Jump to content
Dogomania

Ratujmy świnki morskie, ok. W-wy!


Elurin

Recommended Posts

  • Replies 9.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Po 21 pytałam o kontakt do kogoś kto zajmuje się tymi świnkami. Pytałam dwa razy. Chciałam dać tej dziewczynie, żeby napisała smsa. Sorry, nie szukam Wam już transportów. Strzelam mega-focha :roll:
[quote name='zasadzkas']Dajcie telefon, podam, jakby sprawdziła dziś pocztę, to zadzwoni. Niestety, nie ma innego kontaktu jak prv, więc małą szansa. Późno jets i nie każdy taki świr, jak my :roll:[/quote]

Link to comment
Share on other sites

Neigh, na moje "oko" wyglada to na zaawansowana ciaze - mlode pojawia sie w ciagu 2-3 tygodni. Te bulwki to takie pulsujace pucie po boczkach, prawda? Jak bedziesz ja obmacywac to niezbyt mocno, bo mozesz uszkodzic maluchy. Tak samo odradzalabynm podnoszenie...

Ciaza u swinki trwa ok. 60-70 dni. Zainwestowalabym te koncowke w dobre odzywienie przyszlej mamusi, duzo zroznicowanych zielonek i koniecznie wit. C. Ziarenek mozesz dawac nawet wiecej, po porodzie nic nie bedzie widac, zwlaszcza, ze jak zrozumialam, to jeszcze mloda, niewyrosnieta prosia.

Po pierwsze, jesli nie trzeba nie przewozilabym - tylko w celu stwierdzenia blogoslowianego stanu swinki. Ciaza to zwykly stan fizjologiczny, a nie choroba, wiec zdrowa swinka poradzi sobie bez problemu z porodem. Za to wstrzas wywolany ciaglymi przeprowadzkami, przewozeniami, nowymi domownikami, halasem moze wywolac przedwczesny porod. Przede wszystkim radze znalezc przyszlej mamusi spokojniejsze miejsce niz pokoj dziecka - to naturalne, ze Twoj Maluch bedzie chcial sie z nimi pobawic, albo bedzie biegal czy krzyczal, a taka swineczka, zwlaszcza przed i po porodzie potrzebuje zacisznego miejsca. Inaczej, zagrozona, moze nawet zagryzc male:(

U nas poczatki Swinka-Dziecko byly zmudne i "obrazone", bo Obywatelka tylko by nosila i czesala prosie - z czasem zesmy jakos wytlumaczyli, ale pierwsze dni to prawie wojna o swinki byla :evil_lol: Pomogl nakaz mycia rak po kazdym kontakcie - bo jak sie okazalo, ze co chwila w lazience laduje to juz tak chetnie z nimi nie brykala. A nauka tanca u swinki morskiej to nie taka znow mila zabawa dla tej ostatniej :-o

Po porodzie najlepiej zostawic prosiaka w spokoju (chyba ze swinka nie radzi sobie badz odrzuca mlode...) - sprzatac dopiero po 5-6 dniach. Mlode to taka miniaturka Mamy, wiec bez poradza sobie bez problemu z kazdym pokarmem jaki podajesz duzym swinkom, plus oczywiscie przez okolo miesiac jada na mleku. Nalezy tylko uwazac, by towarzystwo przypadkiem nie wyszlo z klatki - u mnie jedna z Panien w pol godziny po narodzinach przelazla mi przez prety klatki zwabiona szelestem worka z sianem....A Male to, ze wcisnie sie doslownie wszedzie...

Swinka nr 2 - samczyki gruchaja w specyficzny sposob i chodzac podnosza tyleczek i tak jakby nim kreca. Nie da sie tego przegapic, bo jak widza samiczke zawsze sie tak pusza, bez wzgledu na wiek. Mozesz, ale nie musisz miec Malego Obywatela - swineczki w stadzie ogolnie poruszaja sie w pociagu, obcieraja sie o siebie, popiskuja, pogru****a do siebie. Zwlaszcza jesli jedno jest mniejsze traktuje to starsze jak rodzica, skacze po nim itp. W tym przypadku moze z tym byc problem po narodzinach mlodych, ale miejmy nadzieje, ze skoro sa juz razem kawalek czasu jakos sie dogadaja. Nawet jesli to samczyk, to raczej nie on jest ojcem - panowie Swinkowie, nawet jesli teoretycznie dojrzali plociowo, zabieraja sie do rzeczy na powaznie dopiero w wieku 6-8 miesiecy. Wczesniej to takie konskie zaloty bez wiekszych sukcesow.... Poniewaz jednak samiczka zaraz po porodzie ma rujke swinki nalezaloby wtedy rozdzielic, by nie dopuscic do ewntualnego zaplodnienia...

Ufff...To chyab tyle - jakby jeszcze cos mozesz zawse pytac...

