Jump to content
Dogomania

Psy do adopcji z hotelu Dobry Pies


ronja

Recommended Posts

No, Lalka szczęscia nie ma zupełnie.

Za to ktoś inny dziś miał:) Państwo przyjechali oglądać innego psa, ale urzekł ich zupełnie ktoś inny:)

Niestety nie mogę zdradzić na razie kto, bo Mysza mnie zabije jak już tu kiedyś zajrzy...

 

 

Link to comment
Share on other sites

No ja to nie mogę wytrzymać.

Póki co jest wszystko dobrze.

Mysza tu nie zagląda to zdradzę - SAMIK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Przyjechali oglądac Milkę, byli zdecydowani w rozmowie telefonicznej, ze ona i tylko ona. A Samik wygłaskał sobie domek. Stał caly czas i podstawiał się do głaskania. Urzekł, skradł serca i po wizycie pojechał do swojej rodziny:) Rodzina 4 - osobowa. Pani pracuje w domu. Poprzednik wilkowaty odszedł w wieku 17 lat.

[URL=http://www.iv.pl/]62483153397624642124.jpg[/URL]

 

Link to comment
Share on other sites

Cola nie da sobie zrobć zdjęcia. Bartek nie chce, by się wycofała, tym bardziej, że jest coraz lepiej. Po domu chodzi na smyczy już normalnie, po dworzu są jeszcze problemy. Dopinanie smyczy kojarzy już też pozytywnie (za kazde dopięcie smyczy dostaje smakołyk). Sama podchodzi, by jej zapiąć smycz. Po dworzu chodzi przy nodze na luźno puszczonej smyczy.

Link to comment
Share on other sites

Ładnie to tak tajemnice zdradzać? Ja wszystko widzę ;) 

 

U Samika wszystko dobrze, jestem w stałym kontakcie z jego nową panią. Bardzo fajnie odnalazł się w mieszkaniu i w dodatku na osiedlu, jest otwarty, niczego się nie boi. Uwielbia przebywać w kuchni :) 

 

Ale straszne jest nowe dogo, nie wiem gdzie mam panel użytkownika i zapisane wątki...

Link to comment
Share on other sites

Ładnie to tak tajemnice zdradzać? Ja wszystko widzę ;)

 

U Samika wszystko dobrze, jestem w stałym kontakcie z jego nową panią. Bardzo fajnie odnalazł się w mieszkaniu i w dodatku na osiedlu, jest otwarty, niczego się nie boi. Uwielbia przebywać w kuchni :)

 

Ale straszne jest nowe dogo, nie wiem gdzie mam panel użytkownika i zapisane wątki...

 

No wiesz, kota nie ma myszy harcują:-) Chociaż w tym przypadku chyba odwrotnie. Myszy nie ma, koty harcują :jumpie:

Nie bądź taka, zdradź kto pojechał:-)

Link to comment
Share on other sites

Hej, jak tam się moja podopieczna sprawuje? Jakieś postępy?

trudno mówić o postępach w tak krótkim czasie. tak jak pisałam, po domu chodzi normalnie na smyczy. przypinanie smyczy kojarzy z czymś przyjemnym (to nie są rzeczy, które osiąga się w 5min), merda ogonem i sama podchodzi do smyczy. na zewnątrz idzie na smyczy, ale musi być stale motywowana głosem i przysmakami. problematyczne jest przekroczenie progu domu.

 

Bardzo prosżę o pomoc, szukam tymczasu dla dwóch szczeniąt:

 

 

`~ Musimy uratować te szczeniaki! Pomocy! Ok. Warszawy

 

przykro mi, nie znam nikogo kto chciałby pomóc.

 

 

i jeszcze jedna sprawa. wszystkim psom kończą się zabezpieczenia przeciw kleszczom. może ktoś chciałby wspomóc Myszę w zakupie obróżek?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...