Jump to content
Dogomania

Roksi Rubaszna Staruszka. Podzielisz się 5 zł z Suczydłem?


asiuniab

Recommended Posts

  • 3 weeks later...

konto naszej niszczycielki zasilone, a wszystkim kibicującym Roksi nabrania ogłady i manier dziękujemy:



[TABLE="width: 143"]
[TR]
[TD]eleo[/TD]
[TD] -[/TD]
[TD]25,00[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD]dorcia2[/TD]
[TD] -[/TD]
[TD]20,00[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD]agnieszka103[/TD]
[TD] -[/TD]
[TD]10,00[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD]Maruda666[/TD]
[TD] -[/TD]
[TD]20,00[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD]LupusNord[/TD]
[TD] -[/TD]
[TD]20,00[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD]cisowianka[/TD]
[TD] -[/TD]
[TD]10,00[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD]AnnaA[/TD]
[TD] -[/TD]
[TD]15,00[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD]asiuniab[/TD]
[TD] -[/TD]
[TD]35,00[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD] [/TD]
[TD] -[/TD]
[TD]155,00[/TD]
[/TR]
[/TABLE]
:Rose::Rose::Rose::Rose::Rose::Rose:

Edited by asiuniab
Link to comment
Share on other sites

Oj, zabiegana jestem z psiakami - co chwilę jakieś kwiatki się dzieją - tylko przed świętami w ciągu jednego dnia musiałam przyjąć dwa porzucone na polach psiaki, na szczęście bardzo szybko znalazły domki, a dziś kolejna biedulka u mnie zagościła.

A Rozalinda dostała tabletki na stresy i podajemy 2 tabletki dziennie, starczy na miesiąc, czy będzie efekt, to okaże się za jakiś czas. Koszt 35 zł.
Dzień przed świętami Rozalia uraczyła nas kupą w łóżku w nocy. Przyznam szczerze, że w życiu żaden pies nie zrobił czegoś takiego. Załatwiła się na sporą powierzchnię kołdry i położyła się wzdłuż TZ-a i jeszcze coś tam zrobiła, TZ obudził się jak się przewracał i umoczył w tym luksusie. Cała pościel została wyrzucona, jedynie kołdrę udało się uratować i wyprać.
Rozalia nauczyła się wchodzić ładnie do kojca jeśli gdzieś idziemy, ponieważ zdziera tynk ze ścian i załatwia się w domu jak nikogo nie ma to zostaje sporadycznie z innym psiakiem na 2-3 godziny w kojcu z wybiegiem. Wcześniej musiałam ją łowić jak czuła, że robię jakieś niestandardowe ruchy niezgadzające się z układem dnia, ale nagle coś w jej głowie zaskoczyło i już rozumie, że to właściwie frajda zostać na kilka godzin na zewnątrz.

Kupiliśmy tez pannie obrożę przeciwpchelna i kleszczową, ale koszt na paragonie w kopercie to innym razem dopiszę.

Godzina w karcerze za napadanie na spokojne psy - dla obu panienek :-).
[img]https://lh4.googleusercontent.com/-H0FGJ36NI7c/U1LRtkQnOqI/AAAAAAAAb8Y/x30FBRPYgzI/s640/051.JPG[/img]

[img]https://lh6.googleusercontent.com/-P84zUs-i-5A/U11QEPig5cI/AAAAAAAAcl4/dtHnm497h_Q/s640/009.JPG[/img]

[img]https://lh6.googleusercontent.com/-ucS4k3AvWd8/U11QECAoxdI/AAAAAAAAcls/xqRIr7ldH24/s480/014.JPG[/img]

[img]https://lh6.googleusercontent.com/-CUcp6fbXZKg/U1O1WdqNlXI/AAAAAAAAb_c/LcvmUnE898Y/s640/005.JPG[/img]

[img]https://lh5.googleusercontent.com/-_8eBDwdhIy4/U1LRsE9eIRI/AAAAAAAAb8A/wZWLp8U1tSA/s640/048.JPG[/img]

Link to comment
Share on other sites

[img]https://lh3.googleusercontent.com/--gmh17HPS-k/U1LRp9ExmcI/AAAAAAAAb7s/SIsqkP2aKuE/s640/043.JPG[/img]

[img]https://lh5.googleusercontent.com/-qZeBL34Id2A/U1Kw4G5i2PI/AAAAAAAAbuc/l6D4bzdtkmQ/s640/058.JPG[/img]

[img]https://lh5.googleusercontent.com/-h_vPJPqd3Mw/U1Kw1U_xtlI/AAAAAAAAbt8/aaTi0ZW5rcI/s640/035.JPG[/img]

[img]https://lh5.googleusercontent.com/-ZvmS-OG6bsU/U06PG-0DVKI/AAAAAAAAbrQ/rZ6wg9a5xLE/s640/012.JPG[/img]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mattilu']Mestudio, razem z Zosia przesylamy Wam buziaki za cierpliwosc dla Rozalindy:calus:[/QUOTE]

Buziaki doleciały :-).

