Karena Posted September 1, 2007 Share Posted September 1, 2007 Jeszcze raz wysłałam maila, ale na info@dogomania :multi: Dziękuje za aktywację:loveu: Aha, dziewczyna z gryzoniowego Elzbietonka jest zainteresowana adopcja świnek, prosi o kontakt z Elurinem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hala Posted September 1, 2007 Share Posted September 1, 2007 Pucka..jak do mnie dzwoniłaś..to ja spałam. Jestem po małym wypadku rowerowym i nogę mam usztywnioną, przez co jestem nieco śpiaca i ociężała. A jak dostaąlm smsa, to nie miałam zielonego pojęcia z kim rozmawiam. ;) Dopiero jak powiedziałąś...świnki - transport to oprzytomniałam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karena Posted September 1, 2007 Share Posted September 1, 2007 Kolejna aukcja allegro: [url]http://www.allegro.pl/item230533688_tylko_u_mnie_takie_cuda_mam_sie_czym_pochwalic_.html[/url] tylko 9 świnek!!! Ciekawe czy samczyki siedzą razem z samicami...:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pucka69 Posted September 1, 2007 Share Posted September 1, 2007 o biedna Halu! Chyba nie taki maly ten wypadek rowerowy skoro noga usztywniona? Teraz juz rozumiem czemu wydałaś mi sie ... hm ... nieco dziwna przez telefon. No nic - co nagle - wiadomo :) Elurin z tego co wiem miał dziś koty łapać - czy ta osoba chetna jest z Warszawy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karena Posted September 1, 2007 Share Posted September 1, 2007 To juz sie Elurin na koty przestawił? ;-) Ta dziewczyna jest z Siedlec. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agamika Posted September 1, 2007 Share Posted September 1, 2007 po prostu nie moze patrzec na bidy :shake:, wejdz na mój bannerek w podpisie z kotem , to zobaczysz. zloty prezesunio z niego Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pucka69 Posted September 1, 2007 Share Posted September 1, 2007 Elurin "swoje" świnki do W-wy chce oddać bo jest z nimi związany emocjonalnie, no i Andziej ma kartę u okulisty ... Mam nadzieję że nie przynudzam - ale może któregoś z moich oddamy? Bo ja mam w oczach tę wizję 14 prosiąt, którym mówimy - "A Wy - do gazu" :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hala Posted September 1, 2007 Share Posted September 1, 2007 Pucka, jeszcze raz przepraszam za moją dziwnosć...po prostu wybudziłaś mnie ze snu. i za nim dokuśtykałam do telefonu rozłączyłaś sie. A potem zobaczyłam smsa, z ktrego nic nie rozumiałam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hala Posted September 1, 2007 Share Posted September 1, 2007 [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img266.imageshack.us/img266/5089/dscf6604ke3.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Korenia Posted September 1, 2007 Share Posted September 1, 2007 Hala współczuję... miałam ostatnio takie cos tez.. z tym że, że na kostce... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BIANKA1 Posted September 1, 2007 Share Posted September 1, 2007 Witam Karena , a cóż to ze Stasiem ? On taki spokojny prosiek :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elurin Posted September 1, 2007 Author Share Posted September 1, 2007 Prezesunio się melduje... Pucka, ja mam dwóch chłopców, Andziejka i Olusia...Ile razy mam pisać... Z mojego labo świnki bedą w sobotę za tydzień, nie wiem ile, chyba jak zwykle 3-4. Karena - zdjęcia ładne, szkoda że Staś taki łobuz. O kotach napisałem na wątku, ręce opadają. Dziewczyna z Siedlec napisała do mnie priv. Zobaczymy, co będzie. Halu, przykro mi z powodu Twojej nogi. Aha, jutro zrobię ogłoszenie, komu przesłać? Czy można pisać, że są z labo - nie wiem, spróbuję znaleść przepisy... Lepiej nie ryzykować...Może pisać, że świnki uratowane przed śmiercią? Tak ogólnie? I jeszcze jedna prośba - ja się już całkiem pogubiłem, kto chce świnki. Proszę, piszcie mi na priv, zrobię listę i wkleję do pierwszego