Majkowska Posted August 12, 2013 Author Posted August 12, 2013 [quote name='natija'] powiedz tacie,ze chcesz sama pocwiczyc na maszynie ;)[/QUOTE] i zostanę krawcową ;D W sumie fajnie tak sobie szyć. Dawniej dziergałam na drutach, trochę szydełkowałam, nawet mi to szło. Wyplatałam różne rzeczy z muliny, umiałam zrobić jakieś ozdoby z niczego... A teraz... noooga totalna. Quote
AMIGA Posted August 13, 2013 Posted August 13, 2013 A ja własnie na spacerach z synem w wózku wydziergałam najwięcej gobelinów. No ale ja wtedy nie mialam takiego Waldusia, z którym trzeba tyle latać :-) A zdjęcia są jak zwykle suuuuperowe Quote
natija Posted August 13, 2013 Posted August 13, 2013 no i bedziesz obroze szyc:)na dogo znajdzie sie duzo chetnych:cool3: Quote
kropi124 Posted August 13, 2013 Posted August 13, 2013 Dzień Dobry! :bye: To kiedy kolejki po obroże otwierasz?:razz: Quote
Majkowska Posted August 13, 2013 Author Posted August 13, 2013 Dzieńdobry :) Rozmawiam dzisiaj z tatą... ja: "tatoooo, a czy tobie ta maszyna do szycia co macie w domu jest potrzebna?" T: " noo czasem coś na niej szyję, a co?" ja: " a nic, bo chciałabym żebyś mi ją pożyczył..." T : " a po co ci? j: " aaaa bo bym sobie chciała coś poprzeszywać jakieś ubrania czy coś....." T: kto?! Ty?! Ubrania? Pewnie psu coś chcesz szyć... j : " nieeee, chciałam sobie coś poprostu przeszyć, zmniejszyć...." T: " No, w sam raz. Pewnie mu obroże będziesz robić..." :-o Czytał wątek czy jak?:evil_lol: Quote
Sonka95 Posted August 13, 2013 Posted August 13, 2013 [quote name='Majkowska']Dzieńdobry :) Rozmawiam dzisiaj z tatą... ja: "tatoooo, a czy tobie ta maszyna do szycia co macie w domu jest potrzebna?" T: " noo czasem coś na niej szyję, a co?" ja: " a nic, bo chciałabym żebyś mi ją pożyczył..." T : " a po co ci? j: " aaaa bo bym sobie chciała coś poprzeszywać jakieś ubrania czy coś....." T: kto?! Ty?! Ubrania? Pewnie psu coś chcesz szyć... j : " nieeee, chciałam sobie coś poprostu przeszyć, zmniejszyć...." T: " No, w sam raz. Pewnie mu obroże będziesz robić..." :-o Czytał wątek czy jak?:evil_lol:[/QUOTE] hahahahaha może cie podczytuje a ty nawet o tym nie wiesz :evil_lol: Quote
Onomato-Peja Posted August 13, 2013 Posted August 13, 2013 Jestem wielką fanką opowieści o psie ekologu. :lol: A co do obroży... ;) [URL]http://www.pawsitivedog.pl/pl/c/Obroze/1[/URL] [URL]http://www.superdog.sklepna5.pl/kat/1/obroze.html[/URL] [URL]http://kudlatyart.blogspot.com/[/URL] - oni mają świetne pawie oczka... Chyba sama zamówię, bo nie wytrzymam. :D Jest też dogstyle, sa na dogo, działają i na allegro, uszyją obrożę od początku do końca jak tylko sobie zechcesz [URL]http://allegro.pl/sklep/22651556_dogstyle[/URL] Na dogo możesz skontaktować się z Martą - Marta_Ares Quote
natija Posted August 13, 2013 Posted August 13, 2013 pewnie TZ sie wygadal:evil_lol: a mi sie podobaja te plecione,ciekawe czy dla apatora trudne do zrobienia:roll: Quote