Dziękujemy wszystkim za odwiedziny. Dziękujemy też za wpłaty dla Rozalindy - asiuniab przesłała nam 155 zł - dopiszę do rozliczenia wieczorem, bo teraz wybywamy wszyscy do ogrodu popracować. W poniedziałek przywiozą nam dwa porządne kojce dla psiaków więc trzeba przygotować teren.

W ogrodzie i w domu, Rozalinda jest tam gdzie ja i nie odstępuje mnie - sporadycznie zdarzy jej się zapomnieć i zostać na chwilę gdzieś dalej. Ostatnio mniej szczerzy się do TZ-a - w momentach jak wchodzi do pomieszczenia i zbliża się do nas aby usiąść. To spora zmiana u tej paskudy. Co do kotów, które wskakują nam na kolana przy Rozalindzie, to gdyby nie nasza czujność to połykałaby je jednym kłapnięciem. Ukróciliśmy jednak jej nagłe ataki czyli próby gonienia kotów.
Muszę kiedyś nagrać jej zachowanie jak się stresuje i robi momentalnie dzika gdy pojawia się blisko nas kot, z drugiej strony potrafi z kotami spać na kanapie.

Rozalia na ogrodowej kanapie :-).
[img]https://lh3.googleusercontent.com/-ZMxMtQRSeqk/U2KM2crz9cI/AAAAAAAAc4s/62mSmr4hroY/s640/031.JPG[/img]

Ze szczeniaczkiem - dla szczeniaków jest właściwie obojętna, nie dostaje na ich widok palpitacji serca tak jak to się dzieje przy kotach i niektórych psach.
[img]https://lh6.googleusercontent.com/-pDERaq47Hno/U2I6VVMu3OI/AAAAAAAAc3s/Y2Mc2VQSpt0/s640/015.JPG[/img]

[img]https://lh6.googleusercontent.com/-httYCsJmcS0/U2KpBtHZybI/AAAAAAAAc_w/jXqoGaDqrME/s640/027.JPG[/img]

Link to comment
Share on other sites

ale z tej Roksinki łobuziaczek:loveu: kochana z niej sunieczka ale trudna:-( i trzeba do niej dużo cierpliwości i miłości
[QUOTE]zdziera tynk ze ścian i załatwia się w domu jak nikogo nie ma[/QUOTE]

kiedyś jedna z moich suń pod moją nieobecność "wykopała" wielką dziurę na środku kanapy :shake:

stała za maj w drodze

Link to comment
Share on other sites

Przeczytałam kilkumiesięczne zaległości :)
Dziwna ta Rozalinda, nieobliczalna, nieprzewidywalna, niebezpieczna ( chyba już wszystko na nie ;)) a przy tym wszystkim taka kochana i rozczulająca :)
Biedna, wolę nie wiedzieć, co ją w życiu spotkało.

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

Rozalia dostała nowy worek karmy, wpiszę do rozliczenia - średnio kupujemy dla niej worek co półtora miesiąca.
Rozalia bierze od kilku tygodni ziołowe uspokajacze i chyba jest minimalnie spokojniejsza. Niestety z ogłoszeń nie ma żadnego odzewu.

[img]https://lh4.googleusercontent.com/-dZYTretV5NI/U4TmSW7B4JI/AAAAAAAAfy8/j1GB8vkZahM/w640-h480-no/010.JPG[/img]

[img]https://lh6.googleusercontent.com/-4lbaona9DGk/U4JNKZI1u0I/AAAAAAAAfoY/mI5PlbGYFd4/w640-h480-no/078+-+Kopia.JPG[/img]

[img]https://lh6.googleusercontent.com/-o5Fk7Rzd9W4/U3tRqadEFbI/AAAAAAAAe2Q/iNL2FHvOUdA/w640-h480-no/005.JPG[/img]

[img]https://lh6.googleusercontent.com/-85uN4Kxr5xI/U3kdbSbatXI/AAAAAAAAe0s/JSRD_dbkt3k/w640-h480-no/032.JPG[/img]

[img]https://lh4.googleusercontent.com/-Fk4qmFYMdIY/U3dzcTlKBfI/AAAAAAAAesw/AgmTM_unzWQ/w640-h480-no/059.JPG[/img]

Link to comment
Share on other sites

ha udało się już przelew poszedł, a ja wszystkie ciocię chętnie ucałuję za pamięć o tym niesfornym suczydle:)
Roksi bardzo do twarzy przy rododendronach:)

