asiuniab Posted August 4, 2014 Author Posted August 4, 2014 :oops::oops::oops: dziękuję wszystkim ciociom za zaufanie, że nie znalazłam się na liście czarnych kwiatków, za brak rozliczenia Rosalindy:roll: widać, że ze mnie taka księgowa jak z koziej d.... trąba, niestety:shake: już się poprawiam i poniżej przedstawiam rozliczenie; a naszym wielbicielkom Rosalindy jestem z całego serca wdzięczna, że dzięki Wam i mestudio i tz mestudio jest bezpieczna: [TABLE="width: 143"] [TR] [TD]dorcia2[/TD] [TD] -[/TD] [TD="align: right"]20,00[/TD] [/TR] [TR] [TD]Maruda666[/TD] [TD] -[/TD] [TD="align: right"]20,00[/TD] [/TR] [TR] [TD]LupusNord[/TD] [TD] -[/TD] [TD="align: right"]20,00[/TD] [/TR] [TR] [TD]eleo[/TD] [TD] -[/TD] [TD="align: right"]25,00[/TD] [/TR] [TR] [TD]asiuniab[/TD] [TD] -[/TD] [TD="align: right"]45,00[/TD] [/TR] [TR] [TD]Mattilu[/TD] [TD] -[/TD] [TD="align: right"]20,00[/TD] [/TR] [TR] [TD]AnnaA[/TD] [TD] -[/TD] [TD="align: right"]15,00[/TD] [/TR] [TR] [TD]cisowianka[/TD] [TD] -[/TD] [TD="align: right"]10,00[/TD] [/TR] [TR] [TD]agnieszka103[/TD] [TD] -[/TD] [TD="align: right"]10,00[/TD] [/TR] [TR] [TD]mama[/TD] [TD] -[/TD] [TD="align: right"]15,00[/TD] [/TR] [TR] [TD]mestudio[/TD] [TD][/TD] [TD="align: right"]200,00[/TD] [/TR] [/TABLE] Quote
Mattilu Posted August 5, 2014 Posted August 5, 2014 Fajnie, ze nasza nieprzewidywalna, rozesmiana staruszka jest bezpieczna:) Quote
dorcia2 Posted August 19, 2014 Posted August 19, 2014 Jak nasz dziewczynka się miewa:lol: może przydadzą się ogłoszenia dla Roksinki:loveu:, mam do wykorzystania pakiet 20 ogłoszeń z bazarku, jeżeli tak to poproszę na e-maila [email][email protected][/email] [B][B][B][CENTER][B] 4-5 zdjęć tekst tytuł woj. i miasto na jakie ogłaszać mail i telefon do kontaktu [/B][/CENTER] [/B][/B][/B] Quote
mestudio Posted August 19, 2014 Posted August 19, 2014 Ja bym ją ogłaszała w tym momencie dalej, bo ja raczej się bardzo przyzwyczaiłam do jej dzikości i największą wadą dla mnie jest jej szalone wybieganie i wbieganie do domu - tratowanie przy tym moich stóp pazurami i rycie pazurami w podłodze no i wielka niewiadoma z zostawaniem w domu gdyż od czasu zrycia ściany zostaje na werandzie (wtedy brudzi), a jak wychodzę bardzo sporadycznie na dłużej niż 4 godziny to zostaje w kojcu z innym psem. Jednak są to wady. Tragedią są burze, ostatnio była burza w nocy Rozalia strasznie to przeżyła. Ogłoszenia skończyły się kilka dni temu. Kupiliśmy Joserę, puszek już nie doliczam bo kupuję je zbiorczo do smarowania chrupek, albo kupuję zapas serduszek i ryżu więc trudno mi to na Rozalię przeliczać. Rozalia obgryza deser -kosteczkę. [img]https://lh6.googleusercontent.com/-usyta7_995E/U_NBiBpz__I/AAAAAAAAn8o/u-B_7-VvzGw/w640-h480-no/004.JPG[/img] [img]https://lh5.googleusercontent.com/-hLDwygh58gQ/U_NA7ZN51QI/AAAAAAAAn6M/X0sr-GKUWW8/w640-h480-no/026.JPG[/img] Quote
asiuniab Posted August 20, 2014 Author Posted August 20, 2014 mestudio, może znajdzie się jakiś entuzjasta "wad" i zalet Rosalindy;) bo inaczej będzie u Ciebie "kiblować";) Quote
mestudio Posted August 20, 2014 Posted August 20, 2014 Ale ona jest ogłaszana jak każdy pies u nas :-). Panna Fąfel pojechała do własnego domu po ponad czterech latach więc czemu mam nie ogłaszać Rozalii. Dziś pomyślę nad nowym tekstem i podeśle do nowych ogłoszeń z nowymi zdjęciami. Quote
dorcia2 Posted August 31, 2014 Posted August 31, 2014 stała za wrzesień poleciała dla Roksinki:loveu: ogłoszenia Roksi w trakcie realizacji:lol: Quote
mestudio Posted August 31, 2014 Posted August 31, 2014 Widziałam linki w skrzynce, zaraz je uaktywnię. Bardzo dziękujemy za ogłoszenia naszej wariatki nadpobudliwej - dziś próbowała się pogryźć z Pręgą - zazdrość o mnie. Quote
