Leda- małe białe szczęście....

[Pani Profesor]

[quote name='Majkowska']PP muszę Ci się następnym razem dobrze przyjrzeć, bo nic u Cb nie zauważyłam...
Wiem że masz w brwi bodajże...Choć jak się zaczęłam zastanawiać to chyba jednak nie masz :D[/QUOTE]

bo noszę schowany w przegrodzie ;) a w brwi mam! ślepa :roll:

[agutka]

[quote name='magdabroy']Ja miałam kolczyk w pępku i z każdym dniem dziura była coraz większa i coraz bardziej boląca :roll: I nie było w tym winy, że za płytko czy coś ;) Mój organizm nie toleruje żadnego metalu w skórze :shake: Po pół roku, kolczyk wyciągnęłam sama i teraz mam bliznę, ale nie jest jakoś wybitnie widoczna ;)[/QUOTE]


no właśnie dziura robiła się coraz większa aż mniejsza kulka przeszła z poślizgiem ;) musiałam zahaczyć o pościel podczas snu i przyspieszyło sprawę odrzucenia:diabloti: miałam go tylko 3 miesiące ;) a w nosie zaś psuło sie okropnie tylko przez tydzień ;) nie noszę już kilka a sprawdzając cały czas przelotowa i czasem na jakaś imprezkę sobie wkładam no i oczywiście nowo poznani ludzie zdziwieni - o kolczyk zrobiłaś? :D

[Onomato-Peja]

Robisz zdjęcia jadąc na rowerze z psem? :lol: Podziwiam, nie ryzykowałabym. :D

[mar....ka]

[quote name='agutka']z tą łapką to lipa, najgorsze że ona cały czas w bólu :shake: wetka mnie uświadomiła że to tylko gryzoń i nie wytłumacze ze ma siedziec na dupince, wcoraj po głupim jasiu strasznie długo dochodziła do siebie a co będzie po jeszcze jednej narkozie? teraz juz tego nawet nie przezyć może....zobaczymy co będzie, każdy żyje swoimi problemami swoich pociech i nie zawsze jest ochota bądź czas na wyczytywanie czyiś tematów ;) wybaczam i bardzo się cieszę że Kancia nabiera zdrowia :)[/QUOTE]

dziękuję za wybaczenie
:evil_lol:

jestem już przewrażliwiona na "głupiego jasia", tak jak pisałam, wydaje mi się że od tego zaczęły się problemy Kany....


jestem juz stara i nie mam problemów z migrującymi kolczykami :crazyeye:, ale mam sześcioletnia córkę i 13 letniego syna, więc juz zaczynam się bać hehe

[Ty$ka]

Szczerze? Nigdy nie lubiłam kolczyków, nawet w uszach. Jakoś tak uważam to za rzecz zbędną :p Choć nie powiem - niektórym pasują jak ulał i nie wyobrażam sobie ich bez kolczyków czy tuneli :D

[Pani Profesor]

ja mam małe tunele :cool3: 6mm, też zrobiłam z 10 lat temu i noszę twardo, jakoś mi się ciężko rozstać ;)

a majoka - 13 lat to świetny okres, żeby nawbijać sobie czego popadnie w twarz, ku przerażeniu rodziców - polecam z doświadczenia :D :D

[agutka]

Majoka ja już też się robię stara i mnie już tak nie kręci kolczykowanie ale tatoo:loveu: mogłabym się cała obdziarać tylko super pomysłów nie mam no i trochę kasy:evil_lol:

niestety nie zastałam wetki u znajomej będę musiała się osobiście przejść i pogadać :/

[agutka]

[IMG]http://oi59.tinypic.com/29x6hdz.jpg[/IMG][IMG]http://oi59.tinypic.com/2cnjqth.jpg[/IMG]

[Majkowska]

Im częsciej widzę Saga tymbardziej go lubię, choć zdaje się być coraz mniej poważny i wilczy - co Ty mu podajesz że on z pyska jakby coraz mniej lat miał :D

A z ciekawości - jaki masz rower?
To pomyślałam o tym jeżdzeniu i pomijając kwestię robienia zdjęć podczas jazdy (shock!) to ostatnio zwracam uwagę też na sprzęt i umiejętności rowerowskie :D
Ja chyba tych drugich nie mam :P:P

[Alicja]

Przystojniak :)
[url]http://oi59.tinypic.com/29x6hdz.jpg[/url]

a ja jestem stara i mam dziarę od 5 lat :)

[Pani Profesor]

a ja mam dwie :diabloti: od gówniarza mnie takie rzeczy kręcą, kolczyków większość powyciągałam, ale był etap, że wyglądałam jak choinka :eviltong:

[agutka]

Majka- rower mam przedpotopowy mam go ok 10 lat w tym dobre 5 nie był używany ;)
tak jak pisałam wcześniej Leda jest bardzo przewidywalna przy rowerze w dodatku na prostej gdzie cisnę jej "dawaj,dawaj" to leci przed siebie niczym dziki mustang:D mam jeszcze filmik ale wrzucając na kompa blutem jest odczytywany a kabel gdzieś posiałam.
a Sagat chyba przez Ledę stara się być coraz młodszy no wiecie ten etap u mężczyzn :diabloti:

Alcia i Profesorka pochwalta się dziarami, ja mam malutką dziardyge na karku , na urodziny miałam motyw bulka upatrzony ale rzecz jasna nie doszlam

[Pani Profesor]

ja mam na plecach napis "Times New Roman" czcionką Times New Roman :diabloti::diabloti::diabloti::diabloti: a na żebrach kolorową planetę, a zdjęć nie-e, bo musiałabym wrzucić pół gołego cielska na dogo,odpada :diabloti:

[*Magda*]

A ja zrobiłam w jednym dniu właśnie kolczyk w pępku i dziarę :diabloti: To było...13 lat temu i czasem zapominam, że ją w ogóle mam :evil_lol:
Ale chciałabym jeszcze minimum jedną albo nawet dwie dziary więcej :p

[agutka]

[quote name='Onomato-Peja']Robisz zdjęcia jadąc na rowerze z psem? :lol: Podziwiam, nie ryzykowałabym. :D[/QUOTE]


umknął mi twój wpis ;) jak pies leci prosto a w pobliżu nic niema to problemu nie widzę ;)

[Alicja]

Moja dziarka powstała 5 i pół roku temu na moje urodzinki , teraz latem będę poprawki robić

fotę mam jeszcze przed skończeniem na tattoo są : Harley i Ozzy
[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/5b3d6b20cb97fb24.html"][IMG]http://images51.fotosik.pl/359/5b3d6b20cb97fb24m.jpg[/IMG][/URL]

wielki rozmiar , musiałam zrobić miniaturkę ale w pełnym rozmiarze widać po kliknięciu :lol:

[Baski_Kropka]

wy to jesteście szalone :D
Ja chciałą bym sobie tatto zrobić pod piersią wiecie tak na półokrągło jak kształt piersi idzie...ale kurde nie mam odwagi.
Generalnie stwierdziłam, że jak będę stara i obwisnę to nie będzie widać, ze byłam młoda i szalona kiedyś :P
Chciałam też na nadgarstku... a najlepsze jest to że mam kuzyna który matudio tatuażu i generalnie świetny jest w tym co robi, jeździ po świecie startuje w konkursach...no ale jakoś nie wiem no...chyba mam cykora :P

[Alicja]

[quote name='Baski_Kropka']wy to jesteście szalone :D
Ja chciałą bym sobie tatto zrobić pod piersią wiecie tak na półokrągło jak kształt piersi idzie...ale kurde nie mam odwagi.
Generalnie stwierdziłam, że jak będę stara i obwisnę to nie będzie widać, ze byłam młoda i szalona kiedyś :P
Chciałam też na nadgarstku... a najlepsze jest to że mam kuzyna który matudio tatuażu i generalnie świetny jest w tym co robi, jeździ po świecie startuje w konkursach...no ale jakoś nie wiem no...chyba mam cykora :P[/QUOTE]a