a poniżej rozliczenie:
[TABLE="width: 227"]
[TR]
[TD]dorcia2[/TD]
[TD] -[/TD]
[TD="align: right"]20,00[/TD]
[TD="align: right"]2014-05-02[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD]LupusNord[/TD]
[TD] -[/TD]
[TD="align: right"]20,00[/TD]
[TD="align: right"]2014-05-02[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD]Maruda666[/TD]
[TD] -[/TD]
[TD="align: right"]20,00[/TD]
[TD="align: right"]2014-05-04[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD]eleo[/TD]
[TD] -[/TD]
[TD="align: right"]25,00[/TD]
[TD="align: right"]2014-05-05[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD]agnieszka103[/TD]
[TD] -[/TD]
[TD="align: right"]10,00[/TD]
[TD="align: right"]2014-05-06[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD]cisowianka[/TD]
[TD] -[/TD]
[TD="align: right"]10,00[/TD]
[TD="align: right"]2014-05-06[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD]asiuniab[/TD]
[TD] -[/TD]
[TD="align: right"]35,00[/TD]
[TD="align: right"]2014-05-16[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD]Mattilu[/TD]
[TD] -[/TD]
[TD="align: right"]20,13[/TD]
[TD="align: right"]2014-05-16[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD]AnnaA[/TD]
[TD] -[/TD]
[TD="align: right"]15,00[/TD]
[TD="align: right"]2014-05-26[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD]mestudio (przelew)[/TD]
[TD] [/TD]
[TD="align: right"]175,13[/TD]
[TD="align: right"]2014-05-28[/TD]
[/TR]
[/TABLE]

Link to comment
Share on other sites

Dziękujemy wszystkim za pomoc w utrzymaniu Rozalindy. Oprócz karmy kupiłam kolejne opakowanie ziołowych relaksów dla suni :-). Koszt 30 zł. Karma kosztowała 87 zł.

Dzisiejsze zdjęcia.
[img]https://lh3.googleusercontent.com/-meQAXFJG4fE/U4Y8dLufQvI/AAAAAAAAf8k/uJslnzeBS78/w640-h480-no/017.JPG[/img]

[img]https://lh4.googleusercontent.com/-ppoePvLoMnI/U4Y8ccRJShI/AAAAAAAAf8Y/erJf3HAjWFA/w640-h480-no/016.JPG[/img]

[img]https://lh5.googleusercontent.com/-8raz4BDcqaw/U4Y8bq41lnI/AAAAAAAAf8Q/EIgsTbDpGCs/w640-h480-no/011.JPG[/img]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='TZmestudio']To byłby cud prawdziwy...[/QUOTE]
Tez tak mysle. A jednoczesnie nie moge pozbyc sie wrazenia ze ta nieznosna a jednak pogodna staruszka z tanczacymi uszami, mimo wszelkich wad, zapewnila sobie szczegolne miejsce w sercu Ewy;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mattilu']Tez tak mysle. A jednoczesnie nie moge pozbyc sie wrazenia ze ta nieznosna a jednak pogodna staruszka z tanczacymi uszami, mimo wszelkich wad, zapewnila sobie szczegolne miejsce w sercu Ewy;)[/QUOTE]
piękne i prawdziwe:) tak myślę;

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mattilu']Tez tak mysle. A jednoczesnie nie moge pozbyc sie wrazenia ze ta nieznosna a jednak pogodna staruszka z tanczacymi uszami, mimo wszelkich wad, zapewnila sobie szczegolne miejsce w sercu Ewy;)[/QUOTE]

Nawet jeżeli, to nie jest i nie było moim zamiarem posiadanie kolejnego psa - trzeciego na własność. Nie miałam pojęcia jaka jest Rozalinda, ale po pierwszych dniach u nas widziałam, że to dziwny psiak i jeśli ma jechać do hotelu to najlepiej domowego z niewielką ilością psiaków.Nie chcę mieć więcej psów niż nasze dwa, ale nic nie poradzę na to, że starych psów i dziwnych ludzie nie chcą. Mają do tego prawo. Ja zajmuję się psiakami i niestety najczęściej biorę takie, których nikt nie chce i to jest sporty problem bo można się
przyczepić, że jak mam sobie jakiegoś psa rok to ma być mój. To nie jest pierwszy pies, o którego nikt nawet raz nie zapytał, ale czy to znaczy, że mam te psy wysłać tam skąd je zabrałam - w dobrej wierze, że znajdą własne domy?
Roza jest dziwna, bywa szkodliwa dla samej siebie, dla kotów i jakoś nie bardzo chce odpuścić, ma takie swoje utarte zachowania i w ogóle ich nie temperuje - jest niesterowalna jeśli chodzi o podjudzanie konkretnych psów do ataku, ma nawroty polowań na koty jakby niczego się nie uczyła :-). Ma nawroty ataków na TZ-a.
Albo jej wchodzenie do domu - jak taran w dodatku wściekły, jakbym ja trzymała w komórce, jesteśmy w ogrodzie i czasami wchodzę do domu po coś, a ona taranuje mnie, drzwi, cokolwiek aby wpaść do domu, jak coś stoi w okolicy to jest zwalane w amoku ze schodów, jak leży dywanik to fruwa przy takim wejściu - za wszelką cenę, ale musi wejść bo może jej przez komin ucieknę. Dobrze, że przy wejściu jest terakota bo gdybym miała deski jak w reszcie pomieszczeń to byłyby zryte jej łapami przez te dziczenie.
Jest przyklejona do mnie - dosłownie.
Ot taka refleksja Rozalindowa.
W tym tygodniu pójdą nowe ogłoszenia z nowymi zdjęciami.

Kupiłam Rozali krople na kleszcze i pchły na bazarku punczerki bo obrożę zgubiła gdzieś w trawie - pewnie przez ulubione zajęcie jakim jest tarzanie. Koszt 10 zł.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...