iwop Posted January 16, 2008 Author Posted January 16, 2008 [SIZE=4]IZA CZY TY JESTEŚ OSOBĄ POWAŻNĄ?:angryy:[/SIZE] [SIZE=4]Miałam telefon od Zosi - dzwoniła iza, że została źle zrozumiana bo ona wcale nie chce oddać Misi:-([/SIZE] [SIZE=4]Czy ktos coś z tego rozumie?! BO JA NIESTETY NIE...:shake:[/SIZE] [SIZE=4]wychodzi na to, że ja misie chcę jej ODEBRAĆ SIŁĄ![/SIZE] Quote
aneta90125 Posted January 16, 2008 Posted January 16, 2008 Witajcie, a nie pomyślałyście o tym że sunia może po prostu sikać na złość? jest to jakaś forma ukarania właścicieli za to że ją zostawiają samą? Quote
iwop Posted January 16, 2008 Author Posted January 16, 2008 iza jestes na dogo... czekam cały czas na wyjaśnienie ... Z kogo chcesz robić wariata...? Iza napisz o co ci w koncu chodzi? Quote
malaiza Posted January 16, 2008 Posted January 16, 2008 Juz pisze.Napisałam na dogo do was prośbe o pomoc w sprawie Misi.Nikt nie pomyslał o tymczasie (dopóki nie znajdziemy mieszkania) tylko z góry założone było ze jestem, nieodpowiedzialna i chce sie pozbyc Miski.Ja też dopiero w któryms napisałam o tymczasie ale zostało to pominięte.potem było żebym sie skontaktowała z Viris że ona weźmie psa w sobote ode mnie .a na kocu o czarnych kwiatkach.Dzwoniła P.Zosia do mnie i powiedziałam co i jak jak równiez przeczytałam jej wszystko od mojej prosby do końca.I tylko Pani Zosia powiedziała że mi pomoże że może wyjdzie jakiś domek tymczasowy.Iwop patrzyłam na nasza rozmowe na gg i tam było : "mąż ma powoli dośc siusiania" a nie ze ząda oddania Misi Quote
iwop Posted January 16, 2008 Author Posted January 16, 2008 OK. Od tego momentu przestaje dyskutowac na ten temat. NIPERAWDĄ JEST ZATEM, ŻE CHCESZ ODDAĆ MISIĘ. Widocznie mam problemy z myśleniem... EOT. Quote
aneta90125 Posted January 16, 2008 Posted January 16, 2008 ja chyba mam pomysł....po co trzymać sunie na siłe w mieszkaniu jak nikogo nie ma w domu? nie lepiej wypuścić, niech sobie lata po podwórku :) wtedy czas jej szybko zleci i stresu nie będzie :) Quote
iwop Posted January 16, 2008 Author Posted January 16, 2008 Bardzo mądrze niech sobie Misia polata :evil_lol: Quote
Viris Posted January 16, 2008 Posted January 16, 2008 Najlepiej po najruchliwszych ulicach Warszawy. malaiza - DT i potem powrót do Was? Szczerze to boję się o psychikę psa po takich akcjach... Ja sama dawałam kilku psom DT i wiem że każda sekunda w moim domu ważyła na ich życiu w przyszłości, jakikolwiek gest - pokazanie że polubiłam tymczasowicza - mieszało mu w głowie gdy przekazywałam go do DT... To jest masakra, jak pies nie wie co się dzieje. Pies nie rozumie że to DT.... Quote
iwop Posted January 16, 2008 Author Posted January 16, 2008 Tak... a w miedzyczasie "cos' sie znów zmieni i Misia trafi w końcu na ulicę...:oops: Quote
aneta90125 Posted January 16, 2008 Posted January 16, 2008 piesek który brudzi do domu nie powinien mieć wstępu :nono: Pani go wzięła na próbę i okazło się że piesek brudzi, wiec powinna go po prostu zwrócić a poszukac pieska który nie będzie brudził, polecam yorka :loveu:, nie musi być rasowy, są cudowne :) Quote
iwop Posted January 16, 2008 Author Posted January 16, 2008 Na próbę? :crazyeye: Aneta czy ty dobrze się czujesz czy żarty sobie robisz?:angryy: Wiesz za głupie żarty z psów na tym forum bana się dostaje:mad: Quote
aneta90125 Posted January 16, 2008 Posted January 16, 2008 nie rozumiem o co chodzi....chyba człowiek ma prawo sobie wybrać psa jaki mu odpowiada, dlatego z tego co słyszałama podpisuje sie jakieś umowy że schronisko [B]musi [/B]przyjąć z powrotem psa który sie źle zachowuje. warto zachować taki kwit bo może sie przydać. Quote
Kam Posted January 16, 2008 Posted January 16, 2008 [QUOTE]piesek który brudzi do domu nie powinien mieć wstępu :nono: Pani go wzięła na próbę i okazło się że piesek brudzi, wiec powinna go po prostu zwrócić a poszukac pieska który nie będzie brudził, polecam yorka :loveu:, nie musi być rasowy, są cudowne :smile:[/QUOTE] iwop, nie zwracaj uwagi, to typowa prowokacja - ignorować trola i tyle Quote
