Vlk Posted August 9, 2012 Posted August 9, 2012 100 lat tu nie byłam :) ale widzę, że poza budową i debilami to macie się dobrze :) Ten widok z okna to w Arturówku? ;) Quote
maciaszek Posted August 9, 2012 Author Posted August 9, 2012 [quote name='__Lara']Piękne rejony! maciaszku, można prosić na Pw o jakieś namiary na ten hotel? :)[/QUOTE]To ich strona internetowa: [url]http://www.hoteldaria.oit.pl/[/url] Wszystko zgodne z prawdą, oprócz formularza rezerwacyjnego, który często podaje, że pokoje zajęte, a wcale tak nie jest i zawyża ceny... [quote name='Vlk']100 lat tu nie byłam :) ale widzę, że poza budową i debilami to macie się dobrze :)[/QUOTE]:evil_lol: :evil_lol: Krótkie podsumowanie, ale trafne ;). [quote name='Vlk']Ten widok z okna to w Arturówku? ;)[/QUOTE]Tak :). W tym hoteliku to chyba z każdego okna jest super widok :). Quote
soboz4 Posted August 9, 2012 Posted August 9, 2012 (edited) Gaja wczoraj poszła na drugą wlewkę kwasu, ale na razie nie ma żadnej reakcji, bardzo dużo pije (boli ją) i kuleje. Dziś rano nadal żadnej reakcji, Gaja bardzo źle chodzi, pije duże ilości wody, bardzo ją boli. Edited August 10, 2012 by soboz4 Quote
maciaszek Posted August 10, 2012 Author Posted August 10, 2012 Wygląda na to, że niezbyt jej to pomaga... Biedna :(. Pamiętam jak Bazyl się męczył, gdy bolały go stawy, a jego stan jest przecież o niebo lepszy od stanu Gai :shake:. Quote
maciaszek Posted August 10, 2012 Author Posted August 10, 2012 (edited) [SIZE=3][B]DZIEŃ 2[/B][/SIZE] Poranny spacer białasa z TZtem był bacznie nadzorowany zza płotu przez wspomnianego doga. Oto on w pełnej krasie: [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-c2EjinmSWpc/UB6NMsin9sI/AAAAAAAACfs/Cubz-ACeFzQ/s512/DSC_1834.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/--9ShufUFxsQ/UB6NM1MO5tI/AAAAAAAACfo/sYoiuVxCoWo/s639/DSC_1837.JPG[/IMG] Potem Sambor został zamknięty, a Bazyl z TZtem wrócili do domu. [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-cA-_EmuJyW8/UB6NM9MJtuI/AAAAAAAACfk/01k2ksx63Q4/s639/DSC_1838.JPG[/IMG] Gzie zjedliśmy śniadanie. Smaczne :). Potem chwila odpoczynku i ruszyliśmy w drogę. Najpierw do sklepiku na małe zakupy, potem do lasu. Między sklepikiem a lasem był krótki wypoczynek. [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-D63Mdecuh84/UB6NNnYut9I/AAAAAAAACf0/LtxhcBzhXm8/s639/DSC_1839.JPG[/IMG] Białas się obraził, bo myślał, że skoro piwko popijamy to on coś dostanie. A nie dostał nic. Więc poszedł sobie za ławkę i tam fochował ;). [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-P1_s_OOaImI/UB6NOMPtZcI/AAAAAAAACf4/noII9EYokXQ/s639/DSC_1843.JPG[/IMG] Edited August 10, 2012 by maciaszek Quote
maciaszek Posted August 10, 2012 Author Posted August 10, 2012 (edited) W końcu jednak się odbraził... [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-lCG5QT2bAiI/UB6NOLkLm3I/AAAAAAAACf8/kpoUZt94nNI/s512/DSC_1844.JPG[/IMG] ...i poszliśmy w las. A las na mapie wygląda tak: [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-Yx-vx8OEA-w/UB6NOidA2EI/AAAAAAAACgI/Q74TtDjrZ9w/s512/DSC_1846.JPG[/IMG] Zajmuje naprawdę sporą powierzchnię. Ponad 1200 hektarów. Białas spacerował... [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-Jp4M-dhroDU/UB6NPHRssfI/AAAAAAAACgA/MS7yuy5alwY/s639/DSC_1850.JPG[/IMG] ...wąchał... [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-b2ejM6qaId8/UB6NPUa1u8I/AAAAAAAACgE/MsWMHGsmDVI/s639/DSC_1851.JPG[/IMG] ...spacerował... [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-fGBanwg-P5I/UB6NTJqSKbI/AAAAAAAACgg/OSjUkRqAoq0/s512/DSC_1852.JPG[/IMG] Edited August 10, 2012 by maciaszek Quote
