aga 2 Posted February 26, 2004 Share Posted February 26, 2004 Dzidtka, no to faktycznie jesteś wielką miłośniczką rasy. Wygląd tez jest wazne, oczywiście, ale do wszystkiego mozna sie przyzwyczaic. Ja tez nie wyobrażalam sobie rottka z długim ogonem. Teraz widze, ile traci moja Mati nie mając tegoż właśnie ogona. Ale zupełnie nie rozumiem stweirdzenia, że to być może ostatni przedstawiciel rasy. Z powodu ogona??? Ludzie, ratunku. Czy wyglad jest dla Ciebie o tyle ważniejszy od charakteru??? Tego nie pojmuję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dzidtka_Gl Posted February 26, 2004 Share Posted February 26, 2004 gdyby interesował mnie sam charakter psa miałabym kundelka, mam psy rasowe bo lubie dany wygląd (a o to łatwiej w rasie niz dany charakter) na świecie jest ponad 400 ras, wiele ma fajne charaktery a nie będę trzymała w domu psa, który nie przypomina swojej rasy i mi osobiscie sie nie podoba, i myslicie ze tylko Dzidtka jest taka "skrzywiona, nienormalna" itd ? to zobaczycie ilu bedzie hodowalo bouviery z ogonami, sznaucery olbrzymy, dobermany, CTRy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aga 2 Posted February 26, 2004 Share Posted February 26, 2004 Macie takie prawo, jasne. Życze szczęścia. Zostaną tylko koneserzy i prawdziwi miłosnicy. Równiez wyglądu. "Nie przypomina swojej rasy" i "nie podoba" to chyba jednak dwie różne sprawy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwia i boksery Posted February 26, 2004 Share Posted February 26, 2004 Macie takie prawo, jasne. Życze szczęścia. Zostaną tylko koneserzy i prawdziwi miłosnicy. Równiez wyglądu. Święta racja Aga. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tunio Posted February 26, 2004 Share Posted February 26, 2004 A boxy ogoniaste b.mi sie podobaja bo widzialam niemieckiego psa z german dreams czy jakos tak i mnie zachwycil :niewiem: Pewnie widziałaś pręgowanego psa In Petto-on zachwyca wszystkich boksiarzy-a ogon właśnie pozwolił mu na absolutnie doskonały ruch. Na szczęście "moja "rasa nic nie straciła na zakazie kopiowania :D tak,tak tego tego ! :angel: :angel: :lol: Widzialam go chyba na fotografii z Atiboxa o3 chyba :hmmmm: Dostal BOBa i myslalam ze sie nazywa BOB In Petto :oops: :lol: A z tym ogonem to wyglada niezle :fadein: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwia i boksery Posted February 26, 2004 Share Posted February 26, 2004 tak,tak tego tego ! :angel: :angel: :lol: Widzialam go chyba na fotografii z Atiboxa o3 chyba :hmmmm: Dostal BOBa i myslalam ze sie nazywa BOB In Petto :oops: :lol: A z tym ogonem to wyglada niezle :fadein: Atibox 2002r-Zw.Atiboxu,Najlepszy Pies Wystawy,Zw. Rasy In Petto von German Dream Piękny pies. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ASTANIA Posted February 26, 2004 Author Share Posted February 26, 2004 Od 2 tygodni na sekcje pastuchów przychodzi młody chłopak z 4 miesięcznym PONem. Piesek ma trzy czwarte ogona ( taki się urodził) i wygląda super. :D Ale niestety nie każdy pies z uszami czy ogonem będzie tak kozacko wyglądał. No cóż ja akurat z tego powodu, że nie można wystawiać amstaffów w Czechach z ciętym uchem rasy nie zmienię. Nawet jeśli te przepisy wejdą kiedyś do Polski to i tak moja miłością są i będą amstaffy i zostaną takie jak się urodzą choć wolę cięte ucho. Amen :D :D :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dzidtka_Gl Posted February 26, 2004 Share Posted February 26, 2004 to czy wyglada super to ja bym polemizowała... dla mnie to odstajacy kikut wydłużający górną linie psa i psujacy wizerunek psa, do tego w miotach PONy rodzą się z długimi ogonami, szczątkowymi i skróconymi, na domiar złego jeszcze każdy go nosi inaczej... owszem zastaną koneserzy i Ci wielcy miłosnicy tylko kto im