Jump to content
Dogomania

Roksi Rubaszna Staruszka. Podzielisz się 5 zł z Suczydłem?


asiuniab

Recommended Posts

:oops::oops::oops: dziękuję wszystkim ciociom za zaufanie, że nie znalazłam się na liście czarnych kwiatków, za brak rozliczenia Rosalindy:roll:

widać, że ze mnie taka księgowa jak z koziej d.... trąba, niestety:shake:
już się poprawiam i poniżej przedstawiam rozliczenie;

a naszym wielbicielkom Rosalindy jestem z całego serca wdzięczna, że dzięki Wam i mestudio i tz mestudio jest bezpieczna:


[TABLE="width: 143"]
[TR]
[TD]dorcia2[/TD]
[TD] -[/TD]
[TD="align: right"]20,00[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD]Maruda666[/TD]
[TD] -[/TD]
[TD="align: right"]20,00[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD]LupusNord[/TD]
[TD] -[/TD]
[TD="align: right"]20,00[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD]eleo[/TD]
[TD] -[/TD]
[TD="align: right"]25,00[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD]asiuniab[/TD]
[TD] -[/TD]
[TD="align: right"]45,00[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD]Mattilu[/TD]
[TD] -[/TD]
[TD="align: right"]20,00[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD]AnnaA[/TD]
[TD] -[/TD]
[TD="align: right"]15,00[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD]cisowianka[/TD]
[TD] -[/TD]
[TD="align: right"]10,00[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD]agnieszka103[/TD]
[TD] -[/TD]
[TD="align: right"]10,00[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD]mama[/TD]
[TD] -[/TD]
[TD="align: right"]15,00[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD]mestudio[/TD]
[TD][/TD]
[TD="align: right"]200,00[/TD]
[/TR]
[/TABLE]

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Ja bym ją ogłaszała w tym momencie dalej, bo ja raczej się bardzo przyzwyczaiłam do jej dzikości i największą wadą dla mnie jest jej szalone wybieganie i wbieganie do domu - tratowanie przy tym moich stóp pazurami i rycie pazurami w podłodze no i wielka niewiadoma z zostawaniem w domu gdyż od czasu zrycia ściany zostaje na werandzie (wtedy brudzi), a jak wychodzę bardzo sporadycznie na dłużej niż 4 godziny to zostaje w kojcu z innym psem. Jednak są to wady.
Tragedią są burze, ostatnio była burza w nocy Rozalia strasznie to przeżyła.
Ogłoszenia skończyły się kilka dni temu.
Kupiliśmy Joserę, puszek już nie doliczam bo kupuję je zbiorczo do smarowania chrupek, albo kupuję zapas serduszek i ryżu więc trudno mi to na Rozalię przeliczać.

Rozalia obgryza deser -kosteczkę.
[img]https://lh6.googleusercontent.com/-usyta7_995E/U_NBiBpz__I/AAAAAAAAn8o/u-B_7-VvzGw/w640-h480-no/004.JPG[/img]

[img]https://lh5.googleusercontent.com/-hLDwygh58gQ/U_NA7ZN51QI/AAAAAAAAn6M/X0sr-GKUWW8/w640-h480-no/026.JPG[/img]

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Tak sobie spacerujemy po hektarach, za linią zieleni jest nasz ogród i dom.

[img]https://lh3.googleusercontent.com/-5JeL_ekDmUI/VATgLRe0k1I/AAAAAAAAo_g/-PkLHIPY4HQ/w640-h480-no/025.JPG[/img]

Rozalia bardzo lubi takie dalekie wyprawy, bardzo się pilnuje i w ogóle można na nią nie zwracać uwagi. Ważne aby było daleko od samochodów i hałasu bo tego się boi.
[img]https://lh5.googleusercontent.com/-vAuwjabnVsU/VATgEmgBwDI/AAAAAAAAo-Y/f7LRR308QG0/w640-h480-no/010.JPG[/img]

[img]https://lh6.googleusercontent.com/-W37T5wN_0Rc/VATgCpp2bVI/AAAAAAAAo-I/z18gwxXDE9U/w640-h480-no/007.JPG[/img]

[img]https://lh5.googleusercontent.com/-KzKdQAtWKpU/VAOTPMaGEuI/AAAAAAAAo54/m5butm3HaIQ/w640-h480-no/005.JPG[/img]

Właśnie przeżyłam szok - Rozalia mnie ugryzła i to nie na żarty, ani nie w stylu kłapnę zębami. Siedzę przy niej i jak zawsze wyciągnęłam rękę żeby ją głaskać po uszach, a ona mnie ugryzła bardzo mocno w rękę, nic się nie dzieje, jest spokój cisza i co chwilę ją dotykam, a tu takie coś. Przyznam, że nigdy mnie pies nie ugryzł i naprawdę jestem w szoku po tej akcji.

Link to comment
Share on other sites

Właśnie ja też nie wiem jak to interpretować bo miałam nadzieję, że mamy za sobą takie sprawy, a okazało się, że z Rozalią jest gorzej niż mi się wydawało i jest nieobliczalna i nieprzewidywalna. Analizuję tą sytuację od nowa dziś, ale nie widzę w niej swojej winy, widzę jakieś strachy z przeszłości psa, jakieś nagłe wspominki w jej głowie i niemoc w ocenie realnej rzeczywistości.
Tym samym jeszcze bardziej śmiało mogę napisać, że nie wezmę odpowiedzialności za Rozalię jeśli znajdzie dom, no bo skoro potrafi ugryźć mnie - nie capnąć ostrzegawczo tylko mocno zacisnąć szczęki na dłoni.
Jeśli pies atakuje znajomą rękę, która nie robi nic nowego i nagłego, to trudno mi to wytłumaczyć.

