karolciasz28 Posted June 27, 2013 Posted June 27, 2013 Zaczęłam robić ogłoszenia, trochę też pod kątem DT. Trochę mi nie pasuje kontakt na tę kobietę z Tarnowa, ale niech będzie. Może ona coś zdziała. Quote
Agula99 Posted June 27, 2013 Author Posted June 27, 2013 Ale dlaczego ci nie pasuje na nią Karolciu??? Quote
karolciasz28 Posted June 27, 2013 Posted June 27, 2013 Nie wiem, tak jakoś ogólnie, bo jeśli ona nic nie załatwi? Zresztą my też nie. Agula wydaje mi się, że my tu nie pomożemy. Ogłoszenia zrobione. Zobaczymy, może akurat stanie się cud i szczeniaki wylądują w domach. Oby. Quote
Agula99 Posted June 27, 2013 Author Posted June 27, 2013 Karolciu to jest bardzo sympatyczna, odpowiedzialna pani z TOZU z Tarnowa, która a propo robiła nam wizytę przedadopcyjną dla Betiny, no i tu zagląda i to czyta, a nóż się obrazi i co??? :evil_lol: Cały dzień wisimy na telefonie i myślimy co zrobić!!! A ja się nie poddaję!!! Wierzę że cuda się zdarzają i guzik mnie obchodzi że jestem na podkarpaciu a one sa tam!! Nie potrafię zostawić tego obojętnie i już!!!!! :) Quote
karolciasz28 Posted June 27, 2013 Posted June 27, 2013 Pani się nie obrazi na pewno :D jak tak tylko głośno myślę i snuje domysły. Coś się musi udać, innego wyjścia nie ma :). Quote
karolciasz28 Posted June 27, 2013 Posted June 27, 2013 Mały ruch na wątku. Głównie "sami swoi"... Quote
Agula99 Posted June 27, 2013 Author Posted June 27, 2013 Czy ktoś mógłby się ulitować i wrzucić jakieś hasło na FB??? Że szczeniaczki potrzebują ratunku domków i pomocy??? Znajdzie się ktoś taki??? Quote
Renata N Posted June 27, 2013 Posted June 27, 2013 [quote name='Agula99']Karolciu to jest bardzo sympatyczna, odpowiedzialna pani z TOZU z Tarnowa, która a propo robiła nam wizytę przedadopcyjną dla Betiny, no i tu zagląda i to czyta, a nóż się obrazi i co??? :evil_lol: Cały dzień wisimy na telefonie i myślimy co zrobić!!! A ja się nie poddaję!!! Wierzę że cuda się zdarzają i guzik mnie obchodzi że jestem na podkarpaciu a one sa tam!! Nie potrafię zostawić tego obojętnie i już!!!!! :)[/QUOTE] Witam, nie obrażę się, bo nie nawykłam tego robić :lol:. Zaproponowałam swój numer,bo miałam nadzieję,że maluchy szybko pojawią się u nas,ale oczywiście w ogłoszeniach może być zupełnie inny numer. Szczeniaczkom oferuję jedynie kojec i budę. To zdecydowanie lepsze niż to co mają teraz,ale jeśli znajdzie się ktoś, kto zapewni lepsze warunki, to bardzo się ucieszę. Dla ścisłości, to działam w OTOZ Tarnów i bardzo dziękuję za to "sympatyczna" :lol: Quote
karolciasz28 Posted June 28, 2013 Posted June 28, 2013 Witamy serdecznie! :) Takiego oto maila dostałam: [I]Tak jest ,ponieważ nasze społeczeństwo jest biedne. Utrzymanie pieska tzn.garnek kaszy z miesnym wsadem w postaci puszki to 300,zł miesięcznie. Wiem ,bo przez dwa miesiące miałam pieska w tzw domu tymczasowym. Kogo na to jest stać? trzeba mieć na odrobaczenia /straszne robale/ i szczepienia i leczenie. Piszecie horrory,a może trzeba coś zrobić z tysiącami bezdomnych zwierząt. Nie mają jedzenia opieki,weterynarza. Może organizacje pro zwierzęce powinny usiąść przy wspólnym stole i podjąć drastyczne kroki .Niestety na zwierzętach. bo nie ma pieniędzy i nie będzie. Smutne to ,ale takie jest życie.[/I] :roll: Quote
karolciasz28 Posted June 28, 2013 Posted June 28, 2013 I takiego: [I]witam wzial bym z checia tego jasnego pieska ale do warszawy mam ponad 100 km gdybysmy mogli sie spotkac chociaz w polowie drogi Piesek jest dla Sistry ktorej zginąl podobny Piesek dwa dni 3 dni temu w wypadku i jest zrozpaczona i napewno by go bardzo pokochala i dbala o niego prsze o kontakt 726.......[/I] Quote
beka Posted June 28, 2013 Posted June 28, 2013 (edited) Najbliżej Nadarzyna jest Emir. A Fundacja Zwierzęca Polana, dziewczyny tak sprawnie działąją Czy suki też trzeba zabrac czy tylko szczeniaki? Kto może zrobić wydarzenie na fb? Edited June 28, 2013 by beka Quote
beka Posted June 28, 2013 Posted June 28, 2013 [quote name='Agula99']szkopuł w tym że nikt się nie chce tym zająć, każdy ma to daleko tam na miejscu! A psiaki cierpią! Dzwoniłam do jednej organizacji w warszawie kilkakrotnie, pisałam maile, wysyłałam zdjęcia, niestety zostałam olana....wszyscy, wszędzie są bezsilni. Mam osobę, która zgodziła się zabrać szczeniaczki na DT, tylko trzeba by jakoś zabrać i zawieść, niestety pomocy znikąd, intensywnie myślimy tutaj z kilkoma osobami jak to ugryźć, bo DT jest, ale transportu brak i odpowiedzialnej instytucji która by pomogła.[/QUOTE] Gdzie ten dt? Quote
