca.
Może Ziutce uda się wejść na teren schroniska i porobić zdjęcia psiakom choć ja w to wątpię.
Teraz psy tam nie mają co jeść! Ł. chodzi i szuka jelenia co mu zakupi karmę dla zwierząt! Ja rozumiem wszystko ,naprawdę! Żal mi każdego psiaka który tam trafił ale pomagać mu nie zamierzam! On dostaje ponad 2 tyś za psa! Karma dla psów nie istnieje tam! On karmi psy skwarkami wyniszczając tym samym ich organizmy! A co z pieniędzmi jakie dostaje za każdego psa? Gdzie je lokuje? NA PEWNO NIE W TE PSY!

Link to comment
Share on other sites

Dla fejsbukowych
[url]https://www.facebook.com/groups/stop.chrcynno/[/url]
[url]https://www.facebook.com/events/1433344713567036/[/url]
Dla niefejsbukowych
[url]http://forum.gazeta.pl/forum/w,28448,141026800,,a_w_Chrcynnie_zniwa_.html?v=2[/url]
[url]http://www.boz.org.pl/mz/chrcynno/[/url]
[url]http://www.ipultusk.pl/wiadomosci/374[/url]

Link to comment
Share on other sites

romenka zgadzam się, że trzeba zrobić wszystko, aby to miejsce przestało istnieć. Dostałam info,że w mojej wsi są nowe 2 bezdomniaki, prędzej czy pózniej tam trafią. Jest nas mało, nie ma dt.Jeśli uda się tam wejść i zrobić zdjęcia do adopcji to Ł będzie miał podkładke. Tu każda decyzja moze okazać się zgubna z walką z tym miejscem. Niestety trudno jest nie myśleć o tych psach, które tam są i czekają na ratunek,którego nie ma.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agrabcia']romenka zgadzam się, że trzeba zrobić wszystko, aby to miejsce przestało istnieć. Dostałam info,że w mojej wsi są nowe 2 bezdomniaki, prędzej czy pózniej tam trafią. Jest nas mało, nie ma dt.Jeśli uda się tam wejść i zrobić zdjęcia do adopcji to Ł będzie miał podkładke. Tu każda decyzja moze okazać się zgubna z walką z tym miejscem. Niestety trudno jest nie myśleć o tych psach, które tam są i czekają na ratunek,którego nie ma.[/QUOTE]

O matuniu!!!! Agrabciu, kochana dasz radę zrobić zdjęcia tym psiakom? Na tygodniu przyjadę do Ciebie jeśli można. Jeśli Ty nie dasz rady zrobić zdjęć to proszę Cię zorientuj się gdzie te psiaki się błąkają...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...