Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Zdjęcie z oknem the best :loveu:

A starsza pani - ech, już nawet nie wiem co pisać.
(Brawo Bazyl za wyczucie chwili z tym kupalonem! :diabloti: - najlepsza riposta).

Posted

[quote name='Jasza']Zdjęcie z oknem the best :loveu:[/QUOTE]Też mi się podoba bardzo :).


[quote name='Jasza']A starsza pani - ech, już nawet nie wiem co pisać.
(Brawo Bazyl za wyczucie chwili z tym kupalonem! :diabloti: - najlepsza riposta).[/QUOTE]Riposta niestety do odbiorcy nie trafiła, bo drzewa nas zasłoniły, a i panie poszły lekko w inną stronę. Ale może to i lepiej, bo jakby paniusia zobaczyła to jeszcze by z tej wściekłości na zawał zeszła :diabloti:.

Posted

Pies nam oszalał. Od 2 dni na prawie każdym spacerze (oprócz wieczornego, bo wtedy trasa inna), szuka samochodu. Chodzi, obwąchuje, patrzy na mnie ze zdziwieniem i pytaniem w oczach "nie ten? to gdzie on jest?". I nie straszne mu ulewy, nie straszne grzmoty. Idzie, szuka, wraca rozczarowany...

Posted

Misiowa uwielbia nasz samochód,czasami ją tak nachodzi, że po spacerze, albo przed, podchodzi do naszej pandy i stuka noskiem w drzwi - Jedziemy gdzieś? - proponuje ;-)

A Bazyl szuka TZ czy ma ochotę na podróż?

Posted

[quote name='Jasza']A Bazyl szuka TZ czy ma ochotę na podróż?[/QUOTE]A któż wie cóż roi się w jego maleńkim móżdżku :D. Nie mam pojęcia o co mu chodzi. Ale najprawdopodobniej o coś przyjemnego, bo raczej z tym kojarzą mu się wypady samochodowe :).

Chciałam wrzucić fotki, ale picassa nie chce współpracować, wrrr.

Posted

[quote name='Jasza']Nareszcie słońce![/QUOTE]:multi: :multi: :multi:

[quote name='Jasza']Bazyl pewnie balkonuje ;-)[/QUOTE]Oczywiście! Dzisiaj (a w zasadzie wczoraj - moja doba wygląda nieco inaczej ;)) balkonował od 6 rano. Jak przyszłam dać mu lek o 9 to spał jak zabity :evil_lol:. Kontrole w ciągu dnia też były i wieczorne obserwacje. Sezon balkonowy w pełni!

Roślinki też cieszą się ze słońca. Wyginają się ku niemu, prężą, rosną.

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-GLvMqW9CuTE/UbpDUb1cHVI/AAAAAAAAEcs/tqfx8LhgzFY/s512/DSC_5356.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-sAbSGBPvbFM/UbpDU_FQGWI/AAAAAAAAEc4/9hSdGcxLnvM/s639/DSC_5357.JPG[/IMG]

Zerwałam koperek.

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-dT4FiK7YQFc/UbpDUT-sSFI/AAAAAAAAEcg/dXyQHZY_DMc/s639/DSC_5349.JPG[/IMG]

Posadziłam kamyki :evil_lol:...

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-_OTY3klrkyM/UbpDUNHJ74I/AAAAAAAAEck/FqgzWxIQBD8/s639/DSC_5350.JPG[/IMG]

Taką pogodę lubię :).
Dość ciepło, ale jeszcze nie obrzydliwie gorąco. I w mieszkaniu znośnie.

Posted

Ozzy też uwielbia samochody i to do tego stopnia , że jak ktoś podjeżdża na parking to on z prosząco miną weź mnie , weź mnie :diabloti: Pogoda też nam pasi ale ponoć szykują się nam tropiki a to nas dobija .

Posted

[quote name='Alicja'] Pogoda też nam pasi ale ponoć szykują się nam tropiki a to nas dobija .[/QUOTE]
No właśnie wyczytałam wczoraj w necie i troszkę się przeraziłam. Póki jestem w domu to jeszcze jakoś Bazylkowi pomogę, ale jak wyjdę do pracy to dupa...