mestudio Posted September 1, 2014 Posted September 1, 2014 Tak sobie spacerujemy po hektarach, za linią zieleni jest nasz ogród i dom. [img]https://lh3.googleusercontent.com/-5JeL_ekDmUI/VATgLRe0k1I/AAAAAAAAo_g/-PkLHIPY4HQ/w640-h480-no/025.JPG[/img] Rozalia bardzo lubi takie dalekie wyprawy, bardzo się pilnuje i w ogóle można na nią nie zwracać uwagi. Ważne aby było daleko od samochodów i hałasu bo tego się boi. [img]https://lh5.googleusercontent.com/-vAuwjabnVsU/VATgEmgBwDI/AAAAAAAAo-Y/f7LRR308QG0/w640-h480-no/010.JPG[/img] [img]https://lh6.googleusercontent.com/-W37T5wN_0Rc/VATgCpp2bVI/AAAAAAAAo-I/z18gwxXDE9U/w640-h480-no/007.JPG[/img] [img]https://lh5.googleusercontent.com/-KzKdQAtWKpU/VAOTPMaGEuI/AAAAAAAAo54/m5butm3HaIQ/w640-h480-no/005.JPG[/img] Właśnie przeżyłam szok - Rozalia mnie ugryzła i to nie na żarty, ani nie w stylu kłapnę zębami. Siedzę przy niej i jak zawsze wyciągnęłam rękę żeby ją głaskać po uszach, a ona mnie ugryzła bardzo mocno w rękę, nic się nie dzieje, jest spokój cisza i co chwilę ją dotykam, a tu takie coś. Przyznam, że nigdy mnie pies nie ugryzł i naprawdę jestem w szoku po tej akcji. Quote
asiuniab Posted September 2, 2014 Author Posted September 2, 2014 jak zwykle super księgowa zapomniała o rozliczeniu, poprawię się dziś, może jutro:oops: a co do ugryzienia, to nawet nie wiem co napisać:shake: Quote
mestudio Posted September 2, 2014 Posted September 2, 2014 Właśnie ja też nie wiem jak to interpretować bo miałam nadzieję, że mamy za sobą takie sprawy, a okazało się, że z Rozalią jest gorzej niż mi się wydawało i jest nieobliczalna i nieprzewidywalna. Analizuję tą sytuację od nowa dziś, ale nie widzę w niej swojej winy, widzę jakieś strachy z przeszłości psa, jakieś nagłe wspominki w jej głowie i niemoc w ocenie realnej rzeczywistości. Tym samym jeszcze bardziej śmiało mogę napisać, że nie wezmę odpowiedzialności za Rozalię jeśli znajdzie dom, no bo skoro potrafi ugryźć mnie - nie capnąć ostrzegawczo tylko mocno zacisnąć szczęki na dłoni. Jeśli pies atakuje znajomą rękę, która nie robi nic nowego i nagłego, to trudno mi to wytłumaczyć. Quote
Mattilu Posted September 2, 2014 Posted September 2, 2014 Strasznie mi przykro mestudio. Rozalia jest naprawdę nieprzewidywalna :( Może przy jakiejś okazji porozmawiaj z Jamorem, co można zrobić w takiej sytuacji? Quote
phase Posted September 2, 2014 Posted September 2, 2014 [url]https://lh5.googleusercontent.com/-KzKdQAtWKpU/VAOTPMaGEuI/AAAAAAAAo54/m5butm3HaIQ/w640-h480-no/005.JPG[/url] wymiękłam.... Szok że po takim czasie Roksi to zrobiła... Może warto by ją zobaczył behawior? Quote
dorcia2 Posted September 2, 2014 Posted September 2, 2014 [COLOR=#000000] [QUOTE]Właśnie przeżyłam szok - Rozalia mnie ugryzła i to nie na żarty, ani nie w stylu kłapnę zębami. Siedzę przy niej i jak zawsze wyciągnęłam rękę żeby ją głaskać po uszach, a ona mnie ugryzła bardzo mocno w rękę, nic się nie dzieje, jest spokój cisza i co chwilę ją dotykam, a tu takie coś. Przyznam, że nigdy mnie pies nie ugryzł i naprawdę jestem w szoku po tej akcji.[/COLOR][/QUOTE] o jejku to poważna sprawa , co ona musiała przeżyć że się tak zachowuje :-(i co tu na to poradzić:placz:ja też parę lat temu miałam spotkanie z zębami mojej suni po przejściach co skończyło się 4 szwami na dłoni:shake: , jak się zorientowała co trzyma w paszczy od razu puściła bo gdyby to był atak to nie wiem czy miałabym sprawną rękę (a sunieczka jest duża i bardzo silna) ale blizny zostały :shake: Quote
