Jump to content
Dogomania

Ratujmy świnki morskie, ok. W-wy!


Elurin

Recommended Posts

A ja byłam dziś u Bajon na wizycie kawowej..i zobaczyłam jej klatkę przygotowaną już dla świńców. O rany..jaka olbrzymia i elegancka! I te różne rodzaje sianek i ziółek..i już sma nie wiem czego jeszcze. Te świniaki to niesamowici szczęściarze!!

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 9.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

No to ja już jestem :)
Mam nadzieje, że przynajmniej dogo będzie mi chodziło, bo coś mi się ostatnio wszystko pierniczy.
Pisałam do Pucki przez gg, ale nie wiem, czy odebrała.
Więc tak: mogę świnkę z Sosnowca wziąć na DT, ale najlepiej od środy, bo we wtorek mam pogrzeb w rodzinie i do tego czasu muszę jeszcze parę rzeczy pozałatwiać. Do tej osoby wysłałam sms, ale jest już po 22.00 więc zadzwonię jutro po szczegóły dotyczące odbioru.

Link to comment
Share on other sites

Ale ja Ci kochana wysłałam sms-a z gg na Twój telefon. No ale widocznie to też mi nie działa :lol: Zaczynam sie już przyzwyczajać, że nic nie działa :eviltong:
A nowa świnka wniosła mnóstwo życia do mojej klatki :) Skacze jak pchła! W jednym miejscu musiałam pozatykać dziury ręcznikiem, bo się bałam, że wpadnie łapkami i sie połamie (PS - ten gościu, co wpadł do paśnika - re-we-la-cja!!)
Bronka jej już nie przegania od miski, powiedziałabym, że traktuje ją z pewną dozą lekceważenia, coś na zasadzie "jak już jesteś, to sobie chociaż podjedz dziecinko". A Pysia potrafi nawet odsunąć się od miski, żeby wpuścić małą.
No i Mała jako jedyna samodzielnie wskakuje na hamaczek od Korenii (Korenio, dziękuję :)) Dwie pozostałe korzystają z niego, jak zostaną tam... włożone :cool3:

Link to comment
Share on other sites

Hej... Nie było mnie przez weekend, a wątek tak się rozrósł, że nie mam czasu go całego przeczytać...
Eeeh...

U "moich" prosiąt cisza. Pytałam kuzynkę - ma się odezwać jak tylko prośki będą...

Mam dwie następne osoby chętne na prosięta :).
1. Ewa z swinkimorskie.com - z Ursynowa. Nie wiem jeszcze czy jednego chce czy dwa...
2. Znajomy/a Kalmah z NFŚ. Dwa prosięta.

Czy są jakieś wolne prośki????

Na czym stanęła sprawa stronki? RsQ pyta mnie i nie wiem co mu odpowiedzieć... Uruchamiamy stronkę?

Link to comment
Share on other sites

Ja odpisałem - rezygnujemy...Pucka mnie przekonała, zbyt duże nagłosnienie sprawy może skończyć się zamknięciem możliwości ratowania tych świń. Trzeba dalej bawić się w partyzantkę - chyba, że stworzymy wreszcie SPŚM, moglibyśmy wtedy oficjalnie te prośki zabierać (konieczna współpraca z labo).

Link to comment
Share on other sites

Elurin... przypominam, że :
- Zafira z Gryzonie.info - Łódź - chce nam dać 3 akwaria na DT,
ewentualnie może też przygarnąć 1-2 prośki na DT,
- Kalmah z NFŚ jest chętna na stworzenie DT (nie wiem na ile prosiąt, dopytam) - Ursus,

Nie ma ich w pierwszym poście...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Hala']Ja aktualizuję swoeje postanowienie co do prosiąt....te dwa biorę na stałe. A jeśli ktoś mi użyczy jaką ś klatkę badź akwarium to mogę też brać na DT.[/quote]

Ja również czekam na swoej prośki+ jednego mogę wziąć na DT dodatkowo, jak pisałam wcześniej.
Elurin co to za nacięcia na brzuszkach,czy te doświadczenia wykonywane na prosiaczkach są bardziej inwazyjne niż myślimy??Czy one teraz cierpią?
Czy te ranki dobrze się goją?
Pzdr
Pucka koniecznie obejrzyj "moich chłopaków" jak u nich wyglądają brzuszki

Link to comment
Share on other sites

Gadałem z wetem, on twierdzi, że musiały się pokaleczyć...że tam to tylko zastrzyki robią...Ale jakoś nie ufam tym zapewnieniom.
Pojadę do Oazy, to coś powiedzą. Prośki w każdym razie zachowują się w miarę normalnie (znaczy poza tym, że są przerażone).

Link to comment
Share on other sites

Guest Elżbieta481

Ja myśle,że to jest coś więcej niz zastrzyk..Antoni tak ucieka-Waldek chciał go na ręce i wziął-Ja jeszcze nie widziałam żadnego zwierzaka tak przerażonego..On poprostu bywa w takich sytuacjach nieprzytomny z przerażenia.Dawałam mu jeśc i ku mojemu zaskoczeniu poczułam ząbki kawalera na ręku.To nie było bolesne ot jakby ostrzegawczo chwycił za rękę.
Ela

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pucka69']
A swinie na tymczas wezmiesz na chwile i z Ela do Wawy przyjedzie czy na dluzej na tymczas mozesz?[/quote]
Świnka może być tak długo, jak będzie trzeba. Będzie mieszkała w koszu na bieliznę ;) a jeśli się uda bezproblemowo połączyć, to może razem z całym stadem. W środę ja odbiorę, jestem umówiona.
A zdjęć na razie nie dam :eviltong:. Bo jeden aparat sie wakacjuje, a w drugim nie ma kto zainwestować 16 zł w baterie :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Dostałam wiadomość na gg od Agamiki. Od razu obejrzałam Rysia. Ale wszystko jest w porządku. Brzuszek jest cały. A Rysio już mniej panicznie reaguje na człowieka. Może dochodzi do wniosku że tu nie zamierza nikt go skrzywdzić. Sianko podgryza i marchewkę. Nie licząc kartonowego domku który mu jednak zabrałam co by nic mu nie było po tekturowym śniadaniu.


EDIT: nie dopisał mnie nikt w pierwszym poście, do listy uratowanych świnek :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Marzenka18']. Sianko podgryza i marchewkę. Nie licząc kartonowego domku który mu jednak zabrałam co by nic mu nie było po tekturowym śniadaniu.[/quote]
własnie sobie uświadomiłam ze gdzieś Elurin tłumaczył jak domek mozna z kory zrobić :cool3:, ,

Elurin napisałbyś raz jeszcze???

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...