SZÓSTY ETAP**skarbonka**KALISZ

[Ania+Milva i Ulver]

Bonsai - może wy się na budowie nie znacie, ale jest sporo osób tutaj , które się znają i po prostu mamy wrażenie, że wykonawca sobie nieźle zarobił kosztem waszej nie wiedzy , czy też braku zaangażowania schroniska. Czy można się dowiedzieć ile wykonawca bierze sobie wynagrodzenia za tą budowę? Tak jak sbd pisze- nie odbierajcie tego jako atak personalny, mam nadzieję, że uda się wszystko zgodnie dobudowac do końca.

[Bonsai]

No tak, tylko mimo wyjaśnień, oraz obietnicy uzyskania wykazu rzeczy, ktoś zarzuca mi, że pieniądze wzięłam dla siebie. Myślę, że mimo wszystko NIK Wam tego nie imputował. ;) Co innego konstruktywna krytyka, a co innego zarzucanie komuś, że kimś manipulował bądź wziął pieniądze do własnej kieszeni. To jest po prostu przykre i nieuczciwe.

[Izabela124.]

Ja nikogo nie osądzam ani nie mówię, że wziął sobie pieniądze. Byłam stałym deklarowiczem skarbonki od dawna i mam prawo wiedzieć co się dzieje po części z moimi pieniędzmi. Skoro na razie problemem jest przedstawienie rachunków, bo umowa była inna to napisz proszę ile już wydaliście, ile dostanie pieniędzy wykonawca a ile zostanie/zostało wydane na boks.

[rozi]

[quote name='sleepingbyday']
rozumiem, że prośba o rachunki szczegółowe za materiały wynika z wątpliwości co do kosztów bosku, jak go było widac na zdjęciu i tyle.[/QUOTE]

Po pierwsze ja nie prosiłam o rachunki, tylko o spisanie, jakie dokładnie materiały zostały użyte do tego ogrodzenia.
Po drugie - skoro wolontariuszki mają (post 194) rachunek łączny, wystawiony przez wykonawcę na schronisko, to wystarczy zeskanować go i wkleić i sami sobie wszystko zobaczymy.
Po trzecie ja nie słyszałam o sytuacji, w której wykonawca, czy pośrednik ma trudności z rozliczeniem zaliczki na materiały i równocześnie żąda dalszych pieniędzy.

Te kilometrowe posty wolontariuszy są naprawdę zupełnie niepotrzebne, ja chcę tylko wiedzieć na co została wydana kwota 3820zł, wpłacona przeze mnie na konto Schroniska i w tym momencie już poproszę uprzejmie o skan KW lub potwierdzenia przelewu, ponieważ sytuację mamy napiętą i należy szybko rozwiać wszelkie wątpliwości.

[Alaa]

A ja jeszcze dodam od siebie, ze przy budowie domu wykonawca rozliczal sie ze mna co do zlotowki.Po kazdym etapie przedstawial rachunki , faktury i po rozliczeniu zaczynalismy kolejny etap. To chyba jest normalny proceder, tak mi sie wydaje.

[rozi]

[quote name='Ania+Milva i Ulver'] mam nadzieję, że uda się wszystko zgodnie dobudowac do końca.[/QUOTE]

Ja też mam taką nadzieję.

[Bonsai]

[quote name='Izabela124.']Ja nikogo nie osądzam ani nie mówię, że wziął sobie pieniądze. Byłam stałym deklarowiczem skarbonki od dawna i mam prawo wiedzieć co się dzieje po części z moimi pieniędzmi. Skoro na razie problemem jest przedstawienie rachunków, bo umowa była inna to napisz proszę ile już wydaliście, ile dostanie pieniędzy wykonawca a ile zostanie/zostało wydane na boks.[/QUOTE]

Ty nie osądzasz, ale rozi już tak.
W porządku, ja zadeklarowałam wyjaśnienie sprawy, i to niezależnie od wyniku sprawy, choćby dlatego żeby oczyścić imię swoje, Anety i schroniska z bezpodstawnych zarzutów.