Link to comment
Share on other sites

Po pierwsze, jesli nie trzeba nie przewozilabym - tylko w celu stwierdzenia blogoslowianego stanu swinki. Ciaza to zwykly stan fizjologiczny, a nie choroba, wiec zdrowa swinka poradzi sobie bez problemu z porodem. Za to wstrzas wywolany ciaglymi przeprowadzkami, przewozeniami, nowymi domownikami, halasem moze wywolac przedwczesny porod. Przede wszystkim radze znalezc przyszlej mamusi spokojniejsze miejsce niz pokoj dziecka - to naturalne, ze Twoj Maluch bedzie chcial sie z nimi pobawic, albo bedzie biegal czy krzyczal, a taka swineczka, zwlaszcza przed i po porodzie potrzebuje zacisznego miejsca. Inaczej, zagrozona, moze nawet zagryzc male:(

Giovanna mój młodszy Maluch ma 9 lat:-)...........i oddchowywał 9 dniowe kotki, które wydarł osobie chcącej je utopić........oswajała śmietnikowe kociaki. Jest delikatniejsza i cierpliwsza nawet niż ja.......
A starszy to by się za Malucha śmiertelnie obraził, także mu nie powiem;-)

Link to comment
Share on other sites

No i jeszcze jedno pokoj dziecka, to najspokojniejsze miejsce w tym domu. Nie maja tam wstępu ani zwierzęta z naszego stada ani tymczasy. Tak zarządziłam daaawno temu, kiedy jeden z tymczasów poczęstował nas grzybicą. :-).
Nie martw się............damy radę. Żeby to tylko ciąża była. Mnie to tak wygląda, ale porównanie mam tylko z psami. Pierwsza myśl, którą powiedziałam dzwoniąc do Pucki:-)
A poza tym........no właśnie, bulwki nie pulsują..........dlatego nie mam pewności czy to ciąża, nie chciałam macać, przekręcać. W tym stanie zaawansowania płody powinny się ruszać....no ale to włochata świnka, można przegapić......Mam nadzieję, że to zalanie moczem wczoraj ..........to nie były wody płodowe kurcze!!!

Link to comment
Share on other sites

Neigh - jutro jestem w Oazie z moją bandą i Iwankiem. Mogę wziąć Twoje dwie, tylko skąd? Najdalej do Legionowa mógłbym dojechać.
Pucka - chyba będę musiał pożyczyć Twój transporter. Podjadę jutro rano - chyba, że weźmiesz dziś do księgarni, odebrałbym po pracy.
BoUnTy - Jestem z Tobą i z Zygfrydkiem malutkim...Trzymajcie się!

Link to comment
Share on other sites

Wlasnie wrócilam od weta... Zygfryd nie umiał się u wetki podnieść, podłączyła koplówke, zapytałam się czy jest szansa, że przeżyje, powiedziała, ze nie wie... Zapytałam czy nie lepiej jest uśpić, a ona na to, ze to ode mnie zalezy... Patrzyłą na mnie, a ja nie umaiłam słowa wydusić, ale wdziałam jak on sie męczy i przypomniały mi się słowa Kareny, o tym, że gdyby wiedziała to dałaby Duszkowi wcześniej odejść... Jeden zastrzyk i już nie ma mojego Zygfrydka, a miałam taką nadzieje, ze uda się go uratować - płacze jak dziecki....

Zygfrytdku byłęś dzielny ;* [*]

Link to comment
Share on other sites

[CENTER][COLOR=Red][I][B][COLOR=DarkRed][[/COLOR][COLOR=Orange]*[/COLOR][COLOR=DarkRed]][/COLOR] [/B][/I][/COLOR][COLOR=Red][I][B] Zygfryd & Lukiererk [COLOR=DarkRed][[/COLOR][/B][/I][/COLOR][COLOR=Red][I][B][COLOR=Orange]*[/COLOR][/B][/I][/COLOR][COLOR=Red][I][B][COLOR=DarkRed]][/COLOR][/B][/I][/COLOR]
[IMG]http://images28.fotosik.pl/100/193d94f5963b8f5c.jpg[/IMG]
[/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Elurin']
samiczka z Poznania: [url]http://www.allegro.pl/item255322077_sliczna_mloda_zdrowa_swinka_morska_poznan_foto.html[/url][/quote]
bardzo ładna świneczka...
podesłałam link Supergodze. Nigdy nie zrozumiem dlaczego ludzie w ciąży pozbywają się zwierząt? Były zamiast niemowlęcia?:angryy: Pewnie tak..

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Elurin']Neigh - jutro jestem w Oazie z moją bandą i Iwankiem. Mogę wziąć Twoje dwie, tylko skąd? Najdalej do Legionowa mógłbym dojechać.
Pucka - chyba będę musiał pożyczyć Twój transporter. Podjadę jutro rano - chyba, że weźmiesz dziś do księgarni, odebrałbym po pracy.
BoUnTy - Jestem z Tobą i z Zygfrydkiem malutkim...Trzymajcie się![/quote]

Elurin, czy ktoś Ci dzisiaj mówił, że jesteś boski? Dałbyś radę być w Legionowie jutro o 11? Odebrałabym je od Ciebie wieczorem. Wracam z pracy w Wawy tak koło 19.

Swinki mają wyłysiałe za uszami, ale bulby ciut się jakby zmiejszyły. Nie wiem co o tym sądzić i myślę, że jednak bezpieczniej je przejrzeć. Trudno wybór jest taki : albo zestresować przyszłą matkę........albo przegapić jakieś choróbsko.


BoUnTy..........tak mi przykro.........przytulam

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Neigh']Elurin, czy ktoś Ci dzisiaj mówił, że jesteś boski? [/quote]
No...rano:evil_lol:
[quote name='Neigh']Dałbyś radę być w Legionowie jutro o 11? Odebrałabym je od Ciebie wieczorem. Wracam z pracy w Wawy tak koło 19.[/quote]
Gdzie konkretnie w Legionowie?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...