TZmestudio Posted September 3, 2014 Posted September 3, 2014 [quote name='mestudio']Właśnie ja też nie wiem jak to interpretować bo miałam nadzieję, że mamy za sobą takie sprawy, a okazało się, że z Rozalią jest gorzej niż mi się wydawało i jest nieobliczalna i nieprzewidywalna. Analizuję tą sytuację od nowa dziś, ale nie widzę w niej swojej winy, widzę jakieś strachy z przeszłości psa, jakieś nagłe wspominki w jej głowie i niemoc w ocenie realnej rzeczywistości. Tym samym jeszcze bardziej śmiało mogę napisać, że nie wezmę odpowiedzialności za Rozalię jeśli znajdzie dom, no bo skoro potrafi ugryźć mnie - nie capnąć ostrzegawczo tylko mocno zacisnąć szczęki na dłoni. Jeśli pies atakuje znajomą rękę, która nie robi nic nowego i nagłego, to trudno mi to wytłumaczyć.[/QUOTE] A może wzięłaś ją z zaskoczenia? Dotknęłaś a ona tego nie widziała i tak zaaragowała. Fakt, że to nie jest dobry znak. Ale skoro jak wstanę w nocy to nie mogę wrócić do łóżka bo reaguje atakiem to czemu nie inne odchyły? Quote
Mattilu Posted September 3, 2014 Posted September 3, 2014 [quote name='TZmestudio']A może wzięłaś ją z zaskoczenia? Dotknęłaś a ona tego nie widziała i tak zaaragowała. Fakt, że to nie jest dobry znak. Ale skoro jak wstanę w nocy to nie mogę wrócić do łóżka bo reaguje atakiem to czemu nie inne odchyły?[/QUOTE] i gdzie wtedy śpisz? :diabloti: Quote
mestudio Posted September 3, 2014 Posted September 3, 2014 [quote name='TZmestudio']A może wzięłaś ją z zaskoczenia? Dotknęłaś a ona tego nie widziała i tak zaaragowała. Fakt, że to nie jest dobry znak. Ale skoro jak wstanę w nocy to nie mogę wrócić do łóżka bo reaguje atakiem to czemu nie inne odchyły?[/QUOTE] Ech, rozmawialiśmy o tym w domu to może jeszcze raz powtórzę - ani z zaskoczenia, ani z niczego innego bo siedziałyśmy tak od dłuższego czasu i tak ją pogłaskiwałam co rusz. Jedyne co może ją usprawiedliwić to to, że miała zaprzątniętą głowę małym kotem, który przy niej usiadł, a ona go wiecznie atakuje. Quote
asiuniab Posted September 8, 2014 Author Posted September 8, 2014 a ja przyznaję się, że zapomniałam zrobić rozliczenia mimo dobrej woli, przepraszam: dzięki Wam i Mestudio oraz TZMestudio Roksi jest bezpieczna, piękne dzięki :Rose: [TABLE="width: 167"] [TR] [TD]dorcia2[/TD] [TD] -[/TD] [TD="align: right"]20,00[/TD] [/TR] [TR] [TD]mama[/TD] [TD] -[/TD] [TD="align: right"]15,00[/TD] [/TR] [TR] [TD]Maruda666[/TD] [TD] -[/TD] [TD="align: right"]20,00[/TD] [/TR] [TR] [TD]LupusNord[/TD] [TD] -[/TD] [TD="align: right"]20,00[/TD] [/TR] [TR] [TD]asiuniab[/TD] [TD] -[/TD] [TD="align: right"]45,00[/TD] [/TR] [TR] [TD]AnnaA[/TD] [TD] -[/TD] [TD="align: right"]15,00[/TD] [/TR] [TR] [TD]cisowianka[/TD] [TD] -[/TD] [TD="align: right"]10,00[/TD] [/TR] [TR] [TD]mestudio[/TD] [TD][/TD] [TD="align: right"]145,00 [/TD] [/TR] [/TABLE] Quote
TZmestudio Posted September 30, 2014 Posted September 30, 2014 co u Rozalindy? Gdzieś jej się rozumek zagubił i teraz chodzi nakręcona i go szuka. Quote
asiuniab Posted October 2, 2014 Author Posted October 2, 2014 Gdzieś jej się rozumek zagubił i teraz chodzi nakręcona i go szuka. dobre, to ja się identyfikuję z Roksi:) widzę, że po przemianach niewiele zostało z mojego rozliczenia kilka postów wyżej; ps jak zwykle w weekend ogarnę się z rozliczeniem dziewczyny:) Quote
mestudio Posted October 2, 2014 Posted October 2, 2014 A ja wstawię jakies zdjęcia może wieczorem :-), teraz kończymy podłogę w ostatnim kojcu. A dziś było pryskanie Frontlinem. Bioedna Roza prawie zawał przeszła, TZ musiał ja na rączkach trzymać, a ja spryskałam pannę, ech - biedne i głupiutkie to zwierzątko, ale Pręga tak samo się boi i Gacek. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.