Onomato-Peja Posted August 13, 2013 Posted August 13, 2013 Majkowska, a orientujesz się może gdzie w Krk dostanę jakoś niedrogo nocleg na 4dni? Jakiś motel albo pokój do wynajęcia, chciałabym z Krasnalem przyjechać na koncert i trochę pozwiedzać. :) Quote
Majkowska Posted August 14, 2013 Author Posted August 14, 2013 Witamy :) Oto i jesteśmy na wsi :) Pogoda fajna, słoneczko świeci, wiaterek lekki wieje... Waldek biega jak opętany, a to z dyskiem, a to z patykiem, a to z maskotką... Czasem też znika, a potem wraca z umorusaną mordą błotem... Własnie przed chwilą moja mama zwraca się do niego czułym głosem " chodź Adolfik* pójdziemy sobie pozbierać jagódek", ledwie wyszli, a słyszę huk i wrzask... za chwilę słyszę płaczliwy głos mojej mamy " aaaa moja noga,chyba sobie nogę zwichnęłam, cholera, takie dziury pokopał że się można połamać..." Nasza Waldunia :loveu: * Adolfik to jego kolejne imię, którym ochrzciła go moja mama. Chyba cięzko jej zapamięta Aldo, albo Waldek ;) Quote
Paulina_mickey Posted August 14, 2013 Posted August 14, 2013 [url]https://lh4.googleusercontent.com/-RBYg0Mweoxc/UgkkTPqa-6I/AAAAAAAAMGE/CL2SWLgLkwI/s512/kombinacja.jpg[/url] ma chłopak ambicje, nie ma co :evil_lol: Apropos zapamiętywania imion, to moja babcia nie może czasem sobie przypomnieć, że Frania to Frania i woła na nią Karolinka :roflt: Quote
Majkowska Posted August 14, 2013 Author Posted August 14, 2013 [quote name='Onomato-Peja']Majkowska, a orientujesz się może gdzie w Krk dostanę jakoś niedrogo nocleg na 4dni? Jakiś motel albo pokój do wynajęcia, chciałabym z Krasnalem przyjechać na koncert i trochę pozwiedzać. :)[/QUOTE] kurcze, niebardzo. Nic mi w tej chwili nie przychodzi. pamiętam że kiedyś jedna dziewczyna przyjeżdzała z psem na ul brogi do takiego malutkiego hoteliku i bardzo sobie chwaliła, ale nie wiem czy to dalej funkcjonuje. A kiedy będziesz w Krk? Dzięki za linki do obroży, poprzeglądam, choć coraz bardziej jestem napalona na uszycie. I pewnie maszynę jakoś zdobędę ;)b Quote
Majkowska Posted August 14, 2013 Author Posted August 14, 2013 Witamy witamy :) Minął nam wspaniały dzień :) Własnie szykujemy się do spania, choć nie wiem jak zaśniemy, bo znów mój ulubiony punkt wieczoru - pieski od sąsiada ujadają jak opętane. Wkurzają mnie ale z drugiej strony jest mi ich strasznie szkoda... Nie wiem po co im te pieski , siedzą zamknięte w malutkim ogródeczku i szczekają całymi nocami... Jeszcze dziś odwiedziła nas sąsiadka i opowiadała że oni wyjechali już po raz koleny na zagraniczne wakacje i zostawili te pieski w ogródku same. Wprawdzie ją poprosili o to żeby ich doglądała ale nie dali jej żadnego klucza... Brama wysoka a pieski malutkie (ala pekińczyki) , upał jak cholera, wody nie mają, jedzenia nie mają... Shock... Dla odmiany ich domowa maltaneczka (też ujadająca wściekle) pojechała z nimi na wakacje, bo przecież takiej ślicznej psinki nie zostawią.. Ciekawe gdzie by ja zostawili skoro mieszka tylko w domu... Najgorsze jest to że się przez te pieski robi błedne koło, one ujadają, Waldek