mar.gajko Posted September 11, 2015 Share Posted September 11, 2015 Rozumiem prawie. Ale dlaczego kocyki psuja pralkę? Jakies one złośliwe? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted September 11, 2015 Author Share Posted September 11, 2015 Krzysiek mówi że psuja, to ja mu wierze. Bo co mam robić? Mówi, ze zarobil w sierpniu 500 zł. I ze sfrustrowany jest. Tez mu wierze, bo ja zarobiłam więcej a tez mam stresa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted September 11, 2015 Share Posted September 11, 2015 Nie będę tego głośno mówić. Bo moja pralka usłyszy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted September 12, 2015 Author Share Posted September 12, 2015 W tym miesiącu brakuje 60 zł. Podeslę ci konto wieczorkiem. W przyszłym miesiącu cos dołoże i zrobie bazarek. Dobrze by było zeby kilka osób zaoferowało stały pzrelew, np. po 10 zł. Będzie nam łatwiej. Ktos moze pomóc? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted September 12, 2015 Share Posted September 12, 2015 Mam kryzys finansowy w tym miesiacu :( Moja staruszka cały czas wymusza na mnie nowe leki, a jeszcze sie nie ogarnełam finansowo po remoncie. Pomysle o bazarku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola&tina Posted September 16, 2015 Share Posted September 16, 2015 A może Elzie trzeba zmienić propalin na coś innego? Albo zwiększyć dawkę propalinu? :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saphira Posted September 16, 2015 Share Posted September 16, 2015 Propalin się zostawia. Trzeba dodatkowo 1 raz dziennie podać tabletkę estrogenu o nazwie includin. Mam ten sam problem z moimi 2 sukami. Początkowo jechałam na samym propalinie, ale dobre czasy się skończyły i teraz podaję go razem z estrogenem. Mogę przysłać na próbę kilka tabletek żeby sprawdzić czy u Elzy ta terapia zadziała. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted September 16, 2015 Share Posted September 16, 2015 W tym miesiącu brakuje 60 zł. Podeslę ci konto wieczorkiem. W przyszłym miesiącu cos dołoże i zrobie bazarek. Dobrze by było zeby kilka osób zaoferowało stały pzrelew, np. po 10 zł. Będzie nam łatwiej. Ktos moze pomóc? Coś mi tego konta nie podesłałaś, zrób to przed weekendem, bo wydam ;) na szaleństwa jakieś. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted September 18, 2015 Author Share Posted September 18, 2015 Sorry juz wysłałam na PW. Nie mam czasu, nie mam siły. Cały tydzien gonitwa. W sobote wolontariat. Ksiąze uciekł z ds. Ide spać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola&tina Posted September 18, 2015 Share Posted September 18, 2015 Śpij spokojnie, a jak się obudzisz, to napisz co z lekarstwami dla Elzy. Saphira radzi, żeby dodać includin. A co z Księciem - uciekł i wrócił czy nie wrócił? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted September 19, 2015 Author Share Posted September 19, 2015 Książe nie wrócił Uciekł 15 tego podczas burzy. On bardzo się bał burzy. Dzisiaj ruszył wolontariat uczniowski którego jestem opiekunem. Do 13.30 całe schronisko było na spacerze, a jeden kot pojechał do domu, zabrała go moja uczennica. Jak wrócilam to musiałam sie położyć i zasnąć , tak byłam zmęczona. dzieciaki szczęsliwe, zmęczone, brudne, ale szczęśliwe. W kolejną sobote druga grupa wolontariuszy. dzieciaków jest tak dużo, ze musiałam wprowadzić rotację. Wracając do Lusi - Lusia bardzo słaba, krótkie spacerki, męczy się . w środe pojedziemy z nia na ekg. Być moze serce... Jakiś czas zaczęła znów sikać, ale teraz sie uspokoiło. Myslę, ze długo juz nie pozyje, ale trzeba sprawić by miała komfort życia. Potrzebny jakis bazarek. Ja mam troche rzeczy ale nie mam kiedy sie zabrać do tego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola&tina Posted September 19, 2015 Share Posted September 19, 2015 Na to źle,wszystko źle - na szczęście oprócz wolontariatu. Może trzeba Elzie-Lusi zrobić w środę oprócz ekg jeszcze inne badania? Nerki czy co tam wet zadecyduje. Posłałam 100 zł na badania. I też pomyślę o bazarku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted September 19, 2015 Author Share Posted September 19, 2015 Przed godziną znalazł się Książe. Zapchlony i brudny leżał na polu kilka kilometrów od domu. Ulżyło. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted September 19, 2015 Share Posted September 19, 2015 No cóż, Elza swoje lata ma ... Trzeba, żeby było komfortowo do końca. Dobrze, że Książę się znalazł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted September 20, 2015 Share Posted September 20, 2015 Biedna Elza, przypomina mi Janke. Podobny wiek i problemy ( oprócz sikania). Tez meczy sie na spacerach, dyszy :( Przebadana na wszystkie strony,niby nic takiego, tarczyca, watroba, na wszystko bierze leki. A serce podobno jak dzwon :( Cholerna starosc. Dobrze byłoby zrobicElzie podstawowe badania, bo moze to wcale nie serce, a niewydolnosc jakichs innych organów, Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola&tina Posted September 20, 2015 Share Posted September 20, 2015 Uffff, dobrze, że Książę się odnalazł! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted September 22, 2015 Author Share Posted September 22, 2015 Dziewczyny , jeszcze nie skończony, ale juz zapraszam na bazarek dla Elzy i reszty. Prosze podrzucajcie i zapraszajcie. http://www.dogomania.com/forum/topic/333427-r%C3%B3zno%C5%9Bci-ale-g%C5%82ownie-ubrania-na-psy-z-w%C5%82oc%C5%82awka-do-3009-start/?p=16571295 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted September 22, 2015 Author Share Posted September 22, 2015 Mar.gajko i Jolantina, dziekujemy za wsparcie. Jutro jade po Elze i krzyska, mamy umówiona wizytę u weta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted September 23, 2015 Author Share Posted September 23, 2015 Jestesmy po wizycie. Elza kiepsko wyglada, od zeszłego roku schudła 6 kg. Wg mnie to w ostatnich 2-3 miesiacach. Chodzi słabo, tył słabiutki. Organy jak to u starego psa: podwyższone parametry wątroby, mocznik na granicy, w sercu szmery. Dostaa leki na serce i watrobe. zalecono zmiane diety na kurczak i ryż, badania nerek co 3 miesiace. zaszczepiliśmy, odrobaczyliśmy. zapłaciłam 103 zł. Jeszcze trzeba wykupić leki. Bazarek w sama porę. Eh, do dupy ta starość. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted September 23, 2015 Share Posted September 23, 2015 Biedulka :( Moze przydałaby sie karma wątrobowa ? Napisze do Skarpety, moze jeszcze raz sie zlitują. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted September 23, 2015 Author Share Posted September 23, 2015 Biedulka :( Moze przydałaby sie karma wątrobowa ? Napisze do Skarpety, moze jeszcze raz sie zlitują. Ale ona nie chce suchego , trzeba jej gotować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted September 23, 2015 Share Posted September 23, 2015 Ale ona nie chce suchego , trzeba jej gotować. O matko, to problem :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted September 23, 2015 Share Posted September 23, 2015 Agato, co poradzić??? Na starość? Nic, nie da się. Dogadzać i pilnować żeby nei bolało. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola&tina Posted September 26, 2015 Share Posted September 26, 2015 Ale ona nie chce suchego , trzeba jej gotować. A puszki zje? Takie wątrobowe od czasu do czasu na zmianę z gotowanym - to trochę ułatwiłoby sprawę gotowania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted September 27, 2015 Author Share Posted September 27, 2015 Niestety dzisiaj mam bardzo zła nowine. Krzysiek nie chce już tymczasować Elzy. Problemy go pzrerastaja. Elza znowu bez domu, znowu człowiek zawiódł. W ogóle nie chce mi się tego komentować, wcale nie dyskutowałam. Chce ogarnac ja weterynaryjnie do końca. Co radzicie? Co robić? Tak mi jej żal. Ona kocha Krzyska, ale jak widać człowiek nie dorasta psu do pięt... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.