pomoże ? gdzie będą sprzedawać swoje szczeniaki skoro stracą na popularnosci ? co z wieloma hodowlami i liniami które przestaną istnieć ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Buldog Posted February 26, 2004 Share Posted February 26, 2004 ja to szczerze mowiac mam ... no, w pewnym miejscu to mam, moim ukochanym buldogom nikt niczego nie obcina - ale ludzie, ktorzy z powodu zmiany wygladu ich psow (pozostawione uszy, albo ogon, zamiast obciete) mieliby przestac je hodowac, czy tez w ogole stracic dla nich zainteresowanie... :o :o :o tu mi zabraklo slow mozliwych do zaakceptowania na publicznym forum. ogon nie taki? ucho nie takie? a gdzie jest do kufy mamy ten pies? byc moze oceniam blednie - ale tacy ludzie wydaja mi sie bardzo plytcy i powierzchowni. z kims takim na pewno nie chcialbym sie napic piwa. sorry. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dzidtka_Gl Posted February 26, 2004 Share Posted February 26, 2004 to sie nie napijemy, szkoda tylko że Twoje myślenie na tą sprawe jest tak ograniczone pytasz gdzie pies? a pies jest, przeciez nie uśpie moich 3 PONów, ani ich nie oddam, po prostu nie zostawie sobie córki mojej suki (a taki miałam plan) ani nie kupie kolejnego PONa kiedy moje odejdą (a psy maja to do siebie, że żyja krócej niż my, a ja mam 2 PONy staruszki 12 letniego i 9 letnią), to nie jest łatwa decyzja to moja pierwsza rasa, pierwsza miłość, mam wspaniała suke hodowlaną ale ja po prostu nie moge patrzec na PONy merdające... i cóż... nikomu krzywda się nie stanie, po prostu będe miała inna rase, tylko żal... ale to ludzie zmieniaja nagle wizerunek rasy, który od dziesięcioleci był zachowany Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SH Posted February 26, 2004 Share Posted February 26, 2004 dla mnie to odstajacy kikut wydłużający górną linie psa i psujacy wizerunek psa :shocked!: ja po prostu nie moge patrzec na PONy merdające... :shocked!: :shocked!: Chyba mam bardzo mały rozumek, bo to mi się w głowie nie mieści :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dzidtka_Gl Posted February 26, 2004 Share Posted February 26, 2004 to wyobraź sobie nakaz golenia do skóry husky bo im w lecie za gorąco i się męczą albo np nakaz obcinania husky ogony bo często je sobie łamią albo inna bzdure, ciekawe czy byś chciała miec w domu nagiego husky albo krótkoogoniastego husky Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SH Posted February 26, 2004 Share Posted February 26, 2004 Przepraszam bardzo, ale chyba trochę złe przykłady wybrałaś na obronę swojego, a dla mnie niepojętego, stanowiska w sprawie ogonów. Husky rodzi się z ogonem, stojącymi uszami i grubym futrem. Taki żyje i taki w końcu odchodzi na drugą stronę tęczowego mostu. Człowiek niczego w nim nie "poprawia". Golenie do skóry, które proponujesz to już pewna ingerencja w naturę. Tak jak strzyżenie w wymyślne kształty np. pudli czy lwich piesków. Tylko, że jednak czymś diametralnie innym jest wygolenie sierści, która przecież w końcu odrośnie, a czym innym obcinanie ogona czy przycinanie uszu! One nie odrosną! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dzidtka_Gl Posted February 26, 2004 Share Posted February 26, 2004 PONy od początku istnienia rasy miały ogony krótkie, albo sie takie rodziły, albo sie obcinało, chodzi o fakt chciałabyś mieć husky, który wygląda właśnie zupełnie inaczej niż Ci sie podoba ? i decydowali by o tym ludzie nie majacy husky ? :) sama masz rase, której nic się nie kopiuje więc łatwo krytykować, krzyczec itd wiesz to tak jak protest mężczyzn przeciw statkowi na którym były środki wczesnoporonne... nie masz o tym pojęcia ale twardo trzymasz swojego zdania, a widziałaś chociaż kiedyś taki zabieg ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marek