posta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bajon Posted September 1, 2007 Share Posted September 1, 2007 [quote name='Elurin']Prezesunio się melduje... Pucka, ja mam dwóch chłopców, Andziejka i Olusia...Ile razy mam pisać... Z mojego labo świnki bedą w sobotę za tydzień, nie wiem ile, chyba jak zwykle 3-4. Karena - zdjęcia ładne, szkoda że Staś taki łobuz. O kotach napisałem na wątku, ręce opadają. Dziewczyna z Siedlec napisała do mnie priv. Zobaczymy, co będzie. Halu, przykro mi z powodu Twojej nogi. Aha, jutro zrobię ogłoszenie, komu przesłać? Czy można pisać, że są z labo - nie wiem, spróbuję znaleść przepisy... Lepiej nie ryzykować...Może pisać, że świnki uratowane przed śmiercią? Tak ogólnie? I jeszcze jedna prośba - ja się już całkiem pogubiłem, kto chce świnki. Proszę, piszcie mi na priv, zrobię listę i wkleję do pierwszego posta.[/quote] Mi możesz przesłać ogłoszenie, ja jak świnki do mnie dotrą ,pojadę do weta je przebadać, a przy okazji odrobaczyć psy, to powieszę u niego w gabinecie. Pzdr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bric-a-brac Posted September 1, 2007 Share Posted September 1, 2007 Poproszę ogłoszenie. Adres @ przesyłam na PW. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karena Posted September 1, 2007 Share Posted September 1, 2007 [quote name='BIANKA1']Witam Karena , a cóż to ze Stasiem ? On taki spokojny prosiek :cool3:[/quote] Bianko, ze Stasiem nie wyszło tak jak myśleliśmy. Od pierwszych chwil poznania był agresywny wobec Małego i Duszka, szczękał zębami, stroszył sierść i jako pierwszy atakował :shake: Mam za sobą 2 nieprzespane noce, podczas których wszyscy byli w jednej klatce. Atakowali się nawzajem, tylko Jurand był wyłączony z konfliktu. Ale podczas tego ganiania biedny nie wiedział, co ze sobą zrobić i obijał się o kuwetę, Staś zresztą tak samo i baliśmy się, że w końcu coś mogą sobie zrobić. Podczas drugiej próby łączenia Staś okupował domek i nie wpuszczał tam nawet Juranda, dopóki tam siedział było dobrze, ale kiedy wychodził był przeganiany po klatce, nie dopuszczany do jedzenia. Niestety Staś siedzi teraz sam w klatce. Jurand bardzo dobrze się zaaklimatyzował, jest ciekawski i bardzo szybko się uczy. Staś pomimo starań i brania na ręce to wciąż kłębek nerwów :shake:. Już mi ręce opadają jak go oswoić. Jurand już w pierwszym dniu nauczył się wskakiwać na hamak, co więcej umie sam wchodzić do klatki po podeście, nauczył się tego minutę po tym jak podest się pojawił :lol:. Mały nie odstępuje Juranda na krok, a Duszek wykazuje brak większego zainteresowania, ale toleruje go. Wiem, że Staś w założeniu miał być z Jurandem, ale nie chcemy teraz Juranda z powrotem przenosić do Stasia, bo przy Stasiu bardziej panikował i był bardziej strachliwy. Moja mama zaoferowała się, że weźmie Stasia, ale dopiero jak zdejmą jej gips z ręki, czyli za jakieś 2 tygodnie. Elurin - szkoda tych kociaczków, trzymam kciuki, żeby udało się je wyłapać. Hala - przykro mi z powodu nogi. I jeszcze kilka fotek: Stas pod kołderką :-) [URL="http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=ee355e2d9686075f"][IMG]http://images25.fotosik.pl/73/ee355e2d9686075fm.jpg[/IMG][/URL] Jestem za malutki, żeby wejść: [URL="http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=8971e10882aa5792"][IMG]http://images24.fotosik.pl/73/8971e10882aa5792m.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=9f707be4e4aa83c7"][IMG]http://images29.fotosik.pl/73/9f707be4e4aa83c7m.jpg[/IMG][/URL] Staś lubi spaghetti: [URL="http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=3bfbf7e42dd4e10f"][IMG]http://images21.fotosik.pl/395/3bfbf7e42dd4e10fm.jpg[/IMG][/URL] Jakoś się mieścimy... [URL="http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=a1d8f8bbe478586d"][IMG]http://images21.fotosik.pl/395/a1d8f8bbe478586dm.