Jump to content
Dogomania

PatBull


Pani Profesor

Recommended Posts

[quote name='dog193']No właśnie, to dogomania :) I kto tu przeinacza fakty i tworzy dogo-bajeczki? "Drzazgę w czyimś oku widzisz..." :)[/QUOTE]

no błagam... :D poważnie? :D przecież każdy, kto chce, sobie tam wejdzie i poczyta, nie zauważyłaś w jakim tonie to napisałam? przecież nikt mi nie pisał, że pies mnie chce zabić we śnie i powiesić się też nie idę... (ale gulasz robię :evil_lol:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dog193']Poważnie. Nie lubię jak się robi ze mnie idiotę i przekształca to, co napisałam, przy okazji mając na celu udowodnić, że to [I]dogomania[/I] tworzy bajeczki. Nawet jeśli potem byś dodała, że idziesz na spotkanie z kosmitami.[/QUOTE]

nikt z Ciebie nie robi idioty, dude, przecież nic, co zostało wymienione w tamtym poście, nie miało miejsca w wątku evel, prawda?

odnośnie wmawiania, to chodziło mi o zarzucanie, że moja wersja się nie trzyma kupy ;) jakbym miała interes w wymyślaniu pierdół o swoim psie i to na dodatek w drugą stronę, niż się to zwyczajowo robi...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dog193']Ok, napisałaś tak dla fanu o jagdterierze. Spoczi.[/QUOTE]

no obraź się... :D
tak samo dla fanu napisałam o gordonie, jak o psie-zjebie i gulaszu.
mam tu zacytować wszystkie posty od evel w ramach sprostowania, czy jednak jest szansa, że przeczyta to ktoś bez kija w tyłku i się nie przejmie? :cool3:


a tak abstrahując - czy ktoś suszył mięso dla psa we własnym zakresie? poszukam zaraz w necie, ale może ktoś ma info z pierwszej ręki jak wysuszyć kawałki mięsiwa, żeby nie spleśniały, nie zdziadziały i żeby nadawały się na psie smaczki? (i przez ile czasu można takie coś przechowywać).

Link to comment
Share on other sites

Haha, żebym się obraziła, musi mi jeszcze zależeć, tak to jest z emocjami :D
Nie lubię, kiedy się zarzuca coś ludziom a samemu robi to samo, ot tyle. Nawet jeśli na jaja (no posikam się ze śmiechu :diabloti:).

I znowu na tapetę wszedł kij w dupie, lovely! :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Jesos ja znów mam nadrabianie, a jeszcze nie dodałam foty wyżla coby udowodnić że miał płytszą klatkę niż mój, a jedynie długie nogi powodowały że może jak tam się tak samczył to się zdał wyższy :P
[quote name='chounapa']Wydaje mi się że z nachalną do granic możliwości i kompletnie niedelikatną Lilo, by się nie dogadał :P.
Jej ulubione zabawy, to rozbieg i staranowanie kumpla, najlepiej jak kumpel aktualnie robi to samo .. czyli wielka stłuczka, nie raz kończąca się upadkiem obu psów na glebę :roll:. Albo rozbieg, skok na psa, odbicie i wyskok w górę ... Nie każdemu jej zabawy do gustu przypadają :P[/QUOTE]

Ja ich widzę razem! Mój się bawi identycznie ( plus że nie lubi byc ofiarą :D)
I uważam że wszystko możliwe, skoro Pat sie dogadał z Waldkiem hiperrakietą, to myślę że jest w stanie się dogadać ze wszystkimi ;)
Już się ucieszyłam że jesteś z Krk, ale nieee :(

Link to comment
Share on other sites

też tak sądzę, że na chama i z dużą wytrwałością można Patryka zapoznać z kimkolwiek - labradora gnoił bardziej, dłużej i brutalniej niż Waldka a teraz się dogadują ;) może nie jest idealnie, bo Pat burczy bardzo chętnie, jeśli labek przesadzi, ale nie ma żadnej agresji, a labkowi nie dostaje się za nic - jakby ktoś mi lizał notorycznie dupę,to też bym nawarczała :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='*Monia*']Ja Ci Hexę pakuję a Ty mi spakuj gulasz bo zgłodniałam przez Was :mad:[/QUOTE]

dobra, tylko zdaj relację jak smakował, bo doprawiłam go papryczkami z bazarku z dogo, kupiłam słoiczek i wśród tychże papryk być może zaplątała się jolokia, najostrzejsza na świecie... nie wiem czy tam siedzi, nie rozróżnię owoców a osoba przygotowująca słoiki mieszała gatunki, ale każda osobno pali równie mocno, przeszły ostrością między sobą.

sama zalewa już pali w gębę tak, że można odlecieć :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='*Monia*']Nie lubię ostrych przypraw więc jednak nie wysyłaj :eviltong:
Jak można nie lubić pomidorówki :-o[/QUOTE]

można - dla mnie smakuje jak rozwodniony koncentrat (i tym w wielu przypadkach jest :diabloti:) i jej nie znoszę, za to tż nie jada pomidorów, a zupę jak najbardziej :cool3:

Link to comment
Share on other sites

ja gdybym nie miała zakazów i nakazów to także gotowałabym co drugi dzień pomidorową:evil_lol:
z samych pomidorów może i jest nieco delikatna aleja jako smakosz tego typu zupy zjem ze smakiem od każdej kucharki... no chyba że zupa będzie tylko zabarwiona z czym się nigdy nie spotkałam ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...