Jump to content
Dogomania

SAWANA - żegnaj piesku :(


rodzice

Recommended Posts

Bardzo rozsadnie postępujecie - obydwa psy sie stresowały a rozdzielenie wyjdzie im tylko na zdrowie
Aniu pomysł bazarku chodził mi po głowie juz jakis czas ale zaczęłam pracę i wracam tak padnieta do domu ze nie mam siły na nic a dzisiaj akurat mam wolne wiec szybko to wykorzystałam .
Byłabym wdzieczna za podnoszenie przed południem, potem już bede sama pilnowała .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rodzice']Bardzo rozsadnie postępujecie - obydwa psy sie stresowały a rozdzielenie wyjdzie im tylko na zdrowie
Aniu pomysł bazarku chodził mi po głowie juz jakis czas ale zaczęłam pracę i wracam tak padnieta do domu ze nie mam siły na nic a dzisiaj akurat mam wolne wiec szybko to wykorzystałam .
Byłabym wdzieczna za podnoszenie przed południem, potem już bede sama pilnowała .[/QUOTE]
Okey,postaram się podrzucać bazarunio i jeszcze raz z całego serca dziękuję.Ja się wezmę też za bazarek ale jeszcze troszeczkę,muszę mieć spokojną głowę i więcej czasu.

Link to comment
Share on other sites

Dzięki Dorotko,jakoś musimy sobie radzić,na szczęście Sawania jest posłuszna,odwołana idzie na swoje legowisko ale nie jest zachwycona takim traktowaniem jej.Nie wiem czy pisałam,ponieważ mam głowę nabitą innymi sprawami.Moja wnusia wpadła do pokoju gdzie była Sawanka,pogłaskała ją po główce i pobiegła dalej - a ja zamarłam.Sawana stała nieruchomo,raczej musiała być zaskoczona,ponieważ dzieci mają zakaz podchodzenia i nie spodziewała się takiego ataku:lol:.Trzeba będzie jeszcze jej zachowanie wobec dzieci przetestować,w każdym razie wiadome,że boi się ich.

Link to comment
Share on other sites

Aniu na jednej z wystaw przyszła pokibicować nam moja kolezanka z chorą córką (porazenie mózgowe ), która nie znosi dotyku innych ludzi . Zapomniałam o tym i normalnie jak jej mamę wysciskałam i wycałowałam . Matka skamieniała a potem zszokowana zapytała jak ja to zrobiłąm bo córka nie zareagowała , może tylko oczy zrobiły jej sie większe . ani sie nie wzdrygnęła ani nie wytarła . Moze takie całkiem naturalne , spontaniczne zachowanie jest dobrym pomysłem ?

Link to comment
Share on other sites

Sawania pomalutku przyzwyczaiła się do kołnierza Mikusia,już tak nerwowo nie reaguje,od dwóch dni pokoje są normalnie otwarte.Na spacerach bardzo boi się dużych psów,piszczy.Jutro jedziemy do Legnicy. Miki będzie miał ściągnięte szwy i okaże się jaki jest stan oka.

Link to comment
Share on other sites

Dość poźno wróciliśmy z Lecznicy.Miki ma ściągnięte szwy tj,szew,który był w wężyku igielitowym aby nie drażnił oka.Naturalny opatrunek bardzo dobrze zadziałał,wrzód w postaci kalafiora wchłonął się,pozostało bielmo na oku,blizna i zaczerwienione jest całe oko.Jeżeli bielmo zejdzie to Miki będzie częściowo widział ale na to trzeba czasu.Raczej gałka oczna nie zaniknie.Dalej mamy zakraplać kroplami.W następną środę kontrola i wypalanie rzęs na drugim oku.Miki szczęśliwy,że nie musi już chodzić w kołnierzu,jeżeli by pocierał oczy o dywan to musi być założony kołnierz.Na razie nie wyciera się o chodniki.
W sprawie Sawany miałam dwa zapytania ale to są rodziny z dziećmi i szukają psa dla dzieci.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bogusik']Najwazniejsze,ze rokowania są jednak optymistyczne...:smile: Mocno trzymam kciuki za zdrowie Mikunia i ten jeden,ale właściwy domek dla Sawanki :kciuki::kciuki::kciuki:[/QUOTE]
I ja zaciskam kciuki za psiaki !:)

