Jump to content
Dogomania

pies na balkonie ?


BlackSheWolf

Recommended Posts

[quote name='Cambel']
Kiedyś też widziałam taką sytuację na pobliskim osiedlu..
Pies natomiast nie przebywal stale na balkonie, lecz najwyraźniej był tak karany...Kiedy tamtędy szłam, zobaczyłam jak został dosłownie wypchnięty na balkon...Na szczęscie w drodze powrotnej już o nie było..Dziwne ludzie mają metody karania..[/quote]
Wiesz...to mogło tylko tak wyglądać...
Mamy jeden pokój. Jak ktoś przychodzi to muszę trzymać psa, zamknąć w łazience lub na balkonie, bo ona strasznie szczeka i chce od razu biec do tego, kto przyszedł. Ona się tak cieszy, ale wszyscy się jej boją :shake: Czasami przychodzą sprawdzać kominy albo liczniki i wtedy muszę ją zamknąć na balkonie :lol: To wcale nie jest kara...

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 119
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

trzeba tam iść i stanowczo zażądać usunięcia psa z balkonu !
to niezgodne z prawem 1
może potrzeba psychologa i mediacji aby ci ludzie zdali sobie sprawę z tego co robią zwierzęciu.
bardzo proszę na pw : o numer interwencji w straży miejskiej i dokładny adres a także numer telefonu do osoby przejętej lozem zwierzęcia

Link to comment
Share on other sites

Motylkukochany!
możesz dzwonić do ochrony środowiska - może i ochronią ale .........balkon
tu powinna podjąć interwencje już straż miejska !
w tej sytuacji może jedynie pomóc straż dla zwierząt
tylko oni !
a ty pomyśl co dalej z tym psem zrobić, może znajdziesz DT ?
jeżeli pies jest przerażony to potrzebna mu pomoc ! i dużo miłości

Link to comment
Share on other sites

u mojej babci sasiedzi przymaja goldena na balkonie tylko, ze on tam siedzi od rana do nocy!:placz: nigdy go do domu nie wpuszczaja, on sie tam zalatwia, caly jest umazany w sikach i wiecie czym...a oni zamiast tego biednego goldenka umyc to ona go calego obstrzygli na lyso:placz: ci ludzi nie maja serca!!!:-(

Link to comment
Share on other sites

jutro moja mama dzowni do ochrony srodowiska... nie powiem bo ten pies jest karmiony ale oprocz tego nic! :( jest sam caly dzien.... a jak byla burza to tak sie bal ze myslalam ze wyskoczy z balkonu... ale po 15 minutach wzieli go do domu... maja szczescie :[ a nawet nikt go nie poglaszcze... eh... a wlasnie nie wiem co pozniej z tym psiakiem... bo nie wiem czyto pies czy suczka bo nie widac... ale moze bym go wziela do sibie na pare dni.. o ile wogole go im odbiora... bo nie wiem czy maja prawo...

Link to comment
Share on other sites

Wrocilam z pracy w Hiszpanii, gdzie przez pare dni dziala sie podobna sytuacja. Panstwo przyjechali, psa na balkon (chociaz tylko na noce) i zadowoleni. A piesek mimo goraca (nie wspominajac o nagrzanych plytkach, ktorymi wylozony byl balkon, bo przez caly dzien tylko upal!), siedzial przed drzwiami i rozpaczlwie plakal.
Na szczescie po dwoch miesiacach moich szczerych prosb o zajecie sie psem w nocy, panstwo zdecydowali oddac psiaka i mam teraz tylko nadzieje, ze zyje mu sie zdecydowanie lepiej. Okropnosc :shake: :shake: :shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='serek']ciekawe jak gdyby takich ludzi trzymac na balkonie to co by mowili:-([/quote]


Oj dokładnie...Niech Ci ludzie postawią się najpierw w swojej sytuacji, siedząc cały czas na balkonie we własnych odchodach, samotnie...I jeszcze bez możliwości, że ktoś zrozumie, co mówisz...:roll:

Ciekawe, czy wtedy znęcali by się w taki sposób nad zwierzętami..

Link to comment
Share on other sites

hmmm... sytuacja nieciekawa, trudno powiedzieć co zadziała. tak jak ktoś wcześniej wspominał, jeśli nie zadziałała SM, to moze warto by TOZ, czy policję dla zwierząt wezwać? bo to jest przecież znęcanie się nad zwierzęciem, szczególnie jesli pies nie ma schronienia przed słońcem oraz innymi warunkami pogodowymi i godnych warunków!

Link to comment
Share on other sites

A ja bym proponowała ostrozny osąd w takich sprawah. U mnie psy 24 godziny na dobe maja dostep do balkonu, który czasami dla osob postronnych moze wyglądac jak zamkniety bo opuszczam rolet anty włamaniowe do wysokosci 40 cm nad ziemia w ochronie przed słoncem.. A psy moga wyjsc, wejsc, i robia co chca. I zdarzyło sie, ze sie sceniak na tym balkonie posikal.
Zlinczujecie mnie :diabloti: ?

Link to comment
Share on other sites

karenina przepraszam ale piszesz glupoty. Co innego dostep na balkon a co innego zamkniecie psa na balkonie na caly dzien. I co z tego ze twoj pies sie zsikal na balkonie. Robi to caly czas czy zdarzylo mu sie?
Bo mojenu tez czasem sie zdarzy nasikac w domu.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ada-jeje']karenina przepraszam ale piszesz glupoty. Co innego dostep na balkon a co innego zamkniecie psa na balkonie na caly dzien.[/quote]


racja. duza roznica jest w tym, ze psy moga 24 h wchodzic na balkon a co innego zamykac psy na balkonie :mad: golden ten zamykany na balkonie to chyba juz bardzo dlugo na nim siedzi bez wchodzenia do domu. ten balkon ma chyba jeden metr na poltora!!

Link to comment
Share on other sites

wezwać policje, straż miejską i weterynarza, żeby zbadał psa i potwierdził jego zły stan lub jeżeli dział u was to straż dlazwierząt, przestańcie prowadzić to obserwacje tylko podejmijcie działanie
jestem za daleko żeby się włączyć ale tyle was tam jest, zę się ruszcie !!!!!!!!
i polecam ustawę o ochronie praw zwierząt!
tam są również obowiązki właściciela!
możecie wezwać też do psa -bahawiora i też wam pomoże

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...