Moli@ Posted March 19, 2015 Share Posted March 19, 2015 Kolejny dzień z nami...w domu, na podwórku/ogrodzie...zadowolona, uśmiechnięta, ogon wywija w górze...kupka, siusiu w ogrodzie :). Dziś śpi w domu ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted March 19, 2015 Share Posted March 19, 2015 Kolejny dzień z nami...w domu, na podwórku/ogrodzie...zadowolona, uśmiechnięta, ogon wywija w górze...kupka, siusiu w ogrodzie :). Dziś śpi w domu ;) Bosko........Jessi juz wypiękniała fizycznie. Ona teraz zaczęła nowe życie, uczy sie wszystkiego ak szczeniak. Bolesne jest to ze można tak zaniedbać emocjonalnie psa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted March 20, 2015 Share Posted March 20, 2015 W domu śpi się grzecznie, nie chodzi, nie szczeka...spała z Dianką, Julą, basetami i Keruskiem...w domu zachowuje czystość załatwia się w ogrodzie :) Grunt to dobra motywacja ;) około 5 rano wszyscy na siusiu i pod drzwi żeby nie zapomniały wpuścić :) Z jedzeniem też niezła zabawa...leć stara do baru po śniadanie i obiadek...bez smażonego nie ma jedzenia, gotowane mięso to nie ta bajka :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted March 20, 2015 Share Posted March 20, 2015 No to mamy drugą Kami...jej człowiek znika z oczu to już leci, szuka...1,70 ogrodzenia, w czym problem. Biegnie z nosem przy ziemi...znalazłam i taniec pełen radości i grzecznie wracamy do domu. W czwartek minął tydzień jak do nas przybyła. Nie szczeka, obcy na "jej" terenie - wzrasta czujność/obserwuje, groźnie warczy przygotowana do ataku. Dziś zamknęłyśmy w domu, bo jedna z osób bała się psów...trzeba bardzo uważać. Do nas łagodna, przyjacielska taka mała misia... Musimy mieć szczepienie przeciw wściekliźnie Jessi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted March 21, 2015 Share Posted March 21, 2015 Jessi to bardzo fajna sunia, opiekun nie potrafił docenić jej charakteru...inteligentna, bardzo komunikatywna, posłuszna, opanowana, czujna, pilnująca terenu, swego człowieka. Zdecydowanie to nie jest pies do kojca, na łańcuch. W domu zachowuje czystość jak chce/musi wyjść to prosi...w innych sytuacjach też potrafi pokazać co chce. To sunia do towarzystwa, na spacery, wypady za miasto, jest szczęśliwa że może uczestniczyć w życiu domowników, w mieszkaniu i w ogrodzie. W stosunku do innych psów przyjacielska, nie lubi psich awantur i najmniejsze spięcia tłumi w zarodku/siłowo nie używając zębów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dreag Posted March 21, 2015 Author Share Posted March 21, 2015 Zaświadczenia szczepienia pewnie już nie dostaniemy, poprzedni opiekun miał poszukać, a w książeczce nie wpisane niestety. Trzeba będzie ją zaszczepić, bo gość mówił, że na pewno szczepiona była w kwietniu, więc i tak ju żwkrótce czas. Jak chcecie mogę przyjechać i zawieźć któregoś dnia ;). Jutro kończy sie bazarek, będzie kilka zł ;). Co do warczenia na "swoim" terenie... Jak przyjechałam i była uczepiona na tej lince, z daleka wrzeszczała na mnie, zwłaszcza, że obok pilnowala swoje szczeniaki. Ja z kolei mam odchył w drugą stronę i nie boję się (kiedyś się pewnie natnę ), więc polazłam do niej mimo tego, że bardzo groźnie mnie z daleka ostrzegała. Mając świadomość, że nie mogę się bać, skoro jestem, by jej pomóc, podeszłam z opuszczonymi rękami, dałam się obwąchać z przyjacielska gadką i uśmiechem na gębie - i luz... pierwszy raz mnie widziała, a ja z ręki dawałam jej żarcie z odrobaczeniem. Ale jak ktoś się boi, to wiadomo, pies wyczuje i może faktycznie ucapić, a maleńka to ona nie jest . Oby jej sie nie pomieszało w główce, bo jeden problem juz mamy wystarczający - przeraża mnie to jej "hej, do przodu", bardzo się boję ucieczek psów, gdyż wielokrotnie brałam już udział w akcjach poszukiwawczych typków, które zwiały z nowych domów... Jula dostała z bazarku znajomej obrożę Foresto, przy okazji dam :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted March 21, 2015 Share Posted March 21, 2015 A moze jest dla niej pisane zamieszkać w bloku i wychodzić na spacerki na smyczy i lince. Kto wie jak fajny "blokers" pokocha nasza Jessi to nie bedzie wyjścia...Oddamy chyba prawda? Mój Barruś pomimo wielkości i wagi ( sięga głowa do pasa a wazy chyba z 50kg ) zamieszkał w bloku i pokochał spanie w łóżku. A tez miał ten sam problem , rozwalał Grecie każdy kojec i lazł za człowiekiem, nawet na parapet właził aby tylko ludzia zobaczyc. Teraz wiedzie blokerskie życie, wyzywa sie w parku biegajac luzem z psimi kumplami i jest szcześliwy. Wszystko jest możliwe........... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted March 21, 2015 Share Posted March 21, 2015 A moze jest dla niej pisane zamieszkać w bloku i wychodzić na spacerki na smyczy i lince. Kto wie jak fajny "blokers" pokocha nasza Jessi to nie bedzie wyjścia...Oddamy chyba prawda? Mój Barruś pomimo wielkości i wagi ( sięga głowa do pasa a wazy chyba z 50kg ) zamieszkał w bloku i pokochał spanie w łóżku. A tez miał ten sam problem , rozwalał Grecie każdy kojec i lazł za człowiekiem, nawet na parapet właził aby tylko ludzia zobaczyc. Teraz wiedzie blokerskie życie, wyzywa sie w parku biegajac luzem z psimi kumplami i jest szcześliwy. Wszystko jest możliwe........... Jessi też zagląda do domu przez okna :)...pełna kontrola ;) Gdyby trafiła do bloku nie płakałabym, to dla niej idealne rozwiązanie...człowiek na oku i wspólne spacery Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted March 21, 2015 Share Posted March 21, 2015 Zaświadczenia szczepienia pewnie już nie dostaniemy, poprzedni opiekun miał poszukać, a w książeczce nie wpisane niestety. Trzeba będzie ją zaszczepić, bo gość mówił, że na pewno szczepiona była w kwietniu, więc i tak ju żwkrótce czas. Jak chcecie mogę przyjechać i zawieźć któregoś dnia ;). Jutro kończy sie bazarek, będzie kilka zł ;). Co do warczenia na "swoim" terenie... Jak przyjechałam i była uczepiona na tej lince, z daleka wrzeszczała na mnie, zwłaszcza, że obok pilnowala swoje szczeniaki. Ja z kolei mam odchył w drugą stronę i nie boję się (kiedyś się pewnie natnę ), więc polazłam do niej mimo tego, że bardzo groźnie mnie z daleka ostrzegała. Mając świadomość, że nie mogę się bać, skoro jestem, by jej pomóc, podeszłam z opuszczonymi rękami, dałam się obwąchać z przyjacielska gadką i uśmiechem na gębie - i luz... pierwszy raz mnie widziała, a ja z ręki dawałam jej żarcie z odrobaczeniem. Ale jak ktoś się boi, to wiadomo, pies wyczuje i może faktycznie ucapić, a maleńka to ona nie jest . Oby jej sie nie pomieszało w główce, bo jeden problem juz mamy wystarczający - przeraża mnie to jej "hej, do przodu", bardzo się boję ucieczek psów, gdyż wielokrotnie brałam już udział w akcjach poszukiwawczych typków, które zwiały z nowych domów... Jula dostała z bazarku znajomej obrożę Foresto, przy okazji dam :). W tygodniu wskoczymy do weta jak się odkopiemy z roboty ;) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dreag Posted March 24, 2015 Author Share Posted March 24, 2015 Moli@ sprawdź w wolnej chwili książeczkę Julki, czy ona miała robione szczepienie p/zakaźnym? Jeśli tak, to kiedy podany termin następnych, nie wiem czy nie przegapiłam ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted March 27, 2015 Share Posted March 27, 2015 Zabieg sterylizacji Jessi umówiony na poniedziałek 30.03 koszt 200 zł -dofinansowuje Skarpeta owczarkowa...bardzo dziękujemy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted March 27, 2015 Share Posted March 27, 2015 Moli@ sprawdź w wolnej chwili książeczkę Julki, czy ona miała robione szczepienie p/zakaźnym? Jeśli tak, to kiedy podany termin następnych, nie wiem czy nie przegapiłam ... Sprawdzone...:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dreag Posted March 27, 2015 Author Share Posted March 27, 2015 Super, że Skarpeta Owczarkowa dofinansuje sterylkę Jessi, to czekamy na szczegóły techniczne ;) . Dzięki Doriss66 i Moli@ za "załatwienie" :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted March 28, 2015 Share Posted March 28, 2015 Dziś ze śniadankiem trafiłam w gusta Jessi ;)...sucha karma zalana "zupą" - rosołem na skórach indyczych z wątróbką z makaronem + odrobinę gotowanych ziemniaków...prosiła o dokładkę ;)...pełnia szczęścia, mordka uśmiechnięta, buziaki rozdaje... co prawda wszystkim psiakom bardzo smakowało :) Przestawienie jej na psią karmę zajmie trochę czasu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted March 28, 2015 Share Posted March 28, 2015 [URL=http://www.tinypic.pl/vf8zac09r22y][/URL] [URL=http://www.tinypic.pl/bo0vbpl5c2l4][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted March 28, 2015 Share Posted March 28, 2015 [URL=http://www.tinypic.pl/n8u90oyf5b50][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted March 28, 2015 Share Posted March 28, 2015 U Juli wychodzą nowe łyse plamy, a już było tak pięknie...chyba powtórka z rozrywki i potrzebne będzie leczenie...w poniedziałek uzgodnimy z wetką co dalej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted March 28, 2015 Share Posted March 28, 2015 [url=http://www.tinypic.pl/96e6bjaqw48o][/URL] Widać biało/czarne porcięta to nie są łyse plamy Zmiany na łapkach tylnych/prześwity i w okolicy lewego oka [url=http://www.tinypic.pl/q6v9ts5dsi57][/URL] Nad noskiem biało/czarny włos Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted March 28, 2015 Share Posted March 28, 2015 Julka ma taki długi ogonek, że jest równy długości jej ciałą.....prawie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted March 28, 2015 Share Posted March 28, 2015 Julka ma taki długi ogonek, że jest równy długości jej ciałą.....prawie. Długi, chudy, wiecznie w ruchu raz po raz kogoś pacnie...z puchem szczylka ;) Malutka Jula jest wyższa od Jessi ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dreag Posted March 30, 2015 Author Share Posted March 30, 2015 Piękne zdjęcie profilowe :) . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted March 30, 2015 Share Posted March 30, 2015 Jessi już po zabiegu odpoczywa w domu... Z domu nie chciała wychodzić, nie chciała wsiadać do samochodu, trzeba było wsadzić...a po zabiegu, wybudzona, sama bez zastanowienia wskoczyła...nie zdążyłam nawet mrugnąć a gwiazdeczka już leżała na kanapie ;)...na podwórko wbiegła truchtem. Waży 26,800 kg to pierwszy psiak który u nas schudł, rozmawiałam z wetką mam nie brać do głowy i konsekwentnie karmić psią karmą... łatwo powiedzieć ;) Fakturka wysłana Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted March 30, 2015 Share Posted March 30, 2015 Jula dostała 3 serię leku...Advocate...obserwować jeżeli nie będzie poprawy do świat wchodzi antybiotyk Lek dopisany do fakturki TOZ - {(?) zł - lek Advocate- 30.03 (faktura na TOZ) Jula} Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted March 30, 2015 Share Posted March 30, 2015 [URL=http://www.tinypic.pl/p41p3qf0o40y][/URL] [URL=http://www.tinypic.pl/6hyoibxzmwpp][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
buniaaga Posted March 30, 2015 Share Posted March 30, 2015 Kolejnej pannie ładnie w różu:) Niech się dobrze goi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.