Viris Posted January 16, 2008 Posted January 16, 2008 Iwop - Nie odpowiadaj. Kwiecień - mamy dopiero styczeń a Ty masz bana. Więc sobie daruj. Quote
iwop Posted January 16, 2008 Author Posted January 16, 2008 Dziekuje wam :oops: Jestem tym wszystkim "rozwalona"... mamy w ostrowcu jeszcze jednego psa "do zwrotu" bo.. przewrócił choinkę :-( Czy ludzie sa nienormalni...? Sisusianie w domu może być jakimś racjonalnym powodem ale przewrócenie choinki...? ech... Quote
malaiza Posted January 16, 2008 Posted January 16, 2008 Viris to myslisz że dom tymczasowy to nie dobre rozwiązanie?? Quote
Kanzaj Posted January 16, 2008 Posted January 16, 2008 [quote name='malaiza']Viris to myslisz że dom tymczasowy to nie dobre rozwiązanie??[/quote] Mała może potem robić gorsze rzeczy... psu przecież nie wytłumaczysz, że oddajesz go tylko na trochę... Quote
foxi Posted January 17, 2008 Posted January 17, 2008 dokładnie, dla psa zmiana domów i kolejnych właścicieli to jak pranie mózgu, pies stresuje się o wiele bardzej niż człowiek, np jeśli pies będzie w sytuacji stresowej chociaż tylko przez 5 minut,wraca do stanu rozluźnienia psychicznego nawet przez kilka dni, niestety rzadko który wlaściciel dba o stan psychiczny swojego psa Quote
jotpeg Posted January 17, 2008 Posted January 17, 2008 sledze od poczatku watek Misiatka. Malaiza, czy masz podpisana umowe najmu? Jesli tak, jest tam na pewno punkt dotyczacy wypowiedzenia. Chodzi mi o czas, o te 2 tygodnie, moze da sie dluzej? Jaka jest Twoja decyzja - czy rzeczywiscie rezygnujesz z Misiatka? Czy adoptujac Misiatko myslalas o tym, co zrobisz z nim podczas urlopu czy niespodziewanego wydarzenia? Nie masz krewnych, przyjaciol, ktorzy mogliby Ci pomoc i odpowiedzialnie zajac sie psem? Iwop, rozumiem Twa rozpacz i zdenerwowanie, ale moze Malaiza nie chce oddac Misiatka, tylko sobie nie radzi? Bo mnie na to wygladalo z tym sikaniem - sunia ma albo lek separacyjny, strach przed porzuceniem, i wtedy trzeba ja nauczyc, ze to, ze jak czlowiek znika na chwile to jeszcze nie koniec swiata (bodajze Bonsai podala tryb postepowania) albo ma chory pecherz/nerki/cos innego - trzeba konsulatcji weta. Apeluje o rozwage i niepodejmowanie pochopnych decyzji. Malaizo, los Misiatka lezy na sercu wielu ludziom, ale to Ty jestes przy niej i na Tobie spoczywa odpowiedzialnosc za dalszy jej los. Quote
malaiza Posted January 17, 2008 Posted January 17, 2008 W umowie jest dokładnie napisane tak:"z miesięcznym wypowiedzeniem dla obu stron" czyli miesiąc czasu .Czas mamy do końca stycznia .Tak jak pisałam prosilam o pomoc bo sama juz sobie z tym nie radziłam . z włascicielka rozmawiałam przed adopcja nie miała nic przeciwko .Teraz jej to przeszkadza ( wykladzina).Jesli by sie nie zgodziła nie adoptowałabym psiaka. Wczoraj rozmawiałam z P.Zosia i mówiła że pomoże mi jakis tymczas może załatwic .Dzisiaj rozmawiałysmy to powiedziała że nie bedzie to dobre dla Misi. Po znajomych juz pytałam i oni tez szukali jednak pozostały mi 2 tyg i dlatego zwrócilam sie z prośba o pomoc do was.I własnie dlatego że jestem za nia odpowiedzialn napisałam .Myslałam że moze ktos mi pomoze ale sie przeliczyłam.za to dowiedziałam sie jaka jestem nieodpowiedzialna i wogóle .Na teraźniejszą chwile sama juz niewiem co jest dla niej lepsze naprawde nie mam pojęcia. Quote
rita60 Posted January 17, 2008 Posted January 17, 2008 [quote name='aneta90125']nie rozumiem o co chodzi....chyba człowiek ma prawo sobie wybrać psa jaki mu odpowiada, dlatego z tego co słyszałama podpisuje sie jakieś umowy że schronisko [B]musi [/B]przyjąć z powrotem psa który sie źle zachowuje. warto zachować taki kwit bo może sie przydać.[/quote] Wiesz co jestem juz jakis czas na dogo,jestem grzeczna i kulturalna,ale jesli chodzi o ciebie,to mam ochote kopnac cie w d...:angryy::mad:zachowaj te idiotyczne uwagi dla siebie i znikaj:stupid: Quote
iwop Posted January 17, 2008 Author Posted January 17, 2008 Misia wraca. Koniec. rita nie denerwuj się - ta osoba została zbanowana :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.