kaLOlina Posted November 4, 2007 Posted November 4, 2007 niech Żwirek przekona malutka do żwirku i bedzie dobrze:) Quote
fona Posted November 4, 2007 Author Posted November 4, 2007 No właśnie ona nie zwarca uwagi na Żwirka wchodzacego do kuwety a on dzielnie próbuje po niej zakopać wszystkie niespodzianki w mieszkaniu Kuwete mam i kryta, i zakryta... Quote
Tweety Posted November 5, 2007 Posted November 5, 2007 no i co jest małolaty? męczycie ciotkę Fonę nadal? Quote
konisia Posted November 5, 2007 Posted November 5, 2007 Tweety chyba trochę ostrzej do tych małolatów powinnaś pisać, bo ciotka fona już prawie zamęczona...i co my bez niej zrobimy? Quote
Tweety Posted November 5, 2007 Posted November 5, 2007 [quote name='konisia']Tweety chyba trochę ostrzej do tych małolatów powinnaś pisać, bo ciotka fona już prawie zamęczona...i co my bez niej zrobimy?[/quote] no jakoś sobie nie wyobrażam zycia bez ciotki fony:shake: a maluchom może by tak po ojcowsku przylać w końcu aby im rozum wskoczył na właściwe miejsce? Quote
fona Posted November 5, 2007 Author Posted November 5, 2007 Więc tak... Makumba - odpukać - zatrybiła. Sama chodzi do kuwety. Że serce mam mientkie, dzis wychodzac z domu nie zamknelam jej w lazience, bo siedziala cala noc i musialaby po polgodzinie wrocic tam znowu, nie mialam sumienia. Wrocilam i na razie nie widze strat... Trzymajcie, prosze, kciuki. Dzis przychodzi pani do Żwirka. Jak sie dowiedziala, ze dzis go nie dostanie i najwczesniej w sobote, zalamala się, bo ona juz sie nie moze doczekac i przestepuje z nogi na noge. Moze bedzie ok :) Kupilam vetminth, jutro odorbacznie na wszelki wypadek. Quote
Tweety Posted November 5, 2007 Posted November 5, 2007 to my tu płaczemy nad Twoim losem a tu takie zmiany:crazyeye: To tak, my trzymamy kciuki, w związku z czym wszystko będzie jak najlepiej a potem znjdujesz domek dla Nikusi, bo nie może byc tak, że Żwiro pakuje plecaczek a Nikusi pudła na kapleusze pajęczyną porastają:mad: Quote
fona Posted November 5, 2007 Author Posted November 5, 2007 Kto trzymał kciuki??? ;) No i tak... Dwa spotkania... Oba domki chcą Żwirka... jeden megazakocony - Żwircio były szósty... drugi niezakocony w ogóle - Żwirek były singlem... (na 90 proc. dziewczyna nie chce drugiego kota) i co mam zrobić?...... Myślę, że Żwirek już ma domek - skoro mogę wybierać z dwóch. Więc prawem serii Tweety naładuj komórkę, pora na Nikusię ;) Quote
GreenEvil Posted November 5, 2007 Posted November 5, 2007 A moze jesli zwirek nie moze sie rozdwoic, to drugi domek by zreflektowa na moje xero? [url]http://allegro.pl/item264681846_afn_6tyg_kociaki_czarno_biale.html[/url] pzdr GreenEvil Quote
konisia Posted November 6, 2007 Posted November 6, 2007 Hmm...a Żwirek dobrze zniesie takie duże kocie towarzystwo? Też zależy na jakiej powierzchni ta szóstka mialaby urzędować. Z drugiej strony zawsze jest tak, że mówi się na 90% a potem łapie kot za serducho i przeważa 10%, więc różnie bywa. A dziewczyna młoda? Samotna? Dużo pracuje? Bo ja zawsze jak szukam domku to biorę też takie ewentualności pod uwagę jak:związek, przyszłe dzieci itd..wiem, że to spaczenie,ale wg mnie najlepszymi kandydatami są zawsze ludzie na wczesnej emeryturze:) Bo czasu, sił i chęci u nich najwięcej, a i alergie się rzadko przyplątują;) Quote
fona Posted November 6, 2007 Author Posted November 6, 2007 No i co? Na singla czy do kociarni?.... :roll: Quote
BeataSabra Posted November 6, 2007 Posted November 6, 2007 [quote name='fona']No i co? Na singla czy do kociarni?.... :roll:[/quote] Fona ja bym go do kociarni nie dała..... A może tą osobę da się przekonać żeby wzięła dwa koty?? Jak by co to LUCKY szuka domu został zwrócony :mad: Albo ktoś się jeszcze znajdzie jak są teraz dwie propozycje to i jeszcze będą.... Moja Sushi jest singlem dbają o nią więc jej się krzywda nie dzieje. Moja Mała była przez parę lat singlem. Quote
noemik Posted November 6, 2007 Posted November 6, 2007 ja też uważam, że lepiej na singla. więcej uwagi bedzie miał, a może i jakiś kot się znajdzie za jakiś czas do towarzystwa? a Lucky jest u mnie. i yyy cięzko mi bedzie go oddać. tylko do najlepszego domku. Quote
Tweety Posted November 6, 2007 Posted November 6, 2007 ja też opowiadam się za singlem. Dostanie swoją dawkę pieszczot, z żadnym kociuchem nie wejdzie w konflikt a może kiedyś nowy domek zakoci się dodatkowo ale niezbyt licznie? Quote
fona Posted November 6, 2007 Author Posted November 6, 2007 No to jesteście tego samego zdania, co ja :) Zakoconemu domkowi odmówiłam już w zeszłym tygodniu. Chociaz to nie jest zły domek. Quote
fona Posted November 6, 2007 Author Posted November 6, 2007 [quote name='Tweety']to my tu płaczemy nad Twoim losem a tu takie zmiany:crazyeye: [/quote] Dla wszytskich, których rozczarowala wiadomosc, ze młoda załapała :cool1:, mam informację, że znów jest smród w łazience, bo spala w kuwecie, a nalała za pralke... Jasne, moja wina, upralam wszytskie kocyki i nie chciala spać w wiklinowym pustym koszyku. Zosiu, dywanik gumowy uprany - cuchnie sikami i musze gowywalic... Dzis nad ranem snilo mi sie, ze Makumba sie zlala na lozko. I wsciklam jak nie wiem co wzielam sie do sprzatania (we snie), az tu nagle slysze odlos wymiotowania - W REALU :shake: To moja Larwa Croft na parapecie siedziala, na mojej NOWEJ torbie, ktorej nie omieszkala obrzygać... Bo... kłaczek :angryy: Domek Żwirkowy szaleje i robi zakupy, przrstepuje z nogi na noge, kiedy sie wreszcie zgodze go oddac. O tym marzylam wlasnie, zeby ktos chcial JEGO< JEGO< JEGO!! Makumba na pani nie zrobila wrazenia specjalnego, powiedziala, ze jest slodka, ale to Żwirka chce i juz. A balam sie, ze na zywo moze sie pani odmienic, no bo to juz duzy kociuch jest, a Makumba taka slodka dzidzia. Na szczescie sa jeszcze ludzie doceniajacy dorosle i "podrosle" koty Hurra!! Odezwala sie pani od Makumby tez. Czy ktos za Piasecznem mógłby sprawdzić domek? Komunikacja miejska nie da sie dojechac... A nie chce jechac z kotem i go nie oddac np.... Quote
baffi2 Posted November 6, 2007 Posted November 6, 2007 Czyli Żwiro ma domek? super! :multi::multi::multi::multi::multi: :loveu: Quote
baffi2 Posted November 6, 2007 Posted November 6, 2007 fona a może tym zakoconym co chcieli Żwira wciśniesz innego kota???:cool3: ja do piaseczna mam daleko... Quote
fona Posted November 6, 2007 Author Posted November 6, 2007 ten domek szuka kocurka jak najbardziej tylko ze ja nie wciskam kotow, inaczej nie siedzialby u mnie zwiro pol roku... (stuknie 13 listopada)... ja chce, zeby znalazly domki, a jednoczesniejakos tak nieiwele robie, by tak sie stalo, i o co cho?... ;) Quote
Tweety Posted November 6, 2007 Posted November 6, 2007 u GreenEvil jest kilka kocurków, może od niej by wzięli skoro to dobry dom? A kocurki Green przyzwyczajone do dużej ilości kotów, bo żyją sobie u niej "stadnie":razz: Quote
fona Posted November 7, 2007 Author Posted November 7, 2007 sobie przeniose rozliczenie, bo kilka bazarków zrobilam dla niunioli [B]łączę skarpety:[/B] [B]-219,29[/B] +7,50 Marta i Wika (bazarek ciuchy) +20,00 Olga132 (bazarek zaproszenie do kina) +40,00 asz (jw.) +35,00 Aga_Mazury (bazarek czapka i dlugopisy) +10,00 MonikaWarszawa1 (bazarek ciuchy) -35,00 vetminth 10 ml zwirek, makumba -43,77 waltham perfect fit junior, sheba zwirek, makumba +26,00 Aga76 podkładka +19,50 wiesial oriflame -38,09 purina proplan kittnen [B]saldo: -178,15[/B] Quote
fona Posted November 7, 2007 Author Posted November 7, 2007 Nie chcę juz wiecej przezywac tego co teraz!!!!! Od momntu, kiedy podjelam decyzje, ze dam zwirka do domu i bedzie singlem, rwe wlosy z glowy, czy dobrze robie, bo mi koty takie szopki urzadzaja, ze mam moralniaka jak stad do Krakowa. Żwirek non stop sie przytula - do Beksi chodzi na mycie Żwirka i ciumkanie, a do Makumby (lub Makumba do niego) na wujkowanie - myje on ja i razem spia. Po prostu takie obrazki, ze mowie sobie: serca nie masz, zła kobieto. Quote
BeataSabra Posted November 7, 2007 Posted November 7, 2007 [quote name='fona']Nie chcę juz wiecej przezywac tego co teraz!!!!! Od momntu, kiedy podjelam decyzje, ze dam zwirka do domu i bedzie singlem, rwe wlosy z glowy, czy dobrze robie, bo mi koty takie szopki urzadzaja, ze mam moralniaka jak stad do Krakowa. Żwirek non stop sie przytula - do Beksi chodzi na mycie Żwirka i ciumkanie, a do Makumby (lub Makumba do niego) na wujkowanie - myje on ja i razem spia. Po prostu takie obrazki, ze mowie sobie: serca nie masz, zła kobieto.[/quote] Fona spróbuj przekonać domek że one się kochają i żyć bez siebie nie mogą...... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.