Oto faktura wystawiona przez wykonawcę: [url]http://i909.photobucket.com/albums/ac294/piegus_foto/wybiegfaktura.jpg[/url]

[sleepingbyday]

bonsai, na koguta, gdzie ktos sugeruje, ze wzięłyście kasę do kieszeni?? dopowiadasz sobie! stąd właśnie rodzą sie dogo konflikty.

[Bonsai]

sbd:
[quote name='rozi']Ja - życzliwie - wyjaśnię.
Dałaś, jako wzór, duży boks eksperymentalny. Wszystkich zachwycił. [B]To taka (mam nadzieję, że niezamierzona) manipulacja[/B], która spowodowała, że każdy uwierzył, że potrafisz maleńkim kosztem zrobić coś wielkiego.
[/QUOTE]

[quote name='rozi']
Boks wygląda o niebo lepiej, niż na tych pierwszych, niefortunnych zdjęciach i z radością będziemy obserwować, jak powstają tam wszystkie udogodnienia, jednak chcemy być pewni, że nasze p[B]ieniądze wydawane są na ten, dokładnie ten i tylko ten boks[/B], a koszty mieszczą się w granicach przyzwoitości.
Do tej pewności niezbędne jest szczegółowe rozliczenie stanu obecnego.
Nie ma mowy o drugiej racie przed rozliczeniem pierwszej, to chyba oczywiste.

[B]Nie mogę pojąć co stoi na przeszkodzie, coś jest nie w porządku z tymi finansami[/B]?[/QUOTE]

Może sobie dopowiadam, ale dla mnie to imputowanie nam, że manipulujemy ludźmi i pieniędzmi.

Rozumiem konstruktywną krytykę, taka jest pożądana, ale to już nie mieści się w granicach konstruktywności.

[rozi]

[quote name='Bonsai']

Oto faktura wystawiona przez wykonawcę: [URL]http://i909.photobucket.com/albums/ac294/piegus_foto/wybiegfaktura.jpg[/URL][/QUOTE]

:roflt:
No dobrze. Pierwszy etap to jest to, co widzimy na zdjęciu, tak?

[Bonsai]

[quote name='rozi']:roflt:
No dobrze. Pierwszy etap to jest to, co widzimy na zdjęciu, tak?[/QUOTE]

I to z Tobą mam dyskutować?

[rozi]

Nie dyskutować, tylko odpowiedzieć na proste pytanie.

[Bonsai]

[quote name='rozi']Nie dyskutować, tylko odpowiedzieć na proste pytanie.[/QUOTE]

W takim razie zadawaj pytania jak dorosły człowiek, a nie komentuj emotikonkami jak dziecko. Czy naprawdę chcesz, żeby dyskusja zniżyła się do tego poziomu?

Przypomnę jeszcze, że podeślę wykaz użytych materiałów. Piszę tak na wszelki wypadek, gdybyś nie zauważyła we wcześniejszych moich wypowiedziach.

[rozi]

Kompletnie się mijamy mentalnie.
Emotka była dlatego, że chciałam rachunek, no to mam rachunek, a dalej nic nie wiadomo.

Ponawiam pytanie - czy ETAP I oznacza to, co widzimy na zdjęciu?

[Gambet Team]

[quote name='rozi'] Ponawiam pytanie - czy ETAP I oznacza to, co widzimy na zdjęciu?[/QUOTE]

