Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Tak, tak, zdaje sobie z tego sprawe, nie ma nic gorszego jak wyjacy pies w blokach :angryy: To jest chyba to o czym mowil tej facet tz. ze nie zostaje sam w domu, dlatego do kojca poszedl.
Ja juz staram sie wychodzic z Felixem, za chwile wracac, znowu wychodzic, znowu wracac ... jak TZ bedzie w domu, to pojda sobie gdzies z Felixem a ja zaczne sie krecic w te i spowrotem, raz dluzej mnie nie bedzie, raz krocej ... mam nadzieje, ze chwyci - tyle, ze to nigdy nie jest tak szybko.

Posted

Tak, jutro o 10.oo - moj TZ przyjechal wczesniej, bo jego maskotce trzeba towarzyszyc :crazyeye: Maly myslalam, ze krecka dostanie jak go zobaczyl. I skakal i przysiadal o tancach na okolo nie wspomne - dom wariatow normalnie :evil_lol:

Posted

oo to super, ze chłopak się tak rozkręcił!! wygląda ze jogo psycha wychodzi na prostą... :)
edit. Ty powiedziałaś TZ-towi ze zostawiasz sobie Felixa... a czy twój TZ tez moze powiedziec ze chce Oskara? w końcu to jego pupil...:razz:

Posted

[quote name='Pink']Tak, tak, zdaje sobie z tego sprawe, nie ma nic gorszego jak wyjacy pies w blokach :angryy: To jest chyba to o czym mowil tej facet tz. ze nie zostaje sam w domu, dlatego do kojca poszedl.
Ja juz staram sie wychodzic z Felixem, za chwile wracac, znowu wychodzic, znowu wracac ... jak TZ bedzie w domu, to pojda sobie gdzies z Felixem a ja zaczne sie krecic w te i spowrotem, raz dluzej mnie nie bedzie, raz krocej ... mam nadzieje, ze chwyci - tyle, ze to nigdy nie jest tak szybko.[/QUOTE]


lepiej jeśli Ty wyjdziesz z Oskarem a w tym czasie TZ pojdzie sobie z Felixem,Ty wrócisz z Oskarem i go zostawisz; gdy Felix wychodzi a Oskar zostaje,to naturalne,że płacze

Posted

[quote name='ania0112']oo to super, ze chłopak się tak rozkręcił!! wygląda ze jogo psycha wychodzi na prostą... :)
edit. [B]Ty powiedziałaś TZ-towi ze zostawiasz sobie Felixa... a czy twój TZ tez moze powiedziec ze chce Oskara? w końcu to jego pupil...:razz:[/B][/QUOTE]

hehehehehehhehe :evil_lol:

Posted

Aniu chlopak sie od poczatku do TZ-ta garnal - dlatego rozmawialysmy o tym, ze chyba facet w domu byl lepszy od kobialki :evil_lol: a co do mozliwosci powiedzenia czegos o psie, to mozliwosc zawsze jest hihi tyle, ze TZ tego nie zrobi. Wszystko co dzieje sie w domu, to moja broszka - no ale tak jest w zwiazkach weekendowych. TZ nie moze decydowac o tym co dzieje sie w domu, jak przyjezdza tylko na weekendy a to ja reszte czasu "ciagne ten wozek"
WZ, wszystko bedziemy probowac - tak, siak i jeszcze inaczej. Ja wiem, ze duzo da sie zrobic z psiakiem, tylko czasu potrzeba - a ze, moja konsekwencja i cierpliwosc sa nieograniczone, to kiedys - wczesniej czy pozniej musi zaskoczyc.
Saththa - co sie tak smiejesz he?
Anka - tak myslisz? :eviltong:

Malego odwiezlismy, Felix zaszczepiony, obejrzany, w poniedzialek sciaganie szwow.
Chlopaki maja wirusowe zapalenie spojowek i antybiotyk kazdy bedzie dostawal w kroplach.

