kropi124 Posted November 10, 2015 Author Posted November 10, 2015 A nu nie całkiem mój, ale tylko ja sie nimi opiekuje i z nimi pracuje... Luśce podkładałam gryzaki ale pobawi sie chwile i znowu atakuje. Wczoraj tak mnie niespodziewanie ugryzła że nie popuściłam jej. Najgorsze to że ona ma młode zęby i strasznie ostre. 1 Quote
kropi124 Posted November 10, 2015 Author Posted November 10, 2015 Bardzo bym była wdzięczna. A więc tak. Po dłuugiej przerwie wróciłam do koni. Pierwsze spotkanie wyszło super. Konie od razu podbiegły i grzecznie dawały sie głaskac i karmic. Drugim razm wzięłam Burte pod siodło. Rwała sie wręcz do jazdy Poćwiczyłam troche, sprawdziłam naszą kondycje i żebym Burty nie zamęczyła zakończyłyśmy. Z każdym kolejnym razem Burta stawia większy opór. Przejdzie bramke za padokem gdzie jest stado i koniec. Potrafi podgryzać, szarpać sie itp. A ja stoje, daje jej sie uspokoić, nawet jej śpiewam. Przejdziemy kawałek i to samo. Któregoś razu wziełam drugiego konia - Wikinga. Wiking to typ raczej strachliwego konia na padoku a w siodle pędzącego przed siebie. Wziełam oby dwa konie do stajni. Wikinga przygotowałam do stajni a Burte z racji tego że była bardzo nie grzeczena została w stajni. Ledwo co wyszłam z tajni a ona dostał takiej furii że aż aie zaczęłam bać. Wypuściłam ją do stada ale ona gdy zobaczyla że ćwicze z Wikim przeskoczyła rzeczke która odziela jeden duży Padok od mniejszego przy stajni i ze wścieklizną wręcz biegła na mnie i Wikinga. Starałam sie nie zwracać na nią uwagi ale po prostu nie dało sie. Więc wypuściłm Wikinga do stada a Burte na lonże. I zaczęł pięknie pracować. Przed wypuszczeniem na padok wzięłam ją na spacer po gospodarstwie i odprowadziłm. Przy kolejnych przyjazdach Burta wrecz ucieka. Tak jaky sie bała. A ja nawet jej mocniej nie klepne, badylkiem nie przegonie tylko wszystko na spokojnie, nic na siłe. Nie mam pojęcia co jej sie odwidziało. Co do koni to wiem że tylko ja z nimi pracuje. Dostają dostawe siana ale nie wydaje mi sie żeby robotnicy straszyli konie czy jej biją. Ja jestem samoukiem i ni robie czegoś jeśli nie jestem pewna :( ********************* Dzisiaj znoqu doszło do pogryzienia. Oberwała Lucy. Nic sie nie stało, obeszlo sie bez dużych ran. Najgorsze to, że atakują nas psy które są z jednego miotu. A właściciele mają gdzieś że ich jakże cudowne szczeniaki/ podrostki biegają luzem, no bo co one mogą zrobic. Jestem wściekła ! 1 Quote
YxNinaxY Posted November 12, 2015 Posted November 12, 2015 No mała miodzio :D widać, że zadziora :D Ciekawe jak na Huntera zareaguje?:D a Barko Lucy nie bronił? ciapciak jeden no Quote
kropi124 Posted November 12, 2015 Author Posted November 12, 2015 Obwącha i bedzie lekko przestraszona do czasu aż Huntek nie zrobi szybkiego kroku, wtedy darcie jej japy i skakanie - a skacze do 2 m na luzie :P Barkunda owszem pyskiem zaczął go łapać ale on ma już tak psychike zjwchaną przez te psy że gubi sie w takiej akcji. Dobrze że sama z nimi nie byłam.. Quote
YxNinaxY Posted November 12, 2015 Posted November 12, 2015 ee to nie jest jeszcze z nim tak źle :) Czy tylko mi nie wyświetlają się powiadomienia o nowych postach? kurwde no Quote
kropi124 Posted November 12, 2015 Author Posted November 12, 2015 Mi sie albo wyswietlają albo nie zależy od chęci :P W sumie Lucyna startuje do każde psa i człowieka z wyrazem miłości, a później tylko gryzie i gryzie... Quote
YxNinaxY Posted November 12, 2015 Posted November 12, 2015 wyrośnie z tego gryzienia.. chyba :D Quote
kropi124 Posted November 12, 2015 Author Posted November 12, 2015 Właśnie ! CHYBA Nawet mi odpisać teraz nie da bo gryzie... Ale potrafi być urocza :) Quote
kropi124 Posted November 29, 2015 Author Posted November 29, 2015 Aparat pęka od iloś i zdjęć. Ja pakuje wszystko i nic do wtorkowej przeprwadzki. Psy nie wybiegane bo kiedy. Wracam- ciemno, rano ciemno. W sobote konie od rana a niedziela wielkie sprztanie. Mam nadzieje że teraz mieszkając w bloku bez psów! I durnych sąsiadów bedzie nam sie żyło o wiele lepiej. A i konisie w terenie nawet były. Tak aby im krzywdy nie robić nie forsujemy ich. Teraz jeżdze na Wikusiu, Burte dosiada kumpela. Ale mi sie tak super jeździ z Wikiem że nie zamieniłabym go na innego kunia. To chyba tyle z newsów :D Quote
YxNinaxY Posted November 30, 2015 Posted November 30, 2015 To oproznij troche ten aparat i wrzucaj foty ;) Quote