To może ja się wtrącę - o to trzeba zapytać kierownika schroniska, nie nas. Firma podpisała umowę z kierownikem schroniska, na 3 etapy robót, mnie nawet nie było przy ich rozmowie. Denerwuje mnie fakt, że nas pociąga się do odpowiedzialności za wszystko, podczas gdy tak naprawdę chcieliście, aby to kierownik - schronisko było w to zaangażowane. Szkoda, że nie ma ogólnych zasad Skarbonki: np. dostajecie pieniądze, macie wykonać wszystko własnymi rękoma i brać paragon za najmniejszą śróbkę do rozliczenia - wtedy wszystko byłby klarowne i proste i nie doszłoby do takich sytuacji, jak ta tutaj, po prostu schroniska takie, jak nasze, nie wzięłoby w konkursie udziału, znając swoje realia (czyli to, że sami sobie nie poradzimy a "sympatyków" schroniska jest za mało).
Jutro w schronisku mogę zapytać czy kierownik mógłby zeskanować umowę z firmą, jeśli tak, to ją wyślę.
Z tego, co wiem z luźnej rozmowy z wykonawcą, wyszedł już z robotą poza etap I, dlatego Ola napisała, że jego koszty są już większe niż to, co dostanie od schroniska. Dziś - mimo, że w telefonicznej rozmowie wspomniałam wykonawcy o tym, aby wstrzymał się z robieniem dachu, przysłał do boksu pracowników, którzy wyrównywali teren, usuwali resztki cementu, przynieśli drzewo przeznaczone na dach, ponieważ zostało już zakupione - przysłał ich, ponieważ chciał, aby pewne prace dobiegły końca i aby w razie czego zostawić boks posprzatany i czysty. Dziś byłam w schronisku dość późno, było już ciemno, więc jutro sfotografujemy boks w środku. Na pewno został do zrobienia dach, no i firma sugerowała że zrobi jeszcze tą kładkę nad rynną odpływową, a co jeszcze - dowiem się jak spotkam szefa firmy, albo ustali to Ola, prosząc o kosztorys.

[rozi]

[quote name='Gambet Team'] Denerwuje mnie fakt, że nas pociąga się do odpowiedzialności za wszystko, podczas gdy tak naprawdę chcieliście, aby to kierownik - schronisko było w to zaangażowane.
[/QUOTE]
Cały temat i Wasze wypowiedzi to jeden wielki bałagan, ja pewnych kwestii nie poruszam, bo zależy nam na psach.

[quote name='Bonsai']Oczywiście każdy zakup będziemy dokumentować, by dokładnie się rozliczyć ([B]to zadanie należy akurat dla nas[/B], więc będzie zrobione solidnie - obiecujemy). [/QUOTE]
Powtórzę cytat z posta napisanego [B]po[/B] ustaleniu konta i wpłaceniu pieniędzy.
Proszę się wywiązać z tej obietnicy. Na obecnym etapie.

Czas płynie, staruszki czekają.

Edited September 5, 2013 by rozi
poprawiony cytat

[rozi]

Póki co przekazuję ofertę, złożoną przez Wykonawcę i zatwierdzoną przez Schronisko.
Dokumenty dostałam od Pana Kierownika natychmiast po wyrażeniu chęci obejrzenia ich.
Niestety, jestem w pracy i nie mam tu programów do przerzucenia zdjęcia, więc przepiszę.


[U][SIZE=3]Oferta na wykonanie wybiegu dla psów[/SIZE][/U]

1. Niwelacja terenu i wywiezienie nadmiaru ziemi - [B]400,00zł[/B]

2. Wykonanie płotu z płyt betonowych wys. 2 m, wkopanie płyt betonowych pod ogrodzenie wys. 0,5 m (w tym materiały:cement i żwir) - [B]1880,00zł[/B]

3.Wykonanie płyty betonowej o pow. 22 m2 i grubości 12 cm (w tym materiały: cement i żwir) - [B]1370,00zł[/B]

4. Wykonanie i montaż furtki - [B]750,00zł[/B]

5. Wykonanie ogrodzenia panelowego wys. 2 m, długość 7,5 mb wraz z słupkami (w tym materiały: cement i żwir), wkopanie płyt betonowych o wys.0,5m pod ogrodzenie - [B]1200,00zł[/B]

6. Wykonanie dachu o pow. 24 m2 z konstrukcji stalowej i kozłów drewnianych i nabicie desek pokrytych dwukrotnie papą - [B]2200,00zł[/B]

7. Montaż rynny i rury spustowej - 300,00zł

[B]Netto 8100,00zł[/B]
Kwota Vat 1863,00zł
[B]Razem brutto 9963,00zł[/B]

[rozi]

Dalej mam umowę, a w niej etapy prac:

etap I - pkt. 1-3
etap II - pkt. 4-5
etap III - pkt. 6-7

Czekam jeszcze na kopię przelewu pierwszej płatności oraz resztę rachunków.

Naprawdę nie wiem, czemu ja się tym zajmuję, na odległość.

Uzyskałam też powtórne potwierdzenie, że wybieg będzie wykorzystany zgodnie z naszymi założeniami.

