Jump to content
Dogomania

SZÓSTY ETAP**skarbonka**KALISZ


rozi

Recommended Posts

  • Replies 449
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Ania+Milva i Ulver'] Btw - boksy,w których teraz przebywają te pieski są też bardzo duże - no chyba, że tylko fota tak oddaje wielkość? - czy w tych boksach nie można by psiakom tez zrobić lepszych warunków - coś na kształt tego co ma być w budowanym boksie?[/QUOTE]

Te boksy należą do największych w schronisku, co wcale nie znaczy, że są bardzo duże - nie wiem, ile mają metrów, ale są mniejsze niż budowany boks. O to, aby w takich boksach psy miały lepsze warunki, niż to, co widać na zdjęciu, walczę od 2,5 roku - z miernym skutkiem. Pracownicy wiedzą lepiej, co jest potrzebne psom i każde pnie drzew, fotele, korę sosnową, wyrzucają prawie natychmiast. Więcej próbować nie będę, dopóki ekipa rządząca schroniskiem nie będzie tym zainteresowana. Do tej pory w tych boksach był i eton i piach, pół na pół, a obecnie jest tylko beton, na życzenie lekarza powiatowego.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rozi'] wolontariusze w niczym - jak twierdzą - nie brali udziału. Ani w rozmowach z firmą budowlaną, ani w ogóle w niczym.

Mam pytanie: dlaczego samce nie są kastrowane? Czy suki są sterylizowane?
Boks buduje się już ponad miesiąc, było dużo czasu na wybranie psów.[/QUOTE]

Wolontariusz, czyli np. ja, brali udział w: zrobieniu projektu, ustaleniu wstępnego kosztorysu ze specjalistą, wyborze firmy i rozmowach z tą firmą na temat projektu.

Samce nie są kastrowane głównie z braku pieniędzy. Suki zwykle są sterylizowane, aczkolwiek zdarza się, że muszą czekać na sterylizację kilka miesięcy, aż będą pieniądze. Takie są realia dużych schronisk.

Jestem w schronisku każdego dnia po kilka godzin. Mam pod bezpośrednią opieką 26 psów, z którymi codziennie trzeba wyjść na spacery, sprzątnąć w boksie, nalać wodę, dać jedzenie. Odpowiadam więc: nie, nie było dużo czasu na wybór psów do boksu. Bo żeby móc zestawiać psy w inne grupy niż są w boksach, muszę mieć co najmniej dwie osoby do pomocy: jedna wychodzi z psami na spacery, druga mi pomaga - a niestety tylko w weekendy mam taką pomoc. Aby lepiej poznać psy, muszę 1. poobserwować ich zachowanie w boksie, 2. poobserwować ich zachowanie na spacerze, 3. poobserwować ich zachowanie w kontakcie z kilkoma innymi psami.
To nie jest proste i na to potrzeba dużo czasu. Nie wyjmę psów z boksu i nie wrzucę ich do nowego lokum z innymi psami nie znając ich w ogóle i nie wiedząc, jak się mogą zachować. Wybór psów trwa i jak upewnię się, które psy będą stanowić trzon nowego boksu, powiadomię o tym na pewno - i prawdopodobnie zrobię to w przyszłym tygodniu, ponieważ od piątku do niedzieli jestem poza Kaliszem na szkoleniu.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gambet Team']Te boksy należą do największych w schronisku, co wcale nie znaczy, że są bardzo duże - nie wiem, ile mają metrów, ale są mniejsze niż budowany boks.[B] O to, aby w takich boksach psy miały lepsze warunki, niż to, co widać na zdjęciu, walczę od 2,5 roku[/B] - z miernym skutkiem. Pracownicy wiedzą lepiej, co jest potrzebne psom i każde pnie drzew, fotele, korę sosnową, wyrzucają prawie natychmiast. Więcej próbować nie będę, dopóki ekipa rządząca schroniskiem nie będzie tym zainteresowana. Do tej pory w tych boksach był i eton i piach, pół na pół, a obecnie jest tylko beton, na życzenie lekarza powiatowego.[/QUOTE]
Czy w tych boksach są porządne, cieple budy? Na czym miało polegać to polepszenie warunków, o które walczysz 2,5 roku?
Ja jednak poproszę o podanie przybliżonych wymiarów tych boksów. Ile ich jest?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rozi']Czy w tych boksach są porządne, cieple budy? Na czym miało polegać to polepszenie warunków, o które walczysz 2,5 roku?[/QUOTE]

może choćby o to:
[QUOTE](...)każde pnie drzew, fotele, korę sosnową[/QUOTE]
żeby nie miały tylko bud i betonu

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gambet Team']Te boksy należą do największych w schronisku, co wcale nie znaczy, że są bardzo duże - nie wiem, ile mają metrów, ale są mniejsze niż budowany boks. O to, aby w takich boksach psy miały lepsze warunki, niż to, co widać na zdjęciu, walczę od 2,5 roku - z miernym skutkiem. Pracownicy wiedzą lepiej, co jest potrzebne psom i każde pnie drzew, fotele, korę sosnową, wyrzucają prawie natychmiast. Więcej próbować nie będę, dopóki ekipa rządząca schroniskiem nie będzie tym zainteresowana. Do tej pory w tych boksach był i eton i piach, pół na pół, a obecnie jest tylko beton, na życzenie lekarza powiatowego.[/QUOTE]

Piszesz serio???
Twoim zdaniem poprawienie warunków, to wrzucenie do boksu kory itp??? Oczywiście, że pracownicy to wyrzucą, bo to robi syf - psy załatwiają się w kojcu, a co za tym idzie-wszelkie rzeczy leżące na podłodze są zaraz w tym ubrudzone - robi się brudno i śmierdzi. Jest beton , bo takie są wymogi - podłoże ma być łatwe w utrzymaniu czystości, czyli łatwe do zmycia. Schronisko, to nie hotel!

Pierwszą rzeczą jaką ja widzę tutaj- chodzi mi o kojce , to jest brak jakiegokolwiek miejsca, gdzie psy mogą się położyć- aby nie leżały na betonie. Włożenie tam podestów drewnianych- zrobionych z palet, już załatwiłoby sprawę. Druga sprawa- budy- powinny być z płaskim dachem- psy lubią leżeć na budach , oglądać z góry co się dzieje- to dla nich już jakaś atrakcja, do tego spacer i już .... ale to moje zdanie.

Budy można wymurować- są wtedy na lata!!!
[IMG]http://reksio.cdmedia.pl/files/200/budowa-2012[11].jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Nie schronisko nie hotel. Ale w przeciwieństwie do hotelu psy siedzą tam latami, więc może jednak sama paleta (choć na pewno poprawi im byt) nie załatwi wszystkiego. Buda, beton i już? Wzbogaca się środowisko zwierzaków w zoo, czemu nie psom?
Nie znam dziewczyn z Kalisza, nigdy tam nie byłam, ale wątek zaczyna przypominać nagonkę na nie. Po co te potrójne wykrzykniki i pytajniki w poście Ania + Milva i Ulver? po co ten zaczepny ton rozi? Mam wrażenie, że w tej chwili wszystko, co napiszą wolontariuszki z Kalisza i tak będzie źle. To one są winne np. temu, że psy nie są kastrowane czy budy mają skośny dach?
Dyskusja, sugestie - tak. Ale czy nie łatwiej dla wszystkich będzie zmienić nieco nastawienie?

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję, Aniu, za fachową opinię.

Kam, nie wiem skąd się tu nagle wzięłaś, ale jest to trudny, związany z finansami wątek i proponuję, żebyś sobie obserwowała, jeśli Cię interesuje, a nie dolewała oliwy do ognia. Pierwszy i ostatni raz odnoszę się do Twoich wypowiedzi.

Link to comment
Share on other sites

wiecie co, ja też od jakiegos czasu "sie zamkłam", ale musze przyznać rację Kam, jest coś na rzeczy - atmosfera totalnego braku zaufania, kwestionowanie wszystkiego. jasne, chodzi o pieniądze, umowę i zaufanie społeczne, to rzeczy ważne, a nie kawiarniane tju tju tju. musimy to wszystko rozwiązać jak sie da, spokojnie i do tego, mam nadzieję, dążymy. Ale mimo tego, że obydwie strony już są nakręcone, to jednak wygląda rzecz tak, że wszystko i wszędzie jest krytykowane. Wiem, że sytuacja jest niełatwa, zaogniona, ale postarajmy się jakoś o minimalizowanie strat...

Link to comment
Share on other sites

Sbd, jesteś jednym z Uczestników, więc Ci odpowiem.

Atmosferę totalnego braku zaufania mamy na skutek podawania informacji niezgodnych z prawdą oraz na skutek braku potrzebnych informacji z prawdą zgodnych.

Niestety w tej chwili okazuje się, że budujemy cholernie drogi wybieg dla kilku psów, a wielokrotnie więcej żyje w dość przestronnych, ale nędznych boksach, które można było ZA NASZE PIENIĄDZE doprowadzić do ładu i poprawić byt im wszystkim. O tym nie wiedzieliśmy, ponieważ przy zgłaszaniu projektu pokazano nam tylko jedno zdjęcie starego owczarka i wygląda to, jak by tkwił w karcerze.
Nigdy nie zgodziłabym się na budowanie wybiegu, gdyby pokazano te stare boksy tak, jak je widzimy w poście 247.

Link to comment
Share on other sites

Ja wiem, że masz problemy w dogrzebywaniu się do różnych rzeczy :D

Co do poprawy warunków w starych boksach, to rzecz wyszła dopiero teraz z niewiadomych dla mnie przyczyn. Każdy wolontariusz z prawdziwego zdarzenia nie mógłby spojrzeć w oczy tym psom nie spróbowawszy im pomóc. Im wszystkim. Za 10 tysięcy złotych, które spadły z nieba.

Co do kosztów wybiegu - owszem, jest realny, jeśli nie wkłada się starania w jego zmniejszenie.

Wyłączam się do jutra, muszę się uspokoić.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rozi']Czy w tych boksach są porządne, cieple budy? Na czym miało polegać to polepszenie warunków, o które walczysz 2,5 roku?
Ja jednak poproszę o podanie przybliżonych wymiarów tych boksów. Ile ich jest?[/QUOTE]

Nie, rzadko kiedy w boksie są porządne ciepłe budy. Ciepłe budy są w boksie eksperymentalnym i w kilku innych, które znajdują się pod naszą opieką. Na czym miało polegać polepszenie warunków? Już częściowo odpowiedziałam w poprzednich wypowiedziach i więcej do tego tematu nie będę wracała, gdyż wyczuwam w większości twoich wypowiedzi skierowanych do nas sarkazm, a to mi nie odpowiada. Jeśli ktoś ma ochotę poczytać o schronisku i moich spostrzeżeniach dotyczących poprawy warunków, zapraszam na Bliżej domu na facebooku.

Co do przybliżonych wymiarów boksów, które są na zdjęciach - proszę się z tym zwrócić do kierownika. Być może ekipa, która obecnie wylewa w boksach beton, zmierzy przy okazji.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ania+Milva i Ulver']Piszesz serio???
Twoim zdaniem poprawienie warunków, to wrzucenie do boksu kory itp??? Oczywiście, że pracownicy to wyrzucą, bo to robi syf - psy załatwiają się w kojcu, a co za tym idzie-wszelkie rzeczy leżące na podłodze są zaraz w tym ubrudzone - robi się brudno i śmierdzi. Jest beton , bo takie są wymogi - podłoże ma być łatwe w utrzymaniu czystości, czyli łatwe do zmycia. Schronisko, to nie hotel!

Budy można wymurować- są wtedy na lata!!! [/QUOTE]

