Jump to content
Dogomania

Renata N

Members
  • Posts

    578
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Renata N

  1. [quote name='Olena84']Znowu taki dług:([/QUOTE] Końcem grudnia na paypal wpłynęło 100 funtów od Ani B,czyli głównego sponsora Odiego. Ania obiecała w najbliższych dniach uregulować resztę swoich deklaracji za poprzedni rok. Odi będzie bez długów. Dziękujemy wszystkim,którzy wiernie trwają przy Odim.
  2. Nie udało się znaleźć nowego DT dla Izi. 07 grudnia zawieźliśmy suczkę do Kajetanowic. Obecnie Izi jest pod opieką Bernardyn Fundacja Zwierząt Skrzywdzonych. Bardzo dziękujemy Fundacji za pomoc.
  3. [quote name='Aimez_moi']Ja tam sunia?[/QUOTE] Izi dalej czeka. Dziś miałam jeden telefon o nią. Państwo już nie bardzo młodzi. Opowiedziałam jej historię.Powiedziałam czego oczekujemy od DT. Raczej nie zdecydują się,choć jeszcze nie dali ostatecznej odpowiedzi.
  4. [quote name='Agula99']I jak tam sytuacja???[/QUOTE] Nic nie udało się dotychczas znaleźć. Izi jest prawie łysa,nie może mieszkać w budzie. Teraz przebywa głównie w domu i takiego tymczasu szukamy.
  5. [quote name='Agula99']Kurcze, może trzeba popytać ludzi z Jasła? Ja niestety nie znam żadnych domów tymczasowych ani hotelików! A kto by płacił za ten hotelik, oto jest pytanie?[/QUOTE] Izi ma na koncie ok 600 zł, ale jeszcze nie popłacone faktury.
  6. [quote name='karolakola']Izi trafiła do kliniki City Vets a z niej do tego domu tymczasowego. Przez kilka lat moja psina była pod opieką jednego z założycieli kliniki póki nie wyprowadził się z Rzeszowa. Super człowiek, jestem przekonana że nie wydałby jej w niepewne ręce. Historia Izi opisana jest na fanpejdżu kliniki.[/QUOTE] To nie my chcemy odebrać Izi z DT. To aktualne DT prosi o znalezienie dla nieji innego domu. Nie radzi sobie z Izi i jej agresją do kotów.Musimy zabrać małą najpóźniej w piątek.
  7. Może ktoś zna jakiś hotelik blisko Jasła, bo tam teraz przebywa Izi.
  8. Tu jej wydarzenie na fb : [url]https://www.facebook.com/events/546259855466624/[/url]
  9. [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images63.fotosik.pl/417/afd4ed2aa0c7548amed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images62.fotosik.pl/418/9618b4b56dea4920med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images63.fotosik.pl/417/c6bce7bec246ff2bmed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images61.fotosik.pl/417/cae5001368c4c75dmed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images62.fotosik.pl/418/b1bcac595470c441med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images65.fotosik.pl/418/78b7b6e772c85e93med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images64.fotosik.pl/418/effe0cfc55f412cfmed.jpg[/IMG][/URL]
  10. To było zgłoszenie, jakich ostatnio wiele, ale stwierdzenie,że na posesji jest "łysy pies" spowodowało,że pojechaliśmy tam na drugi dzień. Na posesji były 3 psy i 6 kotów. Wszystkie psy na łańcuchach. Schronieniem każdego z nich było coś, czego nie można było nazwać mianem budy. Do psiaków można było podejść, nie wykazywały agresji,dodatkowo widok jedzenia zrobił swoje.Psy i koty zostały nakarmione, uzupełniono im także wodę, którą rzekomo cały czas wylewają. Z bliska okazało się,że miska suczki w typie bernardyna była po prostu dziurawa. Już z daleka stan bernardynki wydawał się być najgorszy. Na skórze duże place pozbawione sierści, skóra zaogniona, ze strupami. Czerwone oczy. Ze względu na bardzo zły stan Izoldy (tak ma na imię bernardynka), brak odpowiedniego schronienia, sunia została interwencyjnie odebrana. Właściciele dostali okres 7 dni na poprawę warunków pozostałych dwóch psów, wydłużenia łańcuchów, zapewnienie odpowiedniego schronienia przed warunkami atmosferycznymi. Izi po kilkudniowym pobycie w lecznicy trafiła do DT. Z samą Izi nie ma problemów. Grzeczna, trochę nieśmiała sunieczka, powoli otwierająca się na człowieka. Już dojrzała,bo ma 7 lat. Do innych psów ok. Ładnie chodzi na smyczy. Jedynym problemem są koty, których Izi bardzo nie lubi. Dlatego musimy małej poszukać innego DT. Suczka przebywa w Jaśle i dobrze by było,aby nie przewozić jej daleko. Izi musi mieć możliwość przebywania, przynajmniej czasowo w jakimś pomieszczeniu,a najlepiej w domu. Najlepszym rozwiązaniem byłby dom z ogrodem.
  11. Dzień dobry, o pomoc poprosiła mnie danka4u1. Proszę,aby skontaktowała się ze mną osoba umiejąca powiedzieć coś o psiaku, jego charakterze i stosunku do innych zwierząt. Mój tel. 605784399
  12. Była dziś rozmowa z jednym panem na temat szczeniaczka,ale pan chce docelowo malutkiego psiaka. Jadziu,dziękuję za labka. Gość bardzo przeżywa,że będzie musiał zostawić na trochę swojego pupila. Bał się oddawać go do jakiegoś nie sprawdzonego hoteliku.
  13. [quote name='Agula99']Karolciu to jest bardzo sympatyczna, odpowiedzialna pani z TOZU z Tarnowa, która a propo robiła nam wizytę przedadopcyjną dla Betiny, no i tu zagląda i to czyta, a nóż się obrazi i co??? :evil_lol: Cały dzień wisimy na telefonie i myślimy co zrobić!!! A ja się nie poddaję!!! Wierzę że cuda się zdarzają i guzik mnie obchodzi że jestem na podkarpaciu a one sa tam!! Nie potrafię zostawić tego obojętnie i już!!!!! :)[/QUOTE] Witam, nie obrażę się, bo nie nawykłam tego robić :lol:. Zaproponowałam swój numer,bo miałam nadzieję,że maluchy szybko pojawią się u nas,ale oczywiście w ogłoszeniach może być zupełnie inny numer. Szczeniaczkom oferuję jedynie kojec i budę. To zdecydowanie lepsze niż to co mają teraz,ale jeśli znajdzie się ktoś, kto zapewni lepsze warunki, to bardzo się ucieszę. Dla ścisłości, to działam w OTOZ Tarnów i bardzo dziękuję za to "sympatyczna" :lol:
  14. [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images48.fotosik.pl/733/1d9522d38a5108f2med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images36.fotosik.pl/515/39cf1d7c12527c33med.jpg[/IMG][/URL]
  15. [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images44.fotosik.pl/733/198140add1190d5cmed.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images45.fotosik.pl/1858/e89b354efcb74a68med.jpg[/IMG][/URL]
  16. Tymczasem Miś wiedzie spokojne życie u boku Ani i jej rodziny [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images45.fotosik.pl/1858/3eec9c35e940676bmed.jpg[/IMG][/URL]
  17. Po blisko dwóch latach bycia razem... tak po prostu,bez zastanowienia ... uśpić :crazyeye: Czy Ci ludzie nie mają żadnych uczuć :shake:
  18. Cieszę się... jeszcze po cichutku... tym bardziej,że i drugi z psów będących pod naszą opieką różnooki wędrowny Misiek już drugi tydzień w nowym domku siedzi ;)
  19. Piękny Miś! Szkoda,że nigdy nie poznajemy całej jego historii.
  20. [quote name='hotelamok']Mowisz, masz:) ja dodam tylko od siebie Misio jest FANTASTYCZNY!!![/QUOTE] Misio!:multi: Dziękujemy Iwonko za opiekę nad psiakiem :loveu:
  21. [quote name='monika083']poszlo 20 zl, a moze trzeba deklarowicza poprzypominac..[/QUOTE] Serdecznie dziękuję!!! Pewnie trzeba przypominać... tylko jest mi trochę głupio! Jeśli osoba dorosła deklaruje wpłatę, to w/g mnie powinna sama tego pilnować. I jak widać, dla niektórych, takich jak Ty nie jest to problem :lol:
  22. [quote name='masza44']O kurcze, ale dobrze, że się Wam udało je wyłapać! powodzenia w oswajaniu! na dniach przyjeźdżają do mnie też 2 małe, a tydzień temu pożegnałam wcześniejsze 2...gdyby nei to to bym wzięła choć ze 2 na DT. ja kocham dzikuski i od czasu mojej własnej dzikuski mam jakieś tam doświadczenie. Ale myślę, ze one obserwując inne psy u Was szybko załapią kontakt z człowiekiem. Postaram się coś przesłać na pokrycie długu, wiele nie dam rady ale zawsze to coś.[/QUOTE] Te dwie sunieczki już nie są takie dzikie,ale mamy kilka takich dzikusków, które tylko właśnie przez swoją dzikość są mało adopcyjne. Jak zwolni się miejsce u Ciebie, to z chęcią podrzucimy Ci jakiegoś ślicznego dzikuska ;)
  23. [quote name='Olena84']Zapisuje sie, przeslalam chlopakowi 50zł na razie[/QUOTE] Bardzo dziękujemy :lol:
  24. [quote name='aga.k']wysłałam pw Niestety nic się nie zmieniło. Dowieźliśmy dziś psom dwa ostatnie materace podarowane przez ludzi za co bardzo dziękujemy. W sumie dostały 4 duże materace i kilka kocyków. Nie wiem czy to wystarczająco, musimy poczekać kilka dni, zobaczymy jak psiaki się tym "podzielą" i czy wystarczy. Te które przywieźliśmy w ubiegłym roku niestety nie przetrwały. Kilka dni przed świętami Ruda została wysterylizowana, wszystko ładnie zagojone. Tym samym zwiększył się dług o 220 zł bo tyle wyniosła sterylizacja. Nie możemy pozwolić na to, żeby na tym podwórku rodziły się kolejne szczeniaki. Została jeszcze Lora ale tutaj weterynarz sugerował raczej zastrzyk ze względu na jej wiek. Musimy to załatwić w styczniu. Z Lucy znów gorzej. Pięknie wyleczona skóra porosła trochę nową sierścią tylko po to, żeby wszystko nawróciło. Podaliśmy znów advocat, który wcześniej dobrze łagodził ten początkowy stan ale dziś (po około tygodniu od podania) niestety mimo tego widać było świeżo rozdrapaną wielką ranę. W następnym tygodniu czeka więc nas wizyta u weterynarza... Na moje konto wpłynęło 40 zł od [B]majowej[/B] dla tych psiaków (28.12.2012), za co ogromnie dziękujemy. Psy powinny też zostać zaszczepione przeciwko wściekliźnie ale niestety ciągle są pilniejsze wydatki. uzupełniłam post w którym jest rozliczenie - post 228 Na dzień dzisiejszy dług wynosi 557,58 zł Ja już nawet nie proszę o pieniądze ale bardzo proszę o fanty dla tych i dla innych czworonogów którym pomagamy.[B] _Aga_[/B] pewnie niedługo ruszy z nowym bazarkiem.[/QUOTE] Na koncie OTOZ pojawiła się wpłata 50 od Natalii C. , więc dług zmalał do kwoty 507,58 zł. Bardzo dziękujemy!
×
×
  • Create New...