Jump to content
Dogomania

Fara - aniołek z różkami znów szuka domu


pela112

Recommended Posts

Dzisiaj Fara miała cały czwartkowy wolontariat dla siebie - i chyba się z tego cieszyła :) Na spacer powędrowaliśmy w dość stałym gronie - z Hermesem, Texasem i Syriuszem. Przeszliśmy się wzdłuż nasypu aż na polankę. A tam Fara dostała głupawki - biegała w kółko po kamieniach, przez wodę, znów po kamieniach i znów przez wodę :P Aż mi się w głowie zakręciło. A potem było szaleństwo patykowe - mały patyczek, większy patyczek, ogromny patyczek ;) W drodze powrotnej pomęczyłyśmy się trochę z kagańcem (co prawda odrobinę za dużym, ale lepszego nie było). Fara całkiem dobrze go znosi, ale oczywiście od czasu do czasu próbuje go ściągnąć ;) W schronisku jeszcze trochę sobie posiedziałyśmy, poćwiczyłyśmy komendy i poprzytulałyśmy, a potem przyszedł czas powrotu do boksu.

 

DSC_5966.JPG

 

DSC_5968-1.jpg

 

DSC_5977-1.jpg

 

DSC_5979-1.jpg

 

DSC_5983.JPG

Link to comment
Share on other sites

Zapomniałam w czwartek dodać, że Fara miała okazję poznać się z małym chłopcem. I jestem naprawdę pod wrażeniem jej delikatności :) Podeszła, polizała rączki, a na koniec jeszcze dała buziaka małemu - ale wszystko spokojnie i z wyczuciem ;) Oczywiście nie zmienia to faktu, że ma swój charakterek i lepiej, żeby z maluchami nie mieszkała, ale spokojnie może się witać z dziećmi.

 

A dzisiaj kolejny śliczny dzień. Pogoda piękna, to i psiaki bardzo grzeczne. Dzisiejszy spacer Fara prawie cały czas szła przy nodze albo na luźnej smyczy. Do tego ładnie mijała się z nawet swoimi dotychczasowymi wrogami - np. Cinkiem czy Toresem. Niedaleko tego drugiego to nawet przez jakiś czas ładnie siedziała (do momentu, kiedy nie podeszła za blisko :P). W sumie Fara miała dzisiaj chyba tylko 2 spięcia, więc jest naprawdę dobrze :D Oby tak dalej. Już powoli coraz mniej boję się, kiedy zbliża się do nas inny pies (oczywiście bez przesadnej bliskości) :) Poza tym troszkę się wyczesałyśmy, wygłaskałyśmy i poopalałyśmy w słońcu ;)

 

DSC_5990-1.jpg

Link to comment
Share on other sites

No i kolejny wolontariat za nami... Dzisiaj Fara poznała nową koleżankę, z którą naprawdę dobrze się dogaduje. A że dzisiaj była pełna energii o ochoty do wariowania, to nawet próbowała ją zachęcić do zabawy, ale akurat sunia ma spore problemy z łapkami i nie w głowie jej były szaleństwa. I tym razem to na Fara była tą, na którą warczano - ale jakoś sobie tego nie wzięła do serca ;) Do innego nieznajomego psiaka też była nastawiona raczej neutralnie - właściwie wykazywała nawet troszkę pozytywne zainteresowanie. Ogólnie w stosunku do nowopoznanych psów Fara jest zdecydowanie bardziej miła i znaczną większość toleruje (przynajmniej w odległości powyżej metra) :) A tym starym nieprzyjaciołom nie może przecież pokazać, że już nie jest taka groźna :P

Link to comment
Share on other sites

Fara cudowna, bardzo bystre spojrzenie... znajdzie na pewno stały dom, który ją "okiełzna" :) wygląda mi na miziaka, chętnie bym wygłaskała:p

 

O tak, miziak to z niej jest :)

 

A wczoraj spacerek z nieco zmienionym i poszerzonym gronie - oprócz Texasa i Syriusza towarzyszył nam jeden psi podrostek i Ciapek. Z tym ostatnim było pewne spięcie - niestety i Fara, i Ciapek mają swoje charakterki. Za to z młodym kolegą Fara chciała się bawić :) Z Texasem też, ale na jej tylko znanych zasadach. Na szczęście Texas coraz lepiej sobie radzi z Farą i coraz rzadziej z tych zaczepek wychodzi sprzeczka (a nawet jeśli, to łatwo ich uspokoić) :P Po powrocie ze spaceru byłyśmy przez chwilę na wybiegu i zrobiłyśmy małą powtórkę z agility - choć Fara nie miała na to wielkiej ochoty. Wolała szaleć z zupełnie rozwaloną piłką tenisową ;) Na sam koniec jeszcze była chwila zabawy pluszakiem (jednookim pieskiem ;)), którego potem dostała do boksu. W ogóle Fara się strasznie zabawowa zrobiła - sama sobie rzuca zabawki i z nimi goni :D

Link to comment
Share on other sites

O tak, miziak to z niej jest :)
  W ogóle Fara się strasznie zabawowa zrobiła - sama sobie rzuca zabawki i z nimi goni :D

Fara to jest Cziko w żeńskiej skórze chyba:p mam pokaz takiej samodzielnej zabawy niemal codziennie i wygląda to przekomicznie czasami;)
kolejna sunia, której kibicuję z całych sił, bo sama nie mogę przytulić do domu... może za rok będzie odpowiedni czas żeby zadbać o towarzystwo dla Cziko, a póki co wypatruję takie cuda i trzymam kciuki:)
Link to comment
Share on other sites

Co tak cichutko u gwiazdy? ;)

Niestety ostatnio cierpię na braki czasu... Ale oczywiście Fara wyszła i w czwartek, i dzisiaj ;) Standardowo trochę pospacerowałyśmy, byłyśmy na wybiegu (gdzie znów "walczymy" z torem agility ;)), a oprócz tego siedziałyśmy na słoneczku.

 

DSC_6067.JPG

 

DSC_6090.JPG

 

DSC_6097.JPG

 

DSC_6098.JPG

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Ja jestem w Farze zakochana zupełnie, mam nadzieję że przy kolejnej akcji spacerkowej w schronisku będę mieć wreszcie wolne w pracy i uda mi się poznać uroczą damę;)
Póki co pozostaje mi śledzenie wątku i podziwianie tego cudu :D

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...