Dziwię się b a r d z o tej wypowiedzi i świadczy ona dla mnie o tym, że chyba nieczęsto zaglądasz do schroniska. Nie masz pojęcia o tym, że są psy, które przez cały pobyt w schronisku potrafią nie wychodzić z boksu, nigdzie, czasem kilka lat. A te, które wychodzą, opuszczają go na jakieś pół godziny dziennie i to nie każdego dnia. Jeśli uważasz, że wybetonowany boks to to, o czym marzą bezdomne psy, to się grubo mylisz. Słyszałaś o urozmaiconym środowisku? Czy pies, aby miał zajęcie, ma gryźć beton? Co do syfu: zapraszam do nas, zdziwiłabyś się, jak potrafi śmierdzieć w "sterylnym" betonowym boksie. Wybetonowanie boksu to chory wymysł urzędników, którzy biorą grube pieniądze za to, że nie mając bladego pojęcia o potrzebach psów, przyklepują kolejne głupie rozporządzenia. Wybetonuj sobie dom i żyj w nim 24 h na dobę - może wtedy zrozumiesz, dlaczego psy nienawidzą betonu. Może gdybyś zobaczyła pazury zakrwawione od drapania betonu, może gdybyś zobaczyła zmiany na skórze, jakie robią się od leżenia na betonie we własnych sikach - może wtedy zmieniłabyś zdanie. Wybetonowane budy? Pomysł c h o r y od początku do końca. Z równym skutkiem można budować ze stali - też będzie na lata.
Palety, płaskie dachy - nie odkryłaś Ameryki, zapraszam na Bliżej domu.

I jeszcze jedno: schronisko to może nie hotel. Ale gdybyś miała spędzić w nim resztę swojego życia, modliłabyś się, aby warunki w nim choćby w małej części przypominały warunki w hotelu.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rozi']Dziękuję, Aniu, za fachową opinię.

Kam, nie wiem skąd się tu nagle wzięłaś, ale jest to trudny, związany z finansami wątek i proponuję, żebyś sobie obserwowała, jeśli Cię interesuje, a nie dolewała oliwy do ognia. Pierwszy i ostatni raz odnoszę się do Twoich wypowiedzi.[/QUOTE]

Fachowa opinia - hmm.

Nie za bardzo rozumiem, o co w tym wszystkim chodzi i dlaczego Kam została potraktowana w taki sposób? Domyślam się, że ma prawo się wypowiadać ten, kto zapłacił, a ten, kto nie zapłacił - won? Akurat moje wrażenie jest takie, że Kam starała się załagodzić sytuację, a nie podjudzać.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rozi'] Niestety w tej chwili okazuje się, że budujemy cholernie drogi wybieg dla kilku psów, a wielokrotnie więcej żyje w dość przestronnych, ale nędznych boksach, które można było ZA NASZE PIENIĄDZE doprowadzić do ładu i poprawić byt im wszystkim. [/QUOTE]

Wydaje mi się, że w projekcie wszystko uczciwie przedstawiłam, i wszyscy wiedzieli, na co się decydują. W dodatku było wystarczająco dużo czasu na zapoznanie się z nim, ponieważ rozwiązanie konkursu było opóźnione.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rozi'] Co do kosztów wybiegu - owszem, jest realny, jeśli nie wkłada się starania w jego zmniejszenie. [/QUOTE]

Nie bardzo rozumiem, bo mogłoby być i 60 m, gdyby pieniądze trafiły bezpośrednio do rąk jakiegoś wykonawcy i robiłby bez faktur, za paragony, ale to już przerabialiśmy i nie zamierzam tego wałkować. Chcieliście mieć boks wybudowany "uczciwie", i takim też jest.

Link to comment
Share on other sites

No dobrze, dość tego.
Za kolejną fakturę proszę zapłacić samodzielnie, z własnych środków składkowych.

Zatrzymałam kwotę 3.800zł, jeśli uda wam się porozumieć z Kierownikiem w sprawie choćby remontu dachu nad starymi boksami, to proszę dać znać. Gdyby się okazało, że remont starych boksów kosztuje ileś, to proszę powiedzieć ile, możemy dozbierać.