maciaszek Posted August 10, 2012 Author Posted August 10, 2012 (edited) ...pasł się na stojąco... [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-ZCF6Co2yy10/UB6NQtD7UMI/AAAAAAAACgQ/JQ8jxxUGC54/s639/DSC_1853.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-XHGLgwC41EU/UB6NRFcK_CI/AAAAAAAACgY/OMkKdsDc3A0/s639/DSC_1854.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-Mx_pmePoz0k/UB6NSMwNY_I/AAAAAAAACgc/GaLkVjTQkb0/s512/DSC_1856.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-n1lkooBqPyc/UB6NTLDJsBI/AAAAAAAACgk/bW8BX9mUb9I/s512/DSC_1857.JPG[/IMG] ...wypatrywał pana, który oddalił się na chwilę w poszukiwaniu grzybów... [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-iOglDyUrBBo/UB6NTg1zzBI/AAAAAAAACgo/fAttUo4B-Oc/s639/DSC_1858.JPG[/IMG] Edited August 10, 2012 by maciaszek Quote
maciaszek Posted August 10, 2012 Author Posted August 10, 2012 (edited) [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-EIL6BrSQYY8/UB6NZqMq26I/AAAAAAAAChk/E1wkWqQOP8A/s512/DSC_1860.JPG[/IMG] ...pasł się na leżąco... [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-oM0tP5pn-gc/UB6NUV8XtRI/AAAAAAAACg8/JlprzJfX-jA/s639/DSC_1862.JPG[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-M70wd1_4EJ8/UB6NaM4w4tI/AAAAAAAAChw/IN2qC4jJnuI/s512/DSC_1867.JPG[/IMG] :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-8AQOMaUkISY/UB6NamR_sjI/AAAAAAAACh0/uphtlHwqeaM/s512/DSC_1870.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-TiQdyG4AAPQ/UB6NZoQbAEI/AAAAAAAAChs/ZSDSG9dZzoE/s512/DSC_1869.JPG[/IMG] Edited August 10, 2012 by maciaszek Quote
maciaszek Posted August 10, 2012 Author Posted August 10, 2012 (edited) ...pokręcił się troszkę, marudząc... [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-hGGX1n62UNU/UB6NbL8U-rI/AAAAAAAACiI/vxV77trTSRY/s512/DSC_1872.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-UOYCZ7ts_R8/UB6NbFe1Z9I/AAAAAAAACiA/iRFpZlL8sFc/s639/DSC_1873.JPG[/IMG] ...aż w końcu wziął z nas przykład... [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-kEj_L2tseU0/UB6NbsIHtKI/AAAAAAAACiE/BGA0fZ2H58s/s639/DSC_1875.JPG[/IMG] ...i się położył... [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-6ygr8lIdn4E/UB6NcgQtoUI/AAAAAAAACiQ/d1xapZCtw0s/s512/DSC_1878.JPG[/IMG] ...ale czujny, zwarty i gotowy do dalszej drogi ;)... [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-1AOa9750DHw/UB6NdaIWwDI/AAAAAAAACiU/N5owLJf5tBc/s512/DSC_1879.JPG[/IMG] Edited August 10, 2012 by maciaszek Quote
maciaszek Posted August 10, 2012 Author Posted August 10, 2012 (edited) ...w którą wyruszyliśmy dość szybko, bo komary cięły niemiłosiernie... Zwłaszcza mnie, małpy wredne. A ja mam uczulenie, buuuu. Ale i tak latało ich koło mej osoby znacznie mniej, bo wysmarowałam się olejkiem z citronelli. A one nie lubią zapachu tegoż (można też używać olejku z trawy cytrynowej) i odlatują. Trzeba tylko mocno się "wypachnić" i co jakiś czas odnawiać moc zapachu. To działa! :) Niestety tym razem wysmarowałam się za słabo, więc uciekliśmy z łączki. [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-juTgi7w7NRU/UB6NdnkBtaI/AAAAAAAACiY/VkkmIPtFF0c/s512/DSC_1880.