Jump to content
Dogomania

Z Żyrardowa do Krakowa, czyli Makumba zmienila adres! ...MUCHOMOREK [']


Recommended Posts

  • Replies 1.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

To jest tak: pani nie przyjedzie, ja mam jechac. I albo zostawię kota, albo nie.

Z godzinnej rozmowy telefonicznej bardzo ok.

Co, mam sie spotkac jeszcze wczesniej? Pani wystarczą zdjęcia.
Przygotowana do kota bardzo, wyedukowana. Sama nawet zaczela o sikaniu, ze jej krzywda (Makumby) nie spotka, jak bedzie na poczatku posikiwac, bo zdaje sobie sprawe, ze maly kot i nowe miejsce. No i wykrakala sobie kota (hi, hi)

Hm, moze zaproponuję pani, zeby przyjechala w sobotę. Moze na zywo nie wypadnie tak dobrze i w niedziele oszczedze szopki z nieoddawaniem kota. To jak?...

Bardzo mi zle, po Pisi nie umiem podejmowac decyzji... Nigdy nie umialam, ale teraz to juz mam w głowie masakrę.
Kocham tego gnoja i nie chcę mu zrobic krzywdy.

No i smutno, że to mój ostatni tymczas...

A mialam 2 kilo karmy zamowic dzisiaj...

Posted

Pamiętacie ZWIRKA? Chyba się kot naprawił:

"Hej:)
Swietnie:)
Materac zostal zabrany. Zwir nigdzie nie sika. W mieszkaniu pachnie tym czym
powinno:) Wlosy na reszcie jajek rosną. Jest pieknie:))

Zwir upodobal sobie wczesnoporanne pieszczoty, około 6 jakos ja się budze
i on wtedy się nastawia z każdej strony i tak się drapiemy. Potem idziemy
znow spac i pobudka o 8:)"

Posted

no kurcze nic pani nie pisze, a ja nie mam kiedy zadzwonic :(
mysle o tym juz od dluzszego czasu, ale zawsze cos wyskakuje oilniejszego, jak mam juz chwile przy telefonie...

ale sie dowiem :) - tyle ze teraz po pisi to juz sie nawet boje dzwonic...

Posted

zasadzkas, fajoski domek, makumba moze bedzie miala swoj pokoj! - bawialnie,jak się kiedyś mawiało... ;)




[quote name='Zosia4']Jakby domek był to dobry domek sam by zrobił szczepienia.[/quote]

Zosiu, a to dobry domek? ;)

"Pani Iwono,
wspominała Pani wczoraj o szczepieniu Makumby. Sprawdziłam właśnie, że w okolicy mam całodobową Klinikę Weterynaryjną ([URL="http://www.weterynaria.waw.pl"]www.weterynaria.waw.pl[/URL]), do której mogę dotrzeć środkami komunikacji miejskiej w ok. 20 min., a samochodem pewnie w ok. 10 min., więc szczepienia kotka nie będą dla mnie problemem.
Jeżeli jednak zaszczepi Pani Makumbę w sobotę, a potem zdecydowałaby się Pani mi ją powierzyć, to z przyjemnością zwrócę Pani pieniążki.
Serdecznie pozdrawiam"

Posted

[quote name='fona']Zosiu, a to dobry domek? ;)

[/quote]

Ojej - no pewnie, że fajny. I to jeszcze jak :sweetCyb:.

No to chyba Makumb dobrze trafi.
Ino nie becz, bo kota nie będzie chciała Cię opuścić.

Posted

Tweety, Ty niegdy nie mówiłaś, ze wiecej nie, a ja teraz tak mowie i tak ma byc.
Jestem na dogo do konca roku i tylko pokoncze bazarki.
Musze sie odciac. Na troche na pewno. Moze na dluzej niz troche.

I daj mi watek swojego gluta koniecznie, bo nie mam w subskrypcjach i nic nie wiem, co u niego, czasem przypadkiem znajde.


Makumba dzis byla na szczepieniu, bardzo nakrzyczawala na wetkę.

Pani juz dzwonila, bo ja sie mialam odezwac i nie dzwonilam, bardzo czeka, ale powiedzialam, ze moze jutro Makumby nie oddam, bo szczepienie, nie wiem, jak sie bedzie czula 9wymyslam juz? ;)), a ona, ze doskonale mnie rozumie, ze znam makumbe i zauwaze, jak bedzie cos nie tak, a ona moglaby przegapic.
Podoba mi sie domek, mam nadzieje, ze na wizji lokalnej wypadnie równie dobrze ;]

Posted

Makumba powinna mieć na imię Ebi...
...Smolarek - bo jak tylko nei spi, gania z "piłką", ciągle coś turla, sama sobie robi podania i strzela bramki.

Ale akumulatorek od pilota wyturlala mi skutecznie...

Posted

[quote name='fona']Tweety, Ty niegdy nie mówiłaś, ze wiecej nie, a ja teraz tak mowie i tak ma byc.
Jestem na dogo do konca roku i tylko pokoncze bazarki.
Musze sie odciac. Na troche na pewno. Moze na dluzej niz troche.

I daj mi watek swojego gluta koniecznie, bo nie mam w subskrypcjach i nic nie wiem, co u niego, czasem przypadkiem znajde.


Makumba dzis byla na szczepieniu, bardzo nakrzyczawala na wetkę.

Pani juz dzwonila, bo ja sie mialam odezwac i nie dzwonilam, bardzo czeka, ale powiedzialam, ze moze jutro Makumby nie oddam, bo szczepienie, nie wiem, jak sie bedzie czula 9wymyslam juz? ;)), a ona, ze doskonale mnie rozumie, ze znam makumbe i zauwaze, jak bedzie cos nie tak, a ona moglaby przegapic.
Podoba mi sie domek, mam nadzieje, ze na wizji lokalnej wypadnie równie dobrze ;][/quote]

ależ super dom:loveu:

a tu masz mojego nowego gliździeńca z łapką, ponoć, o obcięcia:angryy: [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=9051806#post9051806[/url]

Posted

o, dzięki, lecę do niego!

ostatnia noc z makumbem.

- spac sie nie da, b wystawisz noge, to zaraz musisz chowac, schowasz nogi, to glowa wystaje, to jest walka od 5 nad ranem ;0

- snilo mi sie, ze sie zlala na lozko i sobie mowilam: no, ostatnia plama, na pamiatke... (to juz obsesja1)

- makumb po szczepieniu ma sie dobrze i chyba nie mam sie czym wykrecic od dzisiejszej wyprawy

kurcze, mary mi sie jeden dzien, kiedy nic nie musze, kiedy moge sobie w pizamie lub dresiku i pod kocykiem przebimbac jeden dzien, porzadkujac bazarki, wystawiajac nowe rzeczy, bo mi sie z szafek wysypuja...

Posted

bardzo sie ciesze ze makumba wkoncu bedzie miala domek. Co do tego ze juz nie bedziesz miala tymczasow, to naprawde odpocznij, a jak juz bedziesz gotowa to u mnie czeka kilka chetnych zeby je do domu zabrac.

Posted

ale sie ulozylo:

adopcja Muchomorcia: 8.10
adopcja Zwirka 9.11
a Makumba 9.12




adopcja Pisi: 25.11.2006
spotkanie z "panią" i informacja, że uciekła: 24.11.2007 :(

___________________________________________________________


[B][U][COLOR=red]makumba już w nowym domku!!!!!!!![/COLOR][/U][/B]

ten mail czekal na mnie, jak wróciłam bez Makumby:

"Iwona,
jak wróciłam do domu po podprowadzeniu Cię do przystanku, to od razu nasypałam Makumbie żwirku do kuwety.
Dobrze nie skończyłam nawet sypać żwirku, a ona już przyszła i bardzo pięknie i grzecznie zrobiła siusiu.
Jestem z niej bardzo dumna:-)))
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam
Kasia"


a ten przyszedł niedawno:

"Maż przybiegł w podskokach do Makumby i zaczął bawić się z nią piłeczką.
Nawet się nie zorientowaliśmy, jak oboje siedzieliśmy na podłodze i bawilismy sie z nia pileczka:-)
Bardzo mu sie Makumba podoba i śmieje się do niej.
Mysle, że to będzie wielka miłosc ;-)

Jakbyś mogła, to informuj mnie też proszę o ew. zmianach dot. konta dla Gastona.

Kuweta i jedzonko są rozstawione i oddzielone. Makumbka już dzisiaj pieknie jadła i piła wodę, więc chyba jej nie przeszkadza:-)

Jeszcze raz - bardzo się cieszę, że z tych wszystkich dzwoniących ludzi to właśnie mi powierzyłaś tę kocią czarną gwiazdę :-)
Pozdrawiam"

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...