Uczestników Skarbonki zapraszam (jeśli jest potrzeba) do wymiany zdań tutaj:
[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/241179-**skarbonka***[/url]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gambet Team']Dziwię się b a r d z o tej wypowiedzi i świadczy ona dla mnie o tym, że chyba nieczęsto zaglądasz do schroniska. Nie masz pojęcia o tym, że są psy, które przez cały pobyt w schronisku potrafią nie wychodzić z boksu, nigdzie, czasem kilka lat. A te, które wychodzą, opuszczają go na jakieś pół godziny dziennie i to nie każdego dnia. Jeśli uważasz, że wybetonowany boks to to, o czym marzą bezdomne psy, to się grubo mylisz. Słyszałaś o urozmaiconym środowisku? Czy pies, aby miał zajęcie, ma gryźć beton? Co do syfu: zapraszam do nas, zdziwiłabyś się, jak potrafi śmierdzieć w "sterylnym" betonowym boksie. Wybetonowanie boksu to chory wymysł urzędników, którzy biorą grube pieniądze za to, że nie mając bladego pojęcia o potrzebach psów, przyklepują kolejne głupie rozporządzenia. Wybetonuj sobie dom i żyj w nim 24 h na dobę - może wtedy zrozumiesz, dlaczego psy nienawidzą betonu. Może gdybyś zobaczyła pazury zakrwawione od drapania betonu, może gdybyś zobaczyła zmiany na skórze, jakie robią się od leżenia na betonie we własnych sikach - może wtedy zmieniłabyś zdanie. Wybetonowane budy? Pomysł c h o r y od początku do końca. Z równym skutkiem można budować ze stali - też będzie na lata.
Palety, płaskie dachy - nie odkryłaś Ameryki, zapraszam na Bliżej domu.

I jeszcze jedno: schronisko to może nie hotel. Ale gdybyś miała spędzić w nim resztę swojego życia, modliłabyś się, aby warunki w nim choćby w małej części przypominały warunki w hotelu.[/QUOTE]


Faktycznie,w schronie praktycznie nie bywam:)
Zamiast wrzucania kory do boksu, wolę z psem wyjść na spacer - chyba schronisko Wam tego nie zabrania? Bo piszesz ogólnie , a ja mówię o tym konkretnym schronie i jego warunkach, nie interesują mnie wywody jakie to wszystko jest bee- takie możesz pisac komuś, kto ze schronem ma do czynienia przez ekran komputera: ile psy siedzą w schronach itp- znam doskonale realia polskiej psiej bezdomności - nie napisałam nigdzie, że popieram beton - takie są wymogi i już, ale mimo tego można tym psom warunki polepszyć - nie muszą leżeć w sikach itp : zapraszam w odwiedziny do naszego schroniska. Tyle z mojej strony.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gambet Team'][FONT=arial][B][SIZE=3]P[/SIZE][/B][SIZE=3][B]oprawa warunków przebywania starszych psów[/B][/SIZE] [SIZE=3][B]w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Kaliszu[/B][/SIZE] [SIZE=3][B]w ramach akcji ,, Skarbonka”[/B][/SIZE]

[/FONT][B]Kim jestem i co dotychczas zrobiłam w schronisku?
[/B]
[LIST=1]
[*]Jestem specjalistą terapii zachowań psów, brałam udział w 26 seminariach i warsztatach prowadzonych przez specjalistów z całego świata, w tym: Alexę Caprę, Turid Rugaas, Amber Batson, Michele Minunno, Kirsten Helming, Raili Halme.

Od ponad 2 lat codziennie opiekuję się wybranymi psami w kaliskim Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt, obecnie mam bezpośrednio pod swoją opieką 27 psów. Działam charytatywnie i moja opieka nad psami polega zarówno na pracy z ich problemami, jak i na wykonywaniu tego, co robiłby zwykły pracownik: karmieniu, sprzątaniu w boksach. Wszystkie psy, którymi się opiekuję, każdego dnia odbywają jeden spacer, niektóre chodzą przy mnie swobodnie podczas gdy jestem na terenie schroniska. Pod moją opieką jest m.in. urządzony przeze mnie [B]boks eksperymentalny,[/B] duży teren zagrodzony siatką, z urozmaiconym środowiskiem, na które składają się: drzewa różnego rodzaju, konary drzew, pnie, basen, pagórki, rozmaite podłoża (piasek, kora sosnowa, ścinki drzewne, ziemia, kamienie) – wszystko ma służyć polepszeniu nastroju psów i zapewnieniu im odpowiedniej stymulacji fizycznej i umysłowej. Obecnie w boksie przebywa 9 psów, a standardowo – do 13. Psy są dobierane pod kątem charakteru i potrzeb. Więcej o tym boksie powiedzą stworzone przeze mnie filmy, na których widać jak boks wyglądał na początku:
[URL]http://www.youtube.com/watch?v=X-qXFALxbvI&feature=plcp[/URL]
[URL]http://www.youtube.com/watch?v=SQ3RQf-7pS0&feature=plcp[/URL]
[URL]http://www.youtube.com/watch?v=SpB8ESq8Xgw[/URL]
[URL]http://www.youtube.com/watch?v=aAm-E3BM8z4[/URL]
[URL]http://www.youtube.com/watch?v=SwK9xXDooYE[/URL]
Jestem także pomysłodawczynią tzw. [B]geriatrii[/B], boksu znajdującego się tuż obok boksu eksperymentalnego, w której jest obecnie 5 dużych psów. Niestety w schronisku jest znacznie więcej staruszków.
Na potrzeby psów z tutejszego schroniska stworzyłam także program pomocy psom schroniskowym [B]„Bliżej domu”[/B], który jeszcze nie został wydany w formie broszury, ale jest już opracowywany na facebooku, a który – mam nadzieję – podniesie standard życia psów w schroniskach w wielu miejscach w Polsce:
[URL]https://www.facebook.com/blizejdomu[/URL]
[/LIST]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][B]Stan obecny staruszków w kaliskim schronisku. [/B][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]W schronisku przebywa aktualnie ponad 280 psów, wśród nich jest 11 psów w wieku ponad 10 lat i kilkadziesiąt psów (w tym duże rasy) w wieku ponad 7 lat. Większość psów przebywa w betonowych kojcach, całkowicie zasłoniętych dachem, co sprawia, że nie dociera do nich światło słoneczne, jednocześnie uszkodzenia dachu powodują napływ wody deszczowej prosto do boksów, więc niejednokrotnie psy mają w środku mokro, także w budach. Przebywają z psami młodszymi, aktywnymi, czasem dużo silniejszymi od nich, co sprawia, że na każdym kroku są potrącane, odganiane od jedzenia, czasem gryzione do krwi. Niektóre psy mają duże problemy ze stawami, co utrudnia im poruszanie się, a leżenie na zimnym betonie nie polepsza ich stanu zdrowia. Tylko 7 staruszków przebywa w boksie eksperymentalnym i w geriatrii, a więc są w lepszych warunkach.[/SIZE][/FONT]

[FONT=Times New Roman][SIZE=3][B]Moja propozycja pomocy. [/B][/SIZE][/FONT]W ramach akcji „Skarbonka” (+ środki własne zebrane u wspierających mnie osób) chcę zaproponować zbudowanie dużego boksu, w którym schronienie znajdą potrzebujące spokoju, stare i schorowane psy, na wzór boksu eksperymentalnego.Szczegółowy plan: wydzielenie terenu o powierzchni mniej więcej 5x8 m i osiatkowanie go (wys. 2 m), z tym, że ściany boczne boksu i ścianka tylna, która już istnieje, byłyby z betonu, aby psy nie widziały tego, co dzieje się w sąsiednich boksach i nie denerwowały, ściana przednia z siatki. Furtka znajdowałaby się z przodu. Boks byłby położony na tyłach schroniska, gdzie jest więcej spokoju i gdzie rośnie drzewo, trawa i inna roślinność. Teren pod ogrodzeniem zostałby podmurowany, wybetonowanoby dodatkowo kilka metrów pod dachem, aby ustawić tam nowe, ocieplone budy, w suchym miejscu, a jednocześnie zostałoby dużo miejsca zarośniętego trawą, aby psy miały lepsze i bardziej naturalne warunki. Boks byłby urządzony na wzór obecnego boksu eksperymentalnego i znajdowałyby się w nim: pnie drzew, drzewka liściaste i iglaste, kamienie, basenik (jeśli byłby w boksie psiak niewidzący lub mocno zniedołężniały, baseniku by nie było, z uwagi na ryzyko poślizgnięcia się), pagórki, dołki, rozmaite podłoża.

