Galeria białasa argentyńskiego Bazyla :) Oraz Meli nieogara ;)

[maciaszek]

[quote name='Evelynkaa']Hihi a Bazylek chciał nam coś napisać ??[/QUOTE]

[quote name='Jasza']Bazyl też chciał się poskarżyć na upały pewnie....[/QUOTE]
Pewnie tak, gdyby nie to, że to też zaległe zdjęcie :eviltong:. Trochę ich się uzbierało. Ale to może dobrze, bo teraz mam co wrzucać ;).
A upał niemożebny. W mieszkaniu już 30 stopni :mdleje:. I zaduch, który jest w tym wszystkim najgorszy. W nocy śpimy do jakiejś piątej-szóstej, potem zaczyna się przewalanie z boku na bok, zmiana miejsc i w wypadku białasa plątanie po mieszkaniu :shake:
Wiatrak niewiele daje w ogólnym ochładzaniu, ale przynajmniej nakierowany na Bazyla daje mu spokojnie chwilę pospać :).

[quote name='Evelynkaa']smarujemy maścią to świństwo,[/QUOTE]A co to za maść? Bazyl ma ten sam problem z łapami. I liże, i liże, i liże. I nic na dłuższą metę nie działa.

[quote name='Evelynkaa']która w innym przypadku zniknęła by w mgnieniu oka gdyby nie skarpetki :D[/QUOTE]Znam to, znam doskonale :evil_lol:. Białas ma całą kolekcję skarpetek ;).



Jeszcze jedna fotka z integracji z laptopem :loveu:.

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images8.fotosik.pl/314/b17e6d1fd9897c95.jpg[/IMG][/URL]

Gluty, które zostały na klawiaturze pominę milczeniem :evil_lol:.

A na koniec się poskarżę. Siedzę w pracy i zdycham. Wysiadła klima. I to tak złośliwie, że zanim zdechła to przez dłuższy czas grzała (przestawiając się na 30 stopni). Wyobrażacie sobie, co tutaj się teraz dzieje. Zaraz usnę, chyba że nie dadzą mi do tego stanu dojść awanturujący się klienci (dziś mamy imprezę, na której będzie duuuużoooo ludzi, którzy dodatkowo podgrzeją temperaturę na sali).
Naprawa klimy dopiero w poniedziałek, więc czeka mnie jeszcze miła niedzielka w zaduchu z wrzeszczącymi na mnie emerytkami (to dość kłótliwa grupa wiekowa, a do tego często chora na serce, więc zaduch i wysoka temperatura nie nastroi ich pozytywnie...).
:shake: :shake:

[Evelynkaa]

Maść Triderm dostaliśmy od weta, ale z tego co tak patrze to ona tylko na receptę jest, bo z antybiotykiem. Generalnie ja nie jestem zwolenniczką maści ;/ ale daliśmy za nią ponad 30 zł to cza wypaprać tym bardziej że tam tylko 15 ml więc prawie już pusta a i tak długo stosować jej nie wolno. My przede wszystkim bazujemy na myciu łapek Hexodermem i Wam to też polecam...my jeszcze dodatkowo suszymy łapki żeby utrzymać suchość bo wiadomo w wilgotnym podłożu drożdze się rozwijają szybko, ale Wam chyba wystarczy przetrzeć ręcznikiem. :eviltong:
Dokładniej nazywa się to drożdże z rodzaju Malassezia, ten szampon właśnie takie drożdzaki leczy. Ale to jest długie leczenie tego a i często lubi powracać...:shake:

Ano i zapomniałam dodać że drożdże te są ściśle związane z alergią. Czyli nie występują sobie od tak... My jesteśmy na diecie eliminacyjnej.

[maciaszek]

Maczacie łapy w Hexodermie czy jakoś inaczej go stosujecie - tzn. łapska myjecie, taką techniką jak kąpanie psa (czyli, jeśli dobrze pamiętam 2 razy, z odstępem czasowym, by szampon "popracował")?

[__Lara]

Ja używam teraz tej maści - Triderm ;) dostałam na receptę, leczę swędzenie w uszach. Musi być dobra, bo jak zaczęłam ją stosować to jak ręką odjął.
Ja dałam za nią ok. 18zł.

[Evelynkaa]

Lara kupiłaś ją za 18 zł bo dostałaś na nią receptę, a niestety leki dla psów to 100%.
Maciaszku psa wsadzam do wanny mocze łapki, buzię i brzuszek (tam też ma lekkie zmiany). i po kolei nakładam szampon na rękę i wszmarowuję wszystkie łapki, do każdej łapki taką łyżeczkę szamponu. Oczywiście nie omijam tych miejsc między pazurkami tam tez szampon szmaruje. Spłukuję i powtarzamy, następnie zostawiamy na 5-10 min żeby szampon tak jak napisałaś "podziałał". Wyciągamy suszymy łapeczki i tak raz dziennie. Zazwyczaj to na noc robię bo najdłużej wtedy ma łapki czyste. Ale to wszystko wiąże się z alergią a nawet atopią. A Bazylek ma tak cały czas? czy np wiosną się nasila? bo to też może być uczulenie na pyłki itp

[maciaszek]

[quote name='Evelynkaa']A Bazylek ma tak cały czas? czy np wiosną się nasila?[/QUOTE]Bazylowi nasila się jak jest wilgotno, mokro - czyli we wszystkie pluchy i deszczowe pogody. Wet mówił, że to drożdżaki właśnie, a jak wiadomo one lubią wilgoć :shake: i rozmnażają się wtedy w tempie szybkim. Tylko może to inne drożdżaki niż ma Alex? Wymazu nigdy nie robiliśmy, bo wszyscy weci, jak jeden mąż, mówili, że nie ma sensu, bo to po prostu drożdże i że to dość popularne "schorzenie" właśnie u psów z białą sierścią. Zapisywali maści jakoweś, płyny. Ale one pomagały na jakiś czas a potem świństwo wracało. Do tego Bazyl rozwlókł je po reszcie ciała (liżąc się to tu, to tam) - widać to na fotkach, np, na jego zadku. Ma takie zaczerwienieno-zbrązowienia również w załamkach fafli.
Może zawezmę się i spróbuję z tym Hexodermem? Tylko mnie cierpliwości i konsekwencji brakuje :shake:.

[Evelynkaa]

A nasz pierwszy wet nawet nie wiedział co to jest i próbował mi wmówić że się Alexowi kłos wbił (w dwóch łapkach tak samo :angryy:). Więc jak poszliśmy do drugiego to od razu poprosiłam o zeskrobiny...a żeby tego było mało to z zaskrobin nie wyszły żadne pasożyty, dopiero z cytologi tych łapek wyszły te drożdże.
Prawda jest taka że samozaparcie jest naważniejsze, bo praktycznie od ciebie zależy czy to usuniesz czy też pies będzie dalej z tym chodził. Ja doskonale rozumiem ludzi co już dali sobie spokój, bo na dłuższą metę jest to męczące. Alex w styczniu skończył rok i jakoś tak jeszcze mnie ciągnie do tego żeby się tego pozbyć. Ale ciężko bo myjemy tak już długo i dalej ma czerwone, choć teraz już trochę mniej, ale tym razem miał najbrzydsze łapki dotychczas a to tak strasznie śmierdzi tymi drożdżami :shake:

Jeszcze dla ochłody możesz Bazylkowi zrobić kompres z zimnego ręcznika mokrego i położyć na kark. Napewno mu ulży trochę :)

[Tengusia]

czy ty masz problemy ze snem :-o 4:40 dziewczyno ja wtedy na drugi bok sie przewracalam :-o

[maciaszek]

[quote name='Evelynkaa']Jeszcze dla ochłody możesz Bazylkowi zrobić kompres z zimnego ręcznika mokrego i położyć na kark. Napewno mu ulży trochę :)[/QUOTE]Próbowaliśmy, kilkanaście razy za żywota białasa. On tego nie lubi. Tak jak kładzenia się na zimnych kafelkach, mokrych ręcznikach i innych ochładzających wynalazkach. Od razu wstaje i ucieka od ręcznika, choć ręcznik wciąż na nim :evil_lol:. Ale w końcu go gubi. Dwa razy tylko zimne okłady się udały, ale wtedy był bliski omdlenia i nie miał siły protestować. Jak odżył to od razu sobie poszedł :evil_lol:.

[quote name='Tengusia']czy ty masz problemy ze snem :-o 4:40 dziewczyno ja wtedy na drugi bok sie przewracalam :-o[/QUOTE]No wiesz... przy powietrzu, w którym nie jedną a 10 siekier można zawiesić i 30 stopniach trudno zasnąć :roll: :lol:. I choć w domu byliśmy po 3 to zasnęłam dopiero o 8 rano...

Jak zasypialiśmy było tak:

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images8.fotosik.pl/355/36824077e5726fac.jpg[/IMG][/URL]

A białas i pani nierozłączni :loveu: :loveu: :loveu:

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images8.fotosik.pl/355/2d52b2c3c2a37a25.jpg[/IMG][/URL]

O 10.07 Bazyl (mimo spaceru po 3 w nocy) stwierdził, że trzeba wyjść. Ale poczekał grzecznie do 11.00. Wtedy to zwlokłam się i zaczęłam funkcjonować. I powiem Wam, że jakoś nadal mi się nie chce spać... Pewnie zachce mi się okropnie jak jutro praca nadejdzie :cool3:.

[JOMA]

Oj, chyba ktoś źle słuchał szkolenia p. Jacka Gałuszki w schronie, komenda miała być "przybij piąstkę" a nie "przybij nóżkę" :evil_lol:

[maciaszek]

Mogę być złośliwa, mogęęęę? Dzięki :diabloti:

Oj, chyba ktoś źle słuchał szkolenia p. Jacka Gałuszki w schronie, komenda miała być "przybij [B]piątkę[/B]" a nie "przybij piąstkę" [IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/evil_lol.gif[/IMG].

:diabloti:



A tak na marginesie, gdybyście słyszeli, że ktoś chciałby zaadoptować młodego (3 l.) DA - pies posłuszny, ludzi uwielbia, z psami się dogaduje(no chyba, że któryś zaatakuje...), nie lubi kotów, potrafi zostawać sam w domu, grzeczny, ma aktualną książeczkę zdrowia, jest wykastrowany - dajcie znać!

[maciaszek]

Dubel, z powodu wariacji dogo....

[Jasza]

Wszystkiego najlepszego z okazji końca upałów!

[JOMA]

Noż to przecież ta "piąstka" była w cudzym słowiu :diabloti:

Pozdrowienia dla Bazyliusza :loveu:

[rufusowa]

słodkie to przybicie "stopy" :)

chętny na DA na pewno się znajdzie - oby odpowiedzialny :)

a takie zarózowione między palcami, to moja tez ma ale ani to nam nie przeszkadza ani jej.. pewnie to głównie na tle alergii....chociaż nie mam pewności

[maciaszek]

[quote name='Jasza']Wszystkiego najlepszego z okazji końca upałów![/QUOTE]Dzięki, dzięki. Wreszcie jest czym oddychać :) i temperatura w mieszkaniu spada (dziś 25 stopni). Super!

[quote name='JOMA']Noż to przecież ta "piąstka" była w cudzym słowiu :diabloti:[/QUOTE]Wiem, wiem - stąd to moje pytanie czy mogę być złośliwa :eviltong:.

[quote name='JOMA']Pozdrowienia dla Bazyliusza :loveu:[/QUOTE]dzięki, przekażę wieczorem, bom teraz w robocie (jak widać :evil_lol:).

[quote name='rufusowa']chętny na DA na pewno się znajdzie - oby odpowiedzialny :)[/QUOTE]No właśnie. Bo ten, który był teraz to z lekka nieodpowiedzialny, a już na pewno bez jaj. Wystraszył się sąsiadów (między innymi byłego policjanta), którzy robili nagonkę pt. "pies morderca" i odwiózł Argento do schronu... :shake:. Żeby to jeszcze agresywny pies był... Ech, ludzie :shake:.





Nie wiem dlaczego, ale Bazyl na tym zdjęciu kojarzy mi się ze zdechłym smokiem :evil_lol:.

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images8.fotosik.pl/357/84202691c61f4165.jpg[/IMG][/URL]

[JOMA]

Durne te ludziska są.

Ja miałam rottki to wiem coś na ten temat. Jak sunia miała 8 lat to wszedł przepis o rasach agresywnych i dopiero wtedy się ludziom w moim bloku przypomniało, że mam psa mordercę :angryy:

Ale, żeby tak od razu do schronu oddać to ten właściciel też jakiś mało mądry :shake:

[rufusowa]

jak taki mądry ten właściciel, to lepiej, że oddał

zdecydowanie smok padnięty :)

[maciaszek]

Pasibrzuch pozdrawia :).

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images8.fotosik.pl/316/b7a9e1db2408e7c2.jpg[/IMG][/URL]

Byłam wczoraj z pasibrzuchem na poczcie, odebrać kilka przesyłek. Staliśmy w kolejce i nudziliśmy się. Białas zaczepiał ludzi, plątał się, zaglądał (oczywiście za zgodą rodziców) do wózków z dziećmi (które nie wiedzieć czemu traktowały go z buta... co od razu stawało się pretekstem do wykładu rodzicielskiego). Czas mijał powoli i monotonnie. Aż chłopak, który był z 2 osoby przed nami podszedł do okienka. Odbierał paczkę. A że przesyłka była duża pani poprosiła go o podejście do drzwi i odebranie jej tą drogą. Kiedy drzwi się otworzyły i białas zobaczył DUŻĄ paczkę to aż zaświeciły mu się oczy. Cały się naprężył, zaczął machać ogonem. Normalnie pełnia szczęścia :evil_lol:. Prawie się rzucił do jej rozpakowywania :evil_lol:. I na nic moje tłumaczenia, że to nie dla nas :lol:. Kiedy chłopak zarzucił pakę na ramię i nas minął to Bazyl był gotów za nim iść, bo przecież paczki są od rozpakowywania :evil_lol:.
Jaki z tego płynie wniosek?! Zastanówcie się poważnie, zanim nauczycie swojego psa czegokolwiek :evil_lol:.

[Jasza]

Bazyl - pies na paczki..;-)

[rufusowa]

fajny Bazylek na trawce :):):)

a historia pocztowa superancka :D
Na pewno miał Ci za złe, że nie pozwoliłaś mu podążyć za paczką ;)

[maciaszek]

No i jest kolejny białas w potrzebie. Ma czas do 27 czerwca. Jest w schronie, w szpitaliku. Po zakończeniu kwarantanny na 90% zostanie uśpiony :(. Do schroniska trafił z urazem głowy (ktoś go najprawdopodobniej mocno uderzył :angryy:) - ma zaburzenia równowagi. Dostaje leki, jest lepiej, ale schron przepełniony, nie ma dla niego pojedyńczego boksu, a on psów nie toleruje...
Więcej info na jego wątku: [url]http://www.dogomania.pl/threads/187674-PILNIE-DT-!!!!-Snup-DOG-ARGENTY%C5%83SKI-z-zawrotami-PO-SILNYM-URAZIE-G%C5%81OWY-%28%28[/url]

[maciaszek]

Kilka fot na milsze popołudnie ;).

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images8.fotosik.pl/316/e521313955682f1e.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images8.fotosik.pl/316/855ccc47f25fad82.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images8.fotosik.pl/316/518ccae0ac5aca68.jpg[/IMG][/URL]




Nigdy nie mówiłam, że mamy normalnego psa :evil_lol::evil_lol::evil_lol:.

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images8.fotosik.pl/316/b04bbd4d2e2acf0f.jpg[/IMG][/URL]

[maciaszek]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images8.fotosik.pl/316/f85edaad805c10c3.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images8.fotosik.pl/316/7b25a9a81be1e043.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images8.fotosik.pl/316/6aa4d019e044fffd.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images8.fotosik.pl/316/c93edd988b58b958.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images8.fotosik.pl/316/fdd6fadac40fa1b2.jpg[/IMG][/URL]

Nasz Dziadorek kochany :loveu: :loveu: :loveu:. Śpi coraz więcej, teraz z rana to ja muszę go budzić ;). Zaczyna mieć problemy z prawym stawem biodrowym (mam nadzieję, że to nie dysplazja, ale raczej nie, bo nie daje innych objawów dysplazyjnych) i teraz jak chodzi dłużej niż 30 minut albo się zmęczy to nóżka "sztywnieje", czasem sobie pokuśtyka albo się potknie, bo nóżka się podwinie ;). Pewnie to jakieś starcze zmiany odkręgosłupowe, ale będziemy z wetem gadać na ten temat.
I coraz bardziej przytulasto-misiasty się robi, maleńki mój kochany... :loveu: :loveu: :loveu:

[rufusowa]

[URL]http://images8.fotosik.pl/316/855ccc47f25fad82.jpg[/URL]
piękny :loveu:

Kasiu śliczne fotki na trawce

a łapka...może to słynne doże zakwasy? ;)

fajnie, że jest plus dojrzałego wieku - chce się więcej przytulać :loveu: