Litterka Posted March 8, 2013 Share Posted March 8, 2013 [quote name='Wiola&Miłosz']Lekarz pyta tzta L: jak sie pan nazywa? T:Karina L: Ale pan jak ma na imie? T: Karina mowie panu L: Pana imie i nazwisko? T: Czy pan ma problemy ze sluchem? powtarzam Karina L; Bozenka podaj panu dwie tabletki hydroxyzyny niech sie chlop uspokoi bo nas pozabija L: czy pani sie dobrze czuje>? Zawroty glowy, bole? Ja: Tak jest w porzadku T: Ona chyba urodzila dziecko tak? ma prawo sie zle czuc prosze jej nie meczyc ja odpowiem za nia. Przeciez wszystko wiem!! L; Jak wiec sie pan nazywa? T: KARINA :boom::boom::boom:[/QUOTE] Hahahahaha, nie mogę się pozbierać, leżę i kwiczę ze śmiechu! :cool3::cool3::cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martuchny Posted March 8, 2013 Share Posted March 8, 2013 łosz kurcze, ale temacik, leżę i kwiczę. jak sobie przypomne co mój TŻ błyskotliwego powiedział to też napiszę :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted March 8, 2013 Share Posted March 8, 2013 hahahahaha! miłosz górą! nie łatwo go będzie tutaj przebić ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wiola&Miłosz Posted March 8, 2013 Author Share Posted March 8, 2013 tiaaaa juz zapomnialam dopisac ze spakowal konserwy latarke, parasol, radio , noze turystyczne, dramat.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted March 8, 2013 Share Posted March 8, 2013 [quote name='Wiola&Miłosz']tiaaaa juz zapomnialam dopisac ze spakowal konserwy latarke, parasol, radio , noze turystyczne, dramat....[/QUOTE] no wiesz, nigdy nie wiadomo czy w drodze do szpitala nagle nie będzie trzeba zrobić gdzieś jakiegoś biwaku :D ale poród odebrał, dzielny chłop!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wiola&Miłosz Posted March 8, 2013 Author Share Posted March 8, 2013 [quote name='agaga21']no wiesz, nigdy nie wiadomo czy w drodze do szpitala nagle nie będzie trzeba zrobić gdzieś jakiegoś biwaku :D ale poród odebrał, dzielny chłop!!![/QUOTE] tiaaa... zapomnialas o psach one tez pomagaly.. nie no porazka .. Ja tyle kasy wydalam na szkole rodzenia a fakty sa takie: Milosz- niczego sie nie nauczyl wrecz odwrotnie Ja- w najgorszym szoku nic nie zapamietalam... i dupa i czapa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marinka Posted March 8, 2013 Share Posted March 8, 2013 [quote name='Wiola&Miłosz']Lekarz pyta tzta L: jak sie pan nazywa? T:Karina L: Ale pan jak ma na imie? T: Karina mowie panu L: Pana imie i nazwisko? T: Czy pan ma problemy ze sluchem? powtarzam Karina L; Bozenka podaj panu dwie tabletki hydroxyzyny niech sie chlop uspokoi bo nas pozabija L: czy pani sie dobrze czuje>? Zawroty glowy, bole? Ja: Tak jest w porzadku T: Ona chyba urodzila dziecko tak? ma prawo sie zle czuc prosze jej nie meczyc ja odpowiem za nia. Przeciez wszystko wiem!! L; Jak wiec sie pan nazywa? T: KARINA :boom::boom::boom:[/QUOTE] Sikam po gaciach :megagrin:...jutro nie wychodzę z domu...już i tak wszyscy myślą, że coś mi się z głową porobiło :turn-l::stupid: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted March 8, 2013 Share Posted March 8, 2013 [quote name='Wiola&Miłosz']tiaaa... zapomnialas o psach one tez pomagaly.. nie no porazka .. Ja tyle kasy wydalam na szkole rodzenia a fakty sa takie: Milosz- niczego sie nie nauczyl wrecz odwrotnie Ja- w najgorszym szoku nic nie zapamietalam... i dupa i czapa[/QUOTE]oj tam, oj tam. mała jest cała zdrowa i śliczna, więc spisaliście się wszyscy(łącznie ze zwierzakami ;) ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wiola&Miłosz Posted March 8, 2013 Author Share Posted March 8, 2013 Agata masz racje choc ja wrogowi nie zycze takich jaj;) Marina mysla ze ty masz z glowa? Zapraszam na moj oddzial oni mysla zer ja cpam!!!:D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marinka Posted March 8, 2013 Share Posted March 8, 2013 I nic dziwnego...gdybym Cię nie znała też bym tak pomyślała...powaga :eviltong: No bo, która normalna kobieta po porodzie...biega po szpitalu i szuka chętnych na adopcję pieska...no która? A Miłosz też nie lepszy :crazyeye: plecak turystyczny zapakował :roflt::roflt::roflt: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
