Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Gry i zabawy na wolnym powietrzu ;).

[img]https://lh4.googleusercontent.com/-r8aZv1ozfjY/UVnCv44LzJI/AAAAAAAAEBQ/DV0JNCffSCA/s639/DSC_4476.JPG[/img]

[img]https://lh4.googleusercontent.com/-zmtDAeS61Yw/UVnCwbLFbBI/AAAAAAAAEBc/1dE-TkFdzRg/s639/DSC_4477.JPG[/img]

[img]https://lh5.googleusercontent.com/-O1GKF-FGwMc/UVnCwcom_HI/AAAAAAAAEBk/Ns2-apF841s/s512/DSC_4478.JPG[/img]

[img]https://lh5.googleusercontent.com/-vw4bnHYksU4/UVnCwiy9JEI/AAAAAAAAEBo/iKJn7RQPk9Q/s512/DSC_4479.JPG[/img]


A zająca już nie ma...
I tak długo stał.
I został kilkukrotnie obfotografowany (nie przez nas!) :).

Posted

zajączek był lepszy od tych wszystkich co widziałam niedaleko siebie ;)
ale chyba śnieg zaczyna nas opuszczać!


a Bazylek wygląda jakby układał te patyczki :D

Posted

[quote name='Alicja']Bazylek liczył patyczki ;)[/QUOTE]Liczyć to on potrafi tylko dzienną ilość posiłków :evil_lol:. Bardzo skrupulatnie ;).

[quote name='Istar19']zajączek był lepszy od tych wszystkich co widziałam niedaleko siebie [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/icon_wink.gif[/IMG][/QUOTE]A dziękujemy, dziękujemy!

Posted

[quote name='Alicja']Bazylek liczył patyczki ;)
[/QUOTE]

ja to się zastanawiam co będzie jakto Bazyl wyciągnie najkrótszy ;)
zazwyczaj taka osoba przegrywa tylko co?
Bazyl żarcia nie dostanie?

jak tam Bazylowy siusiak i stawy ?

Posted (edited)

[quote name='3 x']Bazyl żarcia nie dostanie?[/QUOTE]Taka opcja w ogóle w grę nie wchodzi. Nie dałby nam żyć...

[quote name='3 x']jak tam Bazylowy siusiak i stawy ?[/QUOTE]Siusiak ok, w sensie jest i ma się dobrze (odpukać), stawy różnie - raz lepiej, raz gorzej, zależy od pogody.

[quote name='Jasza']Zima powoli odpuszcza...taaa....;)[/QUOTE]Taaaa.... powoli...
Wczoraj było tak ładnie. A dziś dupa.



Zezuj kontrolny:

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-onTVUzNNQVo/UViSoIxO4jI/AAAAAAAAD98/UKbA_jCiQQE/s640/Kopia DSC_4318.JPG[/IMG]


I tyle na dziś. Idę zabijać pustkę, zanim ona zabije mnie.

Edited by maciaszek
Posted

[quote name='Jasza']Mam nadzieję, że dałaś radę pustce Maciaszku.[/QUOTE]
Dziękuję :buzi:. Wczoraj pokonałam ją za pomocą telefonu i koleżanki, która wysłuchała i "przytuliła". Ale dziś wróciła, łajza jedna... Z koleżkami lękami. Poszarpaliśmy się nieco popołudniu, dowaliłam im z broni chemicznej ;), uciekli, ale zostawili po sobie zmęczenie.

[quote name='Jasza']Swoimi mackami sięgnęła wczoraj Świętochłowic....[/QUOTE]Ciebie też dopadła?! :glaszcze:



Bazylek pozdrawia :).

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-WbVp9TB_FbU/UViSofhkGiI/AAAAAAAAD9w/qJq26Gco2Pc/s512/Kopia%20DSC_4322.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-woIsb_cinjU/UViSom2wtwI/AAAAAAAAD94/sMA4BAacRYw/s639/Kopia%20DSC_4325.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-ntwdgbkDcOE/UViSpARvVgI/AAAAAAAAD-Q/vqOuBLLdNKg/s639/Kopia%20DSC_4327.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-anZ7v6RHnTE/UViSpcHuTPI/AAAAAAAAD-U/bTJJZX6fXQo/s639/Kopia%20DSC_4328.JPG[/IMG]

[img]https://lh5.googleusercontent.com/-JVQZKQkUufo/UViSpjQueeI/AAAAAAAAD-Y/UNyQ0wzdKz0/s639/Kopia%20DSC_4329.JPG[/img]

Posted

A tak patrzy na mnie kiedy czegoś chce i widzi, że spozieram w jego kierunku ;),

[img]https://lh4.googleusercontent.com/-KUxU9oPsKjg/UViSo-PodHI/AAAAAAAAD-E/P8GEGzeiYxw/s639/Kopia%2520DSC_4326.JPG[/img]


Idziemy na spacer.
Spokojnej nocy!