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pucka69 Posted September 1, 2007 Share Posted September 1, 2007 Halu - współczuję, wygląda to bardzo poważnie. A wydawalo mi się ze bardzo jasny i prosty sms wysłałam;) Elurin - coś Ty taki nerwowy? Przecież wiem, ze 2 szt masz. Tak się tylko drażnie ... Napisalam do tego allegrowicza od 9 świn - trzyma płcie osobno na szczęscie. bric - witamy na świńskim wątku ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Halo (Alfa i Zuzia) Posted September 1, 2007 Share Posted September 1, 2007 Hala-współczuję z powodu kontuzji :-oi telefonu też. Straszne jest jak ktoś dzwoni a się śpi i nie wiadomo o co chodzi. [quote name='pucka69']Elurin - coś Ty taki nerwowy? Przecież wiem, ze 2 szt masz. Tak się tylko drażnie ...[/quote] A Pucunia dalej sobie grabi :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pucka69 Posted September 1, 2007 Share Posted September 1, 2007 sugerujesz, że mam przeprosić że zadzwoniłam ;)? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BIANKA1 Posted September 1, 2007 Share Posted September 1, 2007 A to ci Staś :shake: A u mnie był taki grzeczny , wręcz ciapowaty .:lol: Pucka , Hala nie jest obrazalska . Tylko taka biedniutka ostatnio . Uczyła tymczasowiczkę Carmen biegać przy rowerze i kiepsko się to skończyło . To jak , mam się szykować na prośki ? Bo chyba przez 3 tygodnie będę miała zajęczaka na tymczasie :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Halo (Alfa i Zuzia) Posted September 1, 2007 Share Posted September 1, 2007 [quote name='pucka69']sugerujesz, że mam przeprosić że zadzwoniłam ;)?[/quote] ihihih, nie, chodziło mi ogólnie o drażnienie i grabienie:evil_lol: , ostatnio drażniłaś kogoś na makabrze. Jak dla mnie nikogo nie przepraszaj-mnie się to podoba-zawsze trochę rozrusza wątek i humor poprawi:diabloti: . Jeśli chodzi o telefony i zaskoczenie: przed chwilą dzwonił do mnie jakiś czowiek z allegro, w sprawie Bajki-suczki której szukam domu. Tak mnie zaskoczył że rozmawiałam z nim tak, że nie wiem czy się jeszcze odezwie:p Taka nieprzytomna trochę jestem. Zakładam że jak mu zależy na psie to się odezwie (miała mi napisać coś na adres mailowy, żebym mu mogła wysłać więcej zdjęć i umowę adopcyjną). Narazie cisza. Chyba się wystraszył. Z drugiej strony powinno mu zależeć ,nie? Nie lubię adopcji na odległość, tyle mnie to zawsze nerwów kosztuje. Zawsze sobie mówię nigdy więcej..:wallbash: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gosiapk Posted September 1, 2007 Share Posted September 1, 2007 [quote name='Kostek']w jakim sa wieku?[/quote] urodziły się w labo 1.01.2007 czyli maja 8 miesięcy. Miały być zabite, bo dziewczyn do badań sie nie bierze, to wylądowały u mnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gosiapk Posted September 1, 2007 Share Posted September 1, 2007 [quote name='Neris']Z moja psychiką jest źle Bardzo źle... f-a-t-a-l-n-i-e... JA CHCĘ SZYNSZYLA!!!!!!!![/quote] Neris, usiądz w kąciku i poczekaj aż Ci przejdzie, to minie. :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pucka69 Posted September 1, 2007 Share Posted September 1, 2007 ... ja żartuję ... cały czas żartuję ... informacje - co u Zyta i Zygmunta Zygmunt i Zyt robią trrrrrrrrrrrrrrrrrr prawie cały czas Zygmunt lubi pić wodę Zyt jest bystry - jak dałam im kolbę to od razu zaczął pałaszować - a przecież nikt w labo kolb im chyba nie dawał? Zyt i Zygmunt oczywiście boją się odkurzacza Oba najbardziej lubią marchewkę, jabłko, siano i koperek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hala Posted September 1, 2007 Share Posted September 1, 2007 Neris. Przecież szynszyle są do wydania z Krakowa. Jest chyba jeszcze ze 4 sztuki. Na co czekasz więc. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pucka69 Posted September 1, 2007 Share Posted September 1, 2007 nie , neris - idz za ciosem - chcesz szynszyla - są do wziecia - bierzesz!!! zasadzkas za pare tygodni jedzie kraków-wawa to przywiezie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.