odpowiada raz na jakiś czas, dziecko się budzi, ja się budzę... Pójdę tam chyba i im te pieski podiwanię... Akurat będzie moja mama miała :P Dziś mamuśka mnie zaskoczyła... Ona naprawdę coraz poważniej gada o tym piesku. Dziś znów rzuciła zdanie " jak wygram w totka to sobie wezmę jakiegoś małego kundelka żebym miała kogo przytulać i do kogo mówić... będziemy sobie spacerować, chodzić na wycieczki..." :] Spojrzała przy tym wymownie na mojego tatę jakby conajmniej pytała o zgodę na rozwód ;D Ale mnie się to zaczyna podobać... Po cichu podpytuję, a jakiego by tego pieska chciała, a w jakim wieku , a pieska czy suczkę... ;) Choć wiem że są małe szanse to fajnie by było. Może gdyby nie tata i "jego" koty... A dziś to mamuśka znów po raz kolejny chciała mi spieniężyć Sralniczka:mad: Na szczęście chyba go nikt nie chce. Zresztą się nie dziwię, zasmradza dom jak skunks... Znów odezwały jej się nerki, jak weszłam do pokoju kociego to uderzyl mnie taki fetor że aż mi się odechciało je przytulać. Złapałam tylko Nunkę i wyszłam. A co do Inusi to wkońcu zobaczyłam jej "ranę". Jestem w szoku że się tak to pięknie zagoiło! Nie ma śladu! Faktycznie rozumiem wetkę że sama była zdziwiona. Spodziewałam sie że zostanie jej tam wielka blizna, że sierść nigdy nie zarośnie, że będzie to ją szpecić... A tu pięknie wszystko , sierść widać żde jest trochęe inna, skóra trochę zrosnieta zgrubieniami, krzywo, ale podejrzewam że sierść zarośnie i nic nie będzie widać. Jak sie uda zrobię jej zdjęcie, ale dziś jej cały dzień nie widziałam bo wlazła gdzieś i tam siedziała do samego wieczora. Mam kilka fotek, ale coś mi cięzko idzie dogadanie się z tym laptopem... Będe próbować, może się uda... Quote
kropi124 Posted August 14, 2013 Posted August 14, 2013 To niech Mamuska przygarnie psiaka jak najszybciej nie będzie się nudziła na wsi :P Quote
Majkowska Posted August 14, 2013 Author Posted August 14, 2013 Kiiiciaaa :loveu: Przecież ona jest taka milusia :) [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-q2HUaQ5wBMA/UgviRpZWiJI/AAAAAAAAMIM/cDtggNbaFKo/s576/Obraz_2013_08_13%20041.jpg[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-MFOkf10rBLI/UgvhOln-8dI/AAAAAAAAMHg/M9cS8MtxAL0/s512/Obraz_2013_08_13%2520020.jpg[/IMG] i to za co mój tata kocha Waldka najbardziej ;) [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-9J0vuhJw7kQ/UgvqjE11KYI/AAAAAAAAMIo/rJSZ32Uq5eU/s576/Obraz_2013_08_13%20049.jpg[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-ZtKP8VJD3rA/UgvrAlRYfAI/AAAAAAAAMI0/X06hov4kfZk/s576/Obraz_2013_08_13%20058.jpg[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-LWZOjArlwjY/UgvhkdsunmI/AAAAAAAAMHs/q8lJ2bSJpLo/s512/Obraz_2013_08_13%2520026.jpg[/IMG] Quote