W boksie byłoby miejsce dla 4-10 staruszków (liczba psów w boksie zależałaby od tego, na ile psiaki potrafiłyby się ze sobą zgodzić, pierwszeństwo przebywania w boksie miałyby psy starsze i schorowane, ale nie wykluczam także możliwości dołączenia do boksu psów mocno zalęknionych i nieagresywnych, ponieważ z mojego doświadczenia wynika, że są one wspaniałymi towarzyszami dla starszych psów).


[B]PROJEKT REALIZACJI PRAC ZWIĄZANYCH Z WYKONANIEM BOKSU:[/B]



[LIST]
[*]1. Wykaz materiałów do wykonania boksu:
[*]beton z kruszywa naturalnego CK/15
[*]słupki z rur stalowych
[*]siatka ogrodzeniowa ślimakowa
[*]linka stalowa ocynkowana
[*]uchwyty metalowe
[*]pokrycie dachu na podłożu drewnianym
budy drewniane ocieplone
[LIST]
[*]
[LIST]
[*]
[LIST]
[*][B]Koszty robocizny, materiału i sprzętu[/B]
[B]- robocizna: 68,12 + 1,79 + 5,8 = 75,71 r-g x 30 zł = 2271,3 zł[/B]
[B]-materiały[/B]
[B]słupki 12 szt x 36 zł = 432 zł[/B]
[B]siatka 54 m2 x 25 zł = 1350 zł[/B]
[B]linka stalowa 81,12 x 2 zł = 250 zł[/B]
[B]uchwyty metalowe – obejma – 48 szt x 2 zł = 96 zł[/B]
[B]beton 0,98 m3 x 250 = 245 zł[/B]
[B]furtka 1 szt. 700 zł[/B]
[B]papa 17,55 x 20 zł = 351 zł[/B]
[B]lepik asfaltowy 5,7 kg = 93 zł[/B]
[B]gwoździe 0,75 kg = 35 zł[/B]
[B]drewno 9 kg = 400 zł[/B]
[B]cement portlandzki 0,925 t = 50 zł[/B]
[B]piasek i żwir = 200 zł[/B]
[B]konstrukcja dachowa = 2000 zł[/B]
[B]budy drewniane ocieplone 3 szt = 1500[/B]
[*][B]razem: 9973,30 zł
[/B]
Zestawienie nakładów rzeczowych, robocizny, materiałów i sprzętu - wykonanie wykopu pod fundamenty – 12 szt. wykonanie dołów w gruntach suchych kategorii III-IV (robocizna) 0,9837x12 = 11,80 r-g- ogrodzenie z siatk wys. 2 m na słupkach osadzonych w gruncie i obetonowanych -26 m-b (robocizna) 262,0x0,26 = 68,12 r-g (materiały) słupki z rur stalowych 49,52 x 0,26 =12 szt., siatka ogrodzeniowa ślimakowa z drutu ocynkowanego 208 x 0,26 = 54 m2, linka stalowa ocynkowana średnica 6,3 mm 312 x 0,26 = 81,12 m, uchwyty metalowe 16 x 0,26 = 4,16 kg, beton zwykły z kruszywa naturalnego C12/15 3,80 x 0,26 = 0,98 m3, farba olejna nawierzchniowa 3,92 x 0,26 = 1,01 dm3, środek transportowy 0,65 x 0,26 = 0,169 m-g - pokrycie dachowe papą na podłożu drewnianym: robotnicy 11,60 x 0,15 = 1,74 r-g, materiał papa asfaltowa 117,00 x 0,15 = 17,55 m2, lepik asfaltowy 38,00 x 0,15 = 5,7 kg, gwoździe budowlane 5,0 x 0,15 = 0,75 kg, drewno 60,00 x 0,15 = 9 kg - wylewka betonowa 4,5 m3: robotnicy 1,29 x 4,5 = 5,8 r-g, materiał cement portlandzki 0,205 x 4,5 = 0,9225 t, piasek do betonów 0,416 x 4,5 = 1,872 m3, żwir do betonów 0,901 x 4,5 = 4,0545 m3, woda 0,215 x 4,5 = ,96 m3, sprzęt: betoniarka 0,42 x 4,5 = 1,89 m-g

[B]
Termin realizacji projektu: lipiec-sierpień 2013[/B] – jak najszybciej, aby psiaki miały lepsze warunki :)

[B][IMG]https://www.facebook.com/photo.php?fbid=635186023175514&set=a.618026774891439.1073741828.239371599423627&type=3&theater[/IMG]
[/B]
[/LIST]

[/LIST]

[/LIST]

[/LIST]
[/QUOTE]
To była pierwsza propozycja, która została zaakceptowana. Czy da się wprost napisać co poszło nie tak?