Ja rozumiem, że w związku ze zwiększeniem kosztów budowy Gambet Team/Bonsai posiadają środki (1500zł) na zakup bud.

Do tej pory wykonane zostały etap I i II
Zapłata to:
400,-
1.880,-
1.370,-
750,-
1.200,-
------------------
razem netto 5.600,- zł + 23% VAT = 6888,- zł

Edit: w nerwach zapomniałam, że mamy ponad 10.000

Edited September 6, 2013 by rozi

[Bonsai]

Tak, również mam te dokumenty od wczoraj, jednak czekam wciąż na faktury/potwierdzenia wydania z magazynu/wycenę od wykonawcy, więc pozwolę sobie wstrzymać się z pisaniem czegokolwiek do momentu uzyskania pełnej dokumentacji.

[rozi]

Bonsai, Ty się najlepiej w ogóle wstrzymaj z pisaniem czegokolwiek, poza rozliczaniem pieniędzy.
Wszystkim nam chodzi o stare psy, dobrze że one nie mają świadomości, co się tu dzieje.

[sleepingbyday]

przestańcie!

[Ania+Milva i Ulver]

A czy jest szansa uzyskania info ile w kosztach wykonania poszczególnych etapów wynosi koszt materiałów, a ile koszt firmy budującej-wynagrodzenie?

[Bonsai]

[quote name='rozi']Bonsai, Ty się najlepiej w ogóle wstrzymaj z pisaniem czegokolwiek, poza rozliczaniem pieniędzy.
Wszystkim nam chodzi o stare psy, dobrze że one nie mają świadomości, co się tu dzieje.[/QUOTE]

[quote name='sleepingbyday']przestańcie![/QUOTE]
Miałam na myśli, że kompletuję dokumenty, bo stwierdziłam, że nie ma sensu wklejać samej umowy, bo znów powstaną kolejne pytania (np. o koszty materiałów). Już raz powstały, po wklejeniu niefortunnych zdjęć, i uczę się na błędach. Nie mam złych intencji we wstrzymywaniu się, a wręcz przeciwnie. Chcę to wyjaśnić raz, a porządnie, dlatego poprosiłam o chwilę czasu na skompletowanie tego wszystkiego. Naprawdę nie musisz tego robić za nas rozi.

[rozi]

Ja też nie mam złych intencji w mojej prośbie o wstrzymanie się od wypowiedzi, wręcz przeciwnie, do paru istotnych kwestii się nie odniosłam tylko ze względu na psy, ponieważ wierzę, że o nie dbacie.

[rozi]

[quote name='Ania+Milva i Ulver']A czy jest szansa uzyskania info ile w kosztach wykonania poszczególnych etapów wynosi koszt materiałów, a ile koszt firmy budującej-wynagrodzenie?[/QUOTE]

Popatrzyłam teraz na spokojnie i np. pkt 2 zamówiony u dostawcy/wykonawcy niedrogiego z Allegro kosztowałby 8m x 77zł = 1232zł, ale do tego doszłyby koszty transportu i jakiś poślizg, czyli powiedzmy 1450zł, ale BEZ wkopanych półmetrowych płyt pod ogrodzeniem.


Oczywiście należy rozliczyć koszty materiałów, skoro Darczyńcy o to pytają, ale mnie się wydaje, że ta oferta jednak nie jest droga, zważywszy jak porządnie ten wybieg jest zbudowany. Szkoda że wszystko tutaj mamy wywrócone do góry nogami, umowa i oferta powinny były się pojawić przed rozpoczęciem budowy, rozpatrzylibyśmy sobie spokojnie i nie byłoby dymu.
Przyznam, że kosztorys z fazy projektu potraktowałam jako mocno wstępny i byłam przekonana, że albo w realizacji wyjdzie taniej, albo uzyskamy dużo większy teren.

Najwięcej szkody zrobiły brak zaangażowania wolontariuszy, brak informacji i te pierwsze zdjęcia, na których boks wygląda na 15 m2.

Ja tylko mam nadzieję, że uda się znaleźć tam miejsce dla tych 10 piesków, jeżeli będą potrafiły żyć w zgodzie.