Agula99 Posted June 28, 2013 Author Posted June 28, 2013 Karolciu, trzymaj namiary!! A ja dzisiaj obdzwoniłam pół Polski i prawie do samego diabła się dodzwoniłam!! Trochę wróciła mi wiara w ludzi!!! Rozmawiałam między innymi z sympatyczną panią inspektor z Otwocka, która była miło zaskoczona, że aż z podkarpacia ktoś potrafi się interesować sytuacją psów z okolic Warszawy. W końcu dotarłam do pani Moniki z interwencji, która tam prężnie działa!! I nie zostawi piesków w potrzebie!!! Pani Moniko pozdrawiam, podziwiam!!! I oczywiście służę pomocą!! Ogłoszeń Karolciu na razie nie kasujemy, ciągle działamy!!! :) Kamień spadł mi z serca, że jest ktoś kto nie zostawi tego, ale chce pomagać!! Szczeniaczki są już też ogłaszana, a suki będa sterylizowane! Wiara czyni cuda!! :) Ja z mojej strony chciałabym bardzo podziękować Fidze, która od samego początku intensywnie myślała, słała adresy gdzie można zadzwonić i gdzie zgłosić, Karolci, która zawsze jest niezawodna w ekspresowym robieniu ogłoszeń i zwarta i gotowa, nawet do mnie "jechała" ;) Karolciu, pozdrów mamę :) Najbardziej chcę podziękować Renacie, która chciała zabrać szczeniaczki do siebie, ani chwilę się nie wahała i nie myślała, że to poroniony pomysł, która mimo pracy i braki czasu, co chwila słała mi adresy, telefony, obdzwaniała znajomych pytając gdzie i do kogo można uderzyć!! To było bardzo budujące!!!! I oczywiście naszej Jadwini, która przeżywała to razem ze mną, szukała transportu, obdzwaniała rodzinę w okolicy Wawy i znajomych, kombinowała, jak zabrać, jak przewieść, sama chciała odbierać maluchy i wieść je z Kielc, wczoraj dzwoniła do mnie chyba z tysiąc razy, za każdym razem podając inne rozwiązanie i propozycje!!! Jadzia, jesteś wielka, nie bój się jeszcze będziesz miała szansę się zrealizować!!! Dziewczyny dzięki WAM świat ma sens!!! :loveu: Renatko oczywiście ciągle działamy, jestem w kontakcie z panią Moniką, a ogłoszenia są na Ciebie, więc nigdy nie wiadomo!!! tak jak mi dzisiaj napisałaś NIE ODPUSZCZAMY!!!! :) Quote
karolciasz28 Posted June 28, 2013 Posted June 28, 2013 Agula widzisz ile razem możemy zdziałać! Jechała i nie dojechała :D :D ;). Agula to jak wygląda sytuacja szczeniaki dalej w lesie czy już w jakimś DT? Quote
figa33 Posted June 28, 2013 Posted June 28, 2013 oj Agatko ,jesteś dla mnie bardzo miła , dziękuję ale ja to się wcale nie sprawdziłam w tej sprawie , niestety Quote
Agula99 Posted June 29, 2013 Author Posted June 29, 2013 [quote name='karolciasz28']Agula widzisz ile razem możemy zdziałać! Jechała i nie dojechała :D :D ;). Agula to jak wygląda sytuacja szczeniaki dalej w lesie czy już w jakimś DT?[/QUOTE] Z tego co wiem zostały jeszcze 3 szczeniaki, więc nie kasuj ogłoszeń, a gdyby ktoś się odezwał, to dawaj znać. No i podobno oszczeniła się jeszcze jedna suczka....:shake: Quote
karolciasz28 Posted June 29, 2013 Posted June 29, 2013 [quote name='Agula99']Z tego co wiem zostały jeszcze 3 szczeniaki, więc nie kasuj ogłoszeń, a gdyby ktoś się odezwał, to dawaj znać. No i podobno oszczeniła się jeszcze jedna suczka....:shake:[/QUOTE] Ogłoszenia wiszą cały czas. Cholera...:shake: Quote
Jadwinia Posted June 30, 2013 Posted June 30, 2013 Agula, To Twoja troska i desperacja pociągnęły mnie i Renatę, którą okazuje sie znam od paru lat z kontaktów słuzbowych. Renata, dzownił gośc od labka do hoteliku - załatwione -, a nie wiedziałam, kochana, że to Ty masz takie wielkie serce i chciałaś te gromadke wziąć do siebie. kochana jesteś i tyle. Quote
Renata N Posted June 30, 2013 Posted June 30, 2013 Była dziś rozmowa z jednym panem na temat szczeniaczka,ale pan chce docelowo malutkiego psiaka. Jadziu,dziękuję za labka. Gość bardzo przeżywa,że będzie musiał zostawić na trochę swojego pupila. Bał się oddawać go do jakiegoś nie sprawdzonego hoteliku. Quote
Agula99 Posted July 3, 2013 Author Posted July 3, 2013 [quote name='karolciasz28']Dziewczyny jak sytuacja w "lesie"?[/QUOTE] Pani Monika napisała mi dzisiaj że będą tam jutro bo chcą zabrać suki na sterylkę, tylko nie wie czy im pozwolą wejść. Renata mówiła, że ktoś dzwonił w sprawie szczeniaczka wiec przekierowała na panią Monikę, a ona mi pisze że nikt nie dzwonił w ich sprawie...kurcze rozmyślił się??? Czyli ogólnie dalej nieciekawie :shake: zatrzęsienie psów, szczeniaków, problemów.....matko!!! :roll: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.