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-SEyABU1LHi8/UB6NeHYhKMI/AAAAAAAACic/NSd4YrV7N4g/s639/DSC_1882.JPG[/IMG] I tak sobie chodziliśmy dłuższy czas... Potem poleniliśmy się w domu. A później poszliśmy na obiadek. I nad wodę, żeby białas się potaplał. Ale on jakoś nie miał ochoty na stóp zamaczanie, nawet mimo zachęty w postaci pani, która sama do jeziorka weszła... [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-d4YYTVpGehk/UB6NeXatutI/AAAAAAAACik/E1QjaE-v7uA/s639/DSC_1885.JPG[/IMG] ...wolał się lenić z panem na kocu ;). [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-Wxh-EZBGkP4/UB6NfMSr0FI/AAAAAAAACio/CHyXuidX1Tw/s639/DSC_1907.JPG[/IMG] A tak naprawdę.... to przez większość czasu nam marudził, bo jak wiadomo dziecko, gdy zmęczone to upierdl..e. A staruszek to jak dziecko przecież ;). Zatem gdy tylko nieco zmęczony był to zaczynał stękać i jęczeć i najlepszą opcją (dla niego...) było udanie się do pokoju, zjedzenie czegoś (a jakże!) i położenie się spać. Ale tylko w wersji wszyscy razem, bo tylko wtedy mógł być spokojny i nie musiał niczego ani nikogo pilnować ;). Doszliśmy do wniosku, że najlepsze wakacje to miałby białas we własnym domu (byle by tylko chłodno było); z balkonem, z którego może obserwacje prowadzić; z wygodnym łóżkiem, legowiskiem, dobrym jedzonkiem i krótkimi wypadami do jakiegoś pobliskiego lasu na krótkie spacerki. No i z państwem przy boku! Kochamy go nad życie, ale momentami naprawdę żałowaliśmy, że nie da się go zostawić samego w pokoju... Edited August 10, 2012 by maciaszek Quote
Alicja Posted August 10, 2012 Posted August 10, 2012 mina sama słodycz:loveu: [url]https://lh4.googleusercontent.com/-8AQOMaUkISY/UB6NamR_sjI/AAAAAAAACh0/uphtlHwqeaM/s512/DSC_1870.JPG[/url] ale mimo marudzenia Bazylek wyglada na szczęśliwego :) Bazylek nie zostałby sam w pokoju ?? Quote
soboz4 Posted August 10, 2012 Posted August 10, 2012 Bazyl jest bardzo fotogeniczny! Minki robi słodkie i niewinne, to może być ryzyko zostawić psa tej wielkości samego w nieznanym miejscu. Quote
maciaszek Posted August 10, 2012 Author Posted August 10, 2012 [quote name='Alicja']ale mimo marudzenia Bazylek wyglada na szczęśliwego :)[/QUOTE]Bo był szczęśliwy! Lubił wychodzić do lasu. Tam tyle zapachów! Tylko szybko się męczył. Najbardziej było to widać po stawach... Dla niego idealnym rozwiązaniem byłyby spacery króciutkie, ale za to częste. [quote name='Alicja']Bazylek nie zostałby sam w pokoju ??[/QUOTE]:shake: Niestety nie nauczyliśmy go tego, gdy był młody. Zawsze był z nami, a jak już gdzieś zostawał sam to był to dom, miejsce które zna dobrze i uważa za swoje. No i teraz płacimy za te "braki wychowawcze"... Poza tym białas na starość zrobił się 3 razy bardziej emocjonalny niż wcześniej. I znacznie mocniej reaguje na wszelkie zmiany, "porzucenia", nowe miejsca i nowych ludzi, co jest dodatkowym utrudnieniem. Quote
Alicja Posted August 10, 2012 Posted August 10, 2012 To w sumie dobrze , ze ja musiałam Ozzy'ego nauczyć zostawać samemu , bo Harley'a zostawialiśmy u mojej mamy , bo i ona i tato mogli z nim wychodzić , więc byłam spokojna , Ozzy jak wyjeżdżamy jest zawsze z nami , ale po 2 dniach już możemy zostawic go w miejscu zakwaterowania , jest spokojny , spi . Bazylek już za wiekowy na zmiany. Magda , tak samo miała z Clockworkiem...też nie mogł zostać nigdzie sam , nawet w domu Quote
Jasza Posted August 11, 2012 Posted August 11, 2012 Zdjęcia z pasienia cudne :-) Moje psy w nowym miejscu też nigdy nie zostają same. Szczerze mówiąc to bym nie mogla o niczym innym myśleć, jak tylko o tym czy nic się nie dzieje...Ale nawet gdybym je chciała zostawić, to Reks by mi to wybił szybko z głowy..;-) Zresztą w kilku miejscach w których byliśmy wyraźnie nam powiedziano z góry, że można przyjechac z psem, ale nie można go zostawiać samego w pokoju czy domku. Cóż, dla nas wczasy z psami, to wczasy z psami na całego. Quote