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=#000000] [QUOTE]Właśnie przeżyłam szok - Rozalia mnie ugryzła i to nie na żarty, ani nie w stylu kłapnę zębami. Siedzę przy niej i jak zawsze wyciągnęłam rękę żeby ją głaskać po uszach, a ona mnie ugryzła bardzo mocno w rękę, nic się nie dzieje, jest spokój cisza i co chwilę ją dotykam, a tu takie coś. Przyznam, że nigdy mnie pies nie ugryzł i naprawdę jestem w szoku po tej akcji.[/COLOR][/QUOTE]

o jejku to poważna sprawa , co ona musiała przeżyć że się tak zachowuje :-(i co tu na to poradzić:placz:ja też parę lat temu miałam spotkanie z zębami mojej suni po przejściach co skończyło się 4 szwami na dłoni:shake: , jak się zorientowała co trzyma w paszczy od razu puściła bo gdyby to był atak to nie
wiem czy miałabym sprawną rękę (a sunieczka jest duża i bardzo silna) ale blizny zostały :shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mestudio']Właśnie ja też nie wiem jak to interpretować bo miałam nadzieję, że mamy za sobą takie sprawy, a okazało się, że z Rozalią jest gorzej niż mi się wydawało i jest nieobliczalna i nieprzewidywalna. Analizuję tą sytuację od nowa dziś, ale nie widzę w niej swojej winy, widzę jakieś strachy z przeszłości psa, jakieś nagłe wspominki w jej głowie i niemoc w ocenie realnej rzeczywistości.
Tym samym jeszcze bardziej śmiało mogę napisać, że nie wezmę odpowiedzialności za Rozalię jeśli znajdzie dom, no bo skoro potrafi ugryźć mnie - nie capnąć ostrzegawczo tylko mocno zacisnąć szczęki na dłoni.
Jeśli pies atakuje znajomą rękę, która nie robi nic nowego i nagłego, to trudno mi to wytłumaczyć.[/QUOTE]
A może wzięłaś ją z zaskoczenia? Dotknęłaś a ona tego nie widziała i tak zaaragowała. Fakt, że to nie jest dobry znak. Ale skoro jak wstanę w nocy to nie mogę wrócić do łóżka bo reaguje atakiem to czemu nie inne odchyły?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='TZmestudio']A może wzięłaś ją z zaskoczenia? Dotknęłaś a ona tego nie widziała i tak zaaragowała. Fakt, że to nie jest dobry znak. Ale skoro jak wstanę w nocy to nie mogę wrócić do łóżka bo reaguje atakiem to czemu nie inne odchyły?[/QUOTE]

i gdzie wtedy śpisz? :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='TZmestudio']A może wzięłaś ją z zaskoczenia? Dotknęłaś a ona tego nie widziała i tak zaaragowała. Fakt, że to nie jest dobry znak. Ale skoro jak wstanę w nocy to nie mogę wrócić do łóżka bo reaguje atakiem to czemu nie inne odchyły?[/QUOTE]

Ech, rozmawialiśmy o tym w domu to może jeszcze raz powtórzę - ani z zaskoczenia, ani z niczego innego bo siedziałyśmy tak od dłuższego czasu i tak ją pogłaskiwałam co rusz. Jedyne co może ją usprawiedliwić to to, że miała zaprzątniętą głowę małym kotem, który przy niej usiadł, a ona go wiecznie atakuje.

Link to comment
Share on other sites

a ja przyznaję się, że zapomniałam zrobić rozliczenia mimo dobrej woli, przepraszam:

dzięki Wam i Mestudio oraz TZMestudio Roksi jest bezpieczna, piękne dzięki :Rose:
[TABLE="width: 167"]
[TR]
[TD]dorcia2[/TD]
[TD] -[/TD]
[TD="align: right"]20,00[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD]mama[/TD]
[TD] -[/TD]
[TD="align: right"]15,00[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD]Maruda666[/TD]
[TD] -[/TD]
[TD="align: right"]20,00[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD]LupusNord[/TD]
[TD] -[/TD]
[TD="align: right"]20,00[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD]asiuniab[/TD]
[TD] -[/TD]
[TD="align: right"]45,00[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD]AnnaA[/TD]
[TD] -[/TD]
[TD="align: right"]15,00[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD]cisowianka[/TD]
[TD] -[/TD]
[TD="align: right"]10,00[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD]mestudio[/TD]
[TD][/TD]
[TD="align: right"]145,00



[/TD]
[/TR]
[/TABLE]

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Gdzieś jej się rozumek zagubił i teraz chodzi nakręcona i go szuka. 

dobre, to ja się identyfikuję z Roksi:)

 

widzę, że po przemianach niewiele zostało z mojego rozliczenia kilka postów wyżej;

 

ps

jak zwykle w weekend ogarnę się z rozliczeniem dziewczyny:)

Link to comment
Share on other sites

A ja wstawię jakies zdjęcia może wieczorem :-), teraz kończymy podłogę w ostatnim kojcu.

 

A dziś było pryskanie Frontlinem. Bioedna Roza prawie zawał przeszła, TZ musiał ja na rączkach trzymać, a ja spryskałam pannę, ech - biedne i głupiutkie to zwierzątko, ale Pręga tak samo się boi i Gacek.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...