Jeszcze kilka zdjęć z Łodzi.

Kłódki zakochanych, dotarły i do Polski. I do Arturówka ;).

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-diKzQh3e9bM/UbG6MyvkNCI/AAAAAAAAEXA/UIkdE7qZaEQ/s512/Kopia DSC_5224.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-wUMyTrIm3Po/UbG6Nmu_B-I/AAAAAAAAEXY/r246MdreZz0/s639/Kopia DSC_5226.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-AR8zXxJ9VDg/UbG6NfAr2zI/AAAAAAAAEXI/d_6w6OEETEM/s639/Kopia DSC_5225.JPG[/IMG]

Białas samochodowy...

[img]https://lh5.googleusercontent.com/-Fz8SvrCkxFM/UbG6O8agegI/AAAAAAAAEXs/jdTP9TRvs3w/s512/Kopia%20DSC_5254.JPG[/img]

...zmęczony.

[img]https://lh3.googleusercontent.com/-Oi3pE6bXs90/UbG6ObZIHII/AAAAAAAAEXo/4QOeE3uaUEA/s512/Kopia%20DSC_5239.JPG[/img]

Posted

Musiałby mieć taki podnośnik na brodę ;)
[url]https://lh3.googleusercontent.com/-Oi3pE6bXs90/UbG6ObZIHII/AAAAAAAAEXo/4QOeE3uaUEA/s512/Kopia%20DSC_5239.JPG[/url]

Posted (edited)

Białas w bieli - miód :loveu:

Maciaszku - a ta cała zieloność na parapetach Wam nie więdnie w czasie upałów?
(Pięknie to wygląda).
Nam latem wszystkie kwiaty oprócz kaktusów padają, a już na parapetach, to żadna roslina nigdy nie przeżyła...

Edited by Jasza
Posted

[quote name='Jasza']Maciaszku - a ta cała zieloność na parapetach Wam nie więdnie w czasie upałów? (Pięknie to wygląda).[/QUOTE]
Nie więdnie, bo podlewamy na bieżąco. W sumie nawet nie tak często. Teraz podlewam raz na dwa dni. W duże upały podlewaliśmy raz na dobę. I jakoś rosło ;).

Z jednej strony cieszy mnie, że jest słońce, bo roślinki wreszcie ruszą "z kopyta" i bo nie lubię jak jest smętnie i ponuro, ale z drugiej nie cieszy mnie temperatura ze słońcem związana. W mieszkaniu już 24-25 stopni (choć jeszcze znośnie), ale na spacerach kiepsko... Bazyl bardzo szybko się męczy i słabnie. Nie wiem jak to będzie jak przyjdą prawdziwe upały :shake:. Trochę się boję.

W domu prawie cały czas śpi.

[img]https://lh5.googleusercontent.com/-G2JPU-PO5Z8/UbpDVa4J03I/AAAAAAAAEc8/iCVYe_Rryu8/s639/Kopia%2520DSC_5353.JPG[/img]

[img]https://lh6.googleusercontent.com/-gQPp65ZEMmE/UbpDVFfL4qI/AAAAAAAAEc0/ZtDVccVXlR8/s639/Kopia%2520DSC_5351.JPG[/img]

Posted

zmieńcie kanapę
Bazylowi się łapy na tej nie mieszczą
jakbyś się czuła jakby przy każdym spaniu nóżki Ci się dyndały , hę? ;)

Posted

[quote name='Jasza']3X,zaglądam czasami na wątek Freda,więc wiem, że temat kanap dla wielkopsów masz opanowany :loveu:[/QUOTE]
tja
u nas mają łózko 2x2coś metra ;)
ale nic to, skończy się w raz z remontem
a przynajmniej tak to sobie tłumaczę ;)

Posted

[quote name='3 x']jakbyś się czuła jakby przy każdym spaniu nóżki Ci się dyndały , hę? ;)[/QUOTE]
Dyndają mi, prawie przy każdym... bo białas mnie spycha :eviltong:, więc wiem jak to jest :evil_lol:. Mam już nawet opanowany system blokowania upadku kołdrą (trzeba odpowiednio ułożyć i podłożyć) :D.
A kanapy nie trzeba zmieniać, wystarczy rozłożyć ;). Ale taka rozłożona jakoś Bazyla ostatnio nie kręci.

[quote name='3 x']tja
u nas mają łózko 2x2coś metra ;)
ale nic to, skończy się w raz z remontem
a przynajmniej tak to sobie tłumaczę ;)[/QUOTE]Zamiast tłumaczyć, lepiej od razu kup większe łóżko :D.

Posted

My teraz wychodzimy rano i wieczór na dłużej a w dzień na szybkie siq , a to też trzeba Ozzulca prosić by szedł , a poza tym to jak już zlezie to nie ma jak rozwalić się na trawce.

Dzisiaj nawet z tego powodu miałam scysję z jedną głupią babą ... pies uwalił się na trawie vis a vis jej okien , ale w odległości 4 m od ulicy ( czyli 4 m do ulicy , potem klasyczna zwykła ulica , potem ok 1,5 m -2m zieloności i płot tej baby ) i ta baba twarz zaczęła rozdzierać , ze rzucam sierść psa na trawę i dzieci potem mają alergię :stupid: ..psa głaskałam i co wygłaskałam to wiadomo , ze zrzucam a nie zasadzam na skórze z powrotem ... na początku byłam miła i spokojna , potem już nie :diabloti:

Posted

Co za babsztyl...:angryy: Pewnie rodzina tej, co czepiała się mnie :evil_lol:.




Za oknami robi się ciemno, słychać pomruki burzowe. Po mieście jeździ policja i sugeruje kierowcom schowanie samochodów pod zadaszenia, bo metereolodzy zapowiadają gradobicie. I mocny wiatr. Siedzę w pracy. Martwię się o pomidorki... są jeszcze takie delikatne. Mocny wiatr je połamie, a grad zabije. Nie mogę nic zrobić. Tylko czekać. Zostawiłam otwarte okna w mieszkaniu. I Bazyla samego. Trzymajcie kciuki, żeby przeszło bokiem.

Posted

[quote name='maciaszek']Co za babsztyl...:angryy: Pewnie rodzina tej, co czepiała się mnie :evil_lol:.

[B]zapewne :lol:[/B]




Za oknami robi się ciemno, słychać pomruki burzowe. Po mieście jeździ policja i sugeruje kierowcom schowanie samochodów pod zadaszenia, bo metereolodzy zapowiadają gradobicie. I mocny wiatr. Siedzę w pracy. Martwię się o pomidorki... są jeszcze takie delikatne. Mocny wiatr je połamie, a grad zabije. Nie mogę nic zrobić. Tylko czekać. Zostawiłam otwarte okna w mieszkaniu. I Bazyla samego. Trzymajcie kciuki, żeby przeszło bokiem.[/QUOTE]

trzymam kciuki :kciuki: u nas też zapowiadają gradobicie ....tylko gdzie schować samochód ...
kurcze pomidorków szkoda by było a i Bazylek w niekomfortowej sytuacji

Posted

On burzy na szczęście się nie boi, ale się wkurza i lubi wtedy widzieć co się dzieje, a rolety pozasłaniane.
Lecz gdyby jednak był grad to huków niewiadomego pochodzenia może się nieco wystraszyć.
Na razie cisza (przed burzą?! ;)). Niebo ciemne, pochmurne, spokój.

Posted

Widzę, że wszyscy wczoraj spoglądali w niebo...
U nas nie lunęło, burza przeszła bokiem, tobołki się najadły strachu bez powodu.
Pogoda męcząca...
Jak Bazyl daje radę?

Posted

U nas dziś chyba goręcej niż wczoraj , powietrze się wcale nie rusza ... mam wrażenie że gdzie stanę zostawiam plamę po sobie ... Ozzy o 7 nie chciał już spacerować , chyba trzeba będzie pańcia wyciągnąć po pracy nad strumyczek
Bazylku a jak ty ?

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...