Jump to content
Dogomania

Jak oduczyc psa szczekania na gości??


Matt

Recommended Posts

Dopiero od pewnego czasu postanowiła 'wykorzenić' szczekanie,

co nie jest sprawą łatwą, gdy pies został źle ułożony.

Przepraszam Zaba14, ale takie jest moje zdanie. :roll:

Evelina, nie masz co zaby14 przepraszać, ona Mikiego nie miała od szczeniaka, tylko odziedziczyła po sąsiadach.

Dokładnie Miki trafił do mnie gdy miał 4 lata ja sama wtedy miałam z 7-8 lat więc od takiego dziecka nie ma co wymagać...

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 58
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Dokładnie Miki trafił do mnie gdy miał 4 lata ja sama wtedy miałam z 7-8 lat więc od takiego dziecka nie ma co wymagać...
Zaba14, pamietalam, ze Miki trafil do ciebie gdy bylas dzieckiem wiec nie robie ci wyrzutow, ze zle go wychowalas, nawet z gory przeprosilam za ewentualne przykrosci :roll: :D .

Podalam twoj przyklad, zeby Jakarande podniesc na duchu.:D

Musze przyznac, ze szczerze ci wspolczuje problemu.

Gdyby mnie trafil sie taki egzemplarz nie wahalabym sie zakleic mu pychola plastrem :oops:.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 years later...
  • 4 months later...

Mój pies szczeka na ludzi którzy do nas przychodzą STRASZNIE !
To pies który ma bardzo silnie rozwinięty instynkt terytorialny i po kilku minutach przywłaszcza sobie nie swój ogród mimo że są w nim psy-gospodarze. Najczęściej kończy się to krótką sprzeczką, czasami dochodzi do małej bójki.
Kiedy ktoś do nas przychodzi pies jest okropnie nakręcony. Szczeka, skacze - czytałam, że taki pies prędzej czy później ugryzie gościa :angryy::angryy:
Sprawa jest o tyle prosta co i trudna. Fredek co prawda posłucha i np. usiądzie na komendę (nawet bez nagrody) ale kiedyś tego psa z komendy trzeba zwolnić. Nie jest nauczony pozostawać w pozycji siad dłużej niż kilka minut, a goście przychodzą czasem na 2h. Kiedy psa zwolnię z komendy od początku zaczyna koncert !!! Kończy dopiero kiedy obwącha 'obcego', na razie nie podszczypuje, ani nie gryzie - ale obawiam się że to się z czasem pojawi.
Ne zamykam go w innym pomieszczeniu bo; po pierwsze daje to taki sam efekt jak np. siad , po drugie; nie chce żeby przychodzenie gości skojarzył źle ( a wykonanie komendy jest przyjemne bo często następuje nagroda) i był bardziej agresywny.

Po 10 min szczekania na ogól jest spokój do końca. Jeśli jednak zaczepia gości dostaje konga i jest spokój.
Czy dobrze postępuję ??

------
ze spryskiwaczem nie działa - pies jest jeszcze bardziej nakręcony :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

moja Aniołka szczeka niemal na każdego... zaakceptowała tylko mnie, moich rodziców, dwoje przyjaciół i (siłą rzeczy, bo z nami mieszka) narzeczonego. :angryy::angryy::angryy: a tak to kto nie przyjdzie, jest witany szczekaniem, bo Andzia jest zazdrosna o mamusię. ale zauważyłam, że im dłużej i częściej z kimś ze znajomych przebywa (wyrzucanie do innego pomieszczenia to nonsens, bo z niego szczeka, póki nie zachrypnie), tym bardziej się z\ tą osobą oswaja. może to jest metoda?

Link to comment
Share on other sites

  • 2 years later...

Mam ten sam problem :cry::cry: Mój 5letni psiur strasznie obszczekuje gości, jak wchodzą do domu to rzuca się do drzwi i nawet do nich podskakuje. Co prawda jeszcze nikogo nie ugryzł ale jest to nieprzyjemne zarówno dla nich jak i dla mnie...Kiedyś chyba było lepiej, bo więcej ludzi mnie odwiedzało. Teraz jest to koszmar, nawet jak goście wejdą to ich obserwuje i obwarkuje często. Nie wiem co z tym zrobić bo od gości smakołyków nie weźmie...Pomóżcie plis!

Link to comment
Share on other sites

Moja Rosa kiedyś była taka sama. U niektórych psów jest to na podłożu nerwowym i lękowym. Najpierw poćwicz to. Gdy ktoś zapuka, zapewne pies rzuci się do drzwi i zacznie ujadać. Wtedy zawołaj go, żeby nie był za blisko. Musi mieć dobrze wyćwiczoną komendę "do mnie". Za to nagradzasz i każesz zostać (lub prosisz znajomą osobę, by otworzyła drzwi a w tym czasie cały czas dajesz psu smakołyki). Otwierasz drzwi, pies zapewnie wstanie, więc zamykasz drzwi i każesz mu usiąść. Staraj się jasno pokazywać, co oczekujesz. Mów stanowczo, ale łagodnie, pokazuj ciałem, gdzie pies ma być.
W końcu pies zrozumie, że ma zostać. Otwierasz drzwi i idziesz do psa. Dajesz mu smakołyki- pies z pełną gębą nie zaszczeka :) Dodatkowo nagradzasz zachowanie.
Być może w pewnym momencie psu coś odbije i zacznie szczekać- wtedy ignoruj go. Zupełnie nie zwracaj uwagi i nagródź, gdy się uciszy.
Przyjmowanie jedzenia od nieznajomych to trudniejsze, zakładam, że masz psa lękliwego, ale stopniowo można do tego dojść.

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...
  • 4 weeks later...

Korlat szczeka na obcych od zawsze. Po kortarzu moga chodzic sasiedzi i dzieci. Obcy dorosły + szczekanie. Nie jakieś straszne, ale da znać.
Niestety na domofon awantura jest juz poważna. Nie jest o częste, sąsiedzi w ogóle nie narzekają, wręcz chwala, ze jest cicha. Ale planuję przeprowadzkę do Norwegii, a tam ponoć ludzie bywaja strasznie upierdliwi. Dlateg oduczam. Komendą jest "ćśśśś" - samo w sobie ciche, a za nie szczekanie sa nagrody. Jeszcze nie jest idealnie, ale działa.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...