z Gromem Posted February 26, 2004 Share Posted February 26, 2004 A Ja rozumiem i zgadzam się z Dzidtką, rozumiem jej odczucia od nośnie Pona ponieważ takie same mam odnośnie ast. Jak patrzę na ast z przyciętymi uszami, to widze pieknego, szlachetnego, wyrazistego, odważnego, o bystrym spojrzeniu, silnego, sprawnego psa. Jak patrze na ast z naturalnymi uszami to widze przydkiego, pokracznego, bez wyrazu, o tępym "głupkowatym" spojrzeniu, mułowato-krowiastego psa. Takie mam odczucie i łatwo się one nie zmienią. Co innego stafik i bullterrier, ca de bou ich wygląd nie wymaga moim zdaniem żadnych korekt, żeby wspograł z ich psychiką. I jak w polsce wejdzie ten zakaz to stafiki bedą moją ulubiona rasą, a nie ast. I każdy kto ma psa rasowego niech nie mówi, że wygląd nie ma znaczenia, tylko nie wszyscy akurat uwielbiają rasy, którym sie cos przycina. Buldog napisał: ogon nie taki? ucho nie takie? a gdzie jest do kufy mamy ten pies? To Buldog czemu nie masz kundelka skoro uważasz, że ogon czy ucho psa nie ma znaczenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SH Posted February 26, 2004 Share Posted February 26, 2004 sama masz rase, której nic się nie kopiuje wybrałam ją między innymi z tego powodu! Bo wcześniej miałam min. pudla i wyżła, oczywiście oba z ciętym ogonem. Kiedy dotarło do mnie jak się odbywa obcinanie ogonków zdecydowałam, że moj kolejny pies będzie jak najbardziej "naturalny". PONy od początku istnienia rasy miały ogony krótkie no tak, tylko, że jak sama piszesz nie wszystkie przychodziły na świat bez ogona albo sie takie rodziły, albo sie obcinało, i chyba nie są one zwolennikami tego "zabiegu" :-? Przecież to ludzie, a nie psy czyli właściciele ogonów decydują o obcinaniu bądź pozostawieniu go. Zatem dzieję się to właśnie tak jak w przykładzie, którego użyłaś.Człowiek decyduje za psa o jego wyglądzie ingerując drastycznie w jego ciało :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dzidtka_Gl Posted February 26, 2004 Share Posted February 26, 2004 sama masz rase, której nic się nie kopiuje wybrałam ją między innymi z tego powodu! Bo wcześniej miałam min. pudla i wyżła, oczywiście oba z ciętym ogonem. Kiedy dotarło do mnie jak się odbywa obcinanie ogonków zdecydowałam, że moj kolejny pies będzie jak najbardziej "naturalny" a Ty wierzysz we wszystko co słyszysz, ciekawe co Ci naopowiadali, pewnie tacy sami znawcy tematu jak Ty, tez gdzies słyszeli...., teraz to powtarzasz, skoro nie widziałaś, nie wiesz jak to sie odbywa to nie wypowiadaj się na ten temat. ja przed moim pierwszym miotem pojechałam zobaczyc jak to wyglda do hodowcy mojej suki, przy pierwszym miocie nie zdecydowałam się patrzeć na to, ale przy kolejnych trzymałam malucha i musiałabym na prawdę być nienormalna by krzywdzic swoje maluchy, wyczekane, wyniuniane, koło których się chodzi 24h na dobe, chucha i dmucha, szuka odpowiednich domów itd, itd Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
flashka-g Posted February 27, 2004 Share Posted February 27, 2004 Dzidtka to bedziesz musiala szukac Pona z naturalnie krótkim ogonem....chyba ze takich tesh nie bedzie mozna wystawiac...PON to PON....a jego długi ogon....TO JUZ Bardziej BEARDED....Yah!Własnie POni urok jest w tym całym kuperku.....:)) a nie zeby mu cos tam jeszcze merdało!