Link to comment
Share on other sites

No jest cisza,ponieważ nic się nie dzieje.Na Tablicy jest ponad 7 tyś.wyświetleń i 30 telefonów wyświetlonych.Teraz wyróżniłam Tablicę.Gdyby Sawana była w miarę normalnym psiakiem to by już dawno znalazła domek.Osiem lat przebywania w domu,który nie inwestował w naukę zachowania psa pozostawiło silnie zakodowane nawyki.Pomimo mojej pracy z Sawaną jej zachowanie nie jest do wyprostowania jedynie minimalnie się poprawiło.Jednak nie narzekam,Sawana jest bardzo za mną a to mi odpowiada i myślę,gdyby znalazła domek to by była bardzo kochana.Kończy się Cardisure i Amylan,muszę podejść do Lecznicy i kupić aby nie zabrakło Sawani.
W środę jedziemy do Lecznicy z Mikim na wypalenie rzęs i przy okazji oglądnięcie chorego oka.Oko nie wygląda najlepiej ale nie zanika.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rodzice']30 telefonów ? Odebrałam moze ze 4 - 5 . Skad taka ilość ?
Ja dzisiaj tez spedziłam parę meczacych godzin u weta . Sunia po zabiegu .
Trzymam kciuki za Mikusia[/QUOTE]
Ludzie mogą kliknąć na nr.tel. ale nie dzwonić.W każdym razie tak mam wyszczególnione.
O rany,a co się stało suni? Dlaczego po zabiegu,jakim? Pisz szybko,co się stało.
Jutro wizyta odwołana w Lecznicy,Pani dr dzwoniła,że musi pilnie wyjechać,zadzwoni i ustali termin następny.Nie chcemy do innej Pani dr być przyjęci tylko do Pani Ewy.

Link to comment
Share on other sites

nic powaznego ale jeździłam od weta do weta bo nie chcieli sie podjac wyrwania ząbków . Sunia była juz znieczulona , nieprzytomna , przygotowana do zabiegu kiedy musiałam ja przewozić do specjalisty bo wet nie był pewien które zeby sa mleczne a które stałe ( rosły parami sobie i nie wypadały ) . Pomimo wykonanego rtg nie dał rady rozpoznać . Tak wiec jechałam z nieprzytomnym psem kilkanascie kilometrów do psiego dentysty i tam spedziłam kilka godzin . W sumie dobrze sie stało bo zrobił nowe zdjecia i okazało sie ze młoda ma stan zapalny w kości szczęki od jeszcze innych zebów na które nikt do tej pory nie zwrócił uwagi . Ma szyte dziąsełka biedna ale juz czuje sie lepiej .

Link to comment
Share on other sites

Całe szczęście,że w porę problem został zauważony i mam nadzieję,że będzie teraz już dobrze.Wierzę w szybką pomoc bo to może uratować psiaka.Jestem myślami z Wami,oby się dziąsła zagoiły i nie paprało się.Dobra rada - zmieniać często wodę w miseczce aby była czysta i świeża.Sawania jak miała usuwanego ząbka i czyszczone zęby to w pierwszy dzień woda barwiła się krwią,zmieniałam wodę bardzo często i to m.in.pomogło zasklepić dziąsło.To nie są moje wymądrzenia tylko tak zalecił wet.
Miałam jedno zapytanie w sprawie adopcji Awy z Raciborza na maila,na razie jest cisza,jak odpowiedziałam.Odpowiedź była z kryteriami do jakiego domu może Sawania trafić.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rodzice']zapraszam serdecznie na nowy bazarek dla naszej Sawanki
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/251086-BIŻUTERIA-I-INNE-FAJNE-RZECZY-DO-28-02-2014-do-22-00[/URL][/QUOTE]
Bardzo dziękujemy.Byłam na bazarku,przepiękne rzeczy.W piątek mam odebrać Amylan,Cardisure już mam.Paragon będzie wystawiony w piątek,wstawię go na wątek.Bardzo tęsknimy za wiosną bo wraz z wiosną budzi się życie.Sawania chętniej zagląda przez drzwi,stoi i obserwuje,chyba też tęskni za ciepłem i słoneczkiem.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...