Maleńka Tosia (obecnie Gaja) już w swoim domku:-)

[Radek]

Bardzo, bardzo mi przykro. Ciężko coś sensownego napisać w obliczu takich wieści 😞

[dwbem]

Ja nawet więcej bo mam psy 54 lata a większość z nich zabijał mi rak. Tylko trzy odeszły bez raka.

Ale ratowalam dopóki się dało a jak już się nie dało skracałam cierpienia bo to uważam jest dla nich najlepsze choć nie dla nas.

[Nadziejka]

Dnia 20.03.2022 o 13:37, dwbem napisał:

Niestety mam bardzo złe wieści - Emi jutro będzie uśpiona bo ten rak dał błyskawicznie mnóstwo przerzutów i krwotok do brzuszka, jest nie do uratowania więc tylko skrocenie jej cierpienia wchodzi w grę. Chce mi się ryczeć ale dla niej to najlepsze.

        Trzymaj sie kochana trzymaj  przytulam z calego serca

                     

[Ellig]

Dnia 17.03.2022 o 22:39, Radek napisał:

Gajulka coraz lepiej daje sobie radę z łapką. Dzisiaj z rana wyciągnęła mnie na naprawdę długi spacer.
Zresztą spójrzcie tylko na zadowolony pycholek.

Powodzenia w środę ❤️

[Radek]

Mała mordka jedzie jutro na kontrolę. Na oko czuje się dobrze. Nawet w niedzielę miała nastrój na słuchanie swojego szczekania w domu. Tak robi, gdy jest w dobrym humorze. Nawet mam filmik, ale może wrzucę jutro, bo mam jakieś problemy ze zgraniem.

[guccio]

Dnia 21.03.2022 o 22:20, Radek napisał:

Mała mordka jedzie jutro na kontrolę. Na oko czuje się dobrze. Nawet w niedzielę miała nastrój na słuchanie swojego szczekania w domu. Tak robi, gdy jest w dobrym humorze. Nawet mam filmik, ale może wrzucę jutro, bo mam jakieś problemy ze zgraniem.

Czyli jest dobrze!

[Radek]

Dnia 21.03.2022 o 22:29, guccio napisał:

Czyli jest dobrze!

Mam taką nadzieję.

[Nadziejka]

Dnia 21.03.2022 o 22:20, Radek napisał:

Mała mordka jedzie jutro na kontrolę. Na oko czuje się dobrze. Nawet w niedzielę miała nastrój na słuchanie swojego szczekania w domu. Tak robi, gdy jest w dobrym humorze. Nawet mam filmik, ale może wrzucę jutro, bo mam jakieś problemy ze zgraniem.

 

Dnia 21.03.2022 o 22:41, Radek napisał:

Mam taką nadzieję.

                         

[Radek]

Gajka była dzisiaj na kontroli, miała też robiony jakiś zabieg w narkozie (iniekcję kwasu hialuronowego). Wszystko jest z łapką w porządku. Teraz przez 2 tygodnie musimy łapkę oszczędzać.
A poniżej filmik z niedzieli.

 

[dwbem]

Emi też była taką pyskatką  tylko w domu, na mnie, żebym dawała smakołyki. Brakuje mi tego jej szczekania.

[Radek]

Gajulka pyskuje w różnych sytuacjach. Tu było na wesoło, tylko po to, żeby poszczekać, ale szczekanie w celu wysępienia smakołyku też jest.
Domyślam się, jak brakuje tego szczekania.

[Nadziejka]

Dnia 23.03.2022 o 15:40, dwbem napisał:

Emi też była taką pyskatką  tylko w domu, na mnie, żebym dawała smakołyki. Brakuje mi tego jej szczekania.

 

Dnia 23.03.2022 o 21:37, Radek napisał:

Gajulka pyskuje w różnych sytuacjach. Tu było na wesoło, tylko po to, żeby poszczekać, ale szczekanie w celu wysępienia smakołyku też jest.
Domyślam się, jak brakuje tego szczekania.