maciaszek Posted August 14, 2012 Author Posted August 14, 2012 (edited) [SIZE=3][B]DZIEŃ TRZECI [/B][/SIZE] Dzień trzeci białas rozpoczął od kontroli zaokiennej i wkurzania się na konia ;). [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/--48uWEc739Y/UB6PfCOgnpI/AAAAAAAACqI/u0tfsCwLLKQ/s639/DSC_1911.JPG[/IMG] Po krótkim spacerku wysikaniowym, śniadaniu i lenistwie ruszyliśmy w las. [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-DP05faLDVHQ/UB6PsZPurKI/AAAAAAAACsA/_8wbci0kRtc/s639/DSC_1915.JPG[/IMG] Tym razem spacer miał wydźwięk edukacyjny :). Najpierw dowiedzieliśmy się , że leśna zwierzyna komunikuje się ze sobą nie tylko zapachem, głosem czy pozostawionymi śladami, ale i... [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-W9vvOVW6EPY/UB6PfTzN6GI/AAAAAAAACqA/sHICjkgMDuo/s512/DSC_1912.JPG[/IMG] ...korzystając ze skrzynki pocztowej :evil_lol:. [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-WZlHH1zjPQM/UB6PfeFv68I/AAAAAAAACqE/9IV1OdSoqBs/s639/DSC_1913.JPG[/IMG] A potem trafiliśmy w część lasu, w której okazało się, że jeszcze nigdy nie byliśmy. A wydawało nam się, że złaziliśmy go wzdłuż i wszerz ;). Białas zaznaczył nowe terytorium... [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-4m61Wh-i5rM/UB6Pjkr2LuI/AAAAAAAACqk/9MVdwg-X7j8/s639/DSC_1921.JPG[/IMG] Edited August 14, 2012 by maciaszek Quote
maciaszek Posted August 14, 2012 Author Posted August 14, 2012 (edited) ...a potem zaczęliśmy się dokształcać :evil_lol:. Bo okazało się, że w cudnie pachnącym lasku sosnowym znajduje się fajnie zrobiona ścieżka edukacyjna. Najpierw przyglądnęliśmy się namiastce szkółki leśnej... [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-SxaMY7pkOqo/UB6Ph7mFNWI/AAAAAAAACqY/Ud1R3cF35z0/s512/DSC_1918.JPG[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-HC2fUQ1ALdQ/UB6PisqSu3I/AAAAAAAACqc/ew4k3UT3CaY/s639/DSC_1919.JPG[/IMG] ...potem zapoznaliśmy się z tablicą, na której przeróżne ciekawostki na temat drzewostanu można było wyczytać... [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-g21UjqsArkk/UB6PkfNePyI/AAAAAAAACqo/05U0kRppefc/s512/DSC_1922.JPG[/IMG] ...i którą ozdabiał słodki mysik :)... [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-xikib6Sol54/UB6PhcGVqRI/AAAAAAAACqQ/CEwe-GSdwf0/s639/DSC_1917.JPG[/IMG] ...następnie ruszyliśmy dalej (białas oczywiście na przedzie!)... [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-HBe4u27f63k/UB6Pks6VTFI/AAAAAAAACqw/sFfJfOnvVm0/s639/DSC_1923.JPG[/IMG] Edited August 14, 2012 by maciaszek Quote
maciaszek Posted August 14, 2012 Author Posted August 14, 2012 (edited) ...by poczytać o tym jak kiedyś zbierano żywicę (dziś już w zasadzie się tego nie praktykuje)... [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-2QafNFW5VXo/UB6PrP_FvLI/AAAAAAAACrk/6ZjuNE0wUQY/s512/DSC_1924.JPG[/IMG] ...i oglądnąć "żywiczne" drzewo... [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-FhnRXIUHIrY/UB6Pn58e3CI/AAAAAAAACrM/v5ikQDRqKso/s512/DSC_1925.JPG[/IMG] ...a zaraz potem natrafić na dziwny pień drzewa z drzwiczkami ;)... [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-DgKT3xl3FWk/UB6PrDuOF5I/AAAAAAAACr0/mEzz_mKD98Q/s512/DSC_1929.JPG[/IMG] ...obok nie było tabliczki informacyjnej, ale