Dyskusja o tym kto ile czasu spędził faktycznie w schronie, i przepychanki w pomysłach odnośnie kształtu dachów w budach... nie wiem jak skomentować, ale chyba warto emocje i własne ego odłożyć na bok. Zbędne przeciąganie liny, tu nie chodzi o nas, ludzi w końcu...

Nie wiem, może zbyt pobieżnie czytam, ale wydaje mi się, że za dużo tu emocji... i że tam w Kaliszu naprawdę coś fajnego może dla tych staruszków powstać... Ja widzę starania wolontariuszy. Źle widzę?

Link to comment
Share on other sites

Proszę Uczestników Skarbonki o sprzeciw wobec decyzji rozi.

Raz jeszcze podkreślam, że zobowiązanie wobec wykonawcy zaciągnęło schronisko, a nie my - zgodnie z prośbą Skarbonki (rozi). W razie niewypłacalności, to schronisko musi wypłacić wykonawcy pozostałą część kwoty. Wiecie pewnie, że sytuacja finansowa w polskich schroniskach jest bardzo kiepska. Takie sytuacje powodują tylko, że: 1) sytuacja jest jeszcze gorsza, 2) kierownictwo schroniska uczy się, że nie warto przyjmować takich ofert, a pozostawić wszystko tak, jak jest - przeciętnie.

[B]Bardzo proszę o sprzeciw uczestników skarbonki wobec decyzji rozi.[/B] Zapraszam każdego uczestnika do kaliskiego schroniska, by sam zobaczył warunki oraz boks, który został wybudowany w ramach skarbonki, a który wymaga dalszej spłaty. I poznał Anetę (Gambet Team) osobiście i zobaczył jak wygląda jej prace i psy, którymi się opiekuje.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rozi']No dobrze, dość tego.
Za kolejną fakturę proszę zapłacić samodzielnie, z własnych środków składkowych. [/QUOTE]

Rozumiem, że zostałam ukarana za to, że ustosunkowałam się do Waszych wypowiedzi? Czuję się obrażana, tymczasem nie mam prawa nawet napisać szczerze, co o tym myślę?

Z własnych środków składkowych nie zapłacimy za ostatnią fakturę, bo takowych nie mamy. Ostatnie zebrane pieniądze rozeszły się w związku z chorobą trzech staruszków, za leczenie których trzeba było zapłacić i nie zanosi się na rychłe uzbieranie dużej sumy, tym bardziej, że musimy jeszcze zapłacić za kolejne brakujące odgrodzenia boksów a dwóm staruszkom kupujemy nadal specjalną karmę w związku z chorobą.

Firmie budowlanej będzie musiało zapłacić schronisko, które ma z firmą umowę - i tu powstaje problem, bowiem do końca roku generalnie nie ma już pieniędzy na sterylizację żadnej suki, nie mówiąc o kastracjach, co świadczy o całych funduszach schroniska. Jeśli schronisko zdoła nawet zapłacić fakturę, to ucierpią na tym nie pracownicy, bo tym trzeba zapłacić pensje, ale wszystkie psy, a przede wszystkim właśnie staruszki - bo one jedzą miękkie jedzenie, które trzeba za coś kupić, a z tym zawsze jest bieda. Na czymś trzeba będzie przyoszczędzić, aby odrobić stratę. W ten oto sposób nie tylko nie pomożecie psom, a takie było chyba założenie, lecz zaszkodzicie im.

Proszę więc o przemyślenie tej decyzji, bo nie poprawi ona losu psom. A jeśli z jakichś powodów Rozi nie ma ochoty czytać moich wypowiedzi, to po prostu wyłączę się z dyskusji i kierownik dokończy cały projekt, co już wcześniej zresztą proponowała Ola.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...