Jump to content
Dogomania

Misiątko - MA DOM !!!


iwop

Recommended Posts

  • Replies 625
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='iwop']Podobno od czasu ucieczki siusia jak zostaje sama w domu :oops:[/quote]
A nie przeziębiła pęcherza podczas tej ucieczki????
Ja miałam podobną historię z kotką - nie było Jej 3 dni, a potem sikała w domu, jak nigdy przedtem. Okazało się, że pęcherz przeziębiony, parę dni antybiotyku i po sprawie! Proponuję wizytę w weta!-pilnie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bożka']Nie można tak szybko rezygnować, dajcie jej szansę, dużo miłości i rozumienia. Przecież jest to sunia po przejściach. Prawie każdy, który przygarnie pieska, to boryka się z jakimś problemem. Później jest to najkochańszy, najmądrzejszy psiak.[/quote]
Popieram całym swoim stadem!!!

Link to comment
Share on other sites

Nie mogą oddać psa, który ich pokochał jak dzieco - ufnie, całym sobą. To będzie dla niej tragedia. :(

Może niech rodzinka spróbuje pieluszek, tak jak dla szczeniaczków: [url]http://karusek.com.pl/index.php?search_full_name=pieluchy&szukaj=szukaj&action=search&search_maker=&search_category=[/url]

I koniecznie ten artykuł dać do przeczytania!!! [url]http://www.dogs.gd.pl/kliker/praktyka/czystosc.html[/url]

Biorąc psa ze schroniska trzeba się liczyć z tym, że na początku może być trochę problemów. Są one jednak rekompensowane przez miłość, jaką obdarza pies, który zyskał dom.

Link to comment
Share on other sites

Witam nie chce oddać Miśki szukam tylko porady/pomocy w sprawie tego siusiania to sie zaczęło od momentu jej ucieczki z domu .Ona jak siusia to zawsze jak nie ma nikogo w domu ma stałe pory wychodzenia na dwór i sama nie umiem poradzic sobie z tym problemem . Poza tym mam małe dzieci i nie za dobrze jest dla nich jak śpia w pokoju "pachnącym" moczem psim dlatego jeszcze raz proszę o poradę co jeszcze w tej sprawie można zrobic . Dodam iz gazety i pieluszki juz testowałam i Misia omija je szerokim łukiem poprostu zmieniła miejsce siusiania :oops:

Link to comment
Share on other sites

Jeżeli zaczęło się to od momentu ucieczki z domu, to prawdopobnie przeziębiła się i ma chory pęcherz, w związku z czym nie jest w stanie kontrolować siusiania. Warto udać się do lekarza weterynarii, on powinien stwierdzić czy to faktycznie to i w razie potrzeby przepisać leki. Życzę powodzenia!

A do czasu zanim nie wyjaśni się sprawa załatwiania się Miśki, to lepiej zamykać przed małą pokoje, w których kategorycznie nie może się załatwić, czyli np. pokoje dziecięce.

Link to comment
Share on other sites

Jutro tzn dzisiaj pójde z nia do weterynarza jednak nie wydaje mi sie aby miała cos z pęcherzem bo tak by robiła ciągle a ona siusia tylko jak nikogo nie ma w domu nawet jeśli przed naszym wyjściem była na spacerku . Co do zamykania pokoi nie ma takiej możliwości poniewaz mamy duże mieszkanie ale tylko 1 pokój i jeszcze raz powtarzam nie chce jej oddawać spowrotem!!! tylko nie umiem sobie poradzic z tym problemem

Link to comment
Share on other sites

Słuchajcie musimy pomóc w rozwiązaniu tego problemu z siusianiem... Nie ma co demonizować - gdyby malaiza chciała łatwa adopcje to nie brałaby Misi tylko jakiegos szczeniaczka i po kłopocie... Misia nigdy nie miała domu - iza ten dom jej ofiarowała :p

Musimy pomóc Misi - przeciez od tego jest dogo...


zatem od tej chwili posty z radami :cool3:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='iwop']Słuchajcie musimy pomóc w rozwiązaniu tego problemu z siusianiem... Nie ma co demonizować - gdyby malaiza chciała łatwa adopcje to nie brałaby Misi tylko jakiegos szczeniaczka i po kłopocie... Misia nigdy nie miała domu - iza ten dom jej ofiarowała :p

Musimy pomóc Misi - przeciez od tego jest dogo...


zatem od tej chwili posty z radami :cool3:[/quote]
No a pęcherz, nerki sprawdzone?

Link to comment
Share on other sites

W sierpniu adoptowaliśmy z dogo okruszynkę/bułeczkę. Mieliśmy ten sam problem, sikała nawet zaraz po przyjściu ze spaceru no i oczywiście jak była sama w domu. Najpierw sprawdziliśmy pęcherz, okazało się, że była podziębiona, dostała antybiotyk było trochę lepiej ale sikanie nie ustało. Weterynarz stwierdził, że może być to jeszcze tło nerwowe i zalecił środki na uspokojenie. Mała brała 3 razy dziennie po 10mg hydroxizinum/ na noc można dać nawet 25mg/ . Teraz stopniowo zmniejszamy już dawkę tzn.bierze tylko na noc. Sikanie ustało. Wierzę,że się uda powstrzymać to sikanie, trzeba być cierpliwym, bo są to psy po przejsciach.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...