                 Sciskam sciskam przytulam

 

[Radek]

Sezon działkowy rozpoczęty 🙂
Co prawda Gajka nie mogła jeszcze w pełni korzystać z uroków przyrody (rekonwalescencja łapki), ale i tak było fajnie. Trochę podreptaliśmy, trochę mała mordka poszczekała. Czego chcieć więcej.

[Nadziejka]

                                                           ❤️  ❤️  ❤️  ❤️

[Radek]

Dawno nie strzygliśmy Gajulca. Baliśmy się stawiania małej mordki na stole, baliśmy się, że mała mordka poruszy się nie tak, jak trzeba na stole i z łapką się pogorszy. Efekt jest taki, że Gajulka ma już frędzle imponującej długości.

Niedługo się to powinno zmienić, bo Lepsza Połowa zakupiła specjalną maszynkę. Zobaczymy, co z tego wyniknie 😉

[Nadziejka]

Dnia 3.04.2022 o 21:49, Radek napisał:

Dawno nie strzygliśmy Gajulca. Baliśmy się stawiania małej mordki na stole, baliśmy się, że mała mordka poruszy się nie tak, jak trzeba na stole i z łapką się pogorszy. Efekt jest taki, że Gajulka ma już frędzle imponującej długości.

Niedługo się to powinno zmienić, bo Lepsza Połowa zakupiła specjalną maszynkę. Zobaczymy, co z tego wyniknie 😉

maszynka mowisz wujku maszynka.... o nie ...o nie ...aze drże

[guccio]

Co słychać u Gajulki?

[Radek]

Dnia 10.04.2022 o 11:08, guccio napisał:

Co słychać u Gajulki?

Wszystko w porządku, ale jeszcze frędzle nie ostrzyżone. Coś się ciężko zabrać.
Widać, że z łapinką jest lepiej po operacji. Gajulka ma więcej chęci na spacery i spacery są dłuższe. Rano wyciągnęła mnie na 45 minut. Na starszego psiaka to sporo. Po południu też było sporo chęci do dreptania. Nie ma też problemów ze wskakiwaniem na sofę, czy fotel.

[guccio]

Dnia 10.04.2022 o 21:39, Radek napisał:

Wszystko w porządku, ale jeszcze frędzle nie ostrzyżone. Coś się ciężko zabrać.
Widać, że z łapinką jest lepiej po operacji. Gajulka ma więcej chęci na spacery i spacery są dłuższe. Rano wyciągnęła mnie na 45 minut. Na starszego psiaka to sporo. Po południu też było sporo chęci do dreptania. Nie ma też problemów ze wskakiwaniem na sofę, czy fotel.

Tak trzymać,tylko nie za bardzo szaleć.

[Ellig]

Dnia 10.04.2022 o 21:39, Radek napisał:

Wszystko w porządku, ale jeszcze frędzle nie ostrzyżone. Coś się ciężko zabrać.
Widać, że z łapinką jest lepiej po operacji. Gajulka ma więcej chęci na spacery i spacery są dłuższe. Rano wyciągnęła mnie na 45 minut. Na starszego psiaka to sporo. Po południu też było sporo chęci do dreptania. Nie ma też problemów ze wskakiwaniem na sofę, czy fotel.

Cudowne wieści 🙂

[Radek]

Dnia 12.04.2022 o 14:33, Ellig napisał:

Cudowne wieści 🙂

I niech się ten dobry stan utrzymuje.

[Nesiowata]

[Nadziejka]

                    

[Radek]

Bardzo dziękujemy za życzenia. Wszystkim zaglądającym do Gajulki życzymy

Radosnych, spokojnych i pogodnych Świąt Wielkanocnych🐣

[Ellig]

Z okazji nadchodzących Świąt życzę Wam i Waszym Rodzinom zdrowia, spokoju i mimo wszystko radości.