Posted

No pewnie, że tak myślę :) - jak wyjdziesz z domku to mają siebie nawzajem. Zresztą Oskar okazuje, że Felix musi być razem z nim :)
Z tych schronów to niestety różne choroby przynoszą psiaczki :)
Czekamy i trzymamy kciukasy :)

Posted

a ja myślałam,że napiszesz, ze Oskar już po...
Oj teraz chyba wszytskie psy mają coś z oczami... jakaś infekcja sie szerzy...:shake:
Ja tam nie wiedziałam jaki masz związek czy weekendowy czy nie - ale tak się zastanawiałam czy TZ powie, ze chce mieć pupila czy nie.. :) No trudno to trzeba będzie szukać chłopakowi domku :) a Anka ma racje - dwa się lepiej chowają... a dwa + tymczasik to już rewelacja :evil_lol:

Posted

wz musisz ćwiczyć siłę perswazji :)
Moja Inka też była zosia samosia... malawaszka moze potwierdzic ze adoptujac Brokata moja mama najbardziej sie bała, że Inka nie zaakaceptuje i będzie fochy stroiła.. a tu proszę.. teraz przygarnie wszytskie byle by jej się nie stawiały :)

I pomimo, że potrafi mruknąć gdy Brokat jej dotyka to kocha g bardzo i on jest jej obrońcą na wieczornych spacerach i kolega którego można opiep... tak se o :)

Posted (edited)

Infekcje przywlokl Felix, bo on mial strasznie zaropiale oczy od poczatku - mial sprawdzone kanaliki w narkozie i dostal antybiotyk w zastrzyku ale przelazlo na malego, to teraz bedziemy kropic oba.
Mala "panika" juz w domu - oczywiscie jest biedny piszczak i trzeba na raczkach w kolderce trzymac, bo piesiowi zimno.

I moze mam cos z glowaalbo nie mam jej wcale na przedwiosniu, moze czyms mnie ktos odurzyl, ze sie nie kontroluje, moze stracilam do cna przezornosc zachowawcza ale oglaszam wszem i wobec, ze TZ zamowil wlasnie drugi box do auta :eviltong:
Co by znaczylo [COLOR=#000000]- [B]Oskar ma dom!!!

[/B]przegielo mnie calkowicie i powinnam sie leczyc :oops:[/COLOR] po kiego grzyba zerkalam na ta dogomanie, moglam w spokoju duszy wychodzic ze schroniskowymi w Legnicy i chociaz czysto w domu bym miala :evil_lol:
ps macie na mnie zly wplyw - nie mowiac o wplywie TZ-ta na mnie wrrr
ps2 marako, chyba sie nie gniewasz? :cool3:

Edited by Pink
Posted

Waszku, tylko nie mow, ze powinnam wszystkie kolory pozbierac :evil_lol:
No nie moglam patrzec, jak ten maly z miloscia w oczach wlepia sie w TZ-ta, ktory wpakowal go sobie na rece i nosil, bo ja musialam do apteki po kropelki skoczyc.

Posted

a powinnaś :lol:


VOILA!!!! :bigcool::grins::Cool!::knajpa: dziś wieczorem wypiję Wasze zdrówko!!! OGROMNIE się cieszę!!!!!! Pink dla Ciebie i małża :Rose:
[URL=http://img571.imageshack.us/i/wodzisawlski1001.jpg/][IMG]http://img571.imageshack.us/img571/2285/wodzisawlski1001.jpg[/IMG][/URL]

Posted

hahahahhaha :cool1: chyba zostane wróżką :D

To gratulacje za powiekszenie rodziny!
Felix, Oskar dobra robota!:multi:
:multi::megagrin::megagrin::bigcool::bigcool::bigcool::bigcool::sweetCyb::sweetCyb::sweetCyb::Cool!::Cool!::Cool!:

ps. 1 No zdecydowanie powinnaś wszytskie kolorki pozbierać, chociaż na dt :)
ps. 2 malawaszka jaka małża jak on przeciez nie jest zimnokrwisty i zlitował się nad Oskarkiem :lol:

Posted

Wycmokaj małego biednego tatuśsynka w ten jego długi kochny pycholek ode mnie. A Felixowi przybij piątkę zamiast cmokania.

Ja sobie nie wyobrażam życia pod dachem z tylko jednym psiurem. (a jeszcze 10 lat temu nie miałam żadnego i byłam kociarą!). Ich wzajemne relacje dają nową jakość, inną od satysfakcji z wpatrzenia psa w Pana/Pańcię (co też jest piękne i nadal funkcjonuje). Nie będzie nudno, zapewniam. U mnie w porywach było rok temu 7 przez jakieś 3 miesiące!

Posted

hahahahhahahahah ale Genialne :) Bożesz jak Fajnie :loveu::) Super super super :bigcool:



[quote name='Aśka Belkowska']Ci zazdroszcze.:angryy: Mnie się marzy taka Idefixówna, do mojego potworka.[/QUOTE]

A była była na fb malawaszka pokazywała :razz:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...