Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

A nu nie całkiem mój, ale tylko ja sie nimi opiekuje i z nimi pracuje...

Luśce podkładałam gryzaki ale pobawi sie chwile i znowu atakuje. Wczoraj tak mnie niespodziewanie ugryzła że nie popuściłam jej. Najgorsze to że ona ma młode zęby i strasznie ostre.

  • Upvote 1
Posted

Bardzo bym była wdzięczna.

A więc tak. Po dłuugiej przerwie wróciłam do koni.
Pierwsze spotkanie wyszło super. Konie od razu podbiegły i grzecznie dawały sie głaskac i karmic.
Drugim razm wzięłam Burte pod siodło. Rwała sie wręcz do jazdy Poćwiczyłam troche, sprawdziłam naszą kondycje i żebym Burty nie zamęczyła zakończyłyśmy.
Z każdym kolejnym razem Burta stawia większy opór. Przejdzie bramke za padokem gdzie jest stado i koniec. Potrafi podgryzać, szarpać sie itp. A ja stoje, daje jej sie uspokoić, nawet jej śpiewam. Przejdziemy kawałek i to samo.
Któregoś razu wziełam drugiego konia - Wikinga. Wiking to typ raczej strachliwego konia na padoku a w siodle pędzącego przed siebie. Wziełam oby dwa konie do stajni. Wikinga przygotowałam do stajni a Burte z racji tego że była bardzo nie grzeczena została w stajni. Ledwo co wyszłam z tajni a ona dostał takiej furii że aż aie zaczęłam bać. Wypuściłam ją do stada ale ona gdy zobaczyla że ćwicze z Wikim przeskoczyła rzeczke która odziela jeden duży Padok od mniejszego przy stajni i ze wścieklizną wręcz biegła na mnie i Wikinga. Starałam sie nie zwracać na nią uwagi ale po prostu nie dało sie. Więc wypuściłm Wikinga do stada a Burte na lonże. I zaczęł pięknie pracować. Przed wypuszczeniem na padok wzięłam ją na spacer po gospodarstwie i odprowadziłm.
Przy kolejnych przyjazdach Burta wrecz ucieka. Tak jaky sie bała. A ja nawet jej mocniej nie klepne, badylkiem nie przegonie tylko wszystko na spokojnie, nic na siłe.
Nie mam pojęcia co jej sie odwidziało. Co do koni to wiem że tylko ja z nimi pracuje. Dostają dostawe siana ale nie wydaje mi sie żeby robotnicy straszyli konie czy jej biją.
Ja jestem samoukiem i ni robie czegoś jeśli nie jestem pewna :(

*********************
Dzisiaj znoqu doszło do pogryzienia. Oberwała Lucy. Nic sie nie stało, obeszlo sie bez dużych ran.
Najgorsze to, że atakują nas psy które są z jednego miotu. A właściciele mają gdzieś że ich jakże cudowne szczeniaki/ podrostki biegają luzem, no bo co one mogą zrobic. Jestem wściekła !

  • Upvote 1
Posted

Obwącha i bedzie lekko przestraszona do czasu aż Huntek nie zrobi szybkiego kroku, wtedy darcie jej japy i skakanie - a skacze do 2 m na luzie :P

Barkunda owszem pyskiem zaczął go łapać ale on ma już tak psychike zjwchaną przez te psy że gubi sie w takiej akcji.
Dobrze że sama z nimi nie byłam..

Posted

Mi sie albo wyswietlają albo nie zależy od chęci :P

W sumie Lucyna startuje do każde psa i człowieka z wyrazem miłości, a później tylko gryzie i gryzie...

  • 3 weeks later...
Posted

Aparat pęka od iloś i zdjęć. Ja pakuje wszystko i nic do wtorkowej przeprwadzki. Psy nie wybiegane bo kiedy. Wracam- ciemno, rano ciemno. W sobote konie od rana a niedziela wielkie sprztanie.
Mam nadzieje że teraz mieszkając w bloku bez psów! I durnych sąsiadów bedzie nam sie żyło o wiele lepiej.
A i konisie w terenie nawet były. Tak aby im krzywdy nie robić nie forsujemy ich. Teraz jeżdze na Wikusiu, Burte dosiada kumpela. Ale mi sie tak super jeździ z Wikiem że nie zamieniłabym go na innego kunia.
To chyba tyle z newsów :D

Posted

Jak na razie wynajem. Ale tylko 4 mieszkania w bloku. Wszystkie jednego właściciela- ogólnoe spoko jest.
Dzisiaj pozawoziliśmy pierdoly i wzieliśmy psy ze sobą. Lucy tak jakby wiedziała gdzie idziemy- chyba wyczuła nas w tym miejscu. Psy obwąchały sprawdziły co i jak i zadowolone bo tyle miejsca.

Dzisiaj kolejne 100 zdjęć sie zrobiło :D takie ostatnie na naszym polu. Czas odkryć nowe :D
Ogólnie biore 2 dni wolnego od wszystkiego. Psy trzeba wyciszyć pogadać im o manierach, meble wstawić i zacząć nowe LEPSZE życie.

Posted

Przeprowadzki płynie czas...
Co chwile coś zmieniam, a bo to szafa źle stoi itd itd.
Psiaki super odstresowane, teoche sie zachowują jak dzikie.
Jakby je kto dopiero co z domu wypuścił. Tereny na fajne spacery mamy, jest gdzie biegać skakać i gryźć :D ale nie spotkaliśmy jeszcze fajowskich kumpli i chodzimh na spacery samo :(
Tymczasowo jeszcze bez internetu do komputera i ciągle na fonie więc zdjęcia w miniaturce.

Co do koniusiów. To tak.
W tantym tygodniu skupiliśmy sie głównie na kłusie i spokojnym zwiedzaniem nowych terenów. Dzisiaj sie okazało że Wikusioi strasznie ropieje oczko. Jutro jade do nich z ciasteczkamo, które troszku przypoekłam. Pełno owsu i owoców.
Pańcia pościeliła im w stajni, wody dała, marchew dała a jeszcze dostała podziękowanie w formie przytulańca od Wikiego :)
Byle do świąt, marze o opierdzielaniu sie w domu :P

  • 2 weeks later...
Posted

Hej hej :)

 

Zaglądam na dogo więc naturalnie wpadam się do was przywitać :) No i co ja widzę... Barko ma psiapsiółę! :D Czad!

 

Buziaki dla sierściuchów dwóch :)

Posted

Dziękujemy :)
mam super świąteczne zdjęcia a nie mamy jeszcze Internetu na nowym mieszkanku. Żyje się super, bez stresu ze Barka znowu pies pogryziony, mamy w sumie pierwsze piętro to nogi tez nie ucierpią.

Co do Lucy to nie taki czad. Młoda daje nam nieźle popalić.

Jutro się zacznie, latanie, gadanie itd. A psiaki zostają w domku bo za dużo gości będzie i nie odnajdą się ;)

Wszystkim Nas odwiedzających życzymy najszczesliwszych świat, rodzinnej atmosfery i trafnych prezentów!!!
:*******

Posted

Dziękujemy :)
mam super świąteczne zdjęcia a nie mamy jeszcze Internetu na nowym mieszkanku. Żyje się super, bez stresu ze Barka znowu pies pogryziony, mamy w sumie pierwsze piętro to nogi tez nie ucierpią.

Co do Lucy to nie taki czad. Młoda daje nam nieźle popalić.

Jutro się zacznie, latanie, gadanie itd. A psiaki zostają w domku bo za dużo gości będzie i nie odnajdą się ;)

Wszystkim Nas odwiedzających życzymy najszczesliwszych świat, rodzinnej atmosfery i trafnych prezentów!!!
:*******

Ale fajnie, że w nowym miejscu jesteście. Czasem też bym tego chciała, mogłabym sobie pozwolić na drugiego psa. Bo mieszkając z rodzicami nie ma nawet o tym mowy.......

Nie mogę się doczekać zdjęć!!!!! :)

Ja się cieszę, że przynajmniej jutro Żaba z nami do dziadków jedzie, bo już w Boże Narodzenie będą dzieciaki to nie bardzo by jechała z nami..

Dziękujemy :) Wam również życzę Wesołych, pogodnych, radosnych Świąt!!! :):)

ps: co do prezentów - dziś ojciec powiedział, że szczena mi opadnie jak zobaczę swój prezent no i teraz myślę i myślę o tym :D

Posted

U nas była dosyć spontanicznie decyzja podjęta, ale na pewno nie powiem że zła.

Mój mały szczeniaczek zmienił sie w dorosłego psiaka.
Cieczka zawitała u nas w wieku 8 miesięcy...

[attachment=19832:CAM00513.jpg]

[attachment=19833:IMG_20151206_172540.jpg]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...