Ale czy jak będziesz stara ;) i obwisła ;) to nie możesz być szalona ?? :)

Szczerze to ja nadal jestem szalona :lol: ... teraz tylko trochę oklapłam , z wiadomych powodów , ale wyjdę z tego

to ja w grudniu 2008 i mój szalony tatuator ;)
[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/023dfc70a55fdaa1.html][IMG]http://images51.fotosik.pl/359/023dfc70a55fdaa1m.jpg[/IMG][/URL]

[agutka]

Aluś fajna dziarka :) jest chyba dość spora co? mi te motywy bulkowe chodzą po głowie :mad:

baski- czego się bać ? ja miałam znieczulenie ;) gdy schodziło czułam jakby ktoś ostrym długopisem jechał po skórze a na kości to aż mi fajne dreszcze szły ;)

[Alicja]

Na drugiej fotce widać jaka duża , ale chyba raczej średnia ;)
Ja bez znieczulenia , a miałam momenty , ze przysypiałam :lol:

[agutka]

ha,ha w waszych oczach jest podejrzane szaleństwo :diabloti:
i nie mów że szalony tylko tatuator :DAluś ty teraz nie jesteś blondynką?
no i jaką masz figurkę:cool3:

[Pani Profesor]

mnie bolało sukinsyńsko :diabloti: ale dlatego, że na plecach jestem koścista, o żebrach to chyba nie muszę wspominać, że tam trudno o mięcho u kogokolwiek :cool3:

tę kolorową miałam dziabaną...5 razy :diabloti: kontury, wypełnienie, cienie, poprawki - makabra :cool3:

następne też mam w planach, bo to uzależniające cholera jasna :D
a odnośnie wieku i "będzie brzydko na starość" - no błagam, to jest ulubiony argument mojej mamy - "jak ty wyjdziesz na plażę jak będziesz stara" - jak już będę stara,to chyba bardziej będę się martwić obwisłymi cyckami, rozstępami i ogólnie tragedią wizualną, myślę, że tatuaże to będzie najmniejszy problem :cool3:

[Alicja]

[quote name='agutka']ha,ha w waszych oczach jest podejrzane szaleństwo :diabloti:
i nie mów że szalony tylko tatuator :DAluś ty teraz nie jesteś blondynką?
no i jaką masz figurkę:cool3:[/QUOTE]

blondi to ja byłam w dzieciństwie :) , w dorosłej naturze szatynką , a tak to zaliczyłam odcienie rudego , czerwieni i czarnego ...raz spróbowałam z czekoladowym ale wyglądałam jak czapka z burego misia
figura sprzed 5 przeszło lat ...teraz ciutek się smalcu odłożyło na bokach i dupsku ;) a i włos mam teraz taki jakby piorun w szczypiorek strzelił ,od sierpnia nie obcinam na znak protestu , że mój fryzjer się wyprowadził :wnerw:i mam siańsko , bo jak jest wilgoć to mi się filcują :lol:

a miszczunio tattoo to mąż najlepsiejszej znajomej poznanej na dogo , Clockwork

[*Magda*]

Ale jak ze znieczuleniem? :crazyeye:
Jak ja robiłam tatoo, to od razu usłyszałam, że żadnego znieczulenia, bo jak będzie coś nie tak, to muszę zaraz mu powiedzieć ;)
Mnie nie bolało. Czułam bardziej jakby mnie komar ugryzł :D

[ewaal1982]

Mnie tam do dziarania się nigdy nie ciągnęło :P Czasem gdzieś, u kogoś coś mi się spodoba, ale nigdy to nie jest zachwyt z serii " ach też tak chce" :D
Sagat jest przystojniacha :loveu: