Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 132
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Bardzo przykre, ale to nie Wasza wina.
Przy takiej ilości zwierząt w potrzebie, których przeciez sami sobie nie wybieracie taka tragedia zawsze może się zdarzyć. Trudno wszystko przewidzieć.

Posted

[quote name='Ania-tygrysiczka']Dziś nad ranem znaleźliśmy martwą koteczkę Znajdkę na terenie wybiegu dla psów. Widać obcy był jej instynkt obronny i zapewne to ją zgubiło. Jest nam niewymownie przykro i czujemy się odpowiedzialni za to co się stało. Cholernie ciężko będzie nam żyć ze świadomością, że to maleństwo nam zaufało, a my temu nie sprostaliśmy... Jeszcze długo dręczyć nas będą wyrzuty sumienia...[/QUOTE]

..........
[*]

Posted

Aniu, Tomku... straszny pech z tym kociaczkiem, tak niesamowicie ufnie szedł do Inki:-( Niestety przy tej ilości psiaków nie da rady przygarniać jakiegokolwiek kotka, który chodzilby po posesji luzem:-( Bardzo mi przykro...

Co dzieje się z psiakiem u sąsiadki? Czy on narazie jest u niej? To śliczne dziecko, powinien znaleźć domek raz dwa... Czy ma zrobione ogłoszenia?

Posted

Na 1-szej fotce uśmiech Ady mówi chyba sam za siebie, na 2-giej poobiednia drzemka na dworze :-)
Ada ma się świetnie, z upodobaniem poluje na ptaki. Panna będzie szczepiona, jak tylko pan wróci ze szpitala.

  • 4 weeks later...
Posted

Sterylka 12 września. Ada miewa się świetnie. Jest killerką kotów. Bardzo interesuje się naszym nowym nabytkiem, 2 mies. burym kotkiem, którego zjadłaby przy pierwszej nadarzającej się okazji. Póki co udaje się nam je izolować, choć jest to niezwykle trudne.
Adusią zainteresował się pewien domek w Siedlcach, ale kiedy miało dojść do wizyty PA, zmarł członek dalszej rodziny i Pan poprosił o kilka dni zwłoki.

Posted

No to czekamy, może Pan się odezwie.
Szkoda, że tak reaguje na koty. To samo ma moja Perełka. Muszę jej bardzo pilnować na spacerach. Przechodzimy blisko miejsca wylegiwania się kocurów z SGGW. Zawsze wtedy muszę mieć Peruszkę obok, bo pogoniłaby do nich w niecnych zamiarach:-(

Posted

[quote name='Mazowszanka2'](...)A co z tym białym szczeniakiem ?[/QUOTE]
Pani, na posesję której go wrzucono, oddała go komuś, kto kosi u niej trawę. Wcześniej wziął już od niej jedną sunię. Uprzedzając wasze sugestie, mamy zamiar sprawdzić, w jakich warunkach psiaki przebywają. Łudzę się, że wszystko jest O.K., ale po tubylcach wszystkiego można się spodziewać...

Posted (edited)

Pozwolę sobie na trochę prywaty na wątku Ady...
Niedawno wspominałem o nowym naszym nabytku, zielonookim, przebojowym tygrysku Lakim, a teraz chciałbym go Wam zaprezentować. Jak widać na filmiku, nie wszystkie psiaki są kotożerne jak Ada - czasem wręcz je uwielbiają i taka jest właśnie nasza Inka.
Zobaczcie co one wyprawiają, kiedy się rozkręcą ;-):

[video=youtube;AExUgX96jRE]http://www.youtube.com/watch?v=AExUgX96jRE[/video]

Edited by gallegro
Posted

Kotek Laki czyli Szczęściarz pojechał właśnie do nowego domku w Warszawie :-) Zamieszkał w bloku na Woli z miłą młodą parą i kotolubnym jamnikiem. Powodzenia malutki tygrysku :-)

Posted

[quote name='Ania-tygrysiczka']Kotek Laki czyli Szczęściarz pojechał właśnie do nowego domku w Warszawie :-) Zamieszkał w bloku na Woli z miłą młodą parą i kotolubnym jamnikiem. Powodzenia malutki tygrysku :-)[/QUOTE]

To budujące :)

Posted

Wróciłem do domu i miejsca nie mogę sobie znaleźć...
Choć uświadomiłem sobie, że nie muszę już przed nim chować kabelków i kwiatków z parapetu, to jednak jakoś smutno zrobiło się bez tego małego wesołka. Choć potrafił dać w kość, kiedy jak torpeda ganiał się po mieszkaniu z Inką, ale teraz mi tego brakuje. Nawet lampka stoi na stoliku, co jeszcze rano było nie do pomyślenia ;-).
W samochodzie popiskiwał, dlatego na odcinku autostrady otworzyłem kontenerek. Laki zwiedził samochód, po czym usiadł mi na ramieniu niczym papuga ;-). Kiedy jednak wcisnął się w zagłębienie licznika w desce rozdzielczej, zmuszony byłem na powrót go zamknąć. Płakał i przez otwory w drzwiczkach wyciągał łapki jak dziecko...
Mama nowego opiekuna kociaka jest bardzo kontaktowa i wrażliwa. Syn wydaje się być podobny do niej, co kociakowi dobrze wróży na przyszłość.
Wieczorem dowiemy się, jak się sprawuje. Od chwili zamieszczenia w ogłoszeniach filmiku, telefony się rozdzwoniły i każdy żałował, że się spóźnił ;-).

Posted

Gallegro, rozumeim Cię, ale biorąc to na "zdrowy rozsądek" nie dałoby się przy Waszej gromadce psiaków zatrzymać maluszka. Tym bardziej, że niedawno zdarzyła się kocia tragedia:-( Najważniejsze, że znaleźliście mu dobry domek.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...