kropi124 Posted August 14, 2013 Posted August 14, 2013 [quote name='Majkowska']Kiiiciaaa :loveu: Przecież ona jest taka milusia :) [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-q2HUaQ5wBMA/UgviRpZWiJI/AAAAAAAAMIM/cDtggNbaFKo/s576/Obraz_2013_08_13 041.jpg[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-MFOkf10rBLI/UgvhOln-8dI/AAAAAAAAMHg/M9cS8MtxAL0/s512/Obraz_2013_08_13 020.jpg[/IMG] i to za co mój tata kocha Waldka najbardziej ;) [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-9J0vuhJw7kQ/UgvqjE11KYI/AAAAAAAAMIo/rJSZ32Uq5eU/s576/Obraz_2013_08_13 049.jpg[/IMG] [/QUOTE] Kicia i owszem :razz::) Taki z niej śliczny rudziaczek:) To Waldka podobna:evil_lol: Waldek to nowe dziury robi na roślinki?? My już lecimy i życzymy Miłych Snów :) Dobranoc. Quote
Alise Posted August 15, 2013 Posted August 15, 2013 Słodziak :) Ciekawi mnie ile godzin dziennie wymaga spacerów i zabawy taki pies? Quote
Gusiaczek Posted August 15, 2013 Posted August 15, 2013 O matulu, jaki Słodziak :) [URL="https://lh6.googleusercontent.com/-ZtKP8VJD3rA/UgvrAlRYfAI/AAAAAAAAMI0/X06hov4kfZk/s576/Obraz_2013_08_13%20058.jpg"]https://lh6.googleusercontent.com/-ZtKP8VJD3rA/UgvrAlRYfAI/AAAAAAAAMI0/X06hov4kfZk/s576/Obraz_2013_08_13%20058.jpg[/URL] Quote
Majkowska Posted August 15, 2013 Author Posted August 15, 2013 [quote name='Alise']Słodziak :) Ciekawi mnie ile godzin dziennie wymaga spacerów i zabawy taki pies?[/QUOTE] Teraz to mu nikt nie liczy jak jest na wsi, goni cały dzień od rana do wieczora. Wczoraj to bym go omal nie zapomniała zabrać na noc do domu :D już zasypiałam i nagle uświadomiłam sobie że nie ma psa. Nic by sie nie stało, pewnie by sobie znalazł na działce jakieś pasjonujące zajęcie, wykopał dziurę na pół kilkometra i dopiero rano bym go wpuściła,ale bym niespokojna była że moją sierotę zostawiłam samą ;) Tutaj jest o tyle fajnie że może sobie biegać cały dzień po działce ( jest to fajne, ale w samym ogrodzie się rzecz jasna nudzi) no i przede wszytskim można wyjść z kawą i w piżamie, otworzyć bramę i puścić psa żeby się przeleciał. Chodzimy też do lasu mpo kilka razy dziennie. Szkoda że w pola iśc nie możemy - mamy kawałek żeby dojść na skraj wsi , a bobinki samej na tyle zostawić nie chcę. .... Dzisiaj dzień jeszcze piękniejszy. Opalamy się : [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-ANkf2tbJ-7k/UgyiaThA2PI/AAAAAAAAMJ0/PtgNZp04qIo/s512/plecki.jpg[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-XmsLIKqJVsg/UgyiV6naZfI/AAAAAAAAMJs/ZHHHIHFfgHY/s500/kiciasia.jpg[/IMG] Już wiem czemu kicia tak lubi spać na pleckach. Bo nie jest w stanie położyć się na brzuchu/boku... :roll: Nagadałam znów mojemu tacie że jest tak obrzydliwie gruba że aż przykro jej robić zdjęcia, to się nadąsał... I uśmiałam się z niego,bo faktycznie zrobił tak jak pani wet kazała - daje porcję dla Inki do "domku" z kartonu z dziurką przez którą tylko Inka da radę przejść. Tyle że kici daje wtedy oddzielnie i wynagradza jej dokładkami...:lol: Córeczka tatusia :loveu: [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-Gy9GzXZwT0Q/UgykBGEorrI/AAAAAAAAMKY/WFjr6-d9BBs/s512/sernik.jpg[/IMG] Niektórzy z naszego stada też polują. ( już za polowanie na koty został przez kicię pouczony, w dodatku ode mnie też