Clavia Posted November 30, 2015 Posted November 30, 2015 No właśnie, zdjęcia! Kupiliście mieszkanie? My się przymierzamy, ale jakoś nie możemy nic znaleźć :P Quote
kropi124 Posted November 30, 2015 Author Posted November 30, 2015 Jak na razie wynajem. Ale tylko 4 mieszkania w bloku. Wszystkie jednego właściciela- ogólnoe spoko jest. Dzisiaj pozawoziliśmy pierdoly i wzieliśmy psy ze sobą. Lucy tak jakby wiedziała gdzie idziemy- chyba wyczuła nas w tym miejscu. Psy obwąchały sprawdziły co i jak i zadowolone bo tyle miejsca. Dzisiaj kolejne 100 zdjęć sie zrobiło :D takie ostatnie na naszym polu. Czas odkryć nowe :D Ogólnie biore 2 dni wolnego od wszystkiego. Psy trzeba wyciszyć pogadać im o manierach, meble wstawić i zacząć nowe LEPSZE życie. Quote
kropi124 Posted December 5, 2015 Author Posted December 5, 2015 Przypominamy sie :D [attachment=19563:IMG_20151205_215756.jpg] Quote
kropi124 Posted December 9, 2015 Author Posted December 9, 2015 Przeprowadzki płynie czas... Co chwile coś zmieniam, a bo to szafa źle stoi itd itd. Psiaki super odstresowane, teoche sie zachowują jak dzikie. Jakby je kto dopiero co z domu wypuścił. Tereny na fajne spacery mamy, jest gdzie biegać skakać i gryźć :D ale nie spotkaliśmy jeszcze fajowskich kumpli i chodzimh na spacery samo :( Tymczasowo jeszcze bez internetu do komputera i ciągle na fonie więc zdjęcia w miniaturce. Co do koniusiów. To tak. W tantym tygodniu skupiliśmy sie głównie na kłusie i spokojnym zwiedzaniem nowych terenów. Dzisiaj sie okazało że Wikusioi strasznie ropieje oczko. Jutro jade do nich z ciasteczkamo, które troszku przypoekłam. Pełno owsu i owoców. Pańcia pościeliła im w stajni, wody dała, marchew dała a jeszcze dostała podziękowanie w formie przytulańca od Wikiego :) Byle do świąt, marze o opierdzielaniu sie w domu :P Quote
phase Posted December 22, 2015 Posted December 22, 2015 Przypominamy sie :DIMG_20151205_215756.jpg o kuwa :D :D :D :D I jak się żyje? :) Dawaj zdjęcia :D Masz fejsa? Wyslij mi PW Quote
Chesti Posted December 22, 2015 Posted December 22, 2015 Hej hej :) Zaglądam na dogo więc naturalnie wpadam się do was przywitać :) No i co ja widzę... Barko ma psiapsiółę! :D Czad! Buziaki dla sierściuchów dwóch :) Quote
kropi124 Posted December 23, 2015 Author Posted December 23, 2015 Dziękujemy :) mam super świąteczne zdjęcia a nie mamy jeszcze Internetu na nowym mieszkanku. Żyje się super, bez stresu ze Barka znowu pies pogryziony, mamy w sumie pierwsze piętro to nogi tez nie ucierpią. Co do Lucy to nie taki czad. Młoda daje nam nieźle popalić. Jutro się zacznie, latanie, gadanie itd. A psiaki zostają w domku bo za dużo gości będzie i nie odnajdą się ;) Wszystkim Nas odwiedzających życzymy najszczesliwszych świat, rodzinnej atmosfery i trafnych prezentów!!! :******* Quote
phase Posted December 23, 2015 Posted December 23, 2015 Dziękujemy :) mam super świąteczne zdjęcia a nie mamy jeszcze Internetu na nowym mieszkanku. Żyje się super, bez stresu ze Barka znowu pies pogryziony, mamy w sumie pierwsze piętro to nogi tez nie ucierpią. Co do Lucy to nie taki czad. Młoda daje nam nieźle popalić. Jutro się zacznie, latanie, gadanie itd. A psiaki zostają w domku bo za dużo gości będzie i nie odnajdą się ;) Wszystkim Nas odwiedzających życzymy najszczesliwszych świat, rodzinnej atmosfery i trafnych prezentów!!! :******* Ale fajnie, że w nowym miejscu jesteście. Czasem też bym tego chciała, mogłabym sobie pozwolić na drugiego psa. Bo mieszkając z rodzicami nie ma nawet o tym mowy....... Nie mogę się doczekać zdjęć!!!!! :) Ja się cieszę, że przynajmniej jutro Żaba z nami do dziadków jedzie, bo już w Boże Narodzenie będą dzieciaki to nie bardzo by jechała z nami.. Dziękujemy :) Wam również życzę Wesołych, pogodnych, radosnych Świąt!!! :):) ps: co do prezentów - dziś ojciec powiedział, że szczena mi opadnie jak zobaczę swój prezent no i teraz myślę i myślę o tym :D Quote
kropi124 Posted December 28, 2015 Author Posted December 28, 2015 U nas była dosyć spontanicznie decyzja podjęta, ale na pewno nie powiem że zła. Mój mały szczeniaczek zmienił sie w dorosłego psiaka. Cieczka zawitała u nas w wieku 8 miesięcy... [attachment=19832:CAM00513.jpg] [attachment=19833:IMG_20151206_172540.jpg] Quote
kropi124 Posted January 9, 2016 Author Posted January 9, 2016 Tak nq początek Dziadek Ares i nie dający mi spoloju Barko... i kończąca cieczkpeanie Lucyna :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.