maciaszek Posted April 14, 2013 Author Posted April 14, 2013 Biedna Gaja, tyle chorób ją dręczy i narośli wszelakich... Dobrze, że przynajmniej teraz dobrze się czuje! [url]https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/46575_356207964498796_1087950342_n.jpg[/url] - jaki słodziak fajny. Coś tam z DA ma. Ja go chcę, chcę go (ciiii, nie mówcie Bazylkowi...)! Skąd go wytrzasnęłaś? Facebook mi się nie otwiera, muszę być zalogowana, a nie będę, bo na FB mnie nie ma. Quote
soboz4 Posted April 14, 2013 Posted April 14, 2013 [quote name='maciaszek']Biedna Gaja, tyle chorób ją dręczy i narośli wszelakich... Dobrze, że przynajmniej teraz dobrze się czuje! [URL]https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/46575_356207964498796_1087950342_n.jpg[/URL] - jaki słodziak fajny. Coś tam z DA ma. Ja go chcę, chcę go (ciiii, nie mówcie Bazylkowi...)! Skąd go wytrzasnęłaś? Facebook mi się nie otwiera, muszę być zalogowana, a nie będę, bo na FB mnie nie ma.[/QUOTE] [B] to Jogurt jest piękny![/B] JOGURT - jest psem w ogromnym stresie. Odmówił współpracy, siedzi na budzie zwinięty w kłębek, i całym ciałem sygnalizuje: - nie podchodź do mnie, boję się wszystkiego, więc ostrzegam i warczę. Nie wiadomo, jak i skąd Jogurt trafił do schroniska, tak samo, jak nie wiemy, jakim psem był przedtem. Jego sygnalizowana agresja ma podłoże lękowe - Jogurt rokuje, że w normalnych, bezstresowych warunkach, pod okiem mądrego pana - zacznie na powrót zachowywać się, jak normalny, socjalny pies. Póki co jednak - potrzebuje bardzo szybko opuścić schronisko. Potrzebuje też doświadczonego i cierpliwego opiekuna, który podejmie się pracy z tym tak skrzywdzonym psem. Jogurt w schronisku przebywa od początku kwietnia 2013r. KOJEC: KW 6 CHIP: 616 0934 0000 7349 Pies czeka w Bialogardzie . Kontakt : [email][email protected][/email] Quote
Alicja Posted April 14, 2013 Posted April 14, 2013 No to Jogurcik [url]https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/66816_356210114498581_989400452_n.jpg[/url] [url]https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/545976_356210197831906_730315360_n.jpg[/url] [url]https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/305997_356210164498576_1030740028_n.jpg[/url] Quote
maciaszek Posted April 14, 2013 Author Posted April 14, 2013 O mamo, jaka sierotka wystraszona :(. On ma jakiś wątek na dogo? Ktoś go tu pilotuje? Ma jakieś ogłoszenia? Quote
soboz4 Posted April 14, 2013 Posted April 14, 2013 Nie wyobrażam sobie Gai w schronisku, dogi argentyńskie to bardzo wrażliwe psy Quote
Alicja Posted April 14, 2013 Posted April 14, 2013 [quote name='maciaszek']O mamo, jaka sierotka wystraszona :(. On ma jakiś wątek na dogo? Ktoś go tu pilotuje? Ma jakieś ogłoszenia?[/QUOTE] chyba jest tylko na Facebooku Quote
maciaszek Posted April 15, 2013 Author Posted April 15, 2013 No ba ;)! W ramach świętowania wielkie gotowanie :D. Bazylek załapał się na nieco surowej marchewki, nieco kuraka gotowanego, deskę do wylizania i garnek do wylizania również :). Poza tym połowę dnia spędził na balkonie, w którym to obecnie jest bardzo zakochany :). [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/--4kRApKFTdw/UViSm7MXGnI/AAAAAAAAD9E/ZQzemUtEwXs/s512/Kopia DSC_4310.JPG[/IMG] Quote