dostał reprymendę, bo podsłuchałam jak warczał na kicię, a potem myślał że jak ucieknie z piskiem to mu się wszystko wybaczy...) [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-jQnevyepuxQ/UgyieUVgegI/AAAAAAAAMJ8/_VpeIChpojM/s576/point.jpg[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-FgGRZ8GJg1s/UgyinPe0vII/AAAAAAAAMKE/4G1j9LWMwqY/s576/pointeru.jpg[/IMG] Waldkowi generalnie się już odbija pobyt na wsi na sylwetce. Nie ma czasu jeść... Quote
Whisky1 Posted August 15, 2013 Posted August 15, 2013 Piękne te Twoje zwierzaki:) O ile na miesiąc Twój portfel jest pustszy przez Waldzia? Chodzi mi o wydatki takie bieżące/miesięczne, nie wet w razie wypadku, tylko takie codzienne przyziemne koszty? Quote
Majkowska Posted August 15, 2013 Author Posted August 15, 2013 [quote name='Whisky1']Piękne te Twoje zwierzaki:) O ile na miesiąc Twój portfel jest pustszy przez Waldzia? Chodzi mi o wydatki takie bieżące/miesięczne, nie wet w razie wypadku, tylko takie codzienne przyziemne koszty?[/QUOTE] Nie liczę mu, bo pewnie gdybym policzyła to bym odnalazła odpowiedz gdzie znika moja cała wypłata ;) Myślę że koszty utrzymania Waldka są takie same jak każdego innego psa - czyli koszt karmy ( kupuję worki 20kg ), jakiś przysmak, jakieś mięso, ryż, marchewka... Do tego wszystkie standardowe koszty typu weterynarz- szczepienia odrobaczanie itd, akcesoria ( kupuję ich za dużo ) , czasen wystawa lub jakieś szkolenie. Teraz to już pikuś, największd wydatki były na początku - najpierw za pieska zapłacić, potem wyrobić mu dokumenty, załatwić paszporty, kupić niezbędne akcesoria itd... Quote
zmierzchnica Posted August 15, 2013 Posted August 15, 2013 Waldek jest cudny, ma piękny uśmiech :loveu: Pyszczek mu się cały śmieje. Kotka faktycznie ma rozmiar xxl chyba, a to dla kociastych niedobrze... Może nastrasz tatę, że kotce ten tłuszcz na serce siądzie i będzie miał po zwierzaku? Ale ma umaszczenie śliczne :p Co do piesków sąsiada, ja bym na waszym miejscu to zgłosiła do TOZu. Nie może być tak, że zwierzęta zostają w ogrodzie bez opieki, nawet jeżeli właściciele powiedzieli sąsiadce, że ma "doglądać" psy. Miałam jako wolontariuszka TOZu masę takich interwencji, że właściciel do roboty do Niemiec/Holandii wyjechał i pies czy psy zostały. Zwykle kończy się to odebraniem zwierząt, szukaniem nowych domów. Czasem ostrą reprymendą dla właścicieli, groźbą zaangażowania policji - zwykle warunki psów się po tym polepszają. Nie ma nic gorszego niż postawa: "nie mój pies, nie mój problem" albo "nie będę sąsiadowi świństwa robić", bo on robi świństwo psom i jeśli nie zobaczy, że za to są konsekwencje, to będzie dalej zwierzęta krzywdził. Do TOZu można choćby maila czy smsa wysłać z adresem i prośbą o interwencję. Tylko trzeba poszukać oddział krakowski, a wiem, że jest taki. [URL]https://lh6.googleusercontent.com/-jQnevyepuxQ/UgyieUVgegI/AAAAAAAAMJ8/_VpeIChpojM/s576/point.jpg[/URL] Piękna stójka ;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.