Posted

nie wolno mieć pustki jak się ma takiego Bazyla... oddałabym wszystko co mam, żeby móc takim bazylowym braciom dalej pomagać tymczasując, tuląc...a tu nic, mogę popatrzeć zza szybki:(
Tera to je pustka. Nie mogę się przyzwyczaić do miasta, gubię się na własnym osiedlu i znam całe 3 osoby w okolicy....

Posted

Rozpoczynamy sezon wiosenny. Pierwszy spacer bez kubraka zaliczony! Nie mogłam uciec od wrażenia, że Bazyl jest goły :evil_lol: i jakiś taki chudszy jakby ;).


Kontrola kuchenna...

Kopia%20DSC_4315.JPG

...i powrót pełen rozczarowania...

Kopia%20DSC_4316.JPG

Posted

Oh, już niech tak nie rozczarowuje się, a Wy go tak bardzo nie żałujcie ;).
Dostaje teraz, poza 3 posiłkami, kong jak wychodzę i suchy chleb dla konia jak wracam. A poza tym standardowe kubeczki do wylizania. Nie ma tak źle.
I rozpuścił się dziad jeden - dzień po wyjeździe TZta zaczął pyskować i od tamtej pory drze japę zawsze jak zbieramy się na spacer. Niezależnie od godziny i potrzeby wyjścia. Jak tylko zaczynam go ubierać to on zaczyna krzyczeć :evil_lol:. Nie wiem o co mu chodzi. Ktoś wie? :hmmmm:

Posted

Cieszy się zawsze, ubieram się wolno zawsze, więc to raczej nie to :diabloti:.



Sezon balkonowy rozpoczęty :multi:.

[img]https://lh5.googleusercontent.com/-JK_DrpZ7TKk/UWqEdvtw9CI/AAAAAAAAEEw/R2CEI6LDt8c/s639/Kopia%2520DSC_4636.JPG[/img]

[img]https://lh5.googleusercontent.com/-eKFIfGiF2yg/UWqEd2Nr08I/AAAAAAAAEE0/K932r6ch97A/s639/Kopia%2520DSC_4637.JPG[/img]

Posted

[quote name='Jasza']Albo to może wiosna mu zawróciła w głowie?
Dzisiaj rzeczywiście pięknie.
I nareszcie Bazyl ma swój balkon i słońce.[/QUOTE]

Nie, to nie wiosna.
Raczej obstawiam, że zaczął kojarzyć wychodzenia ze mną/moje wychodzenia z jedzeniem ;).
Spacer 3 razy dziennie - jedzenie 3 razy dziennie.
Ja wychodzę - dostaje kong.
:evil_lol:


Z odzyskania balkonu był taki szczęśliwy, że przez 3 godziny nie poszedł spać, tylko krążył między mieszkaniem a balkonowym legowiskiem, spędzając zdecydowanie więcej czasu tam ;).

Posted

Maciaszku czy ten dzieciak może mieć coś z DA
[url]https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/46575_356207964498796_1087950342_n.jpg[/url]
[URL]https://www.facebook.com/events/319551234838245/?notif_t=plan_user_invited[/URL]

Posted

Dziś była u mnie Gaja, niby młodsza nieco od Bazylka, bo dopiero 9 lat na karku, ale mama mówi, że gaja dziecinnieje i zmienia jej się charakter. Co prawda Gaja raczej mało szczeka, ale zrobiła się taki pieszczoch, że wczoraj jak kobieta zaczęła ją głaskać to nie chciała iść dalej, kobieta musiała zawrócić, pogłaskać ją jeszcze parę razy i dopiero gaja łaskawie poszła. Dziś jak przyszła do mnie od razu zrobiła napaść na wszystkie zabawki jakie znalazła od Roksi, które kiedyś ją nie interesowały. Ale najgorsze sa nowotwory, ma parę guzów, jeden dość spory na grzbiecie - ale tłuszczak, ma tez na łapce i na brzuchu malutkie nieoperacyjne, ale nie tłuszczaki, no i w oku, który powoduje że cały czas jej łzawi oczko, ale w związku z sercem wet. boi się jej podać narkozę do operacji... Już nie wspomnę, że bez leków na stawy gaja nie potrafi wejść na 3 piętro, więc bierze stale, na szczęście wraz z lekami osłonowymi na wątrobę i żołądek nie jest źle. Ostatnio też zeszczuplała pomimo, że apetyt jej dopisuje, pewnie to spadek z mięśni, bo na dłuższy spacer jedzie rikszą doczepiona do roweru, już nie biegnie za rowerem...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...