wygląda na to, że to barć. Choć w barciach nie ma przecież półek :-o. Więc ja wolę myśleć, że to taki punkt "przerzutowy" leśnych zwierzaków, miejsce wymiany informacji, skrzynka kontaktowa, gdzie zostawiają sobie różne rzeczy, np. wiadomości na liściach dębu zapachem wypisane :lol:. Fajnie by też było, gdyby zwiedzający coś sobie zostawiali, np. batonik albo wodę mineralną dla spragnionych po spacerze w upalnym słońcu ;). [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-IUz-HoQAsIc/UB6PpZZgL_I/AAAAAAAACrg/fi-2xy5rhLw/s512/DSC_1927.JPG[/IMG] Dalej poprowadził nas białas. [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-gPb1NKsb2e8/UB6PsAp-oPI/AAAAAAAACrs/1Lksx28GItw/s512/DSC_1930.JPG[/IMG] Drogą wśród iglaków. Kocham lasy iglaste :loveu:. Ten zapach igliwia słońcem rozgrzanego. Tą miękkość podłoża, które (mam wrażenie) ugina się pod stopami. Tą przestrzeń jaka rozpościera się między drzewami, żadnych krzaków i chaszczy. Więcej słońca przedzierającego się przez korony drzew, które nie są tak mocno ze sobą powiązane. Wrzosy albo mchy, które można w nich spotkać. A zimą cudne czapy śniegu na gałęziach. Chciałabym kiedyś mieszkać koło takiego lasu... A w zasadzie obok iglastego i liściastego ;). Bo do lasów liściastych nic nie mam. Piękne są wiosną, jeszcze piękniejsze jesienią. Koją oczy bardziej niż iglaste. Cudnie pachną po deszczu. I szumią uspokajająco. Edited August 14, 2012 by maciaszek Quote
maciaszek Posted August 14, 2012 Author Posted August 14, 2012 (edited) W dalszej części ścieżki edukacyjnej dowiedzieliśmy jak leśnicy zastawiają... [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-8gpmgjnxokw/UB6Psy_C4zI/AAAAAAAACr8/ooC7WbKadv4/s512/DSC_1931.JPG[/IMG] ...i jak one wyglądają... [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-8rLpZ3-KpqQ/UB6Ptnn1l5I/AAAAAAAACsE/jxcfwJSlb-w/s512/DSC_1932.JPG[/IMG] ...poczytaliśmy o problemie, który tak bardzo dotyka polskie lasy (i nie tylko)... [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-QE8JOFZzt5g/UB6PuOjzB_I/AAAAAAAACsY/4_h85LPTMKU/s512/DSC_1933.JPG[/IMG] ..przyglądnęliśmy tablicy, która informowała jak długo rozkładają się poszczególne rzeczy... [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-VjLEB-BJHK4/UB6PuY6a6VI/AAAAAAAACsI/7IKPoxTsra0/s598/DSC_1934.JPG[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-zQURcY9T29U/UB6PyT3zylI/AAAAAAAACsw/lzm7CWBztdo/s639/DSC_1937.JPG[/IMG] Edited August 14, 2012 by maciaszek Quote
maciaszek Posted August 14, 2012 Author Posted August 14, 2012 (edited) [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-AKZim2j5a9Y/UB6PvTJoFyI/AAAAAAAACsc/bDNUoMOgZqM/s639/DSC_1936.JPG[/IMG] ...i po raz kolejny przekonaliśmy się, że Polak potrafi... Jedyną rzeczą, której na tablicy brakowało, był: [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-zVdCogN4GhM/UB6Pu2CkSkI/AAAAAAAACsQ/Lr08C92tOng/s512/DSC_1935.JPG[/IMG] :razz: :lol: Idąc dalej, trafiliśmy na pole piknikowe koło leśniczówki. [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-d71o_2_1LgA/UB6PwdarowI/AAAAAAAACso/Xg-tWVaXRQw/s639/DSC_1938.JPG[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-2tGSn7_g89w/UB6PyaMj13I/AAAAAAAACs4/Gd8RH16t7T4/s639/DSC_1940.JPG[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-i4dEktVxNr0/UB6PyWcW6WI/AAAAAAAACs0/gFWOnzDFNVM/s639/DSC_1941.JPG[/IMG] Jest tam wszystko, czego potrzeba, żeby zaimprezować :). Chcieliśmy sobie nawet skorzystać, ale okazało się, że nie dość, ze trzeba się zapisywać na konkretne terminy, to z dużym wyprzedzeniem. No i jeszcze płacić trzeba. Nie wiedzieć czemu... Edited August 14, 2012 by maciaszek Quote
maciaszek Posted August 14, 2012 Author Posted August 14, 2012 (edited) [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-gr8w_RTstwU/UB6Pwuce3cI/AAAAAAAACss/e-jeRuGjWfY/s639/DSC_1939.JPG[/IMG] Po oględzinach zrobiliśmy mały przystanek-odpoczynek... [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-8FWKWc8lZ7k/UB6P29OSWVI/AAAAAAAACtg/6OexnT82Jfc/s512/DSC_1942.JPG[/IMG] ...białas leżał i niuchał... [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-L7nywvmX6Pg/UB6P687wSqI/AAAAAAAACuA/TKd6dsJqyqg/s512/DSC_1943.JPG[/IMG] ...a gdy odetchnął nieco i sił nabrał poszliśmy dalej, w część częściowo rekreacyjną... [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-17mKoj-HipQ/UB6P0iAOOQI/AAAAAAAACtM/kumdz_W7_D0/s639/DSC_1945.JPG[/IMG] ...częściowo wypoczynkową... [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-AfrLgf0D0R4/UB6P3Tueh6I/AAAAAAAACtk/achjX_0gLSY/s639/DSC_1946.JPG[/IMG] Edited August 14, 2012 by maciaszek Quote
maciaszek Posted August 14, 2012 Author Posted August 14, 2012 (edited) ...a częściowo edukacyjną... [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-uuknl3lXmQo/UB6P5mtDOQI/AAAAAAAACtw/XVdH1xxlH8w/s639/DSC_1948.JPG[/IMG] gdzie białas, w środku "drzewnego" kręgu znowu sobie poodpoczywał... [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-RSpeVZtSlUs/UB6R_Z_N1DI/AAAAAAAAC1U/3OfiDvaF0ok/s512/DSC_1947.JPG[/IMG] ...a myśmy poczytali i wiedzę swoją poszerzyli, po czym z odległości, naocznie, mogliśmy się przekonać jaką średnicę ma największe drzewo świata... [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-CDFBLGk7_ck/UB6P6rpzPzI/AAAAAAAACt4/3H2H2NyLgSk/s639/DSC_1949.JPG[/IMG] ...czyli mamutowiec olbrzymi. Dalsza część spaceru miała być równie przyjemna, ale... z lasu wybiegł husky. luzem i bez kagańca, ja spanikowałam (zupełnie niepotrzebnie :oops:), Bazyl się wkurzył, zrobiło się zamieszanie, w efekcie czego ja się wywaliłam, TZtowi smycz rozorała palec. Właścicielka psa (który okazał się suką... więc moja panika tym bardziej niepotrzebna) okazała się idiotką, więc nie obyło się bez awantury. A na koniec pokłóciłam się z TZtem... więc z dalszej części spaceru i dnia zdjęć brak, bo już nie miałam weny na ich robienie... Edited August 14, 2012 by maciaszek Quote
Alicja Posted August 14, 2012 Posted August 14, 2012 (edited) było sie z babsztylem pokłócić a nie z TZtem ;) w lesie nie ma prawa psa puszczać luzem u nas w Rybniku też jest podobna ścieżka edukacyjna Fajne te wasze wyprawy :) Jestem po pierwszym zastrzyku z kwasu . Nic nie bolało , ale miałam robiony zastrzyk pod USG ,aby igła weszła dokładnie w szczelinę międzystawową (ok 1-2 mm ) . Po zastrzyku zaraz szłam i dziś nic nie boli nawet ból jaki był w tamtym stawie jest mniejszy . Edited August 14, 2012 by Alicja Quote
maciaszek Posted August 14, 2012 Author Posted August 14, 2012 [quote name='Alicja']Jestem po pierwszym zastrzyku z kwasu . Nic nie bolało , ale miałam robiony zastrzyk pod USG ,aby igła weszła dokładnie w szczelinę międzystawową (ok 12 mm ) . Po zastrzyku zaraz szłam i dziś nic nie boli nawet ból jaki był w tamtym stawie jest mniejszy .[/QUOTE]Oooo! To dobre wieści :). Quote
soboz4 Posted August 15, 2012 Posted August 15, 2012 Gaja ma wlewki dożylnie, ale na razie nie ma efektu Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.