stzw Posted March 8, 2013 Share Posted March 8, 2013 Jak rodziłam córkę to w pokoju pojawiło się pełno ludzi. Był ginekolog, dwie pielęgniarki i przyszła pediatra z pielęgniarką. No i do tego TZ. Pediatra zabrała córkę i wypisywały jej APGAR w pierwszej minucie. Ponieważ w sali obok też chyba urodziło się właśnie dziecko to pediatra położyła córkę do łóżeczka i przeszła z pielęgniarką do sali obok. Zauważyłam kątem oka, że TZ po cichu zabiera dziecko i wychodzi. Po chwili pediatra wróciła, bo chciała zmierzyć ten APGAR po iluś minutach ale łóżeczko było puste. Więc lekko się zestresowała: gdzie jest dziecko? Oczywiście nikt nic nie widział więc wydusiłam z siebie, że ojciec zabrał i wyszedł na korytarz. Pielęgniarka rzuciła się w pogoń i po chwili wkroczyła z TZ dzierżącym dumnie córkę. Pani pediatra: Proszę pana, co pan robi! Nie może pan sobie zabierać dziecka bez słowa i sobie z nim wychodzić. Na co TZ: ale ja tylko chciałem sprawdzić, czy to moje dziecko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wiola&Miłosz Posted March 8, 2013 Author Share Posted March 8, 2013 nie no rodzinek adopcyjnych mam dwie sztuki jak mi sie tylek zasklepi bede trzaska p.a;) A na milosza mam nerwy ciagle cora i cora zygam tecza od tego;) serio... jak on nawet chce mnie nakarmic bym sie nie przemeczla (sic!!!) on zwariowal.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wiola&Miłosz Posted March 8, 2013 Author Share Posted March 8, 2013 [quote name='stzw']Jak rodziłam córkę to w pokoju pojawiło się pełno ludzi. Był ginekolog, dwie pielęgniarki i przyszła pediatra z pielęgniarką. No i do tego TZ. Pediatra zabrała córkę i wypisywały jej APGAR w pierwszej minucie. Ponieważ w sali obok też chyba urodziło się właśnie dziecko to pediatra położyła córkę do łóżeczka i przeszła z pielęgniarką do sali obok. Zauważyłam kątem oka, że TZ po cichu zabiera dziecko i wychodzi. Po chwili pediatra wróciła, bo chciała zmierzyć ten APGAR po iluś minutach ale łóżeczko było puste. Więc lekko się zestresowała: gdzie jest dziecko? Oczywiście nikt nic nie widział więc wydusiłam z siebie, że ojciec zabrał i wyszedł na korytarz. Pielęgniarka rzuciła się w pogoń i po chwili wkroczyła z TZ dzierżącym dumnie córkę. Pani pediatra: Proszę pana, co pan robi! Nie może pan sobie zabierać dziecka bez słowa i sobie z nim wychodzić. Na co TZ: ale ja tylko chciałem sprawdzić, czy to moje dziecko.[/QUOTE] :D:D:D sorry szwy mi chyba pekna... w dupe weza :D:D:D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marinka Posted March 8, 2013 Share Posted March 8, 2013 E tam...może się jeszcze naprostuje...:smhair2: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wiola&Miłosz Posted March 9, 2013 Author Share Posted March 9, 2013 wrocilismy do domu... na wlasne zadanie.. powazna rozmowa z tztem T:Kochanie a kiedy ona bedzie siedziec? J: Milosz kupe kasy wydalismy na szkole rodzenia pamietasz cos? T: No ale ze co ze zal ci pieniedzy? J: No zal bo do niczego cie to nie przygotowalo T; No jak nie? Mysle ze za 3 mc gora 4 bedziemy na rowerek chodzic :boom::boom::boom: takich kwiatkow to ja bede miec bardzo duzo.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Raczyna Posted March 22, 2013 Share Posted March 22, 2013 BTW wiem co to TZ ale rozwinięcie tego skrótu? zawsze mię to gnębiło...? - Kochanie, bo wiesz, myślałam żeby mieć znowu w domu pieska... - ... - I że weźmiemy ze schroniska... - ... - Ale później dowiedziałam się o domach tymczasowych i pieskach w potrzebie... - To takiego będziemy mieć? w sumie to nie było pytanie a bardziej stwierdzenie i to jest kolejna rzecz, za którą bardzo Go kocham Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
prowodnikow Posted March 25, 2013 Share Posted March 25, 2013 [quote name='Wiola&Miłosz']wrocilismy do domu... na wlasne zadanie.. powazna rozmowa z tztem T:Kochanie a kiedy ona bedzie siedziec? J: Milosz kupe kasy wydalismy na szkole rodzenia pamietasz cos? T: No ale ze co ze zal ci pieniedzy? J: No zal bo do niczego cie to nie przygotowalo T; No jak nie? Mysle ze za 3 mc gora 4 bedziemy na rowerek chodzic :boom::boom::boom: takich kwiatkow to ja bede miec bardzo duzo....[/QUOTE] Hahahaha :P Cały czas się z tego śmieje :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Obama Posted March 27, 2013 Share Posted March 27, 2013 [quote name='Raczyna']BTW wiem co to TZ ale rozwinięcie tego skrótu? zawsze mię to gnębiło...? [/QUOTE] Towarzysz Życia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Litterka Posted March 27, 2013 Share Posted March 27, 2013 Jeszcze słyszałam w wersji "Tymczasowy Żywiciel" :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
stzw Posted March 27, 2013 Share Posted March 27, 2013 Dzisiejszy tekst: "ten pies jest bardzo roślinny" To było określenie starego, głuchego i ślepego psa chyba dodatkowo z alzheimerem bo totalnie nie ma z nim żadnego kontaktu. Wstaje, je, załatwia się i śpi. Wegetuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
darunia-puma Posted March 31, 2013 Share Posted March 31, 2013 no to ja wtrącę swoje pięć groszy :evil_lol: jakiś czas temu mój mąż stwierdził iż bardziej kocham swoje futra niż jego ( miał rację ) :diabloti: obraziłam się na niego i mieliśmy kilka nocy oddzielnych tzn. ja spałam ze wszystkimi futrami w salonie on w sypialni ( źle mi nie było ) pewnego wieczoru a raczej nocy tz wpadł do salonu z tekstem : "żądam współżycia kobieto" :evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martuchny Posted March 31, 2013 Share Posted March 31, 2013 haha, to się uśmiałam :-D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.