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aga 2 Posted February 27, 2004 Share Posted February 27, 2004 To Buldog czemu nie masz kundelka skoro uważasz, że ogon czy ucho psa nie ma znaczenia. Bo lubi buldogi? I lubiłby je nadal, nawet gdyby miały inne ucho albo ogon? A ja lubie rottki. Bez względu na to, czy mają ogon krótki, czy długi. To jest moja miłość i pasja i nie zamienię ich na żadną inną rasę. Nawet gdyby kazali im doprawić rogi. I nie martwię się o to, że rasa zginie śmiercią naturalną, bo są jeszcze ludzie, ktorym zalezy na naturalnym psie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania-Bajka Posted February 27, 2004 Share Posted February 27, 2004 Hej Marku z Gromem i inni molosnicy amstaffow z kopiowanymi uszami- czy znacie aby wzorzec tej rasy? I czy pamietacie, ze jest w nim opisane ucho naturalne (albo rozyczka albo male, zalamane do przodu)??? I jest wzmianka we wzorcu, ze takie naturalne ucho (oczywiscie o ile jest prawidlowo noszone) ma pierwszenstwo przed uchem kopiowanym?!!! Pewnie, ze na poczatku wiele amstaffow bedzie mialo brzydkie uszy (to przez to, ze dzieki kopiowaniu takie cechy caly czas byly przekazywane). Ale to tylko kwestia czasu i pracy hodowcow i za kilka lat wiekszosc amstaffow bedzie nosilo piekne naturalne uszy. Hodowla powinna robic wszystko aby rodzily sie coraz lepsze psy. Zeby nie przekazywaly wadliwych genow. Ciecie roznych czesci ciala to nie jest odpowiedzialna hodowla, tylko estetyczna kosmetyka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dzidtka_Gl Posted February 27, 2004 Share Posted February 27, 2004 w PONach jest inna sytuacja, żeby udało wyhodować sie PONy tylko ze szczątkowym ogonem będzie trzeba zaprzestać używać w hodowli psów z długim ogonem lub przekazujących to, więc ponad 90% reproduktorów zostanie nie wykorzystanych i zapomnianych, zniknie wiele linii hodowlanych, a hodowcy zamiast skupić sie na budowie, włosie, ruchu, charakterze itd kryjąc sukę będą mieli tylko jeden cel KROTKI OGON a co z reszta psa ??? jak te psy będą wyglądały ??? poza tym nawet jak uda się kupić PONa z krótkim ogonem to nie wszystkie szczeniaki po nim będą miały krótki ogon a ja flashka oprócz tego, ze mam psy na wystawy to lubię mięć szczeniaki... jedyne wyjście to będzie ciąć i wysyłać do Stanów... tam przynajmniej będą mili normalne PONy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aga 2 Posted February 27, 2004 Share Posted February 27, 2004 Jasne, Dzidtka. A my sobie zostawmy nienormalne :-? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dzidtka_Gl Posted February 27, 2004 Share Posted February 27, 2004 PON z ogonem lub jego częścia czyli kikutem to nie jest normalny PON... nie hodowano takich, nie było takich a teraz... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nice_girl Posted February 27, 2004 Share Posted February 27, 2004 PONy od początku istnienia rasy miały ogony krótkie, albo sie takie rodziły, albo sie obcinało, chodzi o fakt chciałabyś mieć husky, który wygląda właśnie zupełnie inaczej niż Ci sie podoba ? i decydowali by o tym ludzie nie majacy husky ? :) Corgi( myslę o pembrokach) pierwotnie miały krótkie ogony.Te ogony zanikły wskutek głupoty ludzi , którzy mysleli ,ze cardigan i pembroke to ta sama rasa i krzyżowali je między sobą, w ten sposób pembroki zaczęły sie rodzic z długimi ogonami.KIedy na zachodzie wszedł zakaz to hodowcom udało się wyhodować naturalnie bezogoniaste corgasy.Mimo to mam corgaskę z pięknym naturalnym ogonem( takie nawet mi sie bardziej podobają) i dla mnie kryterium wyboru rasy nie był wyglą tylko charakter.Chyba mi nie powiesz ,ze każdy kundelek ma taki charakter jak moja KLio.Jak ja będę miała szczeniaki na pewno bedą miały ogony Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dzidtka_Gl Posted February 27, 2004 Share Posted February 27, 2004 nie kazdy kundelek ma charakter Twojego psa, ale i nie każdy corgi ma taki same... jedne są mile, lubią inne psy, inne nie toleruja, jedne są spokojne inne szczekliwe i wiecznie pobudzone, duzo zalezy od wychowania, środowiska itd łatwiej miec miłego psa niż doskonałego eksterierowo, a ja chce miec to i to Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.