3 x Posted April 16, 2013 Posted April 16, 2013 o mamusiu psa na balkonie całymi dniami trzymają [I]sodomia i gomoria [/I];) Quote
Alicja Posted April 16, 2013 Posted April 16, 2013 [quote name='3 x']o mamusiu psa na balkonie całymi dniami trzymają [I]sodomia i gomoria [/I];)[/QUOTE] :lol::lol: Quote
maciaszek Posted April 16, 2013 Author Posted April 16, 2013 [quote name='3 x']o mamusiu psa na balkonie całymi dniami trzymają [I]sodomia i gomoria [/I];)[/QUOTE] Zaczął kłaki gubić całymi garściami, to gdzie mamy trzymać?! Przecież nie w mieszkaniu, żeby nam wszystko obkłaczył :diabloti:. Trzymanie na balkonie ma swoje minusy. Raz, że to biały matołek jest i nie kuma, że jak za długo się posmaży w pełnym słońcu to mu się gorąco zrobi, ziać będzie i serduszko się zmęczy. A dwa, że rozgrzany słońcem pies to pies, który musi szybko szybko wyjść na kupalona. Dziś właśnie był taki alert ;). Musiałam z łóżka wyrwać ino mig. Ledwie za blok doniósł ;). A jaki był zadowolony jak walnął :lol:. Quote
Rinuś Posted April 17, 2013 Posted April 17, 2013 Brutus u rodziców uwielbiał leżeć na balkonie i szczekać na inne pieseczki :diabloti: teraz mieszkamy na 3 piętrze i balkon jest zabudowany oknami więc lipaaaa Quote
Sonka95 Posted April 17, 2013 Posted April 17, 2013 Moja tez uwielbia leżeć na balkonie i szczekać na większe psiaki :) Quote
maciaszek Posted April 17, 2013 Author Posted April 17, 2013 Bazyl z balkonu na psy nie szczeka. Od święta mu się zdarzy. On w ogóle bardzo bardzo mało szczeka, co bardzo mię się podoba :). Znalazłam jakieś zaległe fotki. Konsumpcja kurzej stopy ;). [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-zAgtpmBH57w/UViSk4lixhI/AAAAAAAAD8U/a-ZAkbMW1OQ/s640/Kopia%20DSC_4295.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-3wXAkLEKv-0/UViSk0vFhJI/AAAAAAAAD8M/InB-OOAK0UM/s639/Kopia%20DSC_4296.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-tdl8q0r9sk0/UViSkz0swpI/AAAAAAAAD8g/Lh84FEi1378/s639/Kopia%20DSC_4297.JPG[/IMG] [img]https://lh5.googleusercontent.com/-nG3f1etiUXs/UViSlZHT1rI/AAAAAAAAD8k/Cnr4T9xkZ-s/s639/Kopia%20DSC_4298.JPG[/img] I po konsumpcji (która dość błyskawiczna była ;) ). [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-raQqMAW79LE/UViSls3TqPI/AAAAAAAAD8o/5tohoQ8Lwo0/s639/Kopia%20DSC_4299.JPG[/IMG] Przy okazji wrzucania tych fotek przypomniałam sobie, że w szafce leży cały worek różnych śmierdzieli. Mam nadzieję, że nie zaśmierdły się jeszcze bardziej... :roll: Quote
Alicja Posted April 17, 2013 Posted April 17, 2013 figlarne ślipka ma :D [URL]https://lh5.googleusercontent.com/-3wXAkLEKv-0/UViSk0vFhJI/AAAAAAAAD8M/InB-OOAK0UM/s639/Kopia DSC_4296.JPG[/URL] a mi się przypomniało , ze Ozzulkowi obiecałam kupić pachnidełka :lol: Quote
maciaszek Posted April 18, 2013 Author Posted April 18, 2013 Wiecie, że wczoraj minął rok od akcji z amstafem i mego zgłoszenia sprawy na policję?! A niedługo minie rok od momentu, gdy policja skierowała sprawę do sądu. ROK! I nic, cisza kompletna... Quote
Alicja Posted April 18, 2013 Posted April 18, 2013 [quote name='maciaszek']Wiecie, że wczoraj minął rok od akcji z amstafem i mego zgłoszenia sprawy na policję?! A niedługo minie rok od momentu, gdy policja skierowała sprawę do sądu. ROK! I nic, cisza kompletna...[/QUOTE] zapomnieli :hmmmm: Quote
maciaszek Posted April 18, 2013 Author Posted April 18, 2013 Albo dali wyrok zaocznie (bo mogą tak) i zapomnieli poinformować ;). Quote
Alicja Posted April 18, 2013 Posted April 18, 2013 [quote name='maciaszek']Albo dali wyrok zaocznie (bo mogą tak) i zapomnieli poinformować ;).[/QUOTE] no niby mogą Quote
3 x Posted April 20, 2013 Posted April 20, 2013 [quote name='Alicja']no niby mogą[/QUOTE] ale siakies pismo powinno przyjśc typu: "z powodu znikomej szkodliwości społecznej czynu postepowanie zostalo umorzone" zawsze przy 'błahych' zgłoszeniach mam nadzieję, że chociaż ze trzy razy na komende delikwetna wezwa i tym mu zycie utrudnią bo w wyroki nie wierzę właśnie ze względu na 'znikoma szkodliwość itp' [COLOR="#E6E6FA"](btw wyszło jakbym co tydzień policje wzywała conajmniej ;) ze dwa razy nam się zdarzyło, i to za każdym razem z autem :shake:)[/COLOR] Quote
Alicja Posted April 20, 2013 Posted April 20, 2013 [quote name='3 x']ale siakies pismo powinno przyjśc typu: "z powodu znikomej szkodliwości społecznej czynu postepowanie zostalo umorzone" zawsze przy 'błahych' zgłoszeniach mam nadzieję, że chociaż ze trzy razy na komende delikwetna wezwa i tym mu zycie utrudnią bo w wyroki nie wierzę właśnie ze względu na 'znikoma szkodliwość itp' [COLOR=#E6E6FA](btw wyszło jakbym co tydzień policje wzywała conajmniej ;) ze dwa razy nam się zdarzyło, i to za każdym razem z autem :shake:)[/COLOR][/QUOTE] no właśnie z tymi pismami to różnie ...ja miałam przygodę z Policją ( sąsiadka za ścianą urządziła sobie w mieszkaniu mini burdel ) wzywałam ich przez chyba 3 miesiące 2 razy w tygodniu najmniej , do dziś żadnego pisma ( minęło lat chyba 9 )a wiem , ze sprawa nawet była :roll: Maciaszku , a ten gostek chodzi nadal z tym psem ?? Quote
maciaszek Posted April 20, 2013 Author Posted April 20, 2013 [quote name='Alicja']Maciaszku , a ten gostek chodzi nadal z tym psem ??[/QUOTE]Nie, już nie. Jak nie zapomnę, zadzwonię w poniedziałek do sądu, tak z ciekawości ;). Pogoda się z lekka popsuła. Mokro, to bazylkowe stawy nieco nawalają. I spać się chce ;). [img]https://lh6.googleusercontent.com/-kTwi2Fw3AXk/UWWxCMFM4eI/AAAAAAAAEEQ/93F3vmDC9FE/s639/Kopia%2520DSC_4567.JPG[/img] Quote
maciaszek Posted April 22, 2013 Author Posted April 22, 2013 Siedzimy na balkonie, grzejemy się w słońcu, czekamy aż roślinki wyrosną (jakoś nie chcą... buuuu). Walczymy z ziemiórkami, robimy kompost. Białas budzi mnie po 7 rano, żeby mu balkon otworzyć i po 9, żebym wstała, bo nie chce być tam sam ;). Po czym jak w końcu się zwlekam, to łaskawie ze mną wychodzi i prawie od razu mnie porzuca :mad:. Idzie się na wersalce wylegiwać ;). [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-o-xWJ6EUWPA/UWWxDIkXTRI/AAAAAAAAEEU/RtOXeU5zzfw/s639/Kopia%20DSC_4634.JPG[/IMG] Przez większość dnia krąży między balkonem, legowiskiem w małym pokoju, a wersalką. No i kuchnią oczywiście! :evil_lol: A po południu wybiera legowisko i sen. Balkon odwiedza jeszcze późnym wieczorem, ale już nie na długo. Ot, tylko